Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 19 takich demotywatorów

 –  FREUR 4.500har
0:07
Grube dziewczyny też zasługująna przystojniaków – Jej mąż, trener i coach zdrowego trybu życia, ma idealnie zarysowany sześciopak, bicepsy i klatkę. Jej też niczego nie brakuje. Choć niektórzy twierdzą, że ma za dużo tu i ówdzie.Nawet najbardziej seksowna modelka w towarzystwie wzorcowo pięknego faceta prowokuje komentarze:"Szkoda przystojniaka dla takiej grubej baby...""Dziewczyno, jak złapałaś takiego faceta..." Naprawdę ktoś uważa, że ta kobieta jest gruba? Nie jest na pewno szczupła, ale żeby twierdzić, że jest ona grubaską... Ta pani ma normalne kobiece kształty. Mówienie o niej gruba, to chyba jednak dość spore nadużycieJak myślisz? Jej mąż, trener i coach zdrowego trybu życia, ma idealnie zarysowany sześciopak, bicepsy i klatkę. Jej też niczego nie brakuje. Choć niektórzy twierdzą, że ma za dużo tu i ówdzie.Nawet najbardziej seksowna modelka w towarzystwie wzorcowo pięknego faceta prowokuje komentarze:"Szkoda przystojniaka dla takiej grubej baby...""Dziewczyno, jak złapałaś takiego faceta..." Naprawdę ktoś uważa, że ta kobieta jest gruba? Nie jest na pewno szczupła, ale żeby twierdzić, że jest ona grubaską... Ta pani ma normalne kobiece kształty. Mówienie o niej gruba, to chyba jednak dość spore nadużycieJak myślisz?
gdzie nie musisz wciągać brzucha –
Źródło: polki.pl
Nic dziwnego –

W czasie lotu kobieta zostaje nazwana "śmierdzącą grubaską" - reakcja faceta z tyłu, stopiła jej serce

