Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1475 takich demotywatorów

On serio cały czas myśli, że problem był jedynie w zwolnieniu przez Skype? –  OŚWIADCZENIEWitam Państwa,Przepraszam wszystkie osoby, które dotknęła sprawa ze zwolnieniem przeze mniegraficzki Niny. Przyjmuje całą krytykę, jest mi przykro.Dziękuję też osobom, które wykazały wsparcie i zrozumienie dla mnie.Ostatni okres życia był dla mnie b ciężki, mogłem w inny sposób zrezygnować zewspółpracy z tą osobą, nie poprzez komunikator Skype. Podjąłem szybką decyzję, któraokazała się błędem.Życzę wszystkim miłego dnia i wielu sukcesów.Pozostaję z wyrazami szacunkuDariusz Jabłoński - właściciel serwisu giftpol.pl
A to w takim razie ja dziękuję –  "Bezpłatny30-dniowyokres próbny""Dodaj kartękredytową, abyrozpocząć"
 –
 –  Miałam bardzo nieprzyjemną sytuację z pijanymmężczyzną około 20 minut temu. 19:20. Zchłopakiem zza granicy wracaliśmy do domu.Centralnie obok pizzerii 105 na ulicyniepodległości zaczepił nas pijany mężczyzna,ewidentnie szukający bójki. Był mocno agresywnynawet podczas próby spokojnego uspokojenia go.Cały czas groził i było blisko sytuacji w którejdoszłoby do rękoczynów, mimo chęci odejścia odniego. (Wiecznie dalej sam zaczepiał i nie chciałodejść i odpuścić). Mimo to ten post ma na celuznalezienie chłopca około 14 lat, który widział tozdarzenie i bardzo szybko zareagował.Praktycznie od razu zadzwonił na policję widzącjak mężczyzna był mocno agresywny. Nieprzeszedł obok, nie był bierny, a zareagował odrazu, czego mało brakuje w dziejącym świecie.Potem z nami jeszcze rozmawiał i stał patrzącgdzie jest ten mężczyzna i czy już się odczepił. Wamoku i dużym stresie zapomniałam mupodziękować. Dlatego proszę o pomoc, jeśli ktośmógłby wiedzieć o jakiego chłopca chodzi toproszę dać znać.Ps. Młody zabieram Cię na pizzę jak sięodnajdziesz. Twarz pamiętam do teraz Twoją ibardzo Ci dziękuję.Ty i 223 innych użytkownikówKomentarze: 19
 –  Giftpol.pl42 min. →Witam Państwa,Jako właściciel serwisu internetowego Giftpol.pl postanowiłem odnieść się nanaszej stronie do sprawy, która rozlała się szerokim echem w dniu dzisiejszympo falach polskiego Internetu.Zatrudniliśmy nową osobę w dziale graficznym, nasze wymagania były odpoczątku jasne, mianowicie dobra znajomość programu graficznego Corel, naktórym pracuje nasza firma. Osoba, która zgłosiła się do nas i została wybranado pracy na tym stanowisku zadeklarowała, iż ma kwalifikacje i szybko opanujeprogram. Pierwszy dzień był dniem szkolenia, zasad funkcjonowania firmy,współpracy grafików z działem handlowym etc. Zaliczyliśmy ten dzień jakopłatny dzień pracy, pomijając fakt że był to dzień typowo wdrożeniowy.Wystawiliśmy rachunek płatny wg obowiązujących stawek godzinowychumowy zlecenie zawartej na okres jednego próbnego miesiąca.Okazało się w kolejnych dwóch dniach pracy,że w/w osoba wymaga wydatnejpomocy innych osób z działu graficznego, nie pracuje samodzielnie. Niestetynie mamy czasu na dodatkową pracę nad nową osobą i angażowania innychpracowników w jej zadania. Angażując osoby na nowe stanowiska, oczekujemywiedzy i kompetencji, które te osoby deklarują na rozmowie kwalifikacyjnej.W tym przypadku zdecydowałem o rezygnacji ze współpracy. Odbyło się to zapomocą komunikatora Skype, dlatego że często jestem poza firmą i niezawsze mam możliwość osobistego kontaktu z pracownikiem. Nad tymrzeczywiście mogę ubolewać, powinno to odbyć się osobiście.Co otrzymaliśmy w zamian:- zmanipulowany obraźliwy obraz firmy na platformie X,- falę hejtu, która się wylała za pośrednictwem Instagrama, FaceBook'a,Youtube i innych możliwych platform,- hejt mojej osoby, mojego nazwiska, nazwy firmy,- tysiące obraźliwych maili i wiadomości, wysłanych przez komunikatoryfirmowe, sms na telefon etc...- nękanie pozostałych pracowników firmy obraźliwymi mailami i telefonami.A teraz napisze coś bardzo ważnego na temat naszej firmy.Jesteśmy obecni na rynku od kilkunastu lat, cieszymy się poważaniem iszacunkiem klientów, dostawców na terenie Europy i innych części świata.Pracujemy z wiernymi pracownikami firmy od kilku do kilkunastu lat. Dbamy oludzi, szanując zaangażowanie i oddanie.W naszej firmie respektowane są zasady kodeksu pracy, wypłacane terminowowszystkie świadczenia.Dodam, iż jesteśmy firmą społecznie użyteczną gdyż wspieramy wielefundacji w tym kraju, nie pozostajemy obojętni na ludzkie cierpienie i choroby.Bardzo często wyciągając pomocną dłoń.Pozostawiam odpowiedź Państwu na pytanie, czy zasłużyliśmy na falę hejtu itakiej nagonki w internecie dlatego, że osoba straciła pracę po 3 dniach od jejpodjęcia i została poinformowana o tym przez komunikator Skype?Czy złość, nienawiść i poczucie osobistej vendetty to w tym kraju przyczynatego, aby atakować i niszczyć czyjeś dobre imię?Dziękuję serdecznie za uważne przeczytanie tego oświadczenia, alepoczułem się w obowiązku je zamieścić. Panią Ninę zapraszam do firmy, poodbiór wynagrodzenia i chciałbym żeby spojrzała mi tylko w oczy. Ja nic niepowiem i zapewniam o kulturalnym przyjęciu.Pozostaję z wyrazami szacunkuDariusz Jabłoński - właściciel serwisu giftpol.pl

