Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1217 takich demotywatorów

Z okolicznych pól w wyniku silnego wiatru zostały zwiane biegacze stepowe, które zatrzymały się na budynku –
Cena to zaledwie 350 tys. złotych, więc w porównaniu do cen innych mieszkań w tym mieście - drobniaki –  TikTok@ drogoszdawidHeinemannZAKAZSTAWANIA
0:22
 –  Szymon Machalica@SzymonMachalic1Kolega z licealnej ławki na spotkaniu klasowymopowiedział jak 3 lata temu przestał kupowaćcodziennie kawę na mieście i zaczął robić ją wdomu. Dzisiaj jest milionerem. Oczywiście to nieefekt oszczędności na kawie, alewielomilionowych przekrętów.
Od wielu lat, zawsze 5 lutego w jej mieście, w Willits organizowana była parada samochodów na cześć Edith. Według opiekunów w domu seniora Edith Ceccarelli była uwielbiana za dobroć i życzliwość. Kochała dzieci i taniec. Zmarła 22 lutego –  💡 WIĘCEJ
Źródło: i.pl
 –  :Zachciało mi się ostatnio randkowania.Zanim przejdę do właściwej historii: mam nadwagę (z początku na granicy otyłości).Schudłam już ok 10 kg, ale jeszcze kilka kg mi zostało. Regularnie chodzę nasiłownię, dbam o to, co jem. Wyglądam już nie tragicznie, ale wiadomo, że do byciaszczupłą jeszcze troszkę mi zostało.Jako że głównie spędzam czas w pracy i na siłowni, więc nie mam gdzie wyjść ipoznać ludzi, założyłam konto na portalu randkowym. Po wielu odzianychrozmowach (o dziwo, bez jakichś dziwnych sytuacji), spodobał mi się jedenmężczyzna, nazwijmy go X. Utrzymywaliśmy kontakt jakiś czas, chodziliśmy narandki i wydawało się, że wszystko jest w porządku. No, może oprócz tego, że Xnotorycznie zapominał o randkach. Było mi przykro, ale do przeżycia. Tylko że Xcoraz częściej robił mi wykłady o wydawaniu pieniędzy. Jego głównie utrzymywalirodzice i nie patrzył, na co wydaje pieniądze, ale mi potrafił zrobić awanturę, żekupiłam poszewkę na poduszkę za 10 zł, albo napiłam się pierwszej od kilkumiesięcy kawy na mieście. Po nagraniu kilkuminutowej wiadomości, w której mniewyzywał, kontakt zerwałam.Minął jakiś czas i wróciłam do portali randkowych. Większość wiadomości to była"no pokaż całe ciało" (precyzując - w ubraniach. Na profilu miałam zdjęcia tylkotwarzy). Niektórym wysyłałam, kontakt się urywał. Ok. Jeden gościu za to przesadził.Nazwijmy go Z.Gadało nam się całkiem nieźle. W którymś momencie zapytał mnie, czy jestem wtrakcie rozwodu albo czy mam dzieci, bo on woli kogoś z czystą kartą. Zapaliła misię czerwona lampka, ale część mnie zrozumiała, że ktoś może szukać czegośinnego. Odpowiedziałam, że nie. Wtedy Z stwierdził, że w takim razie możemykontynuować rozmowy dalej. Zaczął komplementować, że wydaję się logiczniemyśląca, mądra i jestem ładna z buzi. Następnie dopisał też, że mam mu wysłaćzdjęcie całej siebie, bo on jest wysportowany, i ktoś kto nie jest taki jak on, będzieprzy nim źle wyglądał, więc on chce kogoś szczupłego. Po mojej wiadomości, że niejestem szczupła i jestem w trakcie odchudzania (oraz po podesłaniu zdjęcia), Zstwierdził, że nie możemy kontynuować rozmów, bo nie jestem szczupła.Takich akcji było więcej, ale te dwie sytuacje były dla mnie najcięższe. Pierwsza,ponieważ zaczynało mi zależeć, a notorycznie słyszałam pretensje o byle co +wyzywanie mnie. Druga sytuacja z kolei podkopała trochę moją pewność siebie -możesz człowieku się starać, a jakiś rzekomy magister psychologii i tak stwierdzi, żenie liczą się starania, a to, że nie jesteś teraz szczupła.