W czasie lotu kobieta zostaje nazwana "śmierdzącą grubaską" - reakcja faceta z tyłu, stopiła jej serce – Savannah Phillips bardzo krytycznie myślała o swojej figurze. Czuła się gruba i obsesyjnie unikała sąsiadów podczas lotu samolotem.„Zawsze staram się siadać w rzędzie, w którym nie muszę siedzieć obok nikogo innego. Nie jestem największą osobą w samolocie, ale nie jestem też najmniejszą. Moim najgorszym koszmarem jest to, że ktoś mógłby się czuć niekomfortowo, ponieważ musi siedzieć obok mnie” – napisała na Facebooku.Ale podczas pewnego lotu była zmuszona, z uwagi na brak miejsc na zajęcie miejsca obok innego pasażera. Nie spodziewała się, że jej koszmar stanie się faktem.W pewnej chwili Savannah zauważyła, że mężczyzna siedzący obok niej wyjął telefon i niemal demonstracyjnie zaczął na nim pisać wiadomość.Savannah omiotła wzrokiem telefon od niechcenia i wtedy jej uwagę przykuły słowa, które były o niej.„Pisał do kogoś, że siedzi obok „śmierdzącej grubaski”. Nie wiem nawet, co było dalej. Odwróciłam głowę tak szybko, jak tylko umiałam. Byłam w szoku. Poza tym było to potwierdzenie wszystkich moich negatywnych myśli na swój temat, z którymi zmagam się każdego dnia. Zanim zdążyłam się zorientować, zrobiło mi się gorąco, a słone łzy zaczęły cieknąć mi po policzku. Siedziałam tam i płakałam.”Savannah nie mogła przestać płakać. Czuła się dotknięta, zraniona do szpiku kości. „Skuliłam się i łkałam cicho. Bałam się, że wyrzucą mnie z samolotu i z przerażaniem myślałam, że będę musiała siedzieć obok niego przez cały lot.”„I wtedy mężczyzna z tyłu poklepał po ramieniu faceta od sms-a i powiedział stanowczym tonem: „Hej, zamieniamy się miejscami. Natychmiast!”Mężczyzna imieniem Chase także zobaczył sms i zagotował się z gniewu. Nie chciał wszczynać awantury na pokładzie ale czuł, że musi coś zrobić. Powiedział dyskretnie o wszystkim stewardessie i poinformował ją, że musi się z nim zamienić miejscami. Powiedziała do niego, że jest jej bohaterem i zaproponowała mu darmowe drinki. Ale Chase odmówił, on tylko próbował coś zrobić. Nie mógł patrzeć jak ktoś tak beztrosko rani inną osobę. Zdziwiony sąsiad Savannah zapytał go dlaczego mają się zamienić miejscami. Wtedy Chase powiedział mu, że widział jego wiadomość na telefonie i ona zapewne też, bo teraz płacze, a także, że powinien nauczyć się liczyć z uczuciami innych ludzi. Po zamianie miejsc Chase rozmawiał z Savannah i udało mu się poprawić jej nastrój. Savannah opisała sytuacje na swoim profilu chcąc wyrazić wdzięczność. „Powiedziałam mu, że dziękuję za to, co zrobił i że wiele to dla mnie znaczy. Stewardesa powiedziała mu, że jest jej bohaterem. On nie był jej bohaterem – był moim”
 –
Otyła nastolatka została obrażona w piekarni, więc postanowiła się zemścić! – 19-latka udała się do swojej ulubionej piekarni po zakupy, ale nie spodziewała się, że spotka ją tam coś niemiłego.Czekała w kolejce, kiedy usłyszała kobietę stojącą za nią, która powiedziała:"Miejmy nadzieję, że ta grubaska nie wykupi wszystkich babeczek.", po tym padło kilka wulgarnych komentarzy na temat tuszy nastolatki."Kiedy usłyszałam paskudne rzeczy, o których mówiły tamte kobiety, chciało mi się płakać".Jako zemstę postanowiła wykupić wszystkie babeczki w piekarni."Mam nadzieję, że była to lekcja dobrego traktowania innych, a może także lekcja karmy.Nie przepraszam za wzięcie wszystkich babeczek".Zemsta kosztowała 54 dolary, ale uzyskała ponad 74 000 osób, które polubiły jej gest na Facebooku, wszyscy uważali, że zemsta była warta swojej cenyMyślę, że jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, to lepiej nie mów nic
Grube dziewczyny też zasługująna przystojniaków – Jej mąż, trener i coach zdrowego trybu życia, ma idealnie zarysowany sześciopak, bicepsy i klatkę. Jej też niczego nie brakuje. Choć niektórzy twierdzą, że ma za dużo tu i ówdzie.Nawet najbardziej seksowna modelka w towarzystwie wzorcowo pięknego faceta prowokuje komentarze:"Szkoda przystojniaka dla takiej grubej baby...""Dziewczyno, jak złapałaś takiego faceta..." Naprawdę ktoś uważa, że ta kobieta jest gruba? Nie jest na pewno szczupła, ale żeby twierdzić, że jest ona grubaską... Ta pani ma normalne kobiece kształty. Mówienie o niej gruba, to chyba jednak dość spore nadużycieJak myślisz?

Sam Rouen - od pociesznego grubaska do przystojnego mięśniaka. To wszystko dzięki... telewizji (20 obrazków)

Mężczyzna leciał samolotem i nie był zadowolony z faktu, że obok siedziała gruba kobieta, która ciągle coś mówiła do niego. Ta historia uczy, aby nie oceniać powierzchownie:

