Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 305 takich demotywatorów

Strażak z Olsztyna został mistrzem świata w triathlonie – Maciej Wiśniewski, który na co dzień pełni służbę w Jednostce Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w KM PSP w Olsztynie, wygrał mistrzostwa świata w triathlonie, które odbyły się w Abu Zabi. Teraz chce spróbować kolejnego wyzwania i wystartować w zawodach Iron Man. Brawo!
Źródło: www.rmf24.pl
 –
0:08
 –
0:13
Pies czuwał przy kratce ściekowej – Pewien pies rasy wilczur nie bez powodu czuwał przy kratce ściekowej.Pewna kobieta podczas codziennej drogi do pracy zauważyła bezdomnego psa. Zwierzak siedział nieruchomo przy sklepie mięsnym i nie bardzo chciał odejść. Myśląc, że pies jest głodny weszła do sklepu i kupiła mu kość. Z początku pies był nieufny i nie chciał wziąć jedzenia, ale po dłuższej chwili zaufał kobiecie.Kolejnego dnia znowu zobaczyła psa w tym samym miejscu. Tym razem kupiła mu jakąś wędlinę, ale zwierzę, zamiast chwycić smakowite kąski, rzuciło je do kratki ściekowej. I wyglądało, że zrobiło to celowo!Zajrzała do kratki ściekowej i natychmiast zadzwoniła po pomoc. Na miejsce przyjechała straż pożarna i otworzyła kratę. Jak się okazało, w ścieku znajdowało się pięcioro malutkich kociąt. Trudno powiedzieć, jak się tam dostały, a ten bezdomny pies, jakby wiedząc, że kocięta nie dadzą sobie rady bez pomocy, dzielił się z nimi jedzeniem i czuwał.Internauci nie wychodzą z zachwytu nad tym wspaniałym psem. Jeden z użytkowników YouTube’a napisał:''Smutne w tym jest to, że ludzie nie mogą się ze sobą dogadać, ale bezpański pies i kocięta lepiej rozumieją swoje potrzeby i pragnienia. Bezinteresowność tego psa, bycie głodnym i mimo to podzielenie się swoim posiłkiem (nie wiedząc, czy to będzie ostatni, czy nie) była piękna'' Pewien pies rasy wilczur nie bez powodu czuwał przy kratce ściekowej.Pewna kobieta podczas codziennej drogi do pracy zauważyła bezdomnego psa. Zwierzak siedział nieruchomo przy sklepie mięsnym i nie bardzo chciał odejść. Myśląc, że pies jest głodny weszła do sklepu i kupiła mu kość. Z początku pies był nieufny i nie chciał wziąć jedzenia, ale po dłuższej chwili zaufał kobiecie.
 –
0:11
 –
Jutrzejsze bieganie będzietrwało do 10 grudnia –
 –  Gmina Kościerzyna. Przydrożne drzewo znowu zabiło30-letni kościerzynianin zgnieciony w zwałach żelastwaDzisiaj rano doszło do kolejnego zdarzenia w którym swą śmiercionośną stronę pokazało przydrożne drzewo. Na drodze Wdzydze Kiszewskie – Kościerzyna, 30-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego stracił życie w koszmarnym wypadku, w którym jedną z głównych ról odegrało przydrożne drzewo. Nie wiadomo jaka była przyczyna tego, że prowadzony przez niego samochód marki Audi, zjechał z pasa drogowego i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Drzewo które posadzone zostało w tym miejscu kilkadziesiąt lat temu, kiedy poziom rozwoju motoryzacji w Polsce był na nieporównanie innym poziomie. Obecnie drzewo to nie spełnia w
Źródło: www.facebook.com
Po 1,5 roku poszukiwań i porzuceniu nadziei zdecydowali się na adopcję kolejnego psa. Doradca adopcyjny podpowiedział im, żeby wybrali pierwszego kandydata... i to był tak naprawdę ich zagubiony pies –
Ostatni z nich został wynajęty za 100 tys. i stwierdził, że nie ma sensu zabijać za tak małą kwotę, więc opowiedział wszystko ofierze i upozorował zabójstwo – Teraz cała szóstka siedzi w więzieniu
Źródło: plo.vn
Podpułkownik Sił Specjalnych GRU Federacji Rosyjskiej Albert Karimow zginął na Ukrainie –
Źródło: www.mirror.co.uk
A taką poczciwą mordę miał... –
Źródło: www.o2.pl
 –
 –  Ostatnio byłem na wizycie na NFZ. Lekarz byłchamski, przepisał mi kilka leków, odhaczyłwizytę i zaprosił kolejnego pacjenta.