Rozmowa chłopaka z dziewczyną przed pierwszą randką. Jeśli jesteś tego typu dziewczyną, to poważnie zastanów się nad sobą

 –  A co myślisz na temat spotkania wrealu?Rozmawiało się dobrzeWarto sporobowacKiedy pasuje?Ok A masz już pomysł gdzie mniezaprosisz?Moge coś podpowiedzieć jeśli niemaszSpotkanieJaka to różnica?No liczę na kolację w dobrejrestauracji Lubię dobrze zjescI dlatego jeśli nie masz pomysłu gdziemnie zabrać to mogę podpowiedziećdobre miejsceSłyszałam że dobre jedzenie mają wArt Restautacja zaraz przy Wawelugdzieś to jestTak?Przez chwile myślałem ze liczysz naromantyczna kolacje w jakiejśhighendowej knajpie ;)Można spróbować nowe smakiDo tego elegancko podaneSame plusyA czekaj, to ma być randka?A to nie mężczyzna powinienzapłacić za kobietę?Ok, jakie miejsce masz na myśli?Sugerujesz żebyś sobie samazapłaciła?Mam do zadania Ci delikatne pytanie,tylko dlatego ze jeszcze mało sięznamy, a wolałbym żeby takie rzeczybyły oczywiste dla obu stronUważam to za oczywisteA masz z tym problem?TakRozumiem ze każdy płaci za siebie?Sama proponujesz spotkanie,wybierasz jedna z droższychrestauracji w Krakowie i oczekujeszze będę sponsorem tego wydarzenia,po dwóch dniach znajomosci? ;)Pisałam ci ze pracuje jakosprzedawca To mnie raczej nie staćna takie rzeczyMnie równieżObawiam się ze czar prysł niestety ;(Co prawda jeszcze mi się w życiu niezdażyło żeby nie zapłacić za kobietęUwazalam że Ty mnie tam zaprosiszRandomowa?Brzmi interesującoZ roszczeniowymi księżniczkamiktóre uważają ze im się należy -OwszemAle jeszcze nie trafiłem na kogoś ktotak bardzo wprost mi napisał ze,,spoko, możemy pogadać, ale tylkona kolacji za kilka stow, poniżej tegopoziomu nie schodzę"Pisałeś że jesteś analitykiemCzylibędęZarobki zakladam sporeZ pieniędzmi? AbsolutnieTo czemu nie zaproponowałaśmiejsca które jest w Twoim zasięgu?Mnie nieNie wiedziałam że będzie to problemNie wiem o co Ci chodziTo świetne miejsce, owszemKiedy?Żeby zaprosić swoją kobietęA nie randomowa laske z tindera,błagam cię ;)Jutro?Na przykład na roczniceNa początku jest przypadkowa, nieprawda?Ale kontynuujmy rozmowę, bardzociekaw jestem Twojego punktuwidzenia, bo jeszcze na taki nietrafiłemZłego nie złego Tam można lepiejzjeśćSpróbować czegoś nowegiCo złego wg Ciebie byłoby wkupieniu dwóch piw w monopolowymi wyjściu nad Wisłę?Jak każda relacja z tinderaDlatego tobie napisałamAleż nikt ci nie zabrania próbowanianowychsmakówJak się z kim spotykałem to pytaligdzie bym chciała iść co lubięWidacAle z tego co mówisz to nie stać Cięmiejscana takieDo tej pory tylko o nim czytałemTinderzeCoAtrakcyjneWiesz, nie chce spisywać tej relacjiale coś sobie musimyna straty,ustalićRobisz aferę z jakiś 300 zlI to ja będędecydowałw którymmomencie warto będzie spotkać sięw tego typumiejscu na moj kosztAle nie licz na to ze będę twoimsponsoremChociaż zapewniam ze nie prędkoUważam