Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
W dodatku z jego inicjatywy powstała scena, która uważana jest za jedną z najbardziej charakterystycznych dla tego dzieła – Mowa o słynnym uśmieszku, który pojawia się na jego twarzy w ostatniej scenie filmu. Reżyser tłumaczył mu, żeby był smutny i poważny, jednak mały aktor w żadnym razie nie chciał słuchać tych poleceń i wprost do kamery pokazał najpierw twarz pełną smutku, a po chwili posłał uśmiech niewiniątka, który dodał więcej grozy do całości.Dzieci czasami potrafią być naprawdę przerażające...

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…