Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 35 takich demotywatorów

 –
 –  EHmoDON2014DLECTbidywanyo2 fbyortexWITAMINASOK 100% HORTEXPOMARAŃCZOWY 1111-4.99 zł1 szt.TE5000500071AZATERE2 szt. po4⁹⁹/1 szt.WYPRODUKOWANOW POLSCEHortexod 08.02.2023r.SOK 100%*CENA ZA ZESTAW9⁹811-500 LŹRÓDŁOCCENA ZA 1 SZT.POZA ZESTAWEM5⁹⁹ASOKna..DOBRY DZ***Zawarte w soku cukry są cukrami nawystępującymi w owocadh, ChronićPrzed otwardiem wstrzasnąć Ewentujest naturalny i nie stanowi wady.Najlepiej spożyć przed końcem: dataponiżej nakrętkdi. Przechowywać w suichlodnym miejscu. Po otwarciu przew lodówce i spożyćw ciągu 2 dni.Niewłaściwe przechowywanie prodszczególnie po otwarciu może spowwzrost ciśnienia wewnątrz butelki.**************Hortex Sp. z oo, ul Mszczonowska 2,0**************www.sokihortex.plbocons.. CSOK HORTEXJABŁKOWY 11 PET11-4.60 zł1 szt.500050003170
Celebrytka wkroczyła na pomarańczowy dywan w asyście aż 10-osobowej świty –  HEIDI KLUMCIRQUE DU SOLEILHALLOWEENHEIDI KLUMCIRQUE DU SOLEILHALLOWEENHEIDI KLHALLOWEENCIRQUE DU SOLEILHEIDI KLUMHALLOWEENCIRQUE DU SOLEILRQUE LEIDI KLURHALLOWEENALLOWDU LEILNEWHEIDI KLUMHALLOWEENMARQUEENEW YORKHEIDI KLUMHALLOWEENEW YO SEHEIDUMHALLPATRÓNEL ALTOHELOMHAREENPATROEL ALHEIDHAPTHEIDI KLUMHALLOWEENCIRQUE DU SOLEILHEIDI KLUMHALLOWEENCIRC DU SOLEHEUMLOWILEILMARQUEENEW YORKHEIDI KLUMHALLOWEENHEIDI KLUMHALLOWEENMAROUNEW YOHEID!HALM14
15 lat później: – - Co pijemy?- Anetka tylko czerwone słodkie wino. Mariolka jest na keto i może tylko wódkę. Andrzej już od 3 lat nie pije. Mareczek tylko piwo pszeniczne. Krystian tylko whisky, ale musisz mieć wodę z tego samego ujęcia, żeby rozcieńczył. Ja bym wypiła pina coladę, ale zamiast soku ananasowego - pomarańczowy i bez mleczka kokosowego i malibu Adobe Stock #299129418AdobeAdobe Stockbe StockAdobel stockAdobe Stockbe Stockobe StocAdobe StoAdobe StockAdobdobeAdd
A czemu ja mam tak, że wstaję, robię kupę i już jestem spóźniony? –
 –  Mariusz Hekselman12 czerwca 2016 o 15:56.Dziś na basenie przyszło mi do głowy -bo od tej strony mnie nie znacie..Patrzyłem jak ci niektórzy "pływają" i sobie pomyślałem "o matko jedyna"...A potem sobie przypomniałem to czym nas newsy raczą każdego cieplejszego dnia.I teraz będzie to czym chce się z wami podzielić: ja długoletni wodniak; pływak iratownikZAPAMIĘTAJCIE i podajcie dalejParę zasad które mogą uratować życieNIE WCHODŹ DO WODY ZA TONĄCYMco najwyżej do pasa żeby mu coś podać - przybliżyć się do niego.Ale nie rzucaj się z pomostu; z brzegu czy łódki.Utopicie się razem.Jedynym wyjątkiem jest pomoc tonącemu z którym jest kontakt i trzeba mu pomócwejść na łódź - ale to też odradzam.Pomoc: tylko z brzegu lub jednostki pływającej. Wykwalifikowany ratownik jak płyniedo tonącego to ciągnie za sobą linę za którą wyciągną go koledzy...NIE PODAWAJ RĘKI TONĄCEMUNigdy - zawsze podawaj coś co trzymasz. Nawet z łódki - podaj cokolwiek botonący dysponuje nadludzką siłą i sprawi ci ból który odbierze ci rozum.Podaj COKOLWIEK ale nie rękę.WIDZISZ WYPADEK NAD WODĄ - NAJPIERW DZWOŃ.Dokładniej to wołąj ludzi na pomoc i każ komuś dzwonić. Tylko dzwonić! Być onlineze służbami!Jak jesteś sam - dzwoń.Nawet jak ktoś się utopi - znam przypadki że po 45 min pod wodą dał sięreanimować.Ale to muszą fachowcy.Oni też pomogą w razie czegoś tobie.Dzwoń 112 i wtedy dalej walczNASJKUTECZNIEJSZĄ METODĄ RATOWANIA JEST RZUCIĆ RZUTKĘ LUBPODAC KIJ TONĄCEMU.Rozglądaj się co możes podać lub