Rezancew jest siódmym rosyjskim generałem zabitym na Ukrainie –
 –  Wojciech Szewko @wszewko • 9hJedyne racjonalne wytłumaczenie kolejnego telefonu Macrona do Putinajest takie, że w jego taryfie telefonicznej jest jakaś promocja: tanie minutydo przyjaciela, telefon do dyktatora za grosik, czy coś podobnego.
Tylko parę chwil dzieli nas od kolejnego klipu traktora ciągnącego za sobą czołg –

Gdyby wojna 24 lutego 2022 roku rozpoczęła się w Polsce

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Pół roku temu wprowadziłeś się do swojego nowego wymarzonego mieszkania na warszawskich Bielanach, kredyt przyznany, niedawno była podwyżka, u żony tez, będzie git, żyje się fajnie. 23 lutego położyłeś się wcześniej, bo miał być ciężki dzień w pracy, trzeba się wyspać. Nie myślisz o tym co przed snem pokazywali w telewizji, ile można myśleć o tym straszeniu wojną. 5 rano, budzi Cię eksplozja gdzieś w stronę Łomianek. Słychać wycie syren, coś się dzieje. Podbiegasz do okna, bo w autach włączył się alarm, pies piętro wyżej zaczął szczekać, małe dziecko sąsiada zza ściany się rozpłakało. Kolejne dwie eksplozje, niebo zrobiło się pomarańczowe.Odpalasz telewizję — Putin wydał rozkaz wjechania do Polski, jednak nie straszył. Bombardowania w dzielnicach mieszkalnych Elbląga, Białegostoku i Suwałk. Do Warszawy idzie front z Białorusi. Deszcz powiadomień na telefonie, znajomi panikują, piszą że rakieta spadła komuś na uliczkę pod blokiem. Powiadomienie ze strony z wiadomościami — wprowadzono stan wojenny, sytuacja jest dynamiczna, nic nie wiadomo, ale ludzie rzucają się do ucieczki. Szef pisze, żebyś nie przychodził do pracy, tylko kierował się do najbliższego schronu, on jest w metrze. Nie chcesz przezywać tego, co Twój kuzyn, który stracił nogę i nabawił się PTSD po walkach z separatystami na wschodzie Polski. Pakujesz kilka walizek, biegniecie do auta, ruszacie byle na zachód.Decydujecie się uciec do Niemiec, aby przeczekać, przecież to nie potrwa długo, zabieracie to co się da. Przejście graniczne w Słubicach. Google Maps pokazuje 5 godzin, ale 4+godzinny korek zaczyna się już za Świebodzinem. Wszystkie samochody na polskich numerach. Ludzie przerażeni, ciągle sprawdzają w korku wiadomości w telefonie, płaczą z bezsilności, dzwonią do rodziców, którzy byli zbyt schorowani, aby uciekać. Niektórzy zabrali psy, koty, papugi. Zawieszenia w samochodach się uginają od bagażu. Różne auta, starsze, gruchoty, nowiutkie Skody, nowiutkie Mercedesy, przecież ta wojna uderzyła w każdego.Korek się nie posuwa przez godzinę. Jest już noc z 24 na 25 lutego. Czytasz, że bomby spadły blisko Twojego bloku, widzisz zdjęcia na Twitterze, jak sklep, w którym wczoraj kupowałeś jedzenie na kolacje jest w gruzach, obok leżą przykryte zwłoki. Z bezsilności chcesz wyć, zaraz paliwo Ci się skończy, gdyby nie ten przyjacielski człowiek z sąsiedniego auta z kanistrem, pewnie byś nie dojechał nawet do granicy. Mija kolejny dzień, ludzie robią prowizoryczne obozowiska i cos