ze fajnie byłoby tokontynuowaćCię piwko wjakiegoś drinka,naJeśli nie interesujeplenerze, wyjściespacer po mieście i zachaczenie ogoodlody albo zapiekankę naKazimierzuJeżeli się wzajemniezainteresowaliśmyjak wyjdziemy na piwo to teżpłacić za siebie?Jak długo pracujesz na to żeby mieć300zl?Byłoby miło gdybys to szczerzezaproponowała ze świadomością zemoże tak byćOk dziękiWtedy mógłbym ci na to nie pozwolićTo nie mamy o czym rozmawiaćNie szukam sponsoraOczywistympłaci Za takie rzeczydziewczyny kosztujaA my się poznaliśmy na roksie czy natinderze?najprawdopodobniej bym zrobiłTo czemu szukasz sponsora?Jakbym szukała sponsora to bympoprosiła o jeansyjest że to mężczyznaDo tej pory udawało mi się omijaćkobiety z takim podejściem ;)Jeansy są do mojego uzytykuCzym się różnią jeansy za 300 odkolacjiza 300?Kolacja to wspólnie spędzony czasFacet powinien mieć gestI nie robić tego problemuW porządkuZatem miłego poszukiwania faceta zgestem

Co roku w Portland w stanie Maine kręci się "bandyta", który z okazji Walentynek kręci się po całym mieście i rozwiesza czerwone serca. Robił to jak w zegarku przez 40 lat – aż do zeszłego roku, kiedy wydarzyło się coś niezwykłego Jeśli będziesz spacerować ulicami Portland w Walentynki, wszędzie zobaczysz czerwone serca. Witryny sklepowe, kościoły, wiaty autobusowe, co tylko chcesz. Przez dziesięciolecia nikt nie wiedział, kto za tym wszystkim stoi

Jeśli będziesz spacerować ulicami Portland w Walentynki, wszędzie zobaczysz czerwone serca. Witryny sklepowe, kościoły, wiaty autobusowe, co tylko chcesz. Przez dziesięciolecia nikt nie wiedział, kto za tym wszystkim stoi – Rok temu wszystko wyszło na jaw. Nazywał się Kevin Fahrman. Był muzykiem, artystą, nauczycielem i kochanym członkiem rodziny. Po latach robienia tego anonimowo jego rodzina w końcu zdecydowała się ujawnić światu jego prawdziwą tożsamość. Mężczyzna zmarł w wieku 67 lat 2ⓇPOSTwww200ONYA 301
Karma wraca. Ta historia miała miejsce kilka lat temu w mieście Chongqing w środkowych Chinach – Pewnego popołudnia mężczyzna wracający z pracy do domu chciał zaparkować auto, koło bloku w którym mieszkał.Zauważył wtedy, że na jego ulubionym miejscu parkingowym śpi bezpański pies.Zamiast skorzystać z innego wolnego miejsca, których było kilka, zdenerwowany kierowca wysiadł i kopnął psa...Zwierzak szybko uciekł, a krewki agresor zaparkował samochód na "swoim" miejscu, i poszedł do mieszkania.Parę godzin później pokrzywdzony pies wrócił... w towarzystwie swoich "kumpli", kilku innych bezpańskich psów. W akcie zemsty czworonogi ochoczo przystąpiły do dewastacji auta sprawcy. Uszkodzeniu uległy m. in. karoseria, lusterka, wycieraczki i nadkola. Psy próbowały też przegryźć opony i porysowały przednią szybę.Po kilkunastu minutach psy ulotniły się, pozostawiając znaczne szkody.Całe zdarzenie uwiecznił inny mieszkaniec osiedla.
