Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 280 takich demotywatorów

Pewnie niebawem uświadczymy takie kamery w telefonach komórkowych –
Właścicielka twierdziła, że pies jest wegetarianem, lecz ten na widok kamer zamanifestował –
0:15
A więc to tak... –
0:14

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
 –
Tak działa stabilizatorkamery filmowej –
0:23
Upuszczenie kamery do głębokiego na 650 metrów otworu wywierconego na półce lodowej Filchner, aby zbadać, jak Antarktyda zareaguje na globalne ocieplenie –
Kazimierz Prószyński - mało znany polski wynalazca – Polski przedsiębiorca, operator filmowy, reżyser, inżynier oraz wynalazca. Pionier polskiej oraz światowej kinematografii. Za wkład polskiego wynalazcy na tym polu uznaje się wynalezienie systemu umożliwiającego równomierny, skokowy przesuw taśmy filmowej minimalizujący drgania, eliminację wady migotania obrazu podczas emisji filmu dzięki wynalezieniu obturatora oraz skonstruowanie aeroskopu – pierwszej ręcznej, automatycznej kamery filmowej ze stabilizacją obrazu
Bezdomny pies adoptowany przez pracowników stacji benzynowej uratował sytuację gdy na stację napadli uzbrojeni bandyci – Dwa lata temu wychudzony i zaniedbany bezdomny pies pojawił się w pobliżu stacji benzynowej w Tamaulipas w Meksyku. Właściciel stacji, Gerardo Aguilar, powiedział w wywiadzie dla The Dodo: "Zaczęliśmy go karmić, a potem go zaszczepiliśmy. Adoptowaliśmy go. Teraz mieszka tutaj i wszyscy pracownicy o niego dbają".Pies dostał imię Randy. Ale nikt nie mógł przewidzieć, że pies w bohaterski sposób odpłaci swoim opiekunom za opiekę.ewnego wieczoru dwóch uzbrojonych rabusiów pojawiło się na stacji i zażądało pieniędzy od pracownika stacji. Następnie zaczęli go bić i przewrócili go na ziemię.Ich przewaga liczebna nie trwała jednak długo. Randy akurat spał w magazynie, ale gdy tylko usłyszał, że coś się dzieje nie wahał się wkroczyć do akcji. Na nagraniu z kamery przemysłowej widać jak dramatyczna była to sytuacja.Randy bez wątpienia uratował sytuację. Aż strach pomyśleć co by się wydarzyło gdyby nie jego interwencja. "Byliśmy zaskoczeni widząc jego reakcję i oczywiście jesteśmy z niego dumni" powiedział Aguilar w wywiadzie dla The Dodo. "Gdyby nie Randy kto wie jak by się sprawy skończyły. Pokazał nam jak wdzięczny i szczęśliwy jest z nami"
Wandal na Dolnym Śląsku pomalował pociąg pędzący 130 km/h. Zdarzenie zarejestrowały zamontowane na pociągu kamery –
0:32
Teraz wszędzie są kamery –
W pewnym angielskim miasteczku kamery zarejestrowały kradzież piw w markecie. Nie było w tym nic dziwnego gdyby złodziej nie wyglądał jak David Schwimmer – Gwiazda "Przyjaciół" wykazała się niezłym refleksem i wrzuciła na Twittera filmik pokazujący, że to nie może być on, bo w tym samym czasie dokonywał takiej samej kradzieży w Nowym Jorku
 –  Wiki Zgoda23 godz.Czas, Zeby przestac sie ukrywac. Ten skurwiel powinien, nie ja. To ja jestemtą" dziewczyna, ktora miała mniej szczęścia. Ten ,,człowiek", który napadł naLucyna, w tym samym celu, ledwie dwie/półtorej godziny wcześniej mnieZGWAŁClŁ. Długo sie zastanawiałam, czy napisać tego posta, bo znajomibeda wytykać palcami, bo wstyd, bo, bo, bo... ale jesli ta odważna kobietapierwsza by sie nie ujawniła, wrockabym do domu zgwalcona, powiadomiłapolicję i leżałabym w lozku patrząc w ścianę.Dnia 12.10, w nocy, naiwnie pozwoliłam sie temu zboczencowi zagadać nagłownym, duzym skrzyzowaniu morska-estakada. Tam JES monitoringysopis od Lucyny policja posiada, monitoring z autobusu tezZ. Porownac zmoimi zaznaniami i sprawdzić nagranie ze skrzyżowania, to dla policjipowinien byc moment. On zgwałcił mnie na terenie placówki PZU. Placówkipanstwowej. Tam tez musza byc kamery. Dopiero dzis (17.10!!!) zostałamwezwana na obdukcje. NIE W DZIEN ZDARZENIA. Zdaniem lekarza, toniewyobrażalne, ze