Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 149 takich demotywatorów

W geście solidarności ze zmarłym, syryjskim chłopcem, ci ludzie godzinami leżeli na plaży w ten sposób – Każdego roku na świecie ginie 6 milionów dzieci przed ukończeniem 5 roku życia i nikt się tym nie ekscytuje. Ginie syryjski uchodźca i nagle całemu światu odbija.
Mężczyzna wieku nie ma,albo jest mężczyzną, albo chłopcem- bez względu na wiek –

Ojciec nakrył swoją córkę śpiącą nago z chłopakiem. Po tym co potem zrobił, w internecie okrzyknięto go najlepszym ojcem świata

 –  "Pewnego poranka zszedłem po schodach na dół mojego domu i zastałem taki widok – moja 17-letnia córka z młodym mężczyzną, spali sobie razem po "ciężkiej nocy". Po cichu zrobiłem śniadanie, wróciłem na górę i powiedziałem żonie, synowi i najmłodszej córce, żeby byli bardzo cicho, ponieważ na dole jeszcze śpią. Nasz stół obiadowy znajduje się po drugiej stronie salonu, jakieś 7 metrów od kanapy, ale dokładnie na wprost niej. Wszyscy usiedliśmy, a ja krzyknąłem „MŁODY CZŁOWIEKU!”. Nigdy przedtem nie widziałem żeby ktoś równie szybko obudził się i przeszedł do pozycji stojącej. "Śniadanie gotowe!", powiedziałem takim tonem, jakbym chciał wyssać duszę z jego ciała. Wysunąłem krzesło znajdujące się obok mnie. "Siadaj!". Rodzina siedziała cicho w bezruchu, gapiąc się w talerze.To musiało być najtrudniejsze 7 metrów do przebycia dla gołego młodzianina, próbującego ukryć swą imponujących rozmiarów poranną erekcję. Moja najmłodsza córka, podobnie zresztą jak moja żona, patrzyły z podziwem na jego wzwód. Kiedy już założył ubrania, które leżały obok stołu, zasiadł z nami. Mój syn (prawie 2 metry wzrostu) poklepał go po ramieniu, spojrzał mu w oczy, westchnął i pokręcił głową. W tym momencie młody człowiek musiał być już naprawdę zestresowany, dało się to niemal wyczuć. Moim najlepszym rosyjskim akcentem rzekłem: "Przyjacielu, zadam ci pytanie. Odpowiedź, jakiej udzielisz, będzie bardzo istotna… dla twojego losu…". W tym momencie biedak spocił się ze strachu. "Czy lubisz koty?"Był bardzo sympatycznym i przyjacielskim chłopcem. Najwyraźniej brakowało mu edukacji, ale nie był głupi. Było w nim coś dziwnego. Moja córka zapewniała mnie, że był bardzo miłym i uprzejmym człowiekiem. Znała go w tamtym momencie od jakiegoś miesiąca. Od tamtego poranka przychodził do nas codziennie. Nigdy jednak nie zostawał już na noc.Każdego ranka przychodził podwieźć ją do szkoły na swoim rowerze, po szkole przywoził ją z powrotem, upewniał się, że odrabia lekcje. Opiekował się nią, kiedy chorowała, a my akurat byliśmy w pracy. Dbał o nią i starał się. Miał anielską cierpliwość kiedy przechodziła przez swoje okropne nastroje.Mówił, że nie ma rodziny, wykształcenia, stałej pracy. Ona go uwielbiała. On uwielbiał ją. Pozwoliłem jej więc uczyć się na jej własnych błędach.Po jakichś 8 miesiącach przyszedł do mnie mój syn. Powiedział, że rozpytywał się w poszukiwaniu informacji o nim. Okazało się, że gość był bezdomny. Jego ojciec-pijaczyna zabił się, jego matka ćpunka uciekła trzy tygodnie po tym. Mieszkali w wynajętej przyczepie. Miał wtedy 