Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 188 takich demotywatorów

Tymczasem gdzieś za kurnikiem... –  How was your day,honey?Margaret, whatthe f**k are weeating?
3 maja poza naszym narodowym świętem, to także międzynarodowy dzień bez komputera (shutdown day) – Może zatem chociaż w ten dzień wypróbujesz książkę? Dlaczego nie wypróbujesz książki?- Nieskończona bateria- Każda strona się załaduje- Wolna od DRM- Nigdy nie utraci pamięciOdporna na wirusy• Kompantybilna z każda rękę• Nie popsuje się gdy upadnie
83 letni Brytyjczyk przyleciałdo Paryża samolotem. Kiedy przebierał w swoim plecaku, urzędniczka zapytała go czy był wcześniej we Francji. Odpowiedział, że już był – Pani sarkastycznie powiedziała, że powinien wiedzieć, że powinien mieć paszport wyjęty i czekać. Odpowiedział, że nie musiał pokazywać go wcześniej. Kobieta powiedziała, że to niemożliwe, ponieważ Brytyjczycy zawsze musieli pokazywać paszporty, by się tu dostać. Mężczyzna szeptem odpowiedział "Cóż, kiedy przybyłem na ląd w D-Day w 1944 roku, nie mogłem znaleźć żadnego pieprzonego Francuza, by mu go pokazać."
 –  David BecKhamWczoraj o 16:02Rough day at the Office... King Arthur: Legend of the SwordZobacz tłumaczenieLubię to! Komentarze UdostępnijOskar K Popuś czy to ty? Najpopularniejsze komentarze Wczoraj
Źródło: Facebook
Nie żyje Chuck Berrylegenda rock and rolla – Był uznawany za jednego z pionierów rock and rolla, znakomitego kompozytora, wokalistę i jednego z najlepszych gitarzystów swych czasów.Był twórcą takich przebojów jak "Roll Over Beethoven", "School Day", "Rock and Roll Music", "Sweet Little Sixteen" i "Johnny B. Good". Jego twórczość miała ogromny wpływ innych artystów, między innymi Boba Dylana oraz zespoły "The Beatles" i "Rolling Stones". "Chuck Berry był najlepszym muzykiem rockowym w historii" - napisał na Twitterze Bruce Springsteen.Za swój dorobek artystyczny Berry został uhonorowany prestiżową nagrodą  muzyczną Grammy
Nie pozwól żeby idioci popsuli ci dzień –  Don't let idiots ruin your day
Dla niektórych to będą na pewno udane walentynki –  happy valentine's day
W sumie jest w tym dużo prawdy –  BAD  FACE DAYfaceci oglądającyporno są jakkobiety oglądająceprogramy o gotowaniu.jedno i drugie ogładacos. czego nigdyw życiu nie zrobi.
Drzwi do stołówki amerykańskich żołnierzy – Zdjęcie z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej Polish word of the dayHow are you?Jak się masz?
Billie Joe Armstrong, lider Green Day napisał tę piosenkę o swoim ojcu, który zmarł na raka 1 września 1982 roku. Na jego pogrzebie Billie płakał, a potem uciekł do domu i zamknął się w swoim pokoju. Kiedy matka wróciła, zapukała do jego drzwi. – A Billie po prostu odpowiedział:"Wake me up when september ends" ("Obudź mnie, kiedy wrzesień się skończy")
Wspaniały gest Bono z U2! – Podczas koncertu w Berlinie przed wykonaniem utworu "New Year's Day" lider zespołu zobaczył na płycie fanów z flagą "Solidarności". - Odkąd tu jesteśmy, przez ostatni tydzień, poznaliśmy tak wielu ludzi, którzy przyjechali tu z zagranicy. Uwielbiamy grać następną piosenkę dla tych przyjaciół. Oni wiedzą, o kim mowa - oznajmił wokalista U2, po czym poprosił jednego z widzów, by podał mu biało-czerwoną flagę z emblematycznym symbolem "Solidarności". - "Solidarność", nasi bracia - powiedział, po czym ucałował flagę
Weterani skoku w D-Day "siedzą" naprzeciw siebie w samolocie C-47 Dakota, tym samym z którego skakali w 1944 r. –
Dziś Duda Day –
Hulk w planie ćwiczeń zapomniał o treningu na nogi –