I weź tu zrozum kobiety –  fb.com/niktmnieniekochaaMIŁOŚĆDziewczyna powiedziała Arkowi, że nie musi jej niczegokupować na walentynki bo liczy się tylko miłość. TerazArek baluje na mieście za kasę którą był odłożył naprezent. Jego dziewczyna jednak wcale nie jestzadowolona
 –  Aktualny Spotted SłupskLIV 4 godz. ✪SPOTTEDLUIST"Drodzy mieszkańcy Lęborka, Koszalina, Bytowa,Sławna i Kołobrzegu. Czy możecie przestaćprzyjeżdżać do Słupska i Ustki i do naszychBiedronek, Kauflandów i innych supermarketów irobić zakupy ? Macie w swoim mieście swojeBiedronki i inne supermarkety to róbcie tam, a nieprzyjeżdżacie do nas po małe pixrdółki bo u wasnie ma albo nakupujecie FULL zakupów że dla nasbrakuje. My jak chcemy robić zakupy w Biedrze czyinnym sklepie nie jedziemy do was i nie kupujemyna FULL, tak samo wy nie róbcie u nas tylko usiebie. ,,Codziennie" gdy robię zakupy w Biedroncew Slupsku na Wolności i w Ustce w drodze doznajomych czy w Kauflandzie na Kołątaja to krxwwe mnie zxlewa jak widze auta na blachachGLE,ZK, GB, ZKL itp. - Róbcie u siebie a od naszegoi w Ustce w 4 litery. Jest mi prxykro że my mamywiększy asortyment ale to nie powód by jechać ikupować cały wózek. Trochę rozumu i logikizakxpxholicy. Produkty typu Srxjtxśma czy chlebyalbo pixluchy dla dzieci nie ucixkną. Pozdrawiam."Komentarze: 439 Udostępniono 5 razy908Ha haDodaj komentarzWyślijXUdostępnijOla StefańskaDla twojej wiedzy od jakiegoś czasuweszło ze możesz sobie zostawić blachyna samochodzie z innej gminy. Np,Lebork, Koszalin, Bytów, Sławno...Także nikt obcy nie robi zakupów.Sami swoi
Dlaczego mamy w mieście setki kawiarni, a nie mamy ani jednej zupiarni? – Żeby można było tam wpaść przed pracą, kupić szklankę zupy, dorzucić zamiast syropu pulpeciki albo makaron, albo dodatkową porcję ziemniaków z koperkiem i pójść sobie dalej załatwiać swoje sprawy? M
Nie oceniaj ludzi po wyglądzie –  Robert Popielecki21 godz.Do>O tej porze wszyscy jeżdżą po mieście napełnej kuwie, bo raz, że deszcz, a dwa, żegrubo po 22 i pulsacyjne co chwilę. Wtem naInflanckiej korek. Jak to?! Otóż przez ulicęprzechodzą dwa jeże.Przechodzą prawilnie, na pasach. W odległościdwóch metrów, jeden za drugim. Co więcej,mają zielone. Wiadomo - jak to jeże, tempoprzesuwu raczej z tych średnich, jeden niuchana boki, drugiego złapała dygresja i zwinął sięw kulkę. Rząd aut gęstnieje, zaraz będziezmiana świateł, stoję trzeci i już się boję.Zielone.Auta dalej stoją. Ktoś zatrąbił z tyłu. Zpierwszego przed pasami wychodzi potomekJózwy Butryma w koszulce żołnierzyzziębniętych i krzyczy w noc:- Morda, kurwo, jeże idą!Dokładnie to jeden już przeszedł, a ten drugiwciąż w kulistej depresji, chciałby ale życiowerefleksje dopadły go akurat przed BMW czarnymetalic na numerach poddębickich. Butrymsięga po jakąś kurtkę i delikatnie, powoli turlakolesia na bezpieczne pobocze, gdziewiewiórki, dzięcioły i szum brzóz. Wraca,wsiada, rusza bez migacza z nonszalanckimpiskiem i mam wrażenie, że w kwietniuprzyszła Gwiazdka.
