Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 144 takie demotywatory

Zaplusuj kitku ze stówą na głowie, a zostaniesz milionerem w 2020 –
Kiedyś wszyscy byli milionerenami –
Zdjęcia z miejskiego monitoringu obiegły cały kraj, a później wyciekły poza granicę, gdzie dotarły do 31-letniego milionera z Bahrajnu, którego na tyle poruszyła historia, że wybrał się do Peru, by odwiedzić chłopca – Mubarak przyznał, że gdyby sam znalazł się w podobnych warunkach, nigdy nie wykrzesałby w sobie takiej motywacji do nauki, dlatego postanowił mu pomóc.Zdecydował przebudować rodzinny dom Victora w dwukondygnacyjny budynek. Zaproponował także mamie chłopca, że pomoże jej wystartować z małym biznesem i przekaże jej 2 tys. dolarów na rozwój chłopca.Milioner obiecał zasponsorować dodatkowo nowoczesne laboratorium komputerowe. O co prosi w zamian? O jedną rzecz: aby Víctor dalej pozostał pokorną, nadzwyczajną osobą, która kocha swoją mamę i ciężko pracuje na swoje wykształcenie
Niemiecki milioner szuka 10 miłych osób, które zamieszkają z nim na farmie w Nowej Zelandii – 70-letni Karl Reipen zamieścił ogłoszenie w gazecie, że szuka osób, które mają nie więcej niż 70 lat i marzą o życiu na łonie natury. Posiadłość milionera ma 220 hektarów i jest położona bezpośrednio nad Morzem Tasmana, mężczyzna szuka 10 osób, które dotrzymają mu na niej towarzystwa. Chętni będą mogli zamieszkać w specjalnie przygotowanych domkach, korzystać z prywatnej winnicy i stadniny koni. W ofercie jest też kajakowanie, łowienie ryb, obserwowanie ptaków i wspólne wędrówki. Wszystko na koszt Reipena.Kto chce rzucić wszystko i wyjechać do Nowej Zelandii?
Milioner z Chin postanowił wyburzyć cały blok szałasów w miejscu, gdzie się wychował i wybudować luksusowe mieszkania w ich miejsce. Po czym za darmo dał do nich klucze dotychczasowym lokatorom –
Żona znajduje powieszonego męża, więc z rozpaczy nagrywa trupa telefonem i zamieszcza na Instagramie – Mąż milioner nie zostawia żonie w spadku złamanego grosza, więc ta musi odzyskać stracony czas spędzony z biednym milionerem. Wart minimum 10 milionów Modelka z Ukrainy pozywa zarządcę Złotej 44. Żąda 10 mln zł
Chciałbym zostać milionerem – ale tylko dlatego aby zobaczyć jak wtedy będą mnie traktować moi znajomi, przyjaciele a przede wszystkim te wszystkie kobiety, które twierdzą, że pieniądze nie mają znaczenia.
Kiedy twój mąż milioner miał"przypadkowy" atak serca –
- Chcę być milionerem, tak jak mój tata – - Wow, twój tata jest milionerem?!- Nie, ale też zawsze chciał nim być
Kiedy milioner spotyka miliardera –
0:15
Milioner chce zrobić Battle Royale w rzeczywistości. Gracze będą przez 3 dni napieprzać się airsoftem na prywatnej wyspie, a zwycięzca dostanie 100 tysięcy funtów – Na portalu hushhush.com będącym sklepem z luksusowymi towarami, pojawiło się niecodzienne ogłoszenie. Anonimowy milioner rozpoczął poszukiwania doświadczonego twórcy gier terenowych, aby wspólnymi siłami zorganizować wydarzenie na modłę gier czy książek z motywem battle royale. Turniej odbędzie się na prywatnej