Dla niektórych "dopóki śmierć nas nie rozłączy" to za mało:

Dla niektórych "dopóki śmierć nas nie rozłączy" to za mało: –  Gdy u nas trudno uświadczyć śniegu, w Ameryce zima objawia się w całej okazałości. Trudne warunki pogodowe odkrywają jednak pokłady ludzkiej życzliwości. Oto piękna historia z Wigrinii.Bud Caldwell ma 82 lata. Ze swoją żoną Betty spędził szczęśliwe 56 lat życia i chociaż nie ma jej z nim fizycznie, to on czuje jej obecność i w wyjątkowy sposób pielęgnuje pamięć o niej i wspólnych cudownych chwilach.Ma on w zwyczaju codziennie jeździć do miejskiego parku nad jeziorem. Za każdym razem odwiedza ławeczkę, którą kupił i zadedykował Betty po jej śmierci dwa lata temu. Gdy na niej przysiada, opowiada Betty o tym, co u niego się dzieje i jak za nią tęskni. Za każdym razem zostawia też na miejscu stokrotkę i monetę. Są one nawiązaniem do ich dwóch ulubionych piosenek: „Pennies from Heaven” i „Daisy a day” („Grosze z nieba” i „Stokrotka dziennie”).W ostatnim czasie w Fond du Lac w Wirginii, gdzie mieszka Bud, były duży opady śniegu. Dojście do znajdującej się w środku parku ławeczki nie zostało odśnieżone. W zeszłym roku było podobnie i Bud próbował wtedy przebrnąć przez śnieżne zwały, ale skończyło się upadkiem. Dlatego tej zimy starszy pan nie chciał ryzykować. Chociaż przyjeżdżał codziennie na miejsce, zostawał w samochodzie i w jego wnętrzu rozmawiał z Betty.Ten zwyczaj został zauważony przez dwóch pracowników parku. Wyjaśnienia starszego pana do głębi ich wzruszyły. Postanowili oni mu pomóc i specjalnie dla niego odśnieżyli dojście do ławeczki. Obiecują ponadto, że dopilnują, żeby tak było przez całą zimę. Bud znów przychodzi, żeby usiąść na ulubionej ławce i zostawić na niej stokrotkę i pensa.
Prawdziwy mistrz ciętej riposty nie da się tak łatwo wyprowadzić z równowagi –  83 letni Brytyjczyk przyleciał do Paryża samolotem. Kiedy przebierał w swoim plecaku, urzędniczka zapytała go, czy był wcześniej we Francji. Odpowiedział, że już był. Pani sarkastycznie powiedziała, że powinien wiedzieć, że powinien mieć paszport wyjęty i czekać. Odpowiedział, że nie musiał pokazywać go wcześniej. Kobieta powiedziała, że to nie możliwe, ponieważ Brytyjczycy zawsze musieli pokazywać paszporty, by się tu dostać. Mężczyzna szeptem odpowiedział "Cóż, kiedy przybyłem na ląd w D-Day w 1944 roku, nie mogłem znaleźć żadnego pieprzonego Francuza, by mu go pokazać".
Mieszkańcy Chicago bardzo polubili nasz polski zwyczaj – postanowili go przyswoić, także językowo, i razem z nami obchodzą "Pączki Day"

Prawdziwe oddanie dla zawodu

Prawdziwe oddanie dla zawodu – Niewielu jest takich aktorów
Dzień, w którym ojciec pokazuje dziecku swoją pracę – Poziom: Billie Joe Armstrong