Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 67 takich demotywatorów

Męska część widownijest stanowczo oburzona –  Światowa Liga Surfinguzabroniła fotografowaniapośladków sportsmenek
Nie tak miała wyglądać ta dorosłość... –  Poszedłem do teatru. Na widowni byłosporo licealistów.Po spektaklu wpadłem w ich tłum i jakośtak mnie przepchnięto w stronęnauczycieli.Nauczycielka:- Z której jesteś klasy?Ja:-- Z żadnej.Ona:-- To idź do pani Bożeny.Ja:Przepraszam, ale nie mogę.Ona:-- Ja ci zaraz dam "nie mogę"!Ja: :(((W pracy szanowany pan Konrad,kierownik działu sprzedaży, a w teatrze...zwykły gówniak, który zgubił swoją paniąBożenę.
Brutalnie choć szczerze –  Łukasz Kotowski...@PanKot88ObserwujNa piłce nożnej kobiet psy stanowią13% widowni.KKP Słomilanki Olsztyn - Czwórka Radom 3441101112P11121323:08 28 lip 24 169K Wyświetlenia58 Wpisy podane dalej 4 Cytaty3946 Polubienia 109 Zakładki
Zagłosuj

Co jest najgorsze, co może Ci się przytrafić podczas scrollowania internetu?

