Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 80 takich demotywatorów

Nie potrzebne mi willa z basenem, Mercedes, wakacje w Egipcie, pięciogwiazdkowe restauracje i najdroższe wino – Potrzebne mi mieszkanie, w którym da się mieszkać, samochód, którym da się jeździć, wakacje, na których da się rozerwać, jedzenie, które da się jeść i piwo, które da się pić
Gdyby mi ktoś w dzieciństwie powiedział że będzie mnie stać na najdroższe cukierki i będę mógł je jeść godzinami gapiąc się przez okno, ale nie będę szczęśliwy, to bym uznał że pie*doli –

Najdroższe jedzenie na świecie. Zdziwisz się, na co ludzie wydają tysiące dolarów! (9 obrazków)

Rage Against The Machine wystąpią w Polsce 10 września 2020 – Tom Morello stwierdził, że w ten sposób walczy z konikami, którzy widząc tak wysokie ceny, nie będą kupować masowo i potem odsprzedawać wejściówek.

Oto najdroższe wirtualne rzeczy, które kupili gracze (11 obrazków)

Źródło: therichest.com
To najdroższe piwo w historii – Australijski dziennikarz sportowy, Peter Lalor, przyleciał do Manchesteru relacjonować mecze krykieta. Zatrzymał się w hotelu, w którym za jedno piwo obciążono go rachunkiem w wysokości 55 262,96 funtów czyli prawie 100 tysięcy dolarów australijskich.Po 3 dniach wyjaśnień nie odzyskał pieniędzy. Ponadto obciążono go kwotą 2,499,59 dolarów australijskich opłaty transakcyjnej.Podkreślił, że piwo było jednak bardzo dobre...
Najdroższe Taxi w mieście –
Najdroższe szachy świata – Trzydziestu rzemieślników spędziło ponad 4500 godzin, tworząc zestaw ekskluzywnych szachów. Do wykonania tego cuda wykorzystano 1168, 75 gramów 14- to karatowego złota i około 9900 białych i czarnych diamentów, co zwiększyło łączną wagę do 186,09 karatów.Ich wartość oceniana jest na ponad 5 milionów funtów (9,8 milionów dolarów). Zbudowane ze złota i platyny, zawierają diamenty, emeraldy, rubiny, perły i szafiry. Sama figura króla waży 165,2 gramy 18-karatowego złota, ma spiralną sekcję środkową, składającą się z 73 rubinów i 146 diamentów
 –  Biały Kot • 	Z okazji Walentynek napisałam do InPostu Walentynkę - ciekawe czy 	monitorują:) 	Najdroższe moje słodkie ciasteczko w gorzkiej kawie życia InPost - 	Paczkomaty, Kurier proszę dajcie znać co zrobić by Waszego kuriera 	przestał boleć kręgosłup- Z reguły nie przejmuje się tak bardzo losem 	obcych mi ludzi, ale te jego bóle bardzo negatwvnie wpłwvają na jakość 	usług, które świadczy w Waszym imieniu, a moje bezstresowe życie 	przewłane jest incydentami z udziałem Pana Kuriera- 	Otóż Pan Kurier chodzi taki struty, obolały, on całym jest tym bólem, nie 	wnosi paczek na pienvsze piętro uskarżając się że go boli - jak się 	pewnie domyślacie chodzi o paczki o wadze 25 kg - a jakże 	Oczwviście w tym wszystkim jest bardzo kreatwvny jak go akurat nie 	bolał kręgosłup a paczki były to powiedział mi, że za wniesienie paczki 	powyżej 5kg jest dopłata - akurat Medy to mnie tym nawet rozbawił, ale 	dziś już nie było tak zabawnie bo oMarcie przyznał, że nigdy więcej nie 	wniesie paczki do mojej pięknej pracowni.- Wiecie jak ja się poczułam? 	Trochę źle, trochę przykro bo pamiętam piękne czasy gdy nie musiał tak 	ciężkich paczek wnosić, przychodził uśmiechał się, mówił dzień dobry 	czasem nawet zagadał, wiecie ptaszki ćwierkały za oknem, słonko 	świeciło, a dziś? A dziś ból pleców głęboki niczym Rów Mariański i cisza 	przejmująca- 	Wracając do meritum bardzo proszę o zadbanie o swojego kuriera by 	mógł świadczyć usługi na odpowiednim pozłomie lub jeśli to jest 	niemożliwe to nie wiem może .łanie go na jakieś wczasy by chłop 	odpoczął 	Na zawsze Was7R Walentynka
Najdroższe lody serwowane są w nowojorskiej restauracji Serendpity 3 – Krem z wanilią z Madagaskaru, kawałki jadalnego złota, kandyzowane owoce z Paryża i najrzadsza czekolada z Wenezueli, są podawane w kryształowej szklance Baccarata. A cała ta przyjemność kosztuje 25 000 $

