Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 13 takich demotywatorów

Tym samym Iga skompletowała swojego "hat tricka". To trzeci rok z rzędu, kiedy wygrywa ten turniej. Ostatni raz takiego wyczynu dokonała Serena Williams w latach 2013-2015 –  8
 –  Radosław Ditrich@AwDitrichHejt może przynieść też dużo korzyści, a oto przykład.Dziewczyna w kilka godzin zebrała 15k i zapowiada się na znaczniewięcej. No cóż, zdecydowanie autorka zbiórki może podziękować twórcytego tweeta xdSzef Twitera Official@szeftwiteraBezczelna gówniara XDTranslate postPomagam.plNa usamodzielnienie.458 zł z 10 000 zł (Cel)1:28 PM - 17 lis 2023 - 75 tys. WyświetleniaPL V⠀
Iga Świątek wygrała wielkoszlemowy French Open już trzeci raz w przeciągu ostatnich 4 lat. Jest pierwszą tenisistką od 16 lat, która obroniła tytuł w Paryżu. Brawo! –  THOMAS SAMSON/AFP/East News29PZUOC
Iga Świątek już wczoraj zrobiła sobie prezent urodzinowy wygrywając 6:4, 6:0 z Cristiną Bucsą w pierwszej rundzie Roland Garros –  FibreOC50
Najpierw jakiś koleś na motorynce, potem ta gówniara z paletkom, to teraz jeszcze jakiś kuternoga –
Iga Świątek - fajna, normalna dziewczyna –
0:36
 –  BBCA avrillavigne
Ale pojawiła się ta gówniara z paletkom –
 –  Pracuję w sklepie i jestem odpowiedzialny za m.in. układanie ubrań. Pewnego dnia wszystko pięknie ułożyłem, odwróciłem się, a kawałek dalej na podłodze leży sterta ubrań. Jakaś dziewczyna lat 13 oglądała ubrania i zamiast odłożyć je na miejsce, po prostu rzucała je na podłogę. Poprosiłem, żeby przestała, ale ona na złość zaczęła zrzucać resztę rzeczy z półek... Zdenerwowany zapytałem gdzie są jej rodzice, a gdy spławiła mnie głupkowatym uśmieszkiem, podszedłem do kas i przez mikrofon zakomunikowałem, że rodzic dziewczynki (opisałem dokładnie jej wygląd) proszony jest o natychmiastowe przyjście do kas. Podeszła jakaś kobieta, zaprowadziłem je obie na miejsce "zbrodni", a ta gówniara zaczęła mówić, że się uwaziąłem na nią i to ja sam pozrzucałem wszystko na podłogę, a teraz zwalam na nią. Na co jej matka... po prostu mnie przeprosiła i poprosiła, żebym pokazał jej córce, jak składamy ubrania. Potem powiedziała, że mogę odpocząć, a jej córka ułoży wszystko tak jak było. Wróciłem po jakimś czasie, a one nadal tam stały. Ta gówniara narzekała, że to przecież nie jej praca, na co jej mama: "O, jeszcze jak twoja. Zrobiłaś syf, to teraz posprzątaj".
 –  Moja znajoma na rozmowie kwalifikacyjnej próbowała się dowiedzieć jaka będzie wypłata i jej nie wzięliinteresuje się tą pracą tylko z powodu pieniędzyThat's.. why i'm here
 –  Kiedy byłam nastolatką u nas w domu się nie przelewało. Był taki czas, że rodzicie ledwo wiązali koniec z końcem, bo u taty w pracy były spore opóźnienia z wypłatami. Przyszedł taki dzień, że tata dostał zaległe wypłaty i do tego premię, której 3 lata nie widział. Aja akurat miałam już starą kurtkę i schodzone buty. Tata zadowolony postanowił mnie ubrać. Poleciał i kupił cały zestaw: kurtkę, buty, czapkę, szalik itp. Akurat jak wrócił z tą niespodzianką siedziałam ze swoją przyjaciółką w pokoju. Wchodzi tata z bananem od ucha do ucha i mówi: „masz córa, przymierzaj". Zaglądam, a tam wszystko w kolorze bakłażana. Dosłownie wszystko. Bardzo się widać starał aby odcień był taki sam. Krzyknęłam czy sobie jaja ze mnie robi i jak można takie coś nosić w ogóle, po czym pobeczałam się i wybiegłam z pokoju. Jak ochłonęłam i przemyślałam, że tata chciał mnie uszczęśliwić i wydał całe swoje dodatkowe pieniądze na mnie, aja się tak zachowałam, to zrobiło mi się tak cholernie głupio, że nawet teraz jak to piszę to mam łzy w oczach. Wchodzę do pokoju z zamiarem przeproszenia go, a on siedzi i płacze. Nigdy widziałam jak płacze i zrobiło mi się jeszcze bardziej głupio. Zaczęłam go przepraszać, że się zachowałam jak gówniara, a on zaproponował, że pójdziemy wymienić to, co się da. Wymieniliśmy kilka rzeczy i się umówiliśmy, że już beze mnie niczego dla mnie nie kupi. Życzę każdemu takich wrażliwych i oddanych rodziców. Dziękuję ci tato, byłeś najlepszym tatą na świecie
Czy tylko mnie wku*wiata reklama w TV? – Reklama jakiegoś tam środka przeciwbólowego i na przeziębienie. Otóż leży facet rozchorowany, zasmarkany i ledwo żywy, a rozwydrzona gówniara drze się na niego, że ma wstawać i gdzieś tam ją zawieźć, na jakiś koncert czy coś, bo obiecał: "TATO OBIECAŁEŚ OBIECAŁEŚ!!!" Czego ta zj*bana reklama uczy? Po pierwsze - braku szacunku do rodziców. Co to ma być, że gówniara wydziera mordę na ojca? Nic tylko przełożyć przez kolano i wiadomo co zrobić... a po wszystkim faktycznie zawieźć, ale do bidula i tam zostawić, bo lepiej nie mieć żadnego dziecka niż mieć takie. Po drugie - braku empatii. Jak jakiś koncert czy inne dziadostwo może być dla kogokolwiek ważniejsze niż zdrowie jego rodziców? Jakby któreś z moich rodziców było chore to bym miał wysrane na jakiś tam koncert, tylko bym siedział w domu i się nimi zajmował. Czy reklama spełnia swoje zadanie? Na moim przykładzie - nie. Nawet nie pamiętam jak się ten "lek" nazywa, mimo że przed chwilą musiałem szukać tej reklamy żeby wziąć zdjęcia na potrzeby tego mema. Nie pamiętam, bo jestem zbyt wku*wiony i zażenowany jak ją widzę. Dlatego nawet jakbym chciał ów specyfik kupić, to przez ch*jową reklamę i tak nie zapamiętam jak się nazywa. Dajcie mi lepiej maść na ból dupy.
Bawiliśmy się z córką w "kto wybuduje wyższą wieżę z klocków" – Nie umie gówniara przegrywać

1