Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 315 takich demotywatorów

Najdziwniejszy trójkąt jaki dotąd widziałem. Małżeństwo żyje w związku z seks-robotem. Samantha to pełnoprawny członek rodziny – Seks-roboty stają się coraz bardziej popularne. Niektórzy przywiązują się do nich tak bardzo, że zaczynają traktować je niemal jak członków rodziny. Dla 36-letniego Arrana Squire'a erotyczna lalka o imieniu Samantha stała się bardzo ważną częścią życia... jego oraz jego najbliższych krewnych. Za dnia Samantha spędza czas z dziećmi Arrana, noce urozmaica swojemu "właścicielowi" oraz jego żonie. Nietypowa para mężczyzny z lalką wystąpiła w jednym z brytyjskich programów telewizyjnych. Prowadzący Phillip Schofield i Holly Willoughby nie kryli zaciekawienia oraz przerażenia realistycznie wyglądającą Samanthą. "Któregoś dnia twoje dzieci zorientują się, że tata uprawia seks z Samanthą, która nie jest ich mamą. Czy to nie jest trochę dziwne?" - dopytywali Arrana. Mężczyzna zaprzeczał, przekonując, że obecność seks-lalki w sypialni ma jedynie "pomagać ludziom", nie "zastępować kobietę". 38-letnia Hannah Nguyen, żona Arrana przyznaje, że satysfakcjonuje ją życie w trójkącie. "Samantha jest jak członek rodziny" - wyznaje
Bardzo kontrowersyjna instrukcja jak się zachować wobec przyjścia huraganu Irma dla pracowników Pizza Hut w Jacksonville. Internauci są oburzeni – Priorytetem jest bezpieczeństwo naszego zespołu, ale ciąży na nas odpowiedzialność i zobowiązanie wobec społeczności, aby być tutaj, gdy mieszkańcy będą nas potrzebować" - po wzniosłym wstępie nastąpił szereg, wypunktowanych zasad, których każdy pracownik, pod groźbą dyscyplinarnego zwolnienia, powinien przestrzegać.Po pierwsze pracownicy nie mogli ewakuować się szybciej niż 24 godziny przed pojawieniem się huraganu. Dyrektor pogrubionymi i wielkimi literami zaznaczył, że pracownicy MUSZĄ wrócić w ciągu 72 godzin z powrotem do pracy, w przeciwnym razie zostaną wyciągnięte konsekwencje. Wszelkie "przesunięcia w czasie", zostaną uznane za niewywiązywanie się z obowiązków, bez względu na przyczynę. Manager ogłosił mobilizację całego personelu "zaraz po przejściu burzy"."Pizza Hut" zareagowała na absurdalną instrukcję jednego z dyrektorów, wydając oficjalne oświadczenie. "Absolutnie nie mamy polityki określającej kiedy członek zespołu może się ewakuować oraz wrócić na miejsce katastrofy. Manager, który opublikował ten list nie przestrzegał wytycznych firmy"
Skandal podczas Vuelta Espana. Członek straży cywilnej wpycha kibica prosto pod motocykl –
Samotny staruszek zostawił swoją fortunę komuś, kogo uważał za bardziej wartościowego niż jego rodzina – Kiedy umiera członek rodziny, często zostawia swój dobytek bliskim. Jednak nie w tym przypadku! Miał 75 lat. Jego dobytek oszacowano na 700 000 dolarów.Całość przekazał człowiekowi, który zajmował się czyszczeniem rynien w jego domu za darmo i w końcu obydwoje zostali przyjaciółmi. Znali się sześć lat. Dwa miesiące przed śmiercią zmienił testament i zostawił cały swój majątek właśnie jemu.Oczywiście jego rodzina stara się podważyć testament. Adwokat natomiast twierdzi, że był samotnym człowiekiem, a jego klient był przyjacielem i nie miał nic wspólnego ze zmianą ostatniej woli zmarłego. Aby dodać jeszcze nieco tragizmu tej historii, wiedzcie, że ciało starszego pana nie zostało odnalezione przez dwa miesiące od jego śmierci.Czy wygląda to jakby jego rodzina regularnie goodwiedzała i sprawdzała czy wszystko z nim OK?Nawet jeden cent nie trafił do jego rodziny. I bardzo dobrze, bo wystarczyłby czasami telefon do seniora, to nie kosztuje wiele - smutne

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka!