Mężczyzna leciał samolotem i nie był zadowolony z faktu, że obok siedziała gruba kobieta, która ciągle coś mówiła do niego. Ta historia uczy, aby nie oceniać powierzchownie: – Latanie nie kojarzy się raczej miło – stres, strach, mało miejsca na nogi, płaczące dzieci, a jeśli dodatkowo trafi nam się marudny towarzysz podróży od razu wszystkiego się odechciewa.To właśnie spotkało pewnego mężczyznę, który leciał z Londynu do Berlina. Obok niego usiadła głośna i zbyt przyjaźnie nastawiona kobieta, która cały czas chciała z nim rozmawiać. Najgorsze w tym wszystkim jednak było to, że kobieta była bardzo otyła.Pierwsza myśl jaka zawitała w głowie mężczyzny, to że się zaraz udusi. Kobieta była zdecydowanie za duża na samolotowy fotel, a jej wielkie ramie wchodziło już na jego „teren”. Czuł coraz większe obrzydzenie, a samolot jeszcze nie zdążył wystartować.„Grubaska nachyliła się nade mną z szerokim uśmiechem. Wymusiłem fałszywe dzień dobry, myśląc jedynie o tym, że jej wielki tyłek nie mieści się w fotelu, a jej ogromne ciało niebezpiecznie zbliża się do mnie.– Cześć, co słychać? – zagadnęła znowu z uśmiechem. Udawałem, że jej nie słyszę i zapatrzyłem się w okno, modląc się, aby nie udusić się w trakcie lotu. Wydawało mi się, że grubaska wysysa całe powietrze z kabiny. Ona jednak, zupełnie niezrażona, znów się odezwała.– Cześć, jak się masz? – spojrzałem na nią, ukrywając niesmak i średnio uprzejmie wymamrotałem „dzień dobry”. Byłem rozwścieczony na myśl o znoszeniu jej gabarytów, potu i głosu przez tyle godzin. Denerwowałem się jeszcze bardziej, gdyż ona nadal mówiła.– Mam na imię Laura, jestem Angielką. Ty pewnie jesteś z Japonii? – typowe. Nienawidzę tego. Już mocno poirytowany rzuciłem, że jestem z Hongkongu. Japonia, Chiny… co to za różnica. Kobieta jednak niezrażona, nadawała dalej.– Skoro mamy spędzić razem te kilka godzin, powinniśmy się lepiej poznać, prawda? – chciała chyba powiedzieć, że to JA muszę ją lepiej poznać. Minęło dosłownie kilka minut, a ja już wiedziałem, że leci do Berlina, aby odwiedzić przyjaciół i chce kupić prezenty dla swoich uczniów, bo jest nauczycielką w podstawówce. No cóż, mówiła dużo i chcąc nie chcąc, poznałem właściwie jej całe życie. Odpowiadałem półsłówkami, ale to chyba nie był wystarczający wkład w rozmowę.Po chwili poczułem coś dziwnego.”„Głos tej grubej kobiety zaczął w końcu mnie odprężać. Była co prawda niewiarygodnie otyła, ale przy okazji miała bardzo ciepły i miły głos. Akurat rozmyślałem na ten temat, gdy średnio rozgarnięta stewardessa zapytała mnie, czy mam wystarczająco dużo miejsca. Zanim zdążyłem odpowiedzieć, zrobiła to za mnie Laura:– Nie powinien cierpieć tylko dlatego, że koło niego siedzi słoń. – spojrzałem na Laurę nieco zdziwiony, a stewardessa z czerwonymi policzkami oddaliła się. Czy tego chciałem, czy nie, moja rezerwa w stosunku do tej kobiety przepadła. Była zbyt miła, gadatliwa i autoironiczna. Od razu widać było, że jest oczytana, a na jej twarzy cały czas widniał, niczym doklejony, szeroki uśmiech.W