nie było obdukcji w momencie wizyty u ginekologa (ok4-5 godzin po ,,tym" zdarzeniu. Wtedy byłaby na mnie jego tkanka, DNAPowiedziat, ze powinni pobrac o probek- WZięli dwie. Do dzis policja niekontaktowała sie ze mna, z Lucyna funkcjonariusze z innego posterunku, napoczatku- kilka razy dziennie.lo tyle ze SZCZegołow, ktore chciałabym mowic na forum. Jak ja- ofiaragwaltu, zostałam potraktowana przez niektórych funkcjonariuszy z innejkomendy to temat na inna książkęCzemu pisze ten post nieanonimowo? Bo to nie ja powinnam sie wstydzićukrywać. Zawsze znajdzie sie ktoś, kto zrobi z tego plotkę/wyśmieje/nieuwierzy. Ważne dla mnie jest to, żeby żaden zwyrodnialec nie czuł siebezkarnyNa samym końcu apel- dziewczyny, bez gazu pieprzowego nie wychodźcie zdomu, nawet jak jest jasno. Mężczyźni- odbierajcie swoje kobiety (siostry,mamy, dziewczyny, przyjaciółki) z pracy, przystanku, chodźcie z nimi dosklepuJa tez myślałam, ze to zdarza sie tylko innynmTego zboczeńca twarz jest juz opublikowana, nie namawiam do wymierzaniasprawiedliwości na własna rękę. Zostawmy to zobowiązanym do tegostróżom prawaDziękuje Mamie, Siostrze, Lucynie (superwoman) za napisanie posta, przezktórego i ja nabrałam odwagi i Justynaza udostępnienie go- Dzieki niejdowiedziałam sie o zdarzeniu Lucyny. I oczywiście mojemu cudownemuchłopakowi.Mama lw L-z>Siostra Paulina GachewiczMoj chłopak Michał StrugProszę, udostepniajcie, gdzie sie da. Moze uratujemy choć jedna kobietę?Dziękuje Ania za czujność. Musiałam wyrzucić posta Lucyny. Wklejam go dokomentarzy
Jak to widzi ON –  Boże, jak ja go kocham! Dobrze, że wziętam dodatkowe bukiety na oltarz Uśmiechaj się do kamery, uśmiechaj się do kamery Mam nadzieję, że już czekają z tym ryżem Jak ja zatańczę w tej sukni Kur** ten welon mi się źle układa Boże, żeby tylko wódka była schłodzona
Witaj komuno... –  1982 TVP TRANSMITUJE Z OPÓŹNIENIEM MECZ POLSKA - ZSRR I WYCINA MOMENTY KIEDY KAMERY POKAZUJĄ TRANSPARENTY "SOLIDARNOŚĆ" 2018 TVP TRANSMITUJE Z OPÓŹNIENEM ROZDANIE NAGRÓD NA FESTIWALU FILMOWYM W GDYNI I WYCINA MOMENTY KIEDY W.SMARZOWSKI SŁADA PODZIĘKOWANIA.
Grażyna kasuje drzewko na parkingu w Gliwicach – Kamery i czujniki parkowania, asystent wjazdu i wyjazdu z miejsca, a baba wjechała, gdzie nie powinna, rozjechała drzewko i jeszcze chciała odjechać, jak gdyby nigdy nic
0:37

Doczekaliśmy niemal do końca sezonu ślubów, więc już chyba można. Jak się ożenić?

Doczekaliśmy niemal do końca sezonu ślubów, więc już chyba można. Jak się ożenić? – 1. Spotkaj miłość swojego życia. Albo miłość czyjegoś życia, co okaże się za kilka lat i po ciągnącej się miesiącami rozprawie. Albo kogoś, z kim tak dobrze bawiliście się we dwoje, aż teraz jest was troje i uważacie, że to całkiem dobra podstawa do związku na całe życie.2. Co dalej? Stare przysłowie mówi, że nie ma lepszego dowodu miłości, niż wywalenie ciężarówki pieniędzy w błoto. Najpierw pierścionek zaręczynowy i zmiana statusu na Facebooku. Pierścionek powiedzmy, nie jakoś na bogato, ale żeby wstydu nie było - 1000 zł. Zmiana statusu na fejsiku za friko. Jeszcze.3. Udało się. Zaczynacie planować ten szczególny dzień, który i tak będzie szczególny tylko dla was. Serio, reszta generalnie ma to w pompie, a ta cała wyjątkowość jest zauważalna tylko dla was. Tak jak nikt inny nie uważa za wyjątkowe twojego samochodu, listy na Spotify, czy pieska. Oni to myślą o swoich autach i pieskach.4. Nagle orientujesz się, że to tak jakbyś miał/a drugą pracę. Kiepsko ogarniasz więc wciągasz w to przyjaciół i rodzinę. Stres, sprawdzanie cenników, organizacja. Możesz też komuś za organizację zapłacić, ale jeżeli cię na to stać, to pewnie nie czytasz tego tekstu.5. Planujecie to w końcu sami, bo jednak kilka tysięcy za to, żeby ktoś ogarnął coś co przecież ogarnąć możesz sam/a to przegięcie. Orientujesz się, że wesela to