Liczba głosów: 1 179
Potem, w 1998 r., siedząc jako widz na widowni telewizyjnej, nagle znalazł się w otoczeniu uratowanych przez siebie dzieci, które są już dorosłe –
Ale jak już w filmach romantycznych skierowanych do kobiet bohaterka wybiera młodego przystojnego bogatego, to już wszystko jest ok i nie ma tam żadnego stereotypu i tak ma być –
Po jednym z ostatnich koncertów Polsce, po zamilknięciu owacyjnych oklasków, gdy dał znać, że chce zabrać głos, pianista Artur Rubinstein powiedział do mikrofonu ze swoim charakterystycznym powściągliwym uśmiechem: – "Dziękuję wspaniałej publiczności za oklaski i rozumiem je, jak zobowiązanie mnie, bym do następnego koncertu przygotował się znacznie lepiej. Obiecuję..."Rozległ się śmiech widowni i następna niemilknąca długo owacja… "Dziękuję wspaniałej publiczności za oklaski i rozumiem je, jak zobowiązanie mnie, bym do następnego koncertu przygotował się znacznie lepiej. Obiecuję..."Rozległ się śmiech widowni i następna niemilknąca długo owacja…
- Choroba psychiczna, zgadza się –
Wszystkiego najlepszego! –
Wcześniej uciekłz przydomowego podwórka – Podczas niedawnego koncertu legendy metalu, grupy Metallica, uwagę publiczności i mediów przyciągnął nietypowy gość.Młoda suczka o imieniu Storm, która wcześniej uciekła z przydomowego podwórka, zasiedziała się wśród widowni koncertu, stając się gwiazdą mediów społecznościowych.Historia miała szczęśliwe zakończenie. Po koncercie psiaktrafił do schroniska, a już następnego dnia opiekun zgłosił siępo swojego ulubieńca Podczas niedawnego koncertu legendy metalu, grupy Metallica, uwagę publiczności i mediów przyciągnął nietypowy gość. Młoda suczka o imieniu Storm, która wcześniej uciekła z przydomowego podwórka, zasiedziała się wśród widowni koncertu, stając się gwiazdą mediów społecznościowyc
Aż 70,36% widowni TVP Info to emeryci. Z kolei grupa 50+ stanowi aż 86,65% wszystkich widzów. 44,56% widowni ma wykształcenie podstawowe –
 – - Obecnie dzieci mają mniej ruchu niż dawniej i spędzają sporo czasu, korzystając z urządzeń elektronicznych. Pomyśleliśmy, że skoro przez najbliższe dni przez nasz teatr przewinie się trzy tysiące młodych widzów, to damy impuls i zobaczymy jak zareagują na ten pomysł - powiedział dla portalu tarnow.naszemiasto.pl Rafał Balawejder, dyrektor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie.- To zachowanie nas ujęło. Postanowiliśmy poszukać mamę i nagrodzić ją, przekazując zaproszenia na nasze spektakle. Jeśli będzie chciała, to namalujemy takie klasy także przed jej domem w dowolnych kolorach, żeby mogła wspólnie z dziećmi trenować skakanie w wakacje - mówi Balawejder.Zarejestrowana na nagraniu mama jest proszona o kontakt z Biurem Promocji i Organizacji Widowni (784 976 025 lub 14 688 32 87) IPCHBSB62-3SEMLEDLEGEN2023-05-25 14:14:23
Źródło: parenting.pl
"Grałam w pewnej bajce w ,,Teatrze Młodego Widza'' w Krakowie. To były moje początki. Któregoś dnia oznajmiono nam, że na widowni będziemy mieli niewidome dzieci, więc proszeni jesteśmy o bardzo wyraźne, dbałe mówienie – Byliśmy przyzwyczajeni do dziecinnego hałasu w trakcie przedstawienia. Do trzaskania fotelami, do przesiadania się, wiercenia... A tu cisza jak makiem zasiał. Jakby nikogo nie było na sali. Główki pospuszczane w dół, ramiona uniesione do góry, na niektórych kolanach pluszowe misie lub lalki. I tak przez cały spektakl. I tylko drgania powietrza poruszonego dziecinnymi emocjami, jakiś prąd przebiegający między nimi a nami. Braw na zakończenie też nie było. Dzieciaki pozsuwały się z krzeseł i wielką, zlepioną gromadą wtarabaniły się za kulisy, przyprowadzone przez opiekunów, żeby nas ,,zobaczyć'' z bliska. Małe rączki chodziły po naszych twarzach, włosach, rękach, kostiumach. Staliśmy zamurowani. Tak cisi, jak one przed chwilą, natomiast dzieci rozćwierkały się. Szczęśliwe, radosne, podniecone. Jedna z dziewczynek powiedziała:- Było tak pięknie, że zapomniałam o siku.To była jedna z najpiękniejszych recenzji w moim życiu." - Zofia Kucówna
Za dupę, Jędruś, za dupę!” –
Jacek Kałucki: (...) Stanisław Mikołajczyk funkcjonował jako "jednoosobowa instytucja estradowa", współtworzył i organizował prawie wszystkie koncerty i programy w Warszawie i nie tylko – Scenariusze i teksty zostawiał zainteresowanym na klatce schodowej pod wycieraczką albo za kaloryferem, bo nigdy nie było go w domu. Tam też były adresy i godziny występów. Niestety często dochodziło do pomyłek. Właśnie z powodu totalnego chaosu (mówiąc delikatnie) grupa kolegów pojechała kiedyś do zakładu karnego z programem poetyckim opartym na wierszach Norwida. Podczas występu jeden z osadzonych podniósł rękę.- O co chodzi? - zapytał klawisz.- Żądam, aby mnie natychmiast odprowadzono do celi! Jola Zykun z Ireną Kwiatkowską i Jerzym Dukayem udali się do wskazanego przez Stasia klubu z wiązanką pieśni międzywojennych. Jola pierwsza wyszła na scenę i po skończonej piosence zapanowała cisza i dziwne poruszenie.Okazało się, że na widowni siedzieli pensjonariusze z pobliskiego zakładu dla głuchoniemych. Pod ten adres miał przyjechać... teatr pantomimy.
Postać Jonasa i styl jego zwycięstwa obiegły już całą Szwecję – Do ostatniego pytania doszedł mając 3 z 4 kół ratunkowych. Przy pytaniu za milion koron postanowił zadzwonić do przyjaciela i zaprosić go na imprezę, celowo nie czytając pytania i jednocześnie nie będąc pewnym poprawnej odpowiedzi.Potem wykorzystał dwa pozostałe koła ratunkowe - 50:50 oraz pytanie do ekspertów i finalnie zaznaczył poprawną odpowiedź. W ramach zwycięstwa postanowił wejść na fotel i z niego zeskoczyć.Jonas ma również wiele innych osiągnięć:- Jest 2-krotnym mistrzem świata w Mistrzostwach Świata Pamięci, czyli zawodach w zapamiętywaniu informacji podanych w określonym przedziale czasu.- W 2018 roku w szwedzkim Mam Talent zapamiętał imiona wszystkich 500 osób na widowni, dzięki czemu otrzymał złoty przycisk i dotarł bezpośrednio do finału.- Jest głównym zwycięzcą szwedzkiej wersji programu "Czy jesteś mądrzejszy od 5-klasisty?", w którym wygrał 250 000 koron.- W 2020 roku ustanowił rekord Szwecji i rekord Europy w zapamiętaniu cyfr po przecinku liczby Pi - dokładnie 24 063 miejsca
Źródło: www.plotek.pl
- Po co tu sprowadziliście 400 policjantów? Czego ty się boisz człowieku? To jest odwaga? – Niestety mimo obietnic, prezes nie odpowiedział na pytanie
71% widzów TVP Info stanowi grupa wiekowa 60+ –  Emeryci dominują wśród widowni TVP Info TVP Info chętniej oglądają mężczyźni niż kobiety. Wśród widowni stacji dominują osoby starsze, emeryci i mieszkańcy wsi. Zauważalny jest wzrost udziału osób o wysokich dochodach - szczegółowy raport Wirtualnemedia.pl.
Artyści potrafią się cenić – Tenor Jan Kiepura poprosił do telefonu swego brata - Władysława, również śpiewaka, który występował pod pseudonimem Władysław Ladis. Ten, biorąc słuchawkę dla żartu powiedział:- Hallo! Tu największy tenor Polski!Chwila ciszy w słuchawce, wreszcie głos Kiepury:- Do licha, połączyłem się sam ze sobą!Aktor Tadeusza Łomnicki też się cenił. Podobno przyglądając się przez szparę w kurtynie widowni w teatrze, powiedział: "zazdroszczę tym skur....., że mogą mnie oglądać" Tenor Jan Kiepura poprosił do telefonu swego brata - Władysława, również śpiewaka, który występował pod pseudonimem Władysław Ladis. Ten, biorąc słuchawkę dla żartu powiedział:- Hallo! Tu największy tenor Polski!
Bohdan Łazuka jako pierwszy polski artysta zagrał dwanaście razy z rzędu komplety w Sali Kongresowej. We wrocławskiej Hali Ludowej śpiewał przy pełnej widowni cztery wieczory. Pewnego razu podszedł do niego portier - staruszek, który stróżował tam od niepamiętnych czasów  i stwierdził z uznaniem: – - Panie Łazuka, pan jesteś lepszy od Hitlera. On miał tutaj tylko jeden komplet
Piosenkarka zauważyła, że w trakcie jej występu... kibice głośno skandowali hymny swoich drużyn i nie docenili jej ciężkiej pracy, by dać efektowne show – Po tym, jak otrzymała odpowiedzi, że kibice przybyli na stadion wspierać swoje kluby, a nie śpiewać jej piosenki, zdecydowała się usunąć wpisy
Źródło: www.onet.pl

 
Color format