Przeczytaj i podaj dalej - wartość tego tekstu jest na wagę życia twojego dziecka! –  2 lata temu mój sześcioletni syn, w obecności kilkudziesięciu osób, gdzie najbliższa stała od niego o jeden mały krok, topił się. Mój nadludzki pęd do wody i wyciągnięcie go z niej wzbudziło duże zdziwienie. Uratowała go moja wiedza na temat tonięcia/ topienia się. Wiedza ważna i bardzo potrzebna. Lato to czas kąpieli, a statystyki są okrutne. Ludzie toną w ciszy…„Toniemy po cichu….Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. „On chyba myśli, że się topisz”, powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?”, zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!” machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!” krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, „Tatusiu!” baby-179377W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response – jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraź. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy – oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok – nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli” w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj „Wszystko w porządku?”. Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć – prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem – całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.”Dokładnie tak wyglądało topienie się mojego synka. Dokładnie tak wygląda topienie się innych dzieci. Nie krzykną, nie będą machać rękoma, gdy nie zauważysz utopią się w ciszy…
Członek Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Zbyszek Wyrzykowski jako reprezentant Polski na Mistrzostwach Świata w Muay Thai, które odbywają się w Atenach zdobył brązowy medal. Gratulacje! –
Jesus Hueche kilka lat temu uratował bezdomnego psa, życie jego i jego rodziny kompletnie się zmieniło. Doszedł do niej nowy, pełnoprawny członek. Pies odwdzięczył się za okazaną troskę i miłość tym samym, kiedy Jesus miał wypadek – Jesus przycinał gałęzie drzewa przed domem kiedy drabina, na której stał zachybotała się i mężczyzna spadł na plecy uderzając głową w asfalt. Pod wpływem upadku mężczyzna stracił przytomność. Jesusa znaleźli sąsiedzi, którzy natychmiast wezwali pogotowie.Kiedy ratownicy medyczni przybyli na miejsce zastał ich wzruszający obrazek. Tony, pies rodziny Hueche, leżał na swoim właścicielu i skamlał. Wierny przyjaciel nie chciał opuścić swojego pana nawet gdy ten miał odjechać karetką.Na szczęście Jesus nie doznał poważnego urazu głowy, ani kręgosłupa, więc po kilku dniach, ku radości rodziny i ukochanego psa, wrócił do domu.
 –  Już wszyscy wiedzą, że "narzeczony" to Markus Włodarski, wrocławski fryzjer gej, członek szajki "wilki" zajmującej się handlem narkotykami i żywym towarem.Na filmie gdzie z nią rozmawiał chcąc rzekomo jej pomóc, w pewnym momencie ktoś do niego dzwoni, on odrzuca. Dzwoni niejaki Złoty. A złoty to również członek gangu, jego dziewczyna rok temu została zamordowana w podobny sposób, oficjalnie popełniła samobójstwo wyskakujac z okna. A rezydent z hotelu, Mahmud Khairy to szef gangu tam na miejscu. Znał Markusa, nawet się z nim przywitał, widać to na filmie.
"Twoje hasło jest za krótkie" –  Sklep logowanie Zaloguj się członkiemMój koszyk Kontakt
Kaushal Khandhar opiekował się młodymi zawodnikami podczas zawodów w malezyjskim Putrajaya. Wściekły po tym, jak potraktowano jedną z jego podopiecznych, swoją frustrację wyładował w długim wpisie na Facebooku: – "Jedna z moich uczennic, 12-letnia dziewczynka, poczuła się upokorzona przez głównego arbitra i kierownika zawodów. Powiedział on dziecku i matce dziewczynki, że jej strój jest nieodpowiedni. Jakoby dziecko wyglądało w swojej sukience "uwodzicielsko" i "z pewnej odległości mogła budzić pożądanie" - napisał Khandhra, członek Międzynarodowej Federacji Szachów." Dear Malaysian Chess Community.I heard the most disturbing incident from one of my student's mother.At the National Scholastic Chess Championship 2017 in Putrajaya, one of my student who is a 12-year old girl, felt harassed and humiliated by the actions of Tournament Director and Chef Arbiter... Zobacz więcejLubię to! Komentarz Udostępnij
 –

Policjant znalazł realistycznie wyglądającą lalkę w domu 45-latka. Kiedy zaczął ją wąchać, odkrył tajemnicę, która mrozi krew w żyłach!