Kiedy jesteś Januszem z Radomia i przypadkiem tworzysz nowy trend w internecie

 –  Jestem w ciąży.Cooooo proszeeeeee,chyba pani żartuje,to dziekuje, do widzeniaPaczkomat, Kurier @InPostPL 11hKiedy coś kupujesz i nie ma opcji wysyłki przez Paczkomatcooooo proszeeeeeeeeechyab Pani zartujeto dziekuje do widzeniaŁódź @Miasto Lodz. 1hKiedy napisałaś koleżance z Łodzi, że nie podoba ci się nowy park Śledziacooooo proszeeeeeeeeechyab Pani zartujeto dziekuje do widzeniaRemiza.pl@remizacompl - 11hKiedy zgłaszający dowiaduję się, że nie usuwamy gniazd owadówbłonkoskrzydłych, wtedy kiedy nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia. Odtego są prywatne firmycooooo proszeeeeeeeeechyab Pani zartujeto dziekuje do widzeniacooooo proszeeeeeeeeechyab Pani zartujeto dziekuje do widzeniaHej chcesz coś z avonu
Kobieta pokazała w internecie, w jakim stylu została zwolniona z jednej z firm, której siedziba znajduje się w Radomiu. Sprawa nabrała ogromnego rozgłosu, a post byłej już pracowniczki zobaczyło aż 1,7 mln internautów –  siajariusz, 06:45zrobila Pani 5 wizualizacji przez cały dzien?Dariusz, 08:2208:9Nadal uczę się nowego programu, nigdy nie miałam stycznościz Corelemcooooo proszeeeeeeeeechyab Pani zartujeto dziekuje do widzeniaja nie place za naukęNFNajlepsza firma reklamowa...29 uczestnikówdziekujemy za wspolprace, ja nie place za naukęprzykro miręce opadająJuz rozumiem dlaczego widzialem wiszącego dominika nakoncie G5Gosia, 08:24GO08:25piszesz na ogólnej grupieariusz, 08:2408:22tak dokladnie08:18ano...śr.eczy uwaza Pani ze firma powinna placic na nauke programugraficznego?????????ఏ0Dariusz, 08:25ale ja jestemdo widzenia!08:25Mówiłam na rozmowie, że korzystam z programów Adobe i niebyło problemu z zatrudnieniem mnie, więc jestem zdzwionawt.Wpisz wiadomośćZadzwoń
Dziękuję ci wspaniały człowieku –
0:30