wyspie inicjatora przedsięwzięcia.Przed gamemakerem stoi ogromne wyzwanie, a mianowicie przygotowanie sporej połaci terenu do zawodów. Jest to projekt, na który przewidziano aż sześć tygodni, natomiast osoba obejmująca tę pozycję będzie mogła liczyć na dzienną pensję w wysokości 1500 funtów. Na polu bitwy zobaczymy zaś stu śmiałków, a ostatni z nich wróci do domu bogatszy o sto tysięcy funtów.Dla sympatyków gęstego słania się trupów mamy niestety przykrą wiadomość. Organizator ma zamiar postawić na bezpieczeństwo, a rywalizacja będzie się odbywać przy pomocy ASG oraz czułych na uderzenia osłon. Według ujawnionych na chwilę obecną planów rozgrywka ma trwać na przestrzeni trzech dni przez dwanaście godzin dziennie, a w przeciągu nocy zawodnicy będą biwakować na polu bitwy. Włodarze zobowiązali się także do dostarczenia wszystkich niezbędnych akcesoriów oraz jedzenia.Tak więc wygląda na to, że wkrótce czekają nas igrzyska śmierci w rzeczywistości
Prawda znana nie od dziś –  "Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest miliarderem." -Charles Chaplin
Ojciec oferuje majątekjej przyszłemu mężowi – Milioner z Tajlandii chce sprezentować równowartość ponad milion złotych i cały swój majątek ziemski mężczyźnie, który poślubi jego córkę.Ojciec 26-latki ma kilka warunków. Podkreśla, że kandydat na męża musi "ciężko pracować i uczynić ją szczęśliwą".Jego córka jest dziewicą. Dziewczyna nie ukrywa, że publiczna oferta ojca była zaskoczeniem dla niej samej.Mąż kobiety nie musi być wykształconyWystarczy, że będzie pracowity i utrzyma gospodarstwo.Chcę po prostu, żeby ktoś się zajął moim biznesem. Nie chcę żadnego filozofa ani nikogo z wykształceniem magistra. To wszystko.Córka sama też ma pomysł, jak wykorzystać majątek.Zapewniła, że na ojca się nie złości, ale dodała, że za sumę, którą chce on dać jej przyszłemu mężowi, mogłaby sobie zrobić operację plastyczną"A powinna...?"
Deklaruje się jako osoba transfinansowa - milioner uwięziony w ciele biedaka –
Bóg mieszka w każdym dobrym człowieku, nawet nie odwiedzającym kościoła –  Mam wrażenie, że w Polsce Bóg wyprowadził się z Kościoła odkąd Kościół stał się siedzibą pewnej partii. Bóg mieszka sobie w takich ludziach jak Janina Ochojska, Anna Dymna czy Jurek Owsiak, w wolontariuszach Szlachetnej Paczki, Wielkiej Orkiestry i innych aktywistach akcji charytatywnych, w we wszystkich tych, którzy po prostu mają serce. Bóg mieszka sobie w książkach księdza Tischnera czy księdza Kaczkowskiego. Unika miejsc, w których pojawiają się ksenofob Międlar, hodowca danieli Głódź czy milioner Rydzyk. Po prostu nie lubi zapachu siarki.
Tomasz Kot miał zagrać głównego przeciwnika Jamesa Bonda – To prawdopodobnie było przyczyną zmiany reżysera. Danny Boyle, twórca Slumdog: Milioner z ulicy czy Trainspotting, zrezygnował na kilka tygodni przed rozpoczęciem zdjęć. Na udział Kota w filmie miał nie zgodzić się sam... Daniel Craig, który ma spory wpływ na castingi do obrazów o Agencie 007
W rzeczywistości dziewczyny z dużymi cyckami marzą o spaniu na brzuchu –

