Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 126 takich demotywatorów

Pikantny skandal w NYPD — policjantka pokazała swoje niezwykłe talenty i może stracić pracę – Melissa Mercado wystąpiła w teledysku rapera S-Quire’a do utworu Doin That, wykonując taniec na rurze i mając na sobie skąpy strój — a właściwie prawie nic.Pracuje w NYPD od 2018 roku i obecnie posiada stopień oficera śledczego trzeciej rangi. Jednak po tym, jak nagranie stało się viralem, jej kariera stanęła pod znakiem zapytania. QBble
Źródło: nypost.com
Poznajcie starszą posterunkową Mariolę Pyrzakowską – Gdy była poza służbą i podróżowała w kierunku Gdańska, zauważyła przewrócony na bok samochód, który zaczynał płonąć. Z wnętrza pojazdu wystawała głowa młodej kobiety, która w panice wołała o pomoc.Policjantka razem z mężem natychmiast zatrzymała się na poboczu i ruszyli na ratunek. Udało im się wyciągnąć przerażoną 20-latkę z płonącego auta. Następnie funkcjonariuszka zabrała ją do swojego samochodu, aby ją uspokoić, a w tym czasie jej mąż wraz z innymi kierowcami ugasił pożar.Pani Mariolu, ogromny szacunek za odwagę i determinację – dla Pani i Pani męża! www.sPFP PŁOŃSK 💡 WIĘCEJ
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Zagłosuj

Jak kroisz tosty?

Liczba głosów: 120
 –
0:12

Przez takie historie strach potem pomagać (uwaga, dłuższy tekst)

 –  Ta sytuacja miała miejsce na początku lat 2000. Miałemwtedy trzynaście lat i chodziłem do podstawówki.Spacerując z psem po parku, zauważyłem damskątorebkę leżącą w śniegu. Otworzyłem i zobaczyłemdokumenty, jakieś zaświadczenia, legitymację emeryta,notes, portfel i klucze.Po powrocie do domu z tą torebką zadzwoniłem nanumer, który znalazłem w notesie tej pani.Wytłumaczyłem wszystko i za jakieś pół godzinyzadzwoniła właścicielka zguby. Opisałem torebkęi zaproponowałem, że oddam ją jutro rano w drodze doszkoły. Umówiliśmy się przed wejściem do parku.Rano szedłem do szkoły i zauważyłem starszą panią,która już czekała, ale nie była sama-towarzyszyło jejdwóch mężczyzn. Nie wzbudziło to moich podejrzeń,więc podszedłem do nich.To pani zgubiła torebkę?― Tak, to moja.Proszę, oto ona.Starsza pani zaczęła przeszukiwać torebkę, otworzyłaportfel i spojrzała na mnie podejrzliwie:- A gdzie są pieniądze?Zamurowało mnie.Oddałem wszystko, co znalazłem. Tam nic więcej niebyło.Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie. Jeden zmężczyzn, który przyszedł z kobietą, uderzył mnie wtwarz. Upadłem, bardziej z zaskoczenia niż od siły ciosu.Próbowałem coś wyjaśnić, ale mnie nie słuchali. Zaczęlimnie mocniej bić. Jako „rekompensatę" za rzekomoukradzione pieniądze zabrali mi kurtkę, telefon, zegareki kieszonkowe, które miałem na bułkę i napój. Klucze domieszkania wyrzucili gdzieś w śnieg. Na odchodne jedenz nich kopnął mnie w udo. Upadłem, nie mogłem wstać,a oni po prostu odeszli. Na dworze było minus dziesięćstopni, a ja zostałem bez kurtki.Łzy i smarki ciekły mi po twarzy. Było mi strasznieprzykro. W głowie miałem kołowrotek myśli. Co robić?Jak powiedzieć o tym rodzicom? Na pewno na mnienakrzyczą. Nie mogłem wrócić do domu, bo kluczezgubiły się gdzieś w śniegu. Poszedłem do szkoły. Przywejściu zatrzymał mnie woźny i zapytał, dlaczego jestemtaki pomięty i bez kurtki. Zawiadomił wychowawczynię,która zabrała mnie do dyrektora. Dyrektor zrozumiałwszystko bez słów i wezwał pielęgniarkę. Po godzinieprzyszła do gabinetu moja mama z panią policjantką.Rozpłakałem się i wszystko opowiedziałem.Policjantka spisała moje zeznania. Potem zawieźli mniedo szpitala, żeby udokumentować obrażenia, po czymwróciliśmy do domu, a rodzice wcale na mnie nienakrzyczeli.Tych mężczyzn znaleziono jeszcze tego samegowieczora. Telefon zdążyli sprzedać, kurtkę wyrzucili(podobno