Policjant znalazł realistycznie wyglądającą lalkę w domu 45-latka. Kiedy zaczął ją wąchać, odkrył tajemnicę, która mrozi krew w żyłach! – Bohater tego wpisu był znanym naukowcem, pisarzem i znawcą historii cmentarzy. Nikt ze znajomych ani rodziny nie podejrzewał, że Anatolij Moskvin może mieć coś na sumieniu. Co prawda był samotnikiem i nie przepadał za kontaktami z ludźmi, ale nikomu nie wyrządzał tym krzywdy. W listopadzie 2011 roku rosyjska policja weszła do jego mieszkania w Niżnym Nowogrodzie. Zdziwili się, że 45-letni mężczyzna postawił na tak dziwny wystrój. Małe mieszkanie zapchane było książkami, zabawkami i kolorowymi ubraniami. Funkcjonariusze zaczęli się zastanawiać, po co bezdzietnemu kawalerowi tyle lalek i dziecięcej odzieży.W jednym pomieszczeniu zobaczyli lalkę wielkości dziecka starannie ubraną i ułożoną na kanapie. Inne bardzo podobne siedziały na krzesłach i na podłodze. Widać było, że mężczyzna traktuje je z szacunkiem. Zapach jeden lalki oraz podejrzany wygląd wzbudziły zainteresowanie policjantów. Gdy lepiej się jej przyjrzeli, odkryli, że to nie zabawka, a zmumifikowane zwłoki! Anatolij natychmiast został aresztowany a prawda na temat tego, co robił, wreszcie ujrzała światło dzienne.Sprawa wstrząsnęła całą Rosją i wszyscy zaczęli się zastanawiać, po co to robił? Okazało się, że przez ponad 10 lat codziennie chodził po cmentarzach i szukał niedawno pochowanych dziewczynek i młodych kobiet. Wykopywał je, a ich ciała mumifikował. Kiedy się mu to nie udawało, wkładał zwłoki z powrotem do grobów. Przyznał, że obkładał je mieszanką soli oraz sody oczyszczonej i pozostawiał w suchych miejscach. Gdy wyschły, zabierał zwłoki do domu. Ubierał je i wypychał szmatkami, aby miały okrąglejsze kształty. Na głowy nakładał „lalkom”chustki lub peruki, malował im także paznokcie i usta.W jego miejscu zamieszkania znaleziono 29 ciał, ale podejrzewa się, że zbezcześcił ponad 150 grobów! Policja znalazła również metalowe tabliczki skradzione z grobowców, instrukcje dotyczące tworzenia „lalek”, mapy okolicznych cmentarzy, a także zbiór zdjęć i filmów przedstawiających otwarte groby. Kobiece mumie towarzyszyły mu przez kilkanaście lat. W ich towarzystwie pił kawę i jadł obiady. Urządzał im nawet urodziny. Nigdy nie były dla niego obiektami seksualnym. Twierdził, że w ten sposób chciał zapewnić im życie wieczne.Policjant zaczął wąchać lalkę znalezioną w mieszkaniu 45-latka. Nie spodziewał się, że za chwilę odkryje mrożącą krew w żyłach tajemnicę!W jego miejscu zamieszkania znaleziono 29 ciał, ale podejrzewa się, że zbezcześcił ponad 150 grobów! Policja znalazła również metalowe tabliczki skradzione z grobowców, instrukcje dotyczące tworzenia „lalek”, mapy okolicznych cmentarzy, a także zbiór zdjęć i filmów przedstawiających otwarte groby. Kobiece mumie towarzyszyły mu przez kilkanaście lat. W ich towarzystwie pił kawę i jadł obiady. Urządzał im nawet urodziny. Nigdy nie były dla niego obiektami seksualnym. Twierdził, że w ten sposób chciał zapewnić im życie wieczne.Zanim policja zidentyfikowała wszystkie ciała, Natalia Chardymova zgłosiła się na komisariat. Zobaczyła w telewizji mieszkanie Rosjanina i wśród marionetek rozpoznała zmarłą rok temu córkę Olgę. Dziewczynka miała 10 lat. Podczas śledztwa poproszono Anatolija o wyjaśnienie jego fascynacji zwłokami. Okazało się, że wpływ na to miał pewien incydent z przeszłości. Gdy miał 13 lat uczestniczył w pogrzebie 11-letniej dziewczynki. Wówczas jakiś dorosły członek rodziny zmusił go do pocałowania zmarłej. Podobno to doświadczenie mocno utkwiło w jego psychice.Rodziny ofiar musiały jeszcze raz pochować bliskich. Kobiety miały o 10 do 26 lat. Większość zwłok stanowiły tylko szkielety. Obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Ustalono, że cierpi na rodzaj paranoidalnej schizofrenii.
Oto dlaczego kocham psy – Baby, 10-letni pitbull obudził całą rodzinę w środku nocy, aby zaalarmować ich o ogniu w domu. Omijając płomienie, wybudził każdego członka rodziny z osobna i wyprowadzał ich w bezpieczne miejsce. Kiedy członkowie rodziny byli już bezpieczni, Baby wróciła się do domu, by ocalić pozostałych pięć psów, z których jeden się bał za bardzo, by się ruszyć, przez co wyniosła go w zębach trzymając za sierść na karku. Dom został doszczętnie zniszczony, ale dzięki bohaterskiej postawie Baby, żaden członek rodziny nie doznał nawet najmniejszego poparzenia
Członek szwedzkich oddziałów specjalnych pomaga starszej pani bezpiecznie przejść przez ulicę po ataku terrorystycznym w Sztokholmie –