Najlepsze ŚRODOWE memy, których nie możesz przegapić #22 (29 obrazków)

 –
0:42
 –  Wspaniali Sąsiedzi,Najpiękniejszy porządek uzyskamykiedy każdy będzie pilnował samegosiebie.ŚCIĄGA:Dzień dobryDo widzeniaDziękujęProszęPrzepraszamZadanie z gwiazdką dla chętnych:Miłego dnia*11 mar 2024, 13:17

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
...odpisała: "Dziękuję i wzajemnie" –  Złożyłem jej życzeniana Dzień Kobiet...Odpisała: "Dziękuję i wzajemnie"AK
Z okazji mojego 50 demota na głównej – Dziękuję adminowi i moderatorom - za Waszą pracę, za cierpliwość i wytrwałość, za korekty tekstu i dodawanie tagów, za to, że jesteście i za to wszystko, co dla nas robicie, i za Wasze uznanie dla naszej pracy (bo tym dla mnie jest wrzucanie demotów na główną) :)Dziękuję też tym wszystkim, z którymi da się tu normalnie pogadać w komentarzach;A także tym, którzy tak sobie wchodzą pooglądać i zaplusować
Źródło: grafika
Życzenia od babci –  Czesc Mateusz zapomnialam oTwoich urodzinach a w niedzielerozmawialam z mama i chybamam skleroze ale zycze Ciwszystkiego najlepszego duzozdrowia,pomyslnosci no i zebysznalazl kandydatke na zone bochcialabym byc na Twoim weselua mam juz duzo lat tak ze pospieszsie. Babcia Renia14:22Zly numer ale dziekuje bardzoTo podaj dobry14:1315:34
Mistrz ciętej riposty –  ●eeDzień dobry. Czy mogę prosićo wymiary stolika. Jestemzainteresowana. Nie wiemtylko czy zmieści mi się dosamochoduPrzepraszam, zapomniałempodać je w ogłoszeniu.Długość 120cm, szerokość 40,wysokość 87.Dziękuję. Czy mogę po niegoprzyjechać w poniedziałek?W poniedziałek pasuje mimiedzy 14 a 18Przepraszam. Mąż stwierdziłże nie spełni swojej funkcji.Niech mu będzie.21:32Przykro mi z powodu męża, astolik Pani kupi?
One też zasługują na prosteDZIĘKUJĘ –

Na świat przyszło pierwsze dziecko urodzone w ramach programu "In vitro to HiT", który został ufundowany ze zrzutki na pozwanie Czarnka i Roszkowskiego za dehumanizujące słowa o osobach z in vitro w książce do HiTu