była podarta - choć to oni ją rozerwali, gdymnie bili), zegarek również wylądował w śmietniku, boprzestał działać.Tydzień później ta sama starsza pani czekała na mnieprzed szkołą. Miała w rękach paczkę cukierkówi kolorową sprężynkę (taką, co się kiedyś puszczało poschodach). Płakała. Powiedziała, że przyszła mnieprzeprosić. Torebkę ukradziono jej na targu, a onamyślała, że to ja. Jej syn i jego kolega, którzy chodzili doszkoły policyjnej, zostali aresztowani i groziło imwięzienie. Powiedziała, że zostanie teraz całkiem sama,bo jej syn jest jedynakiem. Zapytała, czy mógłbymporozmawiać z rodzicami, żeby wycofali oskarżenie,oferując w zamian te cukierki i sprężynkę.Zrobiło mi się jej żal, ale nic jej nie odpowiedziałemi uciekłem do szkoły. Nawet nie planowałem prosić o torodziców. Więcej ich już nie widziałem, jedynie naokazaniu. Rodzice później powiedzieli mi, że obaj dostaliwyrok. Minęło już sporo lat, a do teraz tak mam, że jakktoś mnie prosi o pomoc to najpierw węszę czy niezostanę oszukany.
Policjantka dotarła jako pierwsza do palącego się domu, na balkonie zauważyła mężczyznę, który nosił już na sobie ślady kontaktu z ogniem i wołał o pomoc – Pani Dominika od razu podjęła decyzję o wejściu do wnętrza budynku! Pomimo utrudnień związanych z silnym zadymieniem oraz wysoką temperaturą, pobiegła do mieszkania, gdzie znajdował się mężczyzna i wyprowadziła go z budynku.Policjantka otrzymała informację, że w budynku może być ktoś jeszcze, wróciła przeszukiwać kolejne pomieszczenia, gdy sprawdziła już wszystkie pokoje, nie znajdując nikogo innego, zauważyła kota, który będąc zdezorientowany, nie mógł znaleźć wyjścia. Pani sierżant, wzięła go na ręce i wyniosła z płonącego domu.Pani Dominiko, szacunek! w LubiniePOLICJALubinPOLIClubin.policja.gov.pl 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.radiowroclaw.pl
Gislayne Silva de Deus dołączyła do policji, aby złapać zabójcę swojego ojca i po 25 latach udało się jej – Brzylijska policjantka pomogła zatrzymać Raimundo Alvesa Gomesa (60 l.), który w lutym 1999 r. zastrzelił jej ojca za dług wynoszący ok. 100 złotych w Boa Vista w Brazylii. To przerażające morderstwo skłoniło Gislayne, która miała wówczas dziewięć lat, do przysięgi, że pewnego dnia pomści ojca. A kiedy 25 września wreszcie aresztowano zabójcę jej ojca, powiedziała mu: „To przeze mnie tu jesteś i zapłacisz za swój czyn”. "Wybuchnęłam płaczem, to była eksplozja uczuć, która zamieniła się w łzy ulgi, ponieważ wydawało się, że ten dzień nigdy nie nadejdzie" CIVILRRGOVERNODE RORAIMAGOVERNODE RORAIMACIVILRRPOLICIAGOVERNOERORAIMACIVILRRPOLICIACIVILRRPCRR/NewsflashGOVERNDE RORAINمادمPOLÍCIACIVILRRGOVERNDE RORAIMPOLICIAOVERNORORAIMACIVILRR 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.dailymail.co.uk
Wyobraźcie sobie jego zaskoczenie, kiedy włączyłam koguty i go zatrzymałam –  POLICJA
Niesprawiedliwe zatrzymanie Michała, niewidomego mieszkańca Gdyni – Michał, niewidomy mężczyzna cierpiący dodatkowo na porażenie mózgowe podróżował feralnego dnia autobusem, w którym nastąpiła awaria komunikatów głosowych. Próbował poprosić pasażerów o pomoc. Gdy nie uzyskał odpowiedzi, dotknął kobiety, która miała słuchawki na uszach i nie słyszała jego prośby. Ten gest został błędnie zinterpretowany jako molestowanie. Michał miał pecha, bo pasażerka była policjantką.Policja zadziałała szybko na podstawie jej skargi, zatrzymując Michała o godzinie 6:00 rano. Oskarżenie było szokujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę stan Michała i kontekst jego działań. Zarzut został później sprecyzowany jako naruszenie nietykalności cielesnej, a nie przestępstwo seksualne, ponieważ brakowało niezbędnych elementów do tak poważnego zarzutu.Reprezentanci