15 lat, kolejne 3 lata spędził na ulicy. Spał w parkach, w przytułkach, z "przyjaciółmi", w tanich hotelach. Pracował dorywczo na budowie, kiedy zapoznała się z nim moja córka – przerzucał akurat wtedy ziemię łopatą. Jako, że przystojniak z niego, a no.. wiecie, córka miała 17 lat, hormony itp….Tak więc wyobraźcie sobie moją sytuację. Poznałem młodego człowieka, w wieku 18 czy 19 lat, uprzejmego, zawsze uśmiechniętego, troskliwego, pomocnego. Człowieka, który potrafił uszczęśliwić moje dziecko. Dzieciaka, który nigdy nie miał szansy pobyć dzieckiem. Miał ojca-wariata i matkę ćpunkę. Czasem dokarmiali go sąsiedzi, ale jednak częściej chodził głodny.Czasem, kiedy nie przychodził do nas po pracy tęskniliśmy za nim. Może nie byli kumplami, ale mój syn miał z nim bardzo dobre relacje. Najmłodsza córka ufała mu jak przyjacielowi, a moja żona zaczęła traktować go jak syna. Sam czasem się o niego martwiłem, chciałem, żeby znalazł szczęście.Powiedziałem w końcu żonie i najmłodszej córce czego się o nim dowiedziałem. Popłakały się. Byłem trochę rozczarowany postawą starszej córki, wiedziała o tym i nam nie powiedziała… Kochała go, a pozwalała mu wychodzić co noc… no właśnie, dokąd??? (sucz bez serca!)Następnego dnia dałem mu klucz do naszego domu. Powiedziałem mu, że będę spodziewał się go co noc. W ciągu najbliższych kilku tygodni przygotowaliśmy mu pokój i zabraliśmy na meblowe zakupy. Miał dryg majsterkowicza, chciał być swoim własnym szefem, lubił konstruować różne rzeczy. Postaraliśmy się o to, by zdobył wykształcenie pozwalające mu robić to, co lubił.To było w roku 2000. Teraz, kiedy minęło 15 lat, mój przybrany syn i córka mają świetnie prosperujący interes. Sprawili mi w zeszłym roku trójkę pięknych wnuków - 2 dziewczynki i 1 chłopca."
Nigdy nie wiesz kiedy przeszłość da o sobie znać –  Pewna kobieta była w ciąży z trojaczkami. Dwoma dziewczynkami i jednym chłopcem. Pewnego dnia już z widocznym brzuchem poszła do banku, niestety pech chciał, że tego dnia złodziej napadł na bank. W wyniku szamotaniny z ochroniarzami rabuś wystrzelił 3 razy na skutek czego, wszystkie kule trafiły w brzuch kobiety, która cudem przeżyła. W szpitalu kobieta dowiedziała się, że ciąży nic nie zagraża, niestety kule utkwiły w płodach, a operacja ich usunięcia mogłaby zagrozić życiu dzieci. Kobieta postanowiła zostawić wszystko tak jak jest. Po 16 latach córka z płaczem przychodzi do tej samej kobiety i mówi:- Mamo zobacz coś takiego wypadło gdy zrobiłam siusiu, strasznie bolało... Po czym pokazuje pocisk.- Nie martw się to nic takiego.Następnie przychodzi druga córka z płaczem i sytuacja się powtarza, a kobieta zrobiła się trochę zaniepokojona.W końcu przychodzi syn z lekko zażenowaną miną. Kobieta na to:- Niech zgadnę, robiłeś siku i coś wyskoczyło?A syn na to:- Nie, waliłem gruchę i zastrzeliłem psa
I tak oto Pinokio przekonał się, że nie jest prawdziwym chłopcem... –
Mama – dla niej zawsze będziesz dobrym chłopcem
Spokojnie, Polsat już potwierdził, że będzie "Kevin" na święta – I pomyśleć, że jeszcze 25 lat temu małym chłopcem, z którym kojarzyły się święta, był niejaki Jezus.