Pewna internautka napisała list, w którym wyjaśnia dlaczego prawdziwy facet zaczyna się od 6000 zł na rękę:

Pewna internautka napisała list, w którym wyjaśnia dlaczego prawdziwy facet zaczyna się od 6000 zł na rękę: – Żadna z nas głośno tego nie powie, ale kasa liczy się dla większości z nas. Zawsze lepiej mieć w domu dyrektora, który co miesiąc przynosi kilka czy kilkanaście tysięcy, niż jakiegoś prostego robotnika na minimalnej krajowej. Mężczyzna ma być tym silniejszym i bardziej zaradnym. Ja mam większy szacunek do tych, którzy potrafią zadbać o siebie i najbliższych.6 tysięcy wydaje się dobrą kwotą. To jeszcze nie bogactwo, ale już można w miarę normalnie żyć. Sama zacznę chyba takiego szukać i wcale się tego nie wstydzę.Wiadomo, że na początku mało która z nas patrzy na pieniądze. Chyba, że się jest zawodową blacharą oceniającą facetów przez pryzmat samochodu czy zegarka. Ja się na tym nie znam. Najpierw poznaję człowieka, a dopiero później szczegóły z jego życia. Co prawda nigdy żadnego nie odtrąciłam, bo był biedny, ale wreszcie taka znajomość umierała śmiercią naturalną.Nie ma się co oszukiwać. Żeby zaimponować kobiecie i pokazać jej zainteresowanie, to trzeba się trochę wykosztować. Byle biedaczek z 2000 zł pensji nie podoła. I chociaż wiem, jak bezwzględnie to brzmi i pewne się nie zgodzicie, to przecież tak to wygląda. W sumie dobrze. Trzeba się szanować i mierzyć wysoko, a nie zadowalać się byle czym.Miłością się nie najesz, a jakoś funkcjonować trzeba. Oczywiście nie popieram utrzymanek, ale za dwie pensje to już można pożyć.Fajnie to wszystko brzmi, żeby nie brać byle czego, ale chyba ja mam pecha. Przyciągam do siebie facetów raczej przeciętnych. Nie słyszałam, żeby któryś z nich brał więcej, niż 2500-3000 zł miesięcznie. Nawet jak byli wykształceni. Takie są niestety realia dla większości ludzi. Tym bardziej trzeba docenić tych zaradnych, którym się udało. Żeby dostawać dwa razy więcej, to trzeba być już sprytnym albo mieć znajomości. To się przecież ceni.Nawet nie chodzi o to, że na pierwszej randce będę sprawdzała kolesiowi wyciąg z konta. Zarobki swoją drogą. One dają możliwości, ale też sporo mówią o człowieku - czy potrafi walczyć o swoje, czy zadba o rodzinę, jaka przyszłość czeka mnie u jego boku, czy ma ambicje. Jak kogoś zadowala byle jakie stanowisko za byle jakie pieniądze, to raczej niczym mnie nie zaskoczy. Chyba, że każe mi zapłacić za siebie na randce, bo jemu braknie…Zawsze tak było, że u faceta liczył się portfel, a u nas uroda. Może to niesprawiedliwe, ale nagle całego świata się nie zmieni.W sumie, co to jest 6 tysięcy w dzisiejszych czasach? Opłacisz mieszkanie, rachunki, paliwo, zakupy, ciuchy, kosmetyki, rozrywkę i niewiele z tego zostaje. Ale przynajmniej można żyć na spokojnie. Jak ktoś zarabia 2,5 tysiąca i ma podobne wydatki, to już zdecydowanie gorzej. Sama nie chciałabym się pakować w związek, w którym ciągle trzeba liczyć kasę i denerwować się, że nie starczy. Czy tak dużo wymagam? Czy tylko dlatego zasłużę sobie na miano materialistki?Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która naprawdę nie zwraca uwagi na pieniądze i nie interesuje jej to, ile będzie zarabiał towarzysz jej życia. Trudno będzie mi w to uwierzyć. Każda z nas lubi być rozpieszczana i czuć się bezpiecznie. Nasze zarobki to jedna strona medalu, ale facet to musi się wykazać. Kilka tysiaków na ręce to jeszcze nie milioner. Nie przesadzajmy.Trochę się rozpisałam, ale otworzyło mi to oczy. Pieniądze są naprawdę ważne w związku. To afrodyzjak, któremu ulegamy. Wszystkie, bez wyjątku. Ty też, nawet jeśli się nie przyznasz

Niedaleko pada jabłko od jabłoni

Niedaleko pada jabłko od jabłoni –  CHCĘ ZOSTAĆ MILIONEREMJAK MÓJ OJCIECTWÓJ OJCIEC JESTMILIONEREM?NIE, ON TEŻ CHCE
Rekordowo wysoki mandat w Finlandii. 63 tys. euro za przekroczenie prędkości o 21 km/h – Fiński kierowca przekroczył na Wyspach Alandzkich dozwoloną prędkość o 21 km na godzinę. Wysokość mandatu to 63 tys. euro (269 tys. złotych), ponieważ w tym kraju kary są przyznawane proporcjonalnie do dochodów.Mandaty za przekroczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę wynoszą w Finlandii 70-155 euro. Kara za przekroczenie prędkości powyżej 20 km/h obliczana jest natomiast proporcjonalnie do dochodów kierowcy. – W moim przypadku mandat wyliczono na 63 240 euro, ponieważ moje miesięczne dochody netto – jak przedstawił to policji urząd skarbowy – to 416 463 euro – mówił fiński milioner.Fin wyraźnie nie był zadowolony z kary, jaką mu przyznano. – Można powiedzieć, że na biednego nie trafiło, ale wolałbym przeznaczyć te pieniądze na przedszkola, dom dziecka lub inne charytatywne cele, a tak idą do budżetu państwa, a później nie wiadomo gdzie – mówił w rozmowie ze swoim dziennikiem