Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 101 takich demotywatorów

Są takie chwilew życiu każdego człowieka,od których nawet pamięć ucieka.Lecz są też chwile, dla których trwania,warto poświęcić wieki czekania –
 –  taZobaczymy - powiedział ślepy i 4 godz. i Parę lat temu miałem okazję pracować w wykończeniówce. Wiecie. Praca z pogranicza tych, w których przy szefie jesteście grzeczni, a potem przy znajomych i piwku tytułujecie go mianem chuja. Wypłata lipna, roboty tyle, że można by zatrudnić jakiegoś Ukraińca, ale tniemy po kosztach, dlatego trzon, podstawa i w ogóle całość firmy składała się z majstra i jego pomocnika (czytaj: ja). Umowy i inne pierdoły były taktownie omijane przez mojego pracodawcę, bo jak sam tłumaczył: "Nie będę płacić na tych skurwysynów z ZUSu". Zabezpieczeniem przed niepłacącym klyentem był kilof i 5 kilogramowy miot, o czym takowy jegomość dowiadywał się z chwilą, gdy płytki sypały się po podłodze. I tak jeżdziłem trochę po naszym kraju i odwalałem fuszerki, od wylewek po podwieszane sufity, malowanie z palcem w dupie i gipsowanie level hard. Po prostu cud miód, malina i "będzie Pan zadowolony". I pewnego dnia dzwoni do mnie szef i mówi, że znalazł perełkę_ Warszawka, stolyca, dobra kasa, 200 metrów kwadratowych do zrobienia. Pojechaliśmy ustalić szczegóły remontu tej perełki. Drzwi otworzył nam siwy, elegancko ubrany człowiek z, jak się w trakcie rozmowy okazało, bogatą kulturą osobistą. Zaproponował nam kawkę i herbatkę i oprowadził nas po domu. Dużo gipsowania, tapety w salonie, panele podłogowe, prawie wszyndzie. Normalka, to co zawsze. Z jednym wyjątkiem. W łazience nasz klyent chciał mieć kafelki na wzór witrażu "Bóg Ojciec - Stań się" Wyspiańskiego. Popatrzyliśmy z szefem na siebie i stwierdziliśmy, że łazienkę ogarniemy na koniec. We dwójkę całą robociznę odwalaliśmy już od ponad dwóch miesięcy. W końcu została nam wisienka na torcie. Wstawianie nowego kibla i wanny to był pikuś w porównaniu do tych puzzli jakie mieliśmy do ułożenia. Już samo poskładanie tego zajęło nam dwa dni. Pierdolenie się z tym trwało wieki, a mnie po nocach śnił się ten witraż ze wszystkimi szczegółami, jeszcze przez dwa lata. Fucha została odwalona I nadszedł czas rozliczeń. Lekko siwawy i jak zwykle miły Pan bardzo dziękował nam za kawał dobrej roboty. Szef wyliczył wszystko w głowie, że to będzie tyle i tyle na co nasz zadowolony klient się uśmiechnął i powiedział, że jeśli chodzi o płatność, to może być lekki problem. "Jaki problem kierowniku? Młody dawaj pakiet zabezpieczający i idziemy do łazienki." Poszedłem do auta, wyciągnąłem młot i kilof i powędrowaliśmy z szefem do kibla. Zdezorientowany jegomość poszedł za nami i pytał co robimy. "Zaraz Pan zobaczysz" - powiedział szefo i ciągnął