prawni Michała argumentują, że policja przekroczyła swoje uprawnienia. Krytykowali sposób aresztowania oraz fakt, że Michał był przesłuchiwany bez obecności obrońcy, mimo że wyraźnie potrzebował takiego wsparcia. Prawnik Piotr Bartecki podkreślał bezpodstawność dowodów, opisując je jako mające "zerową wartość" Iterwencja Telewizja Polsatdni-ał choruje na porazenie mózgowe i jest niewidomy. Został zatrzymany o szóstej rano imy na komisariat. Od policjantów dowiedział się, że dwa dni wcześniej, w autobusie miałdzić do tzw. innych czynności seksualnych pasażerkę obok której siedział. I choć pan Michał, że była awaria głośnika, a on próbował tylko dopytać o przystanek, sprawa trafiła docury. Pasażerka jest pracownikiem policji. Więcej o w Polsacie!- Nadal czuję lęk, przerażenie... 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.se.pl
Zaniepokojeni mieszkańcy zawiadomili policję – Dzielnicowi za pośrednictwem dyżurnego powiadomili lekarza weterynarii, który z uwagi na zagrożenie chorobą ASF przekazał zwierzę na obserwację - przekazała podkom. Małgorzata Pychner z KPP w Garwolinie. Policjantka dodała, że mieszkaniec Garwolina, który trzymał małego dzika w mieszkaniu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za wykroczenie w związku ze złamaniem przepisów ustawy Prawo łowieckie 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.rmf24.pl
- Mieszkanka Żoliborza już usłyszała zarzuty za uszkodzenie mienia. Kobieta oświadczała, że czapeczki jej się nie podobały i dlatego odcinała je nożyczkami. 53-latce grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności - zaznaczyła policjantka –  💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
Podczas akcji ratunkowej nakarmiła własną piersią głodne niemowlę – Po tym jak huragan uderzył w meksykańskie wybrzeże, policjanci z całego kraju ruszyli na pomoc. Wśród nich była młoda policjantka i matka dwójki dzieci.Podczas akcji ratunkowej po huraganie, kobieta usłyszała płacz dziecka. Poszła za dźwiękiem i znalazła kobietę z niespokojnym niemowlęciem. Dowiedziała się, że dziecko jest głodne. Bez wahania zaoferowała pomoc w nakarmieniu dziecka własną piersią.Uważała, że to najlepsza pomoc, jaką mogła udzielić w tamtej chwili Po tym jak huragan uderzył w meksykańskie wybrzeże, policjanci z całego kraju ruszyli na pomoc. Wśród nich była młoda policjantka i matka dwójki dzieci.Podczas akcji ratunkowej po huraganie, kobieta usłyszała płacz dziecka. Poszła za dźwiękiem i znalazła kobietę z niespokojnym niemowlęciem. Dowiedziała się, że dziecko jest głodne. Bez wahania zaoferowała pomoc w nakarmieniu dziecka własną piersią. SSCPOLGDAOCOA
Po tym jak zastrzeliła napastnika, natychmiast przystąpiła do reanimowania poszkodowanych –  0
Źródło: www.msn.com
 –  R.RÓZGAPOLICJAPPOLICPOLICJA1100 💡 WIĘCEJ
Wielka seksafera w warszawskiej policji. Jak podaje były policjant, Dariusz Loranty, wpłynęło pismo żądające personaliów 28 funkcjonariuszy z dwóch jednostek policji. Celem miało być „pobranie materiału do badań” – „Praktykująca w prewencji przez 2 miesiące bardzo otwarta osoba z macicą zaszła w ciążę” – napisał Loranty.Policja póki co zaprzecza tym doniesieniom. „Nie wiemy, z kim wymieniał się wiadomościami Dariusz Loranty, ale do jednostki, którą wskazuje - ani jakiejkolwiek innej jednostki KSP - nie wpłynęło pismo w takiej sprawie.Przypomina się afera z amerykańskiego Tennesee, kiedy rok temu wyszło na jaw, że początkująca policjantka spała z 6 swoimi kolegami z pracy. Być może mamy nową rekordzistkę HUQU