rzucić tonącemu.WSZYSTKO CO PŁYWA.Butelka po napoju 1.5 I, torba plastikowa na smieci związana (to podpowiadałratownik w TVN) wszystko się nadaje.Ja zawsze mam w aucie i nad wodą kawałek liny z Castoramy: pomarańczowy ok 8mm. Pływający.10 m bo więcej nie rzucę.Najwyżej wejdę do wody ile się da albo jak się da by wydłużyć rzut. I na końcu mambańkę plastikową 5 I po płynie do spryskiwaczy - aw niej 1 l wody.Po to by można było rzucić.A te pozostałe 41 to "wyporność życia"....Pojemność płuc to ok 5-6 l.Wydech to ok 4 1. Na wydechu mamy pływalność ujemną - toniemy.Z pełnymi płucami czyli więcej o4lwyporności - pływamy.Nasze ciało pływa- wynosi je woda do powierzchni.Ja to wiem i ja to mam bo - bo wiem.Może ty też byś chciał sobie kupić tę "cienką czerwoną linię"?...polecamJak chcesz poważnie - sprawdź ile rzucisz taki baniak i tyle linki + 1 m kup.Nie za cienką by się nie plątała.A linka w aucie - zawsze się też kierowcy przydaBIERZESZ UDZIAŁ I TONIESZ RAZEM Z KIMŚlle osób zginęło rzucając się na ratunek...strach liczyć te tragedieGdyby ci się to zdarzyło i znalazłeś się w szponach tonącego PAMIĘTAJTonący trzyma się tego co pływa.Wciągaj go pod wodę; nurkuj - to twoja ostatnia szansa by się uwolnić.By cię puścił!i uciekaj w dół i w bok.Inaczej ....Oby ci to nigdy nie było potrzebne - ale jeśli już - wiesz więcej.Miłych wakacji!
Paski będą mieć różne kolory, bo każdy uczeń ma jakiś inny talent i każdy zasługuje na docenienie. Czerwony pasek pozostanie niezmienny - za dobre wyniki w nauce – Każdy może zostać wyróżniony. Docenieni zostaną uczniowie, którzy w minionym roku szkolnym byli m.in. wybitnymi sportowcami, nie opuścili ani jednej lekcji, pomagali innym lub angażowali się w zajęcia pozalekcyjne.- Zachęcamy też pozostałe szkoły do włączenia się w akcję. Nie kosztuje to ogromnych ilości pieniędzy, wystarczy włożyć trochę pracy, a każdy uczeń zostanie doceniony - wyjaśnia Jakub Tylman, jeden z nauczycieli w szkole."Bardzo bym chciał, by w ten czy inny sposób, ale wiele szkół przygotowało kolorowe świadectwo z paskiem dla swoich uczniów i uczennic! A tak to będzie wyglądać u nas: • Świetnie mi idzie w nauce (standardowe świadectwo z czerwonym paskiem), • Pasek niebieski: Wierzę w moją moc, ambitny uczeń, • Pasek zielony: Najlepiej wychodzi mi odpoczynek, WYSOKA FREKWENCJA, • Pasek pomarańczowy: Najbardziej radosny, • Pasek fioletowy: Magiczny uczeń, • Pasek różowy: Dobry przyjaciel, • Pasek żółty: Jestem boski. Niech moc będzie z Wami! Ściskam mocno i zachęcam, proszę i namawiam! Razem odmienimy 23 czerwca! Niech to będzie festiwal, ale kolorów!" - pisze na Facebooku Tylman. ŚWIADECTWO UKOŃCZENIASZKOŁY PODSTAWOWE¹Andrii Dudchenko07 kwietnia 2011 rukończył w roku szkolnymSzkole Podstawowąim. Kawalerów. SreWIAD'SZK07 kwietnia 20Pubilczna Szkw Śremienr .-——————————_—__._ imPPubilczną Szkole PodsukończylŚWIADECSZKOŁ07 kwietnia 20112011 rSWIADECTWOSZKOŁY POAnd
I ten klimat wykorzystali twórcy gry Diablo IV, by zareklamować swoją najnowszą produkcję ze stosownym komentarzem. Wyszło genialnie! –  DIABLOWELCOME TO HELL,NEW YORK6.6.23