dalej: "Płacisz Pan zaraz w gotówce, albo cały ten Wyspiański pójdzie w pizdu." "Panowie spokojnie, ja mam trójkę dzieci na utrzymaniu, ledwo wiąże koniec z końcem. Żyję od pierwszego do pierwszego." "Miody bierz młot" - wziąłem młot, szef kilof i popatrzyliśmy na naszego siwego pana. Ten stał zdębiały i nawet slówkiem nie pisnął. "Jedziemy z tym koksem!" - I cale to pieprzenie się z kafelkami powędrowało na podłogę w sekundę. Trochę mi było szkoda, ale finalnie nasz klyent przybiegł ze skarpetą z pieniędzmi i na koniec wszyscy byliśmy zadowoleni. Zaczęliśmy zbierać manele, a raczej ja zbierałem, a szef wyszedł na papierosa. Jak się okazało potem siwy pan miał na imię Jarosław i zapytałem go przed wyjściem czym się zajmuje, skoro ma taką chawirę i ledwo wiąże koniec z końcem. Na co on mi odpowiedział: "Jestem ministrem."
Wyobraźcie sobie, że jesteście drzewem. Rośniecie z nadzieją, że zostaniecie jakąś mądrą książką, z której wiele narodów będzie czerpać wiedzę przez wieki, a potem robią z was ulotki antyszczepionkowców z adresami homeopatów, którzy leczą dzieci z autyzmu po szczepionkach –
#PomnikAKwKRAKOWIEna100lecie – WSZYSCY otrzymali pilne zaproszenie od weteranów walk - Żołnierzy Armii Krajowej aby wziąć udział w internetowej inicjatywie na stronie (link w źródle): 1. Wypełnij pozytywnie internetową ankietę nt. projektu pomnika poświęconego AK u stóp Wawelu! wpisz w ankietę Popieram #PomnikAKwKRAKOWIEna100lecie ! 2. Nominuj minimum 5 kolejnych osób do wykonania zadania. Akcja trwa do 31 stycznia 2018 r. Wspólnie dołóżmy wszelkich starań aby testament Żołnierzy AK przetrwał na wieki! Chwała Bohaterom!pozdrawia Was kpt Janusz Kamocki, Światowy Związek Żołnierzy AK2 płk leg AK pomnikakwkrakowiena100lecie pozdrawia kpt, Janusz Kamock ps. Mamut
Źródło: https://dialogspoleczny.krakow.pl/wyraz-swoja -opinie-dotyczaca-planowanej-budowy-pomnika-ak/ & https://www.facebook.com/KrakowPomnikAK/photo…
 –
Znacie takich ludzi, z którymi nie widzieliście się całe wieki, a kiedy znowu się spotykacie, czujecie, jakbyście się w ogóle nie rozstawali? Trzymajcie się ich! –
Źródło: - Brittainy C. Cherry
Jeśli myślisz, że jesteś leniwy, to pamiętaj, że Grecy przez wieki wierzyli, że Bogowie mieszkają na szczycie łatwej do wspinaczki góry i nigdy nie chciało im się pójść sprawdzić –
Escape Room zaprojektowany w XIX wieku przez hrabiego! – To się nazywa pomysł! Zamek w Mosznej ma swój własny esmpe room, który powstał . bazie Komnaty Tajemnic Franciszka Hubera Tiele-Wincklera. Ten Hrabia z XIX wieku przygotował komnatę jako rozrywkę w zamku dla swoich gości. "Komnata Tajemni, zaprojektowana dwa wieki temu została oceniona przez National Geographic jako jeden z 7 najbardziej niezwykłych polskich escape roomów!
Źródło: Internet