Usłyszał w samolocie, co dwaj mężczyźni szeptali do siebie. Natychmiast wyjawił wszystko stewardessie

Usłyszał w samolocie, co dwaj mężczyźni szeptali do siebie. Natychmiast wyjawił wszystko stewardessie – Nieładnie jest podsłuchiwać, ale na małych przestrzeniach, takich jak kabina samolotu, chcąc nie chcąc słyszy się cudze pogawędki.Pasażer mimowolnie usłyszał pewną rozmowę i postanowił wszystko upublicznić.„Zapowiadał się długi lot. Na kilka minut przed startem na pokład wsiadła grupka żołnierzy. Zajęli swoje miejsca, wokół mnie. Postanowiłem z nimi pogadać.– Gdzie się wybieracie? – zapytałem żołnierza, który siedział najbliżej.– Do Petawawy. Będziemy tam przez 2 tygodnie na specjalnym szkoleniu, przed wyjazdem do Afganistanu.Po godzinie lotu stewardessa zapowiedziała, że dostępne będą przekąski za cenę 5 $. Czekało nas jeszcze kilka godzin lotu, więc mogły pomóc zaspokoić nieco głód.Kiedy sięgałem po portfel, usłyszałem jak jeden z żołnierzy pyta innego, czy zamierza kupić kanapkę.– Nie, to drogo jak za zwykłą kanapkę. Prawdopodobnie nie będzie warta pięciu dolarów. Dotrzemy do bazy to zjemy.Kolega się z nim zgodził. Rozejrzałem się po pozostałych żołnierzach. Żaden nie kupował lunchu. Poszedłem na tył samolotu i dałem stewardesie pięćdziesięciodolarowy banknot.– Poproszę o lunch dla tych wszystkich żołnierzy – chwyciła mnie za ramię i delikatnie ścisnęła. Do oczu podeszły jej łzy. Podziękowała mi.– Mój syn był żołnierzem w Iraku. To prawie tak, jakby robił to pan dla niego.Wzięła dziesięć kanapek i podeszła do miejsca, w którym siedzieli żołnierze. Chciałem skorzystać z toalety. Poszedłem na tył samolotu. Wtedy zatrzymał mnie jeden z pasażerów:  – Widziałem, co pan zrobił, chciałbym w tym uczestniczyć. Proszę to wziąć – w ten sposób wręczył mi dwadzieścia pięć dolarów.Nagle w kabinie pojawił się kapitan Wróciłem na swoje miejsce, zobaczyłem kapitana, który szedł przejściem między siedzeniami i spoglądał na numery rzędów. Miałem nadzieję, że to nie mnie szuka, ale dostrzegłem, że patrzy na numery po mojej stronie samolotu.Kiedy dotarł do mojego rzędu, zatrzymał się, uśmiechnął, wyciągnął rękę i powiedział:  – Chciałbym uścisnąć panu dłoń. Byłem żołnierzem, a dokładniej pilotem wojskowym. Mnie też kiedyś ktoś kupił lunch. Był to gest, którego nigdy nie zapomnę.  Czułem się zawstydzony, kiedy nagle wszyscy pasażerowie zaczęli klaskać. Potem poszedłem na przód samolotu rozprostować nogi. Tam mężczyzna, który siedział kilka rzędów przede mną, także chciał docenić mój gest. Włożył mi w rękę kolejne dwadzieścia pięć dolarów. Po wylądowaniu czekałem w kolejce do drzwi, wtedy inny facet bez słowa wsunął mi do kieszonki koszuli banknoty. Następne dwadzieścia pięć dolarów! Na terminalu zobaczyłem żołnierzy zgrupowanych przed podróżą do bazy. Podszedłem do nich i dałem im siedemdziesiąt pięć dolarów.  – Jeszcze trochę wam zajmie, zanim dotrzecie do bazy… Akurat będzie czas na jakąś kanapkę. Niech Bóg was błogosławi. Dziesięciu młodych ludzi podczas tego lotu doświadczyło wsparcia i szacunku od swoich współpasażerów. Kiedy szedłem do samochodu, zmówiłem modlitwę za ich szczęśliwy powrót. Ci żołnierze ryzykowali dla swojego kraju wszystko, co mieli najdroższe.My mogliśmy dać im tylko skromny posiłek. To naprawdę niewiele… Każdy żołnierz wypisał czek in blanco na okaziciela, jakim jest jego kraj, na wartość wraz z wliczeniem własnego życia. To dla nas zaszczyt. Niestety wciąż jest jeszcze zbyt wielu ludzi tego nie rozumie. Ta przepiękna historia dowodzi, ile znaczy nawet mały gest...
Najdroższe selfie w ich życiu – Pogranicznicy ukarali turystówPodobna nieprzyjemność może spotkać każdego. Wystarczy chwila nieuwagi.Para 47-letnich Holendrów wypoczywała na Podkarpaciu. W przygranicznej gminie Lubaczów wybrali szlak Green Velo biegnący wzdłuż polsko-ukraińskiej granicy. Nie wiedzieli, że jest pilnie strzeżona.Urzeczeni krajobrazem zechcieli zrobić sobie selfie ze słupem granicznym.Holendrzy zostawili rowery po polskiej stronie, a sami udali się pieszo na Ukrainę. Jak potem wyjaśnili strażnikom granicznym, widzieli tablice ostrzegawcze i mieli świadomość przekroczenia granicy państwa, ale pokusa zrobienia zdjęć na Ukrainie była silniejsza.Sesję zakłócili czujni pogranicznicy.Oprócz zdjęć Holendrzy zabrali do domu mniej przyjemne pamiątki - pięciusetzłotowe mandaty.Mieli szczęście że tylko mandaty, przecież mogli np: zostać rażeni paralizatorami...
Rower wart 40 tysięcy sprzedałza 200 złotych – Policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież 6 rowerów. Mężczyzna działał w ściśle określony sposób. Wybierał tylko te ofiary, które posiadały sprzęt rowerowy wysokiej klasy. Sprzedawał je natomiast za bezcen.Wartość jednego ze skradzionych rowerów może przyprawić o zawrót głowy.Najdroższym rowerem, który wpadł w ręce złodzieja, była luksusowa kolarka skradziona sprzed jednej z posesji. Za te markowe dwa kółka można było dostać nawet 40 000 złotych.Celem jego zainteresowania były najdroższe modele jednośladów. Gdy przychodziło do ich sprzedaży, żądał za nie jedynie symbolicznych kwot. Zdobyte w ten sposób pieniądze miał przeznaczać na alkohol i jedzenie.Janusz biznesu wśród złodziei
Najdroższe miejsce, w jakie możesz obecnie zabrać na kolację swoją dziewczynę –
W którym napisał: – ”Moja dziewczyna nie lubi mojego psa, Molly, dlatego muszę znaleźć dla niej nowy dom. Jest rasowa i z dobrej okolicy, spędziliśmy razem cztery lata.Lubi zabawy, ale nie jest zbyt mądra. Ma długie włosy, które zajmują trochę czasu, tak samo, jak jej paznokcie. Uwielbia być rozpieszczana.Nie śpi dużo i w nocy jest hałaśliwa. Najczęściej śpi, gdy jestem w pracy. Je tylko najlepsze i najdroższe jedzenie,NIGDY nie przywita cię po długim dniu pracy, nie da ci nieograniczonej miłości, gdy tego najbardziej potrzebujesz.Nie gryzie, ale lubi się sprzeczać.Więc… jeśli ktoś jest zainteresowany moją samolubną, 30-letnią dziewczyną, to może ją zabrać! Ja i pies chcemy, by jak najszybciej się wyprowadziła!”