 – Powodem była jej sukienka, na której znajdowały się napisy w języku arabskim. Miejscowi, sądząc że to cytat z Koranu, który obrazoburczo umieszczono na odzieży, zdecydowali się uśmiercić dziewczynę.Dla kontekstu trzeba dodać, że oficjalnie połowa mieszkańców Pakistanu nie potrafi pisać ani czytać w żadnym języku. Rzeczywista liczba może być jeszcze wyższa, gdyż niekiedy wystarczy umieć się podpisać, aby zostać uznanym za piśmiennego.W Pakistanie obowiązuje prawo karzące za szeroko rozumiane bluźnierstwo. Ustawa jest skonstruowana w taki sposób, że samo oskarżenie może doprowadzić do śmierci podejrzanego, a miejscowi kategorycznie nie zgadzają się na zmiany prawa w tym zakresie. Do przypadków linczu na osobie podejrzanej o bluźnierstwo dochodzi w Pakistanie relatywnie często i niemal zawsze kończy się śmiercią podejrzanych.Oskarżona przez tłum kobieta schroniła się wraz z mężem w miejscowym lokalu gastronomicznym. Na miejsce przybyła policjantka, która ryzykując życie dołączyła do rozmów ze wściekłym tłumem i zdołała przekonać zebranych, że napisy nie oznaczają nic religijnego (było to np. słowo “chałwa” zapisane w artystyczny sposób). Z czasem emocje tłumu opadły i ludzie rozeszli się.Pakistańskie władze zapowiedziały, że policjantka zostanie odznaczona medalem za odwagę 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.indiatoday.in
Musiała się trafić naprawdę niezwykła okazja –  💡 WIĘCEJ
Źródło: nypost.com
We wrześniu 2024, na wolność może wyjść wrocławianin Andrzej Ś. uznawany za najbardziej niebezpiecznego gwałciciela w historii Polski. – Andrzej Ś. gwałcił od 1995 do 2010 roku. Działał w całym Wrocławiu, ale głównie w okolicach Jagodna, Wojszyc, Partynic, Leśnicy, Biskupina i Bartoszowic oraz na Wzgórzu Andersa. Miejsca ataków dokładnie przygotowywał. Nie działał po omacku. Wszystkie napady starannie planował, wzorując się między innymi na amerykańskich serialach kryminalnych. Zaatakowanym kobietom po gwałtach kazał liczyć do stu. Sam w tym czasie uciekał. Potem każdy napad opisywał w pamiętniku.Mężczyzna może mieć na sumieniu blisko 100 gwałtów i usiłowań gwałtów dokonywanych we Wrocławiu głównie w parkach, zagajnikach i nad Odrą. Jego przestępstwa latami były skrywane przez policję przed mieszkańcami. - Co się tak cieszysz? Jak wyjdę, to cię zgwałcę. Będziesz następna - miała usłyszeć od Andrzeja Ś. policjantka podczas przesłuchania. Innym policjantom zapowiedział: Jak mnie wypuszczą, nie będę już gwałcił. Będę zabijał.
Źródło: www.tuwroclaw.com
Kolejny powód, by bardziej szanować zawód "śmieciarza". Nożownika z Poznania obezwładnił Pan Grzegorz Konopczyński, brygadzista z firmy Remondis, która niedaleko od miejsca zdarzenia prowadziła prace. Gdyby nie Pan Grzegorz, ofiar mogłoby być więcej – Ja go od tyłu zaszedłem, po prostu go uderzyłem w łydkę, w tym momencie on stracił równowagę, się nachylił i w momencie, kiedy on się nachylał, uderzyłem go kolanem w żebro i w tym momencie on też nóż wypuścił. Jak nóż wypuścił, to go odtrąciłem i potem na nim pani policjantka przysiadła. Jeden z moich kolegów z brygady też podbiegł i trzymał nogi" - mówił dziennikarzom pan Grzegorz CONSREMONDIS
Źródło: poznan.wyborcza.pl
Wypadek z pijanymi policjantkami – Do wypadku doszło w Łodzi 8 sierpnia, ok. godz. 20 na skrzyżowaniu ulic Aleksandrowskiej z Rydzową. Kierujący BMW 24-letni mężczyzna wjechał na światłach w dwa samochody, Nissana i Mercedesa. Ranna została kobieta z Nissana. Badania alkomatem wykazały, że sprawca i poszkodowana są trzeźwi. Okazało się jednak, że w Mercedesie za kierownicą siedziała policjantka pod wpływem alkoholu, podobnie jej koleżanka siedząca na miejscu dla pasażera. Wobec obu kobiet wszczęto postępowania dyscyplinarne. Prowadząca mercedesa ma zostać wydalona ze służby. W jej organizmie wykryto 0,3 promila alkoholu. Wobec drugiej wyciągnięte zostaną konsekwencje przewidziane przepisami STOPCHAM
Źródło: www.auto-swiat.pl

 
Color format