porze obiadu Laura przeszła jednak samą siebie. Wciągnęła mnie oczywiście do rozmowy i okazało się, że nie tylko świetnie opowiada, ale także jest świetnym słuchaczem. Kiedy dostaliśmy deser, zaczęła żartować ze stewardessą:– Naparstek musu czekoladowego na deser, a to dobre! – cóż, porcje były niezbyt duże nawet dla mnie. Zmęczona stewardessa nagle rozpromieniała i zaczęła się śmiać. Na ucho szepnęła Laurze, że jest ona najlepszym, co ją dzisiaj spotkało.Laura to niezwykła kobieta, która potrafi zarazić każdego swoją energią i pozytywnym nastawieniem. Może trochę bezmyślnie, ale zapytałem, czy nie chciała przejść na dietę. Moje pytanie bardzo ją zdziwiło. Odpowiedziała, że dobrze czuje się w swoim ciele, więc po co ma cokolwiek zmieniać?”„Ośmielony zachowaniem Laury, pytałem dalej. Tym razem o to, czy nie obawia się żadnych chorób.– Nie no, coś ty. Chorym jest się gdy ciągle myśli się o chorobie. Ja wierzę w samospełniające się proroctwa. Poza tym, wszystkie reklamy o odchudzaniu i zdrowym trybie życia są głupie. Ja czuje się dobrze we własnej skórze. Nie muszę zrzucać dwudziestu kilogramów. Zamiast męczyć się na bieżni, wolne spotkania z przyjaciółmi. Tak czy siak, uważam na to, co jem, a dodatkowo, codziennie chodzę na długie spacery. A że jestem większa? Najwyraźniej tak miało być.Laura zamówiła wino. Też się skusiłem. Popijając je, zaczęła mi tłumaczyć, że musi być większa, gdyż ma wielkie serce no i musi je gdzieś zmieścić. Ten argument bardzo dobrze do niej pasował.– Wiele osób widzi we mnie jedynie grubaskę z wielkim tyłkiem i biustem. – prawie zakrztusiłem się winem, bo chwilę wcześniej sam o niej tak myślałem.– Moja nadwaga nie może zdominować mojego życia. Poza tym mam więcej energii niż te wszystkie modeleczki razem wzięte.Zapytałem ją z ciekawości o to, czy jest w związku. Okazało się, że… nie narzeka na brak zainteresowania, chociaż jest szczęśliwą mężatką. Dodatkowo uwielbia podróże. Wtedy Laura zamyśliła się na chwilę.”„Powoli sącząc wino wyłożyła mi swoją teorię na temat relacji damsko-męskich:– Zawsze to samo. Kobiety uwielbiają swoich mężczyzn i wychwalają ich pod niebiosa. Dopóki ci czegoś nie zepsują. Wystarczy jedno potknięcie, a kobieta zupełnie się zmienia i zupełnie ulatuje z niej radość ze związku. Mężczyźni z kolei szukają kobiety, która będzie ich najlepszą przyjaciółką. Taką z którą będzie można konie kraść. Z czasem jednak najważniejszy staje się kredyt i rachunki, a szaleństwa zakochanych przyjaciół idą w odstawkę. Wystarczy jednak znaleźć złoty środek. Coś pomiędzy kredytem a kradnięciem koni.Nawet nie zauważyłem kiedy minęła mi podróż. W towarzystwie Laury czas szybko płynął, a jej gadanie pomogło zupełnie inaczej spojrzeć na relacje międzyludzkie, na to, jak potrafią mylić pozory, no i również spojrzeć inaczej na samego siebie.Poczułem odrazę przez to, co na początku myślałem o tej niezwykłej kobiecie. Jest ona najpiękniejszą, jaką w życiu spotkałem.”
Koleś jeszcze nie wie dokąd jedzie ten pociąg... –
Tym razem pociąg przegra –