10 najdroższych aut świata. Przeciętny człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie takich cen (11 obrazków)

Narzeczona zmusiła ukochanego, aby ten oddał swojego pieska. Zobacz, jakie ogłoszenie zamieścił w sieci! – Jak to jest, gdy jest się zakochanym wszyscy wiedzą. Świata poza drugą osobą się nie widzi, a całe to „oczarowanie” w końcu mija. Emocje opadają, zaczyna się dostrzegać wady i pojawiają się pierwsze problemy.Pewna para była narzeczeństwem kilka lat. W końcu postanowili zamieszkać razem. Do tej pory partnerka znosiła suczkę swojego narzeczonego. Jednak gdy zamieszkali razem kobiecie się odwidziało. Pies zaczął jej przeszkadzać i kobieta postawiła warunek – albo ona albo pies.Facet po przemyśleniu sytuacji, postanowił zamieścić ogłoszenie w Internecie:„Moja kobieta nie znosi mojej suczki Molly i nie mam innego wyboru, muszę znaleźć jej nowy dom. Jest czystej rasy, z bogatej dzielnicy i mam ją od czterech lat. Lubi się bawić. Nie jest do końca wychowana. Ma długie włosy w związku z czym wymaga częstych wizyt u specjalisty. To samo dotyczy paznokci, ale na szczęście ona uwielbia, jak ktoś się nią zajmuje. Do późna nie śpi, ujadając, ale odsypia, gdy ja pracuję. Jada tylko najlepsze i najdroższe produkty. NIGDY Cię nie przywita przy drzwiach po długim dniu pracy i NIGDY nie okaże Ci bezinteresownej miłości, gdy masz doła. Nie gryzie, ale może być złośliwa jak cholera. A więc… Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany moją dziewczyną, lat 30, złą, egoistyczną i wyzyskującą innych – Chodźcie po nią! Ja i mój pies chcemy, żeby zmieniła adres jak najszybciej!”Jakiego wyboru byś dokonał?
Świecie dokąd zmierzasz? – Dziś każdy podąża za pieniędzmi, sławą, rozgłosem, dziś każdy pragnie aby to jemu było jak najlepiej i aby to on miał dobrze. Nie liczą się inni ludzie, moje koryto najważniejsze. Żyjemy w wiecznym pośpiechu, nie zwracamy uwagi na drugiego człowieka. Wiele osób nie potrafi się odnaleźć, w tym co oferuje nam współczesny świat.Żyjemy w czasach próżnych – liczy się metka, liczy się wszystko co najdroższe, liczy się wygląd i sztuczność. Wielu ludzi nie robi nic, ale robi to w pośpiechu. A gdyby tak każdy z nas się zatrzymał na chwilę i odpowiedział sobie w duchu – ile w ostatnim czasie zrobiłem coś dla drugiego człowieka?Ludzie kompletnie nie zdają sobie sprawy, że są rozbici, zdezintegrowani, nie podejmują jakiegokolwiek wysiłku samowychowania. Rodzice nie wychowują dzieci, zwalają na szkołę, nauczyciel nic nie może zrobić, bo go zwolnią z pracy.Wszystko zaszło za daleko…Nie szanujemy się, nie kochamy się, nie pomagamy sobie, jesteśmy dla siebie źli, fałszywiLudzie podążają za fałszywymi wizjami szczęścia. Poszukiwane szczęście w wydaniu dzisiejszego świata ma być: łatwe, przyjemne, wygodne, bez wysiłku. Każdy znający trochę życie człowiek wie, że tak nie jest!Zawsze na coś ważnego w życiu trzeba sobie mocno zapracować.Szczęście osiąga się wtedy, gdy do czegoś można dojść samemu. Trzeba się mnóstwo razy pokłócić, żeby z partnerem w końcu do siebie dotrzeć, trzeba wiele godzin przepracować, żeby w końcu zająć wyższe stanowisko bądź rozkręcić swój własny biznes. Ludzie przestali używać rozumu. Wszędzie myśli za nas technologia. Nie piszemy, piszą za nas telefony, tablety i laptopy, jedziemy ślepo zapatrzeni w nawigację, zamiast kierować się znakami na drodze, nie czytamy książek,  nie mamy autorytetów. Rządzi nami egoizm i nie jesteśmy zdolni do miłości., czujemy się niedowartościowani, niedocenieni – pytanie, kiedy Ty sam coś dałeś od siebie, kiedy powiedziałeś miłe słowo osobie z pracy, żonie, mężowi, córce, siostrze, przyjaciółce, sąsiadce?Współczesny świat potrzebuje więcej miłości, dobra, wartości!Nie zmienimy całego świata, ale możemy zmienić małą cząstkę, środowisko wokół nas