Miara cywilizacji

Miara cywilizacji –  XII XVI Bank
Bo prawdziwi bohaterowie zasługują na to by pamiętać o ich czynach na wieki. –
Czasy miłości na wieki się skończyły – Do miłosnych uniesień należy, uniesienie kolejnego kieliszka za swoje byłe ukochane. Teraz można przebierać we fiutach, portfelach, cyckach, ciasnotach cipek, długości nóg, uzębieniach, ufryzowaniach, gruba, chuda, wysoki, niski bla bla... Bla bla bla. Teraz można mieć tych kilka rzeczy naraz, z czego wszyscy namiętnie korzystają, czy to kobiety, czy mężczyźni. One dają dupska bogatym łóżkowym ignorantom, albo udają orgazm, przy elokwentnym kutasiku. Oni rżną te cycate łatwe padła z dyskotek, w milczeniu po wszystkim wskazując kierunek wyjścia, albo zakochani w inteligentce proszą się latami o obciąganie. Czasy miłości po wieki się skończyły. To proste, a jednocześnie skomplikowane w odbiorze przez nas samych uczucie, uległo degradacji przez swobodę moralną jakiej się sami dopuściliśmy na sobie. A także przez te innowacje. Kiedyś w naszych zawiłych umysłach uczucie, które ułatwiało sprawę w doborze partnera, bądź partnerki, budowało się długotrwale i jednoliniowo. Był list, długo nic, oczekiwanie, tęsknota. Była odpowiedź, fascynacja, ekscytacja. I znów przelewanie na papier tych swoich miłosnych wypocin. Znów cisza. Może jeden telefon na miesiąc, by wreszcie usłyszeć drugą połówkę. Kilka zdjęć z kliszy, trzeba wywołać, czekać. Wreszcie oglądanie, sytuacje budujące więzi. Czas, ten czas budował więzi, uczucia silniejsze i większe od kutasa byłego, czy dłuższe od najdłuższego połyku byłej. To uruchamiało w naszych móżdżkach sfery, które teraz umierają. Bo po co nad czymś się zastanawiać, o coś się bić, skoro jest tu i teraz, a jak nie to będzie zaraz. Teraz wszystko jest na już. A jak coś jest na już, to nie jest na zawsze...
Źródło: Marcin Zawierucha
Dzisiaj pogrzeb dwojga prawdziwych bohaterów! Zatrzymaj się na moment, pomyśl. – Po wielu latach ci wspaniali ludzie mogą mieć wreszcie normalny pogrzeb. Zginęli śmiercią bohaterów - skazani i zabici przez tchórzy w haniebny sposób. Niech pamięć ich walki i niezłomnej postawy, ich serca, honoru i odwagi będzie dla nas przykładem i nigdy już nie zginie. Komuniści robili wszystko żeby wymazać ich z kart historii - teraz powracają w chwale. Choć tyle możemy zrobić. Oddali życie za to byśmy mogli żyć w Polsce, mówić w polskim języku, chronić własną historię i być patriotami. Cześć Im i chwała na wieki!
Źródło: net

Smutna historia

Smutna historia – Niech odpowiedzialny za to marketingowiec będzie przeklęty na wieki!
Husaria – Przez wieki czyniła Polskę wielką...
Źródło: facebook.com/wielkaapolska
Stałą praktyką w Polsce jest to, że gdy Polak podnosi rękę na drugiego Polaka wtedy Polska znika z mapy świata – Dlatego gdy pojawi się Polak, który jako pierwszy krzyknie „do broni” i zacznie wzniecać bunty przeciw drugiemu Polakowi powinien zostać zapamiętany, a imię jego jak i nazwisko zhańbione na wieki
Tak się kiedyś budowało drogi, które wytrzymywały wieki – Obecne nie wytrzymują jednej zimy
Podarte spodnie, spóźnione powroty, zgubione pieniądze, skradzione jabłko – Pierwsze buziaki, pierwsze tęsknoty, pierwszy papierosi z jabłek wino. I te namioty, ogniska i śpiewy, bez internetu spotkań bez liku. To były czasy, których wciąż chcemy, ale wspomnienia zostaną na wieki
Nie mogę normalnie sprzątać, bo zawsze znajdę dziesiątki ciekawych rzeczy, których nie widziałam całe wieki –

"I niech Moc was połączy na wieki!"

"I niech Moc was połączy na wieki!" –
Jestem sam. Całkiem sam – Od dawien dawna. Pustka. Jesień. Myśli mało. Co robić, jak nic zrobić nie można, bo po co? Patrzę w sufit. Tak bardzo nie chcę mi się nic robić, że patrzeć też nie mam ochoty. Zamykam oczy i tak leżę, i leżę, i nic. Słońce zgasło na wieki wieków
Źródło: Jacek Głębski.