Jest wyrok w głośnej sprawie wypadku na ul. Sokratesa w Warszawie z 2019 roku. Adam przechodził wtedy przez przejście dla pieszych. Był razem z żoną i dzieckiem w wózku. Nagle nadjechało rozpędzone BMW. Adam w ostatniej chwili zdążył odepchnąć partnerkę i wózek. Niestety, sam już nie zdążył uciec. Zginął na miejscu – Prowadzący zmodyfikowane BMW pędził w terenie zabudowanych co najmniej 140 km/h. Biegli orzekli, że samochód w ogóle nie powinien być dopuszczony do ruchu. Sąd apelacyjny zmniejszył wyrok dla Krystiana O. do 7 lat i 6 miesięcy więzienia. Czemu zmniejszono wyrok? Sąd uznał, że samochód był pomarańczowy i piesi powinni go zauważyć, więc w pewnym sensie sami są sobie winni. DEBSKIClinicPOLICJAPRESS
Okazuje się, że to Trump jest najciemniejszym prezydentem w historii USA –
 –
A ja uważam, że to przez wódkę w soku –
Kiedy zachciało ci się wyciskanego soku –
0:26
Porównanie cen z "koszyka Dudy": – Chleb pszenno-żytni w 2015 roku kosztował: 1,59 zł. W 2021 roku: 2,19 zł.Olej 1 l w 2015 roku kosztował: 4,68 zł. W 2021 roku: 6,99 zł.Sok pomarańczowy 2 l w 2015 roku kosztował: 4,99 zł. W 2021 roku: 5,35 zł.Jajka 30 szt. w 2015 roku kosztowały: 7,89 zł. W 2021 roku: 15,99 zł.Cukier 1 kg w 2015 roku kosztował: 1,99 zł. W 2021 roku: 2,99 zł.Kinder Niespodzianka w 2015 roku kosztowała: 2,79 zł. W 2021 roku: 3,99 zł.Mleko 1 l w 2015 roku kosztowało: 1,85 zł. W 2021 roku: 2,39 zł.Margaryna 550 g w 2015 roku kosztowała: 4,69 zł. W 2021 roku: 5,99 zł.Ser gouda 400 g w 2015 roku kosztował: 6,66 zł. W 2021 roku: 7,99 zł.
 –
0:17
Kora tęczowego eukaliptusa jest stale odnawiana. Pod spodem pojawia się zielona warstwa kory, która w czasie kilkukrotnie zmienia swój kolor: z zielonego na niebieski, fioletowy, czerwony, pomarańczowy i wreszcie brązowy. –

Historia najbardziej poruszającego zdjęcia z 11 września - człowiek, który umierał na oczach milionów ludzi

Historia najbardziej poruszającego zdjęcia z 11 września - człowiek, który umierał na oczach milionów ludzi – "Odlatuje z tej ziemi jak strzała. Chociaż nie wybrał swojego losu, wydaje się, że w ostatnich chwilach życia przyjął go".Kim był "The Falling Man", który zdecydował się na skok z wieży WTC11 września 2001 r. Godzina 8.46. W północną wieżę World Trade Center uderza samolot pasażerski American Airlines uprowadzony przez terrorystów Al-Kaidy. Maszyna wbija się w budynek odcinając górne piętra.Setki osób znalazły się w potrzasku. Otacza je ogień i dym. Windy nie działają, a nawet gdyby, to zamieniły się w śmiertelną pułapkę. Zawalone są wyjścia ewakuacyjne. Temperatura wzrasta do kilku tysięcy stopni. Żelbetonowe konstrukcje dosłownie się topią. Ci, którzy mają szczęście, giną w momencie wybuchu. Inni umierają w męczarniach. Wychylają się z okien, by złapać haust powietrza. Tak bardzo pragną oddychać. Ściągają ubrania i machają nimi do ekip ratunkowych w helikopterach latających w pobliżu wież."O Boże! Oni skaczą!"Nie ma jeszcze 9. Richard Drew, fotograf Associated Press odbiera telefon od szefa. Polecenie jest krótkie - Drew ma przerwać pracę i natychmiast jechać pod World Trade Center.Jedzie metrem, którego jest jedynym pasażerem. Na miejscu widzi już nie jedną, a dwie płonące wieże. "O Boże! Oni skaczą!" - zewsząd słychać okrzyki grozy. Rzeczywiście, co chwila od ścian wieżowców odrywają się miniaturowe punkciki. Drew działa instynktownie. Naciska migawkę. Pstryka w zapamiętaniu. Potem okaże się, że zanim dotrze do niego charakterystyczne mlaśnięcie towarzyszące rozbijaniu się ciał, każdej zauważonej postaci zdążył zrobić od 9 do 12 ujęć.Gdy wybije 10:28, upada wieża północna. Richard Drew robi ostatnie zdjęcia i ucieka12 września 2001 r. jedna z jego fotografii pod tytułem "The Falling Man" ukazuje się na okładce "The New York Times