piramida finansowa, w której jesteś od dziecka. Należy zapraszać ludzi, którzy zapraszali ciebie. Swoich znajomych, znajomych rodziców, krewnych, których nawet nie znasz, ale wypada. Jesteś po uszy w mafijnej strukturze zależności i nie chcesz zawieść wujka Corleone.6. Na weselu powinna być muzyka. Wystarczyłoby zrobić playlistę i zapętlić, ale jeżeli nie będzie orkiestry, albo chociaż DJ’a, pokażesz, jaka bieda toczy twoje życie. DJ i tak będzie miał ograniczony repertuar i korzystać będzie z twojej playlisty, a goście będę prosić na zmianę, żeby pogłosić, ściszyć, albo puścić “Despacito” albo jeszcze raz "Ona czuje we mnie piniondz". Z zespołem to samo. Czyli od paru stówek do kilku tysięcy w plecy.7. Ktoś musi robić zdjęcia, chociaż wszyscy mają aparaty i kamery w telefonach. Pokaż jak cię nie stać i poproś kolegę z lepszym Xiaomi. Albo wybierz godność zamiast pieniędzy i wydaj 3 - 4 tysiące na zdjęcia z imprezy. Bo przecież i tak musisz zapłacić za specjalną sesję przed imprezą, tak jakbyście oboje i tak nie prowadzili relacji ze swojego życia na insta.8. Jeżeli chcesz wziąć ślub zgodnie z religią narzuconą przemocą twoim przodkom, koszt rośnie, bo niby co łaska, ale minimum tysiak, bo ksiądz, też człowiek, bo organista, bo przystrojenie kościoła.Najlepsze przystrojenie to kwiaty, czyli zwłoki roślin, które staną się śmieciami dobę po imprezie. Koszt różny, dajmy na to, że przynajmniej kolejny tysiąc.9. Jedzenie, picie, ubrania, miejsce. Wszystko dodatkowo płatne, “bo ślub, to jedyny taki dzień w życiu” więc podobno warto kupić garnitur, czy sukienkę, których nigdy więcej już nie założycie. Ale przecież każdy kolejny dzień jest jedyny w życiu. Dni się nie powtarzają. Tak działa czas. Poczytajcie o tym, są książki.10. No ale dojechaliśmy. Gratulacje, udało ci się wydać 30 000 zł na imprezę, na której dominującym uczuciem był stres. Możesz teraz wrócić ze swojego niepłatnego urlopu i dalej zarabiać 3000 zł miesięcznie na umowie zlecenie i liczyć, że przez ten urlop nikt cię nie wywali, bo target niedowieziony.Rada bonusowa: jeżeli idziesz na czyjeś wesele: siadaj z daleka od dzieci. Kiepsko tańczą, fatalnie się z nimi pije i nie znają żadnych dobrych historii
W dodatku z jego inicjatywy powstała scena, która uważana jest za jedną z najbardziej charakterystycznych dla tego dzieła – Mowa o słynnym uśmieszku, który pojawia się na jego twarzy w ostatniej scenie filmu. Reżyser tłumaczył mu, żeby był smutny i poważny, jednak mały aktor w żadnym razie nie chciał słuchać tych poleceń i wprost do kamery pokazał najpierw twarz pełną smutku, a po chwili posłał uśmiech niewiniątka, który dodał więcej grozy do całości.Dzieci czasami potrafią być naprawdę przerażające...
Zlikwidujcie w końcu te nieszczęsne bramki na autostradach! – Człowiek nie może spokojnie pojechać na wakacje, bo musi stać w kilometrowych korkach. Mamy XXI wiek, rozkwit technologii. W Nowej Zelandii zamiast bramek są kamery, które rejestrują przejazd, sprzężone ze stroną internetową. Na tejże stronie wpisujesz numer pojazdu i albo płacisz za pojedynczą podróż, albo wykupujesz ryczałt. A jak ktoś nie ma internetu, to może skorzystać z automatu do biletów na poboczu.Inne kraje jakoś potrafią znaleźć rozwiązanie. Ale nie Polska. Też macie już dość bramek?
Kolejny szczyt odwagi osiągnięty – Jak osiąga się kolejne poziomy tak zwanej "odwagi"? Dziś rano dwóch młodych mężczyzn ukradło jedną tablicę kierunkową z drzwi pociągu Intercity Oscypek na stacji Warszawa Centralna. Wszystko tylko po to, aby prawdopodobnie popisać się przed dziewczynami i pokazać jakim się to nie jest mocnym. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że teren całego dworca jest monitorowany i całe zdarzenie zarejstrowane przez kamery. Dla mnie osobiście to nasza polska młodzież osiąga kolejne stopnie głupoty.