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (17 obrazków)

Ostatnie słowa Steve'a Jobsa: – Osiągnąłem szczyt sukcesu w biznesie. W oczach innych, moje życie stało się symbolem sukcesu.Jednak oprócz pracy, mam niewiele radości. Bogactwo nie robi już na mnie żadnego wrażenia.W tej chwili, leżąc na łóżku szpitalnym i rozpamiętując całe życie, zdaję sobie sprawę, że wszystkie osiągnięcia i bogactwa, z których kiedyś byłem tak dumny, stały się nieistotne w obliczu mojej rychłej śmierci.Kiedy w ciemności, patrzę na zielone światła urządzenia do sztucznego oddychania i słyszę jego mechaniczne dźwięki, czuję oddech zbliżającej się śmierci.Dopiero teraz rozumiem, że nawet jeśli zgromadzisz dużo pieniędzy, nagle chcesz realizować cele, które nie są związane z bogactwem. Jest coś ważniejszego: miłość, sztuka, marzenia z twojego dzieciństwa.Nie, nie uganiaj się za bogactwem, to może robić tylko osoba tak zakręcona jak ja.Bóg stworzył nas, aby każdy mógł poczuć miłość w sercu, a nie biegał za złudzeniami budowanymi przez sławę i pieniądze, tak jak ja to robiłem w moim życiu. Teraz wiem, że nie mogę zabrać je ze sobą.Jedyne co się liczy to wspomnienia wzmocnione miłością. To jest prawdziwe bogactwo, które będzie szło za tobą; będzie ci towarzyszyło, da siłę i światło, które cię poprowadzi. Miłość nie zna granic. Będzie ci towarzyszyć nawet poza granice życia. Przeniesie się tam, gdzie chcesz się udać. Dąż do osiągnięcia celów, które sobie wyznaczasz. Wszystko jest w twoim sercu i w twoich rękach.Które łóżko jest najdroższe na świecie? Łóżko szpitalne.Jeśli masz pieniądze, możesz zatrudnić kogoś do prowadzenia twojego samochodu, ale nie jesteś w stanie zatrudnić kogoś, kto zabierze chorobę, która cię zabija. Rzeczy zagubione można odnaleźć. Ale jest jedna rzecz, której nigdy nie można znaleźć, gdy ją stracisz - życie.Niezależnie od tego, na jakim etapie życia jesteśmy teraz, w końcu będziemy musieli zmierzyć się z chwilą, gdy kurtyna opadnie.Szanuj swoją rodzinę, kochaj współmałżonka, szanuj znajomych... Traktuj wszystkich dobrze i dbaj o przyjaźnie