gotują, choć ciężko jeść od takiej dawki stresu. Ostatecznie przekraczasz granice 26 lutego o 3:00 w nocy, wyczerpany, nieumyty, mięśnie bola od nerwów, boisz się co z domem, czy na pewno zamknąłeś mieszkanie, czy okupant nie będzie go szabrował jak za czasów II Wojny, co wspominała kiedyś babcia. No nie - zapomniałeś zabrać cennej pamiątki po ojcu i nie domknąłeś chyba lodówki. Już sam nie wiesz, za szybko się to działo.Dojeżdżasz do przedmieści Berlina w poranek 26 lutego. Ludzie Ci pomagają, trafiasz do sali gimnastycznej, gdzie nocujesz na łóżkach polowych. Dostajesz jedzenie, ruszenie jest pokrzepiające. Mija kolejny dzień. Dowiadujesz się, że rakieta uderzyła w Twoje blokowisko. Z wściekłości chce ci się rzygac, krzyczeć, wyć, bluzgać bez opamiętania. Na Twitterze widać dobitnie - to Twój blok, Twoja klatka, nie ma, rozerwana ściana, spalona elewacja, wszędzie leżą kawałki cegieł, okien i czyiś telewizor, który wypadł na zewnątrz. W środku ponoć byli ludzie. Godzinę później odbierasz telefon. Twój sasiad, który pomagał Ci przy remoncie i świętował z Tobą parapetówkę w październiku, zginął od ataku. Wykrwawił się na smierć gdy ściana spadła mu na nogi. Jego żona jest ciężko ranna. Z osiedla wywieziono kilkanaście ciał. Nie ma ładnej uliczki, wiaty na rowery, wszystko zniszczone. Kolejne zdjęcia na Twitterze, widzisz, jak Twoja kuchnia straciła ścianę i kawałek podłogi. Nie masz gdzie wracać. Twój szef poszedł na front, koledzy z pracy tylko niektórzy zdążyli uciec, większość trafiła na front z powodu mobilizacji. Twoja praca może też przestać istnieć — firma zawiesiła działalność przez wojnę.Mijają dwa tygodnie. Nie wysypiasz się w sali gimnastycznej ani razu. Ciągle budzi cię płacz, telefony, gadanie, koszmary innych. Wolontariusze, którzy dostarczali jedzenie, musieli wracać do swoich prac. Nie chcesz być pasożytem, musisz mieć za co żyć, może nie wrócisz do Polski nigdy, a tak się w niej urządzałeś. Odpalasz Facebooka, pierwsza lepsza grupa, „Arbeit in Potsdam — praca w Poczdamie”.Nie znasz niemieckiego, no ale nie planowałeś się tu znaleźć. „Szukam pracy, cokolwiek, jestem inżynierem, ale wezmę cokolwiek, potrzebuje pieniędzy.” Dodaj. O, są pierwsze komentarze po 20 minutach.WON NA FRONT TCHÓRZU, NIEMIECKIEGO NIE ZNASZ?POLACTWO CORAZ BARDZIEJ BEZCZELNE, PRACE NAM CHCECIE ZABIERAĆ?MAM JUŻ TEGO DOŚĆ, ZA DUŻO TYCH POLAKÓW WSZĘDZIE, WSZĘDZIE POLSKI SŁYSZĘWY TU UCIEKACIE PRZED WOJNA CZY CHCECIE NAS KOLONIZOWAĆ? WON DO SIEBIEJA NIC NIGDY ZA DARMO NIE DOSTAŁEM, A WY POLACY MACIE WSZYSTKO I JESZCZE WAM MAŁOPOMOC TAK, A NIE PRZYWILEJE!!!Kolejnego dnia widzisz zdjęcie swojej Skody zaparkowanej w mieście, która wziąłeś w leasing w zeszłym roku, na jakimś niemieckim portalu z obrazkami. PATRZCIE, TAKIMI FURAMI ROZBIJAJĄ SIĘ POLACY. TAKA TO U NICH BIEDA TAK? A AUTA NOWE TO MAJĄ?Następnego dnia dostajesz informacje, że Twoi kuzyni zginęli w ostrzale konwoju humanitarnego, gdy uciekali z otoczonego i bombardowanego Legionowa. Rosjanie niszczą