 –  Moja żona jest fanką Nightwish. Pewnegorazu rozchorowała się nasza córka i trafiłado szpitala. Żona strasznie się z tego powodumartwiła. A ja chcąc jakoś poprawić jejnastrój, wygooglowałem numer telefonudo muzeum Nightwish w ich rodzinnymmieście Kitee (Finlandia). Zadzwoniłem,porozmawiałem z kierownikiem, wyjaśniłemsytuację i zapytałem czy nie mogliby napisaćparu miłych słów i wysłać na maila żony.Na co kierownik, że zespół jest teraz w trasie,ale może mi dać numer do managera,którego wcześniej uprzedzi, że będę sięz nim kontaktował. No i zadzwoniłem.Okazało się, że jest spoko gościem, zapisałimię mojej żony, córki i moje, adres e-maili adres domowy. Po kilku godzinach na mailaprzyszedł skan listu z ciepłymi słowamii podpisem wszystkich członków zespołui ludzi współpracujących z nimi. A miesiącpóźniej przyszedł do nas list pocztą wrazz najnowszą płytą, plakatem z autografamii koszulką dla córki.Gwiazdy to też ludzie i naprawdę można siędo nich dostać, jeśli bardzo się tego chce.
Pewnie jeszcze nie widziała kota załatwiającego się w piaskownicy –  RECONEIOP20Spotted: Białystok11 godz.:...Taka sprawa. : Mamy bardzo piękna tego roku zimę.Śnieg, czasem trochę zimno, potem cieplej. Może niejest to idealna zima, z metrowa warstwa puchu ale jestspoko. Ale..., no właśnie i tu się zaczyna problemżółtego śniegu. A dokładnie właścicieli piesków. Ostatniowraz z nowym rokiem,temat świeży, przypomnieli sięjacy to oni biedni z swoimi czworonogami. Teraz wimieniu społeczeństwa i przede wszystkim małychdzieci, te pieski które wyprowadzanie psują trochę urok,kupy są ogarnianie na poziomie może max 50% resztaoczywiście na butach wędruje po samochodach, pomieszkaniach, biurach itp Ale nie w tym problem, bozostaje problem sikania. I tu taka prośba możeciewyznaczyć na terenach swoich osiedli jeden słup, gdziebędą sikać pieski? Żeby nie było to tak chaotyczne.Naprawdę dzieci biega, chcą grać w śnieżki,lepićbałwana, kto wie i nieraz starsi potrafią swoje okazywaćamory przy użyciu śniegu, a tu ciągle trzeba patrzeć naten żółty śnieżek zwłaszcza w parkach. Kto mieszka wdomu, macie ogródek niech tam sika piesio, ale namieście to już przesada, myślę że żula nie tak szybkospotkamy sikającego na mieście jak pieska i jego pana/pani. Myślę pomysł jednego słupa na osiedle byłby fajnyi miło było by żeby właściciele piesków zaczęli myśleć oreszcie.... Bierzcie przykład z właścicieli kotów, oni ikoty są bezproblemowe
Kiedyś były bardzo popularne w Polsce – W moim mieście pierwszy taki pojawił się ponad 20 lat temu. Wbrew pozorom kupiłem w nim dużo ciekawych rzeczy, np. drewniane eksponaty i płyty DVD ze znanymi filmami ABSOLUTNIEWSZYSTKO Od299JAWSZYSTKOWSZYSTKO PO 5,99Housenvestease-init.plPD573zł5,99 32WSZYSTKO 5,000WSZYSTKO PO1złWSZYSTKO5POUDAIN GREZU.OFERTANA DZISIARECZNIKImatySACACTRI DO•OZDOBY WIELKANOCNE. ZMYWAKI DRUCIANEWIESZAKI DREWNIANE SDZBANKI SZKLANE 7ZABALKI
Kto by pomyślał –  Prawo szariatuw niemieckiej szkole.Uczniowie patrolowalikorytarze.Uczniowie jednej ze szkół w niemieckim mieście Neuss próbowaliwprowadzić w placówce islamskie prawo religijne. Jak podajedziennik "Rheinische Post", grupa uczniów podawała się za "policję-szariatu", próbując przekonać kolegów do ściślejszegoprzestrzegania zasad religii. Śledztwo przeprowadzone w tejsprawie przez służby nie wykazało, by doszło do popełnieniaprzestępstwa.AllahenAkbaren!