Kilka kobiecych mądrości, które tylko one zrozumieją:

 –  DOM JEST TAM,GDZIE NIIE MUSISZZAKŁADAC STANIKA.HERBATA NIE SŁUŻYMOJEJ FIGURZE.ILE RAZY IDĘ DOKUCHNI PO HERBATĘ,WRACAM Z NIĄI JESZCZE Z CZYMSDO JEDZENIA.MODNA MISS WEWNĄTRZ MNIEMOWI: „CZAS NA ZMIANY. ODJUTRA BĘDĘ CHODZIC DO PRACYW NAJLEPSZYCH CIUCHCACHI BĘDĘ WYGLĄDAC SZAŁOWO!”ALE KAŻDEGO RANKA LENIWAGRUBASKA WEWNĄTRZ MNIEMOWI: „NIE WYGŁUPIAJ SIĘ!CO JEST ZŁEGO W STARYCHJEANSACH I SWETRZE?”CHCIAŁABYMZNOWU STRACICDLA KOGOS GŁOWĘ,ALE WYGLĄDA NA TO,ZE JEST ZBYT MOCNOUMOCOWANA PRZEZDOSWIADCZENIE.JEST 22. KIEDYSO TEJ PORZENAKLADAŁAMMAKIJAZ. TERAZ GOZMYWAM._CZY TO JUZSTAROSC?IM WIĘCEJ CZASUMINIE OD OSTATNIEGOSPRZĄTANIA, TYMBARDZIEJ WIDOCZNEBĘDĄEFEKTY KOLEJNEGO.CO CIĘ UKSZTAŁTOWALO? COSPRAWILO, żE JESTESTĄ OSOBĄ, KTÓRĄ JESTEŚ?OSOBĘ CI CHODZI?TY ZAWSZE WYGLĄDASZ TAKRADOŚNIE, Aż PROMIENIEJESZ!PATRZENIE NA CIEBIE TO SAMAPRZYJEMNOŚCIJAK WYGLĄDAM, KIEDY MAMDOBRY HUMOR.GDY PATRZĘ, NAMĘZCZYZN, KTORYCHKIEDYS KOCHAŁAM,WĄTPIĘ W SWOJEZDROWIEPSYCHICZNE.NIEWAŻNE, CZY TWOJFACET MA 15, 25, 45 CZY60 LAT. KUP MU ZDALNIESTEROWANY HELIKOPTER,A BĘDZIENAJSZCZĘSLIWSZYMCZŁOWIEKIEMNA ZIEMI.MĄŻ TO TAKA OSOBA,KTÓRA POMAGAKOBIECIEPRZEZWYCIĘŻACPROBLEMY, KTÓRE BY NIEISTNIALY,GDYBY NIE MIAŁA MĘŻA.KOBIETY JEDZĄCEJ PĄCZKA.NIE POWINNAŚ TAK SIĘOBJADAC. MASZ NADWAGĘ.NIE WIESZ, ŻE TO BARDZOSZKODZI ZDROWIU?cóż, MÓJ DZIADEK ŻYŁ 106 LAT.CHCESZ POWIEDZIEC, ŻE OBJADAŁSIĘ PĄCZKAMI?NIE, CHCĘ POWIEDZIEC, ŻE NIEWPIE**ALAŁ SIĘ W CUDZE żYCIE.TE ZAKUPY NIEMIESZCZĄ MI SIĘ JUŻW RĘKACH.CZEMU WCHODZĄC DOSKLEPU NIE WZIĘŁAMKOSZYKA? A, JUŻ WIEM.PRZYSZŁAM TYLKOPO CHLEB.KIEDY MASZ JAKIŚPROBLEM, ROBPRZYSIADY.BYĆ MOŻE NIEZNAJDZIESZROZWIĄZANIA, ALEPRZYNAJMNIEJ BĘDZIESZMIEĆ KSZTAŁTNY TYŁEK!

...

