Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

leylla25

 –
 –
0:09
 –
0:17
 –
 –
 –
Bralczyk się załamie.Błąd na monecie NBP – Narodowy Bank Polski w ramach wdzięczności za walkę z pandemią COVID-19 wydał kolejną kolekcjonerską monetę. Ma być ona podziękowaniem za pracę i poświęcenie medyków. Wyszło jednak trochę niezręcznie, bo na monetę o nominale 10 zł (której wartość brutto obliczona jest na ok. 160 zł) wkradł się błąd.Na monecie widnieje napis "Dziękujemy służbie zdrowia". Problem polega na tym, że w Polsce "służba zdrowia" istniała do 1999 roku. Po reformie, którą wtedy przeprowadzono, funkcjonuje jako system ochrony zdrowia, nazywany też często systemem opieki zdrowotnej. Określenie "służba zdrowia" nie jest już oficjalnie używane.Służba zdrowia była w PRL, teraz mamy system opieki zdrowotnej
No jak to nie pomożeto ja już nie wiem co –  W ramach nowych obostrzeń rządwprowadził w Polsce zakaz konsumpcjiw kinach.
Były one dość małe, bo zaledwie2 na 4 cm, ale wykonane z litego złota –
 –  Okazuje się, że świeczki, które Team Xsprzedawał na swojej stronie to zwykłe świeczkiz Kauflandu. Youtuberzy rebrandowali produktdodając swoje logo i podnosili cenę o aż o 350%!
- Okej –

Mało znane fakty i ciekawostki ze świata, o których warto wiedzieć (21 obrazków)

„Najbogatszy” żebrak na świecie – 98-letniego żebraka "Dziadka" Dobriego Dobrewa z wioski Bajłowo znali wszyscy uczęszczający do kościoła św. Aleksandra Newskiego w stolicy Bułgarii - Sofii. Zawsze był ubrany w stare, znoszone ciuchy, na nogach miał antyczne, skórzane buty, które nosił w lecie, i w zimie. Trzymał się na uboczu, kurczowo ściskając w dłoniach metalowe pudełko na drobne...Dziadek Dobri przez lokalną społeczność traktowany był niemalże jak osoba święta i uosobienie dobroci. Większość pieniędzy, które staruszek uzbierał do puszki, przekazywał osobom najbiedniejszym lub na renowację kościelnych zabytków i relikwii. Był jednym z najhojniejszych darczyńców Katedry Newskiej, której w 2010 roku przekazał 20 000 euro. Wszystkie drobne, które dobrzy ludzie wrzucali do jego puszki, przeznaczał na pomoc innym. Odwiedzał często schroniska, rozmawiał z ludźmi. Żył z państwowej emerytury, która wynosiła 100 euro oraz z tego, co mu inni podarowali. Nie lubił rozmawiać o tym, komu pomógł, ile rozdał pieniędzy. Wolał, by jego dobre uczynki pozostały tajemnicą, a on wciąż tym samym, pokornym Dziadkiem Dobrim... 98-letniego żebraka "Dziadka" Dobriego Dobrewa z wioski Bajłowo znali wszyscy uczęszczający do kościoła św. Aleksandra Newskiego w stolicy Bułgarii - Sofii. Zawsze był ubrany w stare, znoszone ciuchy, na nogach miał antyczne, skórzane buty, które nosił w lecie, i w zimie. Trzymał się na uboczu, kurczowo ściskając w dłoniach metalowe pudełko na drobne...Dziadek Dobri przez lokalną społeczność traktowany był niemalże jak osoba święta i uosobienie dobroci. Większość pieniędzy, które staruszek uzbierał do puszki, przekazywał osobom najbiedniejszym lub na renowację kościelnych zabytków i relikwii. Był jednym z najhojniejszych darczyńców Katedry Newskiej, której w 2010 roku przekazał 20 000 euro. Wszystkie drobne, które dobrzy ludzie wrzucali do jego puszki, przeznaczał na pomoc innym. Odwiedzał często schroniska, rozmawiał z ludźmi. Żył z państwowej emerytury, która wynosiła 100 euro oraz z tego, co mu inni podarowali. Nie lubił rozmawiać o tym, komu pomógł, ile rozdał pieniędzy. Wolał, by jego dobre uczynki pozostały tajemnicą, a on wciąż tym samym, pokornym Dziadkiem Dobrim...
Jak mu kolega wstawał –

Jak często ludzie mówią wam, że nie wyglądacie na swój wiek? (21 obrazków)

Dorośli mówią: "Cholera, nie mogęchorować, nie mam na toani kasy, ani czasu" –
Przeciętny myśliwy starzeje się, a młode pokolenie wykazuje obecnie niewielkie zainteresowanie łowiectwem –
Władze muzeum zafundowały mu wtedy ciepłą kąpiel i przeniosły do dużego szklanego słoja, gdzie żył przez kolejne dwa lata –
Uczciwy mieszkaniec Gdańska. Znalazłi oddał ponad 100 tysięcy złotych – 44-latek z Gdańska znalazł saszetkę, w której było 100 tys. złotych. Uczciwy znalazca odniósł zgubę na policję. Okazało się, że na posterunek już wcześniej zgłosił się pechowy właściciel zagubionej gotówki. Uczciwość gdańszczanina została wynagrodzona nie tylko podziękowaniami, ale i 10-procentowym znaleźnym
Aktor po kryjomu zebrał dużą sumę pieniędzy, którą przekazał do banku żywności w Seattle. To pokazuje, jak dobrym człowiekiem był – nie szukał poklasku za czynienie dobra – Latami poświęcał czas i pieniądze na dobroczynne cele. Wspierał szpitale i organizację wspomagającą fundacje na rzecz m.in. chorych dzieci