sklepy, ulice, wszystko — najbardziej bolą widoki zrujnowanych, wyremontowanych miejsc, które tak starannie odnawiano, żeby nasz kraj był piękniejszy i nowocześniejszy. Nie ma nic.Idziesz do sklepu, bo musisz wreszcie zrobić jakieś zapasy, masz dość poczucia winy, że wszystko dostajesz. W kasie dowiadujesz się z kartki po polsku, że masz rabat 20%. W sumie to masz oszczędności, wiec nie umrzesz z głodu długo, ale kobieta przed tobą widać, że uciekła z niczym i żyła w biedzie. Cieszy się, że za bezwartościowe złotówki wymienione na euro chociaż trochę mniej będzie myślała wydać. CHOLERNE POLACTWO, JAKIM PRAWEM MAJA WSZYSTKO POD NOSEM? ONI ŻYJĄ JAK PĄCZKI W MAŚLE, ZOBACZYCIE NIEMCY, JESZCZE PRZYJMOWANIE TEGO POLACTWA WAM WYJDZIE BOKIEM, DLACZEGO ONI DOSTAJĄ PRZYWILEJE? - czytasz wpis po wklejeniu go w translatora.Mijają 23 dni. Dalej nie widać końca wojny. Słyszysz, jak wczoraj w Bundestagu deputowany AFD wezwał do zaprzestania przyznawania przywilejów polskim pasożytom i ostrzegł przed przesiedleniem mas ludzkich z Polski. Tymczasem kolejne bomby niszczą coraz wieksze połacie Twojej ojczyzny. Koszmar trwa.Brzmi surrealistycznie? Tak od 3 tygodni wygląda życie ponad 2,5 miliona Ukraińców, którzy uciekli do Polski nie z kaprysu, widzimisie czy wyrachowania. Jakim trzeba być socjopatą, co trzeba mieć w głowie, jak bardzo wyzutą z empatii i rozumu jednostką, aby szczuć i pomstować na ludzi, którym świat się zawalił w jeden dzień?
Źródło: www.wykop.pl
 –  Konserwatywko, napraw mi życie... ••• . e Darek (1.1.  Dla Polskich katolików bardzo dobrą informacją jest naplyw młodych ukrainek do Polski (w wieku 18-30 lat). Zwrócić uwagę należy, iz duża część z nich, szczególnie tych młodszych nie jest jeszcze zamężna albo nie jest w stałych związkach, często są to kobiety jeszcze bez zlej przeszłości, a związek z o kilka lat starszym Polakiem będzie dla niej atrakcyjną możliwością. W dobie niedoboru młodych szanujących się Polek, ilości ukrainek, które przybyty do nas pozwolą uzupełnić braki, a najpewniej nawet powstanie naddatek konserwatywnych młodych kobiet w Polsce. Idąc dalej, mając do wyboru polkę, ktora miała np. 2-3 partnerów i puszczała się kolejno z każdym chłopakiem po zaledwie kilku miesiącach związku i dla których była zazwyczaj też jedną z kilku partnerek, lepiej wybrać Ukrainkę, która pozostała dziewicą. Dla konserwatysty i katolika istotnym powinien być, fakt aby jego żona byla nieskalana cudzołóstwem i miała pełne prawo założyć do ślubu białą suknię i być może ukraiński wianek (?) i ta piękna świadomość, że będzie jego jedną jedyną, a nie, że będzie trochę Klaudiusza ze studiów, z którym byla 3 miesiące, a trochę jej kolejnego chłopaka Rafała, z którym była nieco dłużej, a Ty z wielką laską (albo tak już bez faski tuż przed jej 30stką) może będziesz tym trzecim, który się nią zaopiekuje na starość. Cóż za przegrywizm. Czystość to wielki dar od kobiety - dla jej mężczyzny. • 78 188 komentarzy
 –
Źródło: www.dailysabah.com

 
Color format