... –

Brutalnie wyśmiali go w internecie. Teraz tysiące kobiet chce z nim zatańczyć- czyli historia pewnego "grubaska":

Brutalnie wyśmiali go w internecie. Teraz tysiące kobiet chce z nim zatańczyć- czyli historia pewnego "grubaska": –  Brutalnie wyśmiali go w internecie. Teraz dwa tysiące kobiet chcą z nim zatańczyćNa potańcówkę dedykowaną mężczyźnie w trzy dni zebrano prawie 40 tysięcy dolarów. Słów wsparcia udzielili mu m.in. Pharell i Moby.Wszystko zaczęło się od tematu założonego w popularnym serwisie 4Chan. „Ten egzemplarz przyłapaliśmy w zeszłym tygodniu na próbie tańca. Dał sobie spokój, kiedy zaczęliśmy się śmiać” - napisał autor posta. Dołączył do niego dwa zdjęcia - na pierwszym mężczyzna tańczył, na drugim był już wyraźnie zawstydzony.Sprawę nagłośnił użytkownik serwisu Imgur o nicku FrozenBadger. „Uważam, że to podłe” - napisał. - „Jeśli gdzieś tu jesteś, wielkoludzie, olej te dzieciaki. Tańcz”.Znaleźć mężczyznę ze zdjęć postanowiła Cassandra Fairbanks ze strony The Free Through Project. I wrzuciła obrazek z Imgura na Twittera.  ”Czy ktoś zna faceta ze zdjęcia lub tego, kto napisał tego posta? W Los Angeles jest dużo kobiet, które chciałyby zrobić coś specjalnego"By pomóc w poszukiwaniach, Cassandra stworzyła hashtag #DancingMan. "Tańczący człowieku, niewiele o tobie wiemy, ale zdjęcie w internecie powiedziało nam, że chciałeś zatańczyć i ktoś cię przekonał, że nie powinieneś. Chciałybyśmy zobaczyć cię tańczącego i jeśli tylko zechcesz, możesz zatańczyć z nami. (...) Żeby była jasność, jest nas 1727. I wszystkiej jesteśmy kobietami”Tysiące kobiet zaczęło szukać mężczyzny na Twitterze.Kto zna tego faceta? Chcemy zrobić dla niego wielką potańcówkę z masą pięknych kobiet. Jeśli ktoś zna tego mężczyznę, proszę dajcie znać mi lub Cassandrze. Planujemy coś bardzo specjalnego! Piętnowanie ludzi ze względu na wygląd jest okropne. Ludzie ukrywają się w social mediach. Pomóżcie mi i 2000 dziewczyn. Naprawdę mam nadzieję, że ktoś jest w stanie zidentyfikować Tańczącego Mężczyznę. Pół internetu chce go przytulić!W pewnym momencie ktoś przysłał zdjęcie mężczyzny, który wyglądał tak samo, jak ten ze zdjęcia. A do tego nosił tę samą bransoletkę: Czy to on? Zlokalizowaliśmy go w Londynie.Okazało się, że to był on! „Hura, Twiterze! Idziemy tańczyć!”Słowa wsparcia wyrazili Pharell Williams, Moby i Andrew WK.  „Cassandra, dawaj znać w sprawie potańcówy! Tańczący Mężczyzno, nigdy nie wstydź się samego siebie”Dla Tańczącego Mężczyzny będę DJ-ował za darmo. Nikt nigdy nie powinien wstydzić się tańca. „Ten gość jest totalnie mistrzem tańca i wspieram go na całego!”W końcu na to wszystko zareagował sam zainteresowany. Tańczący Mężczyzna założył konto na Twitterze i podziękował. Dzięki za zainteresowanie i za tweety. Nigdy bym się nie spodziewał, że taki dzień kiedykolwiek nastąpi.Sean - bo tak ma na imię Tańczący Mężczyzna - wkleił również swoje zdjęcie z bokserem Riddickiem Bowe.
Internet – nie wybacza niczego
Źródło: besty.pl
Przyszedłbym do domu pijany, pokryty na całym ciele szminką – i powiedziałbym do żony - Ty jesteś następna, grubasku...
prawdziwy demot!
Szczyt odwagi – Kliknąc następne
Pod wpływem alkoholu – Różne cuda się zdarzają

1