Mane je sfinansował w całości. Wcześniej leżało tam boisko, przypominające niektóre nasze "kartofliska" – Mane jest znany z pomoc w swoim rodzinnym mieście. Wcześniej sfinansował tam szpital czy stację benzynową
Źródło: sportsbrief.com
Nie musisz wyrzucać choinki. Możesz ją oddać zwierzakom – Wiele miast w Polsce prowadzi akcje, dzięki którym twoja choinka zamiast skończyć na śmietniku, może się do czegoś jeszcze przydać. W Gorzowie np. prowadzona jest akcja  „Choinka dla Alpaki”. W wybranych punktach w mieście można ją przekazać dla alpak z howoli: Elvisa, Edha, Louisa i Pedrusia. W Łodzi choinki przyjmuje zoo, Ogród Botaniczny oraz leśnictwo miejskie. Trzeba jedynie pamiętać, że nie każda choinka nadaje się do oddania. Przyjmowane są jedynie choinki w stanie surowym, czyli takie, których nie udało się sprzedać przed świętami. To nie mogą być te drzewka, z których dopiero co zdjęliśmy ozdoby. Choinki, które do nas trafią, nie mogą być też suche – wyjaśnia Tomasz Jóźwik, członek zarządu Orientarium. – Takim wyjątkowym, świątecznym przysmakiem nie pogardzą słonie, bizony czy wielbłądy. Dla tych ogromnych zwierząt, to może być smakołyk lub element, który można wykorzystać do… drapania.Choinki w doniczkach można natomiast oddać do Ogrodu Botanicznego w Łodzi (ul. Retkińska 41) lub Leśnictwa Miejskiego (ul. Łagiewnicka 305) NIE WYRZUCAJCHOINKI,PRZYNIES JAZWIERZĘTOM
 –  Wyznanie Lötkowe Wyznania ŁóżkoweJestem Jacek, mam 16 lat i chciałem napisać wam o mojej babci Helence. Babciama prawie 70 lat i jest na emeryturze od jakiegoś czasu, ale ta emerytura nie jestwysoka, a wiadomo, leki kosztują, mieszkanie kosztuje no i babcia wpadła napomysł, żeby sobie dorobić. Wymyśliła to kilka lat temu i ja mam przez toprzerąbane. Nawet sobie nie wyobrażacie, do jakiego stopnia.Moja babcia ZOSTAŁA LODZIARĄ. Widzicie? Już się pewnie śmiejecie, a to dopieropoczątek. Babcia wynajęła od firmy taki grający wóz, którym jeździ po naszejmiejscowości w ciepłe miesiące i sprzedaje lody. Tak, taka lodziara, chociaż pewniepomyśleliście o czymś zbereźnym. A dlaczego takie skojarzenie?Bo 90% moich kolegów nie daje mi przez to żyć. HEHEHE, TWOJA BABCIA MIDZISIAJ ZROBIŁA LODA, albo "byliście dziś u babci Jacka na lodziku?". Pominę fakt,że większość tych baranów nie kupuje lodów, bo robią to głównie dzieci - to onecieszą się, kiedy babcia jedzie ulicami naszego miasteczka, melodyjka leci z auta, atłum dzieciaków wybiega z domów i leci kupić sobie loda. No ale ja jestem przez tognębiony i cały czas słyszę seksualne uwagi w kierunku moim i mojej babci. Kiedyusłyszałem w szkole hasło, że "babcia Jacka jest super, robi lody wszystkimdzieciom w mieście", to wyszedłem do kibla i się popłakałem.Nie mogę tego znieść, że oni nie rozumieją, że babcia sobie dorabia, że się spełnia,bo bardzo lubi kontakt z dziećmi, że robi coś, żeby się nie nudzić na emeryturze.Że to dobre, miłe i ciepłe i nie jest wcale powodem do ciśnięcia ze mnie beki.Chciałem serdecznie pozdrowić środkowym palcem tą bandę debili, która uważa,że taka praca hańbi - ciekawe, gdzie wy skończycie w przyszłości...
Źródło: www.facebook.com
Co więcej, kobieta wzięła udział w konkursie Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu i wygrała. Dzięki temu jedna z ulic w naszym mieście zostanie nazwana jej nazwiskiem! –  11abrówkaBaranowoPrzeźmierowo511SkórzewoPlewiskaROZLuboń662PCKolUSZOwaalasTu
Źródło: www.eska.pl
 
Color format