Źródło: motywdrogi.pl
Bycie chłopcem to kwestia urodzenia bycie mężczyzną to kwestia wieku, a bycie dżentelmenem to kwestia wyboru –
- Co znaczy "oswojony"? – - Jest to pojęcie zupełnie zapomniane - powiedział lis. - "Oswoić" znaczy "stworzyć więzy".- Stworzyć więzy?- Oczywiście - powiedział lis. - Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie."Mały Książe" - Co znaczy "oswojony"? – - Jest to pojęcie zupełnie zapomniane - powiedział lis. - "Oswoić" znaczy "stworzyć więzy". - Stworzyć więzy? - Oczywiście - powiedział lis. - Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie. "Mały Książe"
W polskiej szkole koledzy z klasy już po jednym dniu przekonaliby go, że jednak czuje się chłopcem –
Źródło: wprost.pl
Jaka jest ulubiona piosenka Anny Grodzkiej? – Kiedy byłem małym chłopcem
Znasz tę kobietę? – To jest Loren Morris, przez dwa lata miała 50 pełnych stosunków z ośmioletnim chłopcem. Jak pisze Daily Mail, pedofilka niespecjalnie przejęła się procesem. Uśmiechnięta, z papierosem w ręku przechadzała się przy budynku sądu, czekając na wyrok. Sędzia podkreślał, że dziewczyna sama zrozumiała, że robi źle. Dlatego już po 12 miesiącach odsiadki będzie mogła warunkowo opuścić więzienie. Obecnie wychowuje własne dziecko. Tymczasem 29-letni Stanley Wrice został skazany za pojedynczy przypadek gwałtu, który okazał się fałszywym oskarżeniem. Spędził on 30 lat w więzieniu
Małego Abramka wywalili ze szkoły - żydowskiej oczywiście - za brak postępów w nauce i nieposłuszeństwo.Przenieśli do go innej szkoły - też żydowskiej.Po kilku miesiącach i z tej wyleciał z tych samych powodów.Do kolejnej - to samo. – Po jakimś czasie w mieście nie została już ani jedna żydowska szkoła, w której by już Abramka nie znali, został więc umieszczony w katolickiej.Po tygodniu dyrektor szkoły wzywa tatę Abramka i oznajmia mu, jakim wspaniałym chłopcem jest Abramek - grzecznym, bystrym i w ogóle najlepszym uczniem w szkole.Tate po powrocie do domu pyta zbaraniały Abramka: - Abramek, co się z tobą stało? Mówią mi, że jesteś najlepszym uczniem, nie chuliganisz, no wzór cnót. Co oni z Tobą zrobili?- Rozumiesz Tato, pierwszego dnia taki pan w czarnym ubraniu zaprowadził mnie do ciemnego pokoju, w którym wisiał jakiś pan przybity do krzyża i powiedział: "Abramek, to jest Jezus Chrystus. On też był Żydem". I wtedy zrozumiałem, że to nie przelewki!
Sześciu superbohaterów niosło trumnę z Braydenem Dentonem - 5-letnim chłopcem, który zmarł na raka – To było jego ostatnie życzenie
Janusz Palikot – Zawsze był wyjątkowym chłopcem
Harry – nie jest już małym chłopcem
Polska – Wiecznie chłopcem do bicia
Sześcioletnie dziecko nie może się nawet zdecydować czy woli Muminki, czy Smerfy – Ale już jest na tyle dojrzałe, że może zdecydowaćczy chce być chłopcem, czy dziewczynką
Zabawne, jak szybko "Ale jesteś ślicznym chłopcem" przechodzi do "Jak ty szybko rośniesz" – i zamienia się w "Znajdź pracę i wypieprzaj stąd, śmierdzący leniu"
Źródło: internet
Pomoc i wsparcie ważniejsze od wygranej – Kapral Myles Kerr na prośbę 9-latka, który już nie dawał rady biec w charytatywnym wyścigu, postanowił dotrzymać mu towarzystwa. Tym samym stracił możliwość osiągnięcia lepszego wyniku. Biegł z chłopcem do samej mety, motywując go i nie pozwalając się poddać