Wzruszająca historia żołnierza amerykańskiej marynarki wojennej:

 –  Pielęgniarka zaprowadziła zmęczonego, zestresowanego członka marynarki wojennej do pokoju chorego. "Pana syn tu jest" - powiedziała do starszego czlowieka. Musiała te słowa powtarzać kilka razy, zanim oczy pacjenta się otworzyły. Półprzytomny mężczyzna, będący pod wpływem bólu po ataku serca, ledwie ujrzał sylwetkę umundurowanego żołnierza stojącego za namiotem tlenowym. Ten wyciągnął rękę i uścisnął wiotką dłoń starca, wysyłając do niego przesłanie miłości i wsparcia. Pielęgniarka przyniosła krzesło, żeby żołnierz mógł spocząć obok łóżka. Przez całą noc młody mężczyzna czuwał tam w słabo oświetlonej sali, trzymając dłoń staruszka i dodając mu otuchy. Parę razy pielęgniarka proponowała mu, aby położył się i odpoczął, ale żołnierz odmawiał. Kiedykolwiel pielęgniarka wracała, żołnierz pozostawał nieświadomy jej przyjścia, tak samo nieświadomy jak głosów dochodzących ze szpitala -działania aparatu tlenowego, rozmów służby, płaczu innych pacjentów... Pielęgniarka co jakiś czas słyszała jak młodzieniec kieruje do starca słowa wsparcia. Staruszek nie mówił nic, jedynie trzymał dłoń swego syna. O poranku, starszy mężczyzna zmarł. Członek marynarki wypuścił dłoń, teraz już pozbawioną życia i udał się do pielęgniarki powiadomić ją o zgonie. Kiedy czyniła to, co do niej należało, młody mężczyzna czekał. Kiedy wróciła, zaczęła kierować w stronę mężczyzny słowa współczucia, kiedy nagle żołnierz jej przerwał i zapytał: "Kim był ten człowiek?" Pielęgniarka była zaskoczona. "Był pana ojcem" - odpowiedziała "Nie, nie był" - żołnierz odpowiedział. "Nigdy wcześniej go nie widziałem." "Więc czemu nic nie powiedziałeś, kiedy przyprowadziłam cię do niego?" "Od początku wiedziałem, że zaszła pomyłka, ale również wiedziałem, że potrzebował swego syna, którego tam nie było. Kiedy zdałem sobie sprawę, że jest zbyt chory, aby rozpoznać, czy jestem jego synem czy nie, zrozumiałem jak bardzo mnie potrzebuje. Przyjechałem tutaj, aby odnaleźć pana Williama Greya. Jego syn zginął w akcji wczoraj i wysłano mnie, aby poinformować go o tym. A jak ten człowiek się nazywał?"
Prof. Władysław Grabski (1874-1938) – "Ojciec złotówki", autor reformy walutowej, której zwieńczeniem było wprowadzenie w 1924 roku polskiej waluty. Od 1905 członek Ligii Narodowej, trzykrotny deputowany do Dumy z ramienia Narodowej Demokracji, dwukrotny premier II RP
Pies to członek rodziny! – Kiedy ty w wigilijny wieczór ustawiasz nakrycie dla zbłąkanego wędrowca, a twój pies dalej liczy na to, że będzie mógł zamieszkać w domu i przestaniesz go trzymać w kojcuczy na łańcuchu
Źródło: Gazeta Prawna
"Księgowy Auschwitz" - 95-letni były członek SS został skazany na4 lata więzienia – Zapadł w końcu wyrok dla Oskara Gröninga, byłego członka SS oraz księgowego w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy - mawia stare porzekadło
35% kobiecych więźniów w Arabii Saudyjskiej już dawno odsiedziało swój wyrok, ale są dalej za kratkami, bo nie odebrał ich stamtąd żaden męski członek rodziny, czego wymaga tamtejsze prawo –
W wieku 97 lat zmarł kawaler srebrnego Krzyża Virtuti Militari. Z niewielkim oddziałem rozbił 10-krotnie liczniejsze siły niemieckie – W wieku 97 lat zmarł prezes Stowarzyszenia Klubu Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari Zygmunt Łabędzki pseudonim „Łoś”, żołnierz września 1939 r., członek Służby Zwycięstwu Polski, Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. W lipcu 1944 roku niedaleko Urzędowa koło Lublina przeprowadził akcję, za którą odznaczono go srebrnym Krzyżem Virtuti Militari. 70-osobowy oddział partyzantów, którym dowodził, rozbił liczącą 800 żołnierzy kolumnę SS i żandarmerii niemieckiej. W potyczce zginęło 200 Niemców, 250 zostało rannych, a 350 trafiło do niewoli. Straty partyzantów były niewielkie – jeden zabity i 12 rannychCZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!