 –  Bezczelny Lewak@LewactwoNa świat przyszedł LeonLeon jest wcześniakiem i jeszczekilka trudnych chwil przed nim, alenajważniejsze, że jest już z namiTo pierwsze z około 30 dzieci, któreprzyjdą na świat, bo kiedyś kiedyś ktośpostanowił, żeby zohydzić Polakommetodę in vitro i wszystkie dziecidzięki niej poczęte. Tym kimś był@W_Roszkowski, a wspierał go w tymz całych sił jego patron - patokatolik@CzarnekP.Z oboma osobnikami poszedłem dosądu, bo to było jedyne wyjście, żebyzdusić to zło w zarodku. Jesteśmy już popierwszej rozprawie z Roszkowskim, aw okolicy kwietnia odbędzie się kolejna,która powinna być już tą ostatnią. Jeślichodzi o Czarnka, to dziś reprezentujego w sądzie jego następczyni Minister@barbaraanowacka, a pierwszarozprawa zaplanowana jest na 29października. Mam cichą nadzieję, że doniej nie dojdzie.Jestem przekonany, że obie sprawy,kiedy już się zakończą, jednoznaczniepokażą całemu społeczeństwu, żestygmatyzacja dzieci ze względu nasposób poczęcia jest niedopuszczalna,karygodna i nigdy nie powinna miećmieć miejsca w demokratycznympaństwie prawa. Najgorsze co mogłote dzieci spotkać, to nieuzasadniony,niczym niesprowokowany i bezmyślnyhejt, tylko dlatego, że kościół katolicki ijego nieliczni bezmyślni wyznawcy nieakceptują metody in vitro. To się musiskończyć tu i teraz. Dość nienawiści zewzględu na sposób poczęcia!Zło dobrem zwyciężaj - te słowa przyszłymi do głowy, kiedy myślałem, jaksensownie wydać wszystkie wpłaconeprzez Was pieniądze na zrzutce.Chciałem, żeby to zło przerodziło się wcoś pięknego. Chyba całkiem nieźle namto wyszło, bo jestem przekonany, że nietylko ja jestem "ojcem" tego sukcesu, alejesteśmy nimi my wszyscy - wszyscy,którzy wpłacili pieniądze, którzy dzielilisię dobrym słowem, oraz ci, którzydopingowali mnie i wspierali w tychtrudnych czasem chwilach.Dziś mogę powiedzieć z pełnymprzekonaniem, że zrobiliśmy razemcoś dobrego w naszym życiu. Coś,z czego będziemy dumni do jegokońca, bo daliśmy szansę na noweżycie. Daliśmy szansę na upragnione icudowne potomstwo. Daliśmy szansęna bezgraniczną i długo wyczekiwanąrodzicielską miłość, która zwyciężakażde zło.Dziękuję z całego serca, żetowarzyszyliście mi w tej przepięknejpodróży.PS. Jeśli chcecie poznać Kamilę, mamęLeona, to zachęcam do obejrzeniaprogramu @UWAGATVN, w którymrównież moja rodzina miała zaszczytwystąpić.uwaga.tvn.pl/reportaze/zebr...19:22 17 lut 24 71,2K Wyświetlenia
Youtuberka wrzuciła ostatniego mema i poddała się eutanazji – Holenderskie media poinformowały o śmierci 28-letniej Lauren Hoeve, blogerki i youtuberki, która poddała się eutanazji. Jej historia wzbudziła zainteresowanie na całym świecie. Przed śmiercią pożegnała się z fanami na Twitterze, wrzucając mema o eutanazji, co wywołało mieszane reakcje. Lauren od kilku lat chorowała na zespół chronicznego zmęczenia (ME/CFS), to choroba która znacznie ogranicza zdolność do normalnego funkcjonowania, może objawiać się nawet głęboką niepełnosprawnością. Według badań ME/CFS utrudnia życie nawet bardziej niż depresja czy schizofrenia. Ponadto u Lauren zdiagnozowano autyzm, a następnie ADHD. Swoje zmagania z chorobą, a następnie walkę o eutanazję 28-latka relacjonowała w mediach społecznościowych. W kwietniu 2023 roku lekarze potwierdzili, że jej stan psychiczny nie jest przeszkodą do podjęcia decyzji o eutanazji. 27 stycznia Lauren pożegnała się z fanami, wrzucając mema: "To będzie mój ostatni tweet. Dziękuję wszystkim za miłość. Mam zamiar jeszcze trochę odpocząć i być z bliskimi. Cieszcie się ostatnim memem ode mnie" Lauren +@dutchlaurenThis will be my last tweet. Thanks for the love, everyone. I'm going to resta bit more and be with my loved ones. Enjoy a last morbid meme fromme.ePrzetlumacz wpisMe getting euthanized
"..Stałam dzisiaj w kolejce na poczcie, obsługiwał mnie pracownik w średnim wieku. Patrząc na mnie, odezwał się: "Czy będziesz miała coś przeciwko, jeśli o coś zapytam?" – Niemal od razu wiedziałam, o co zechce zapytać. Pomyślałam, że prawdopodobnie zaraz zapyta mnie o moje znamię, ponieważ zawsze 99% pytań od nieznajomych dotyczy właśnie tego tematu... Odpowiedziałam mu jednak z uśmiechem: "Jasne".On ku mojemu zaskoczeniu, powiedział: "Moja córka ma takie samo znamię jak Ty. Wiem, że wiele osób może być niemiłych w stosunku do Ciebie, mam na myśli to, jak reagują na tego typu znamiona, ale po prostu to ignoruj. Jesteś piękna!"Szanowny Panie ... Dziękuję za okazaną życzliwość. Sprawiłeś, że świat stał się piękniejszy!"Bo drobne, proste gesty ludzkiej życzliwości mają wielką MOC! Pamiętajcie aby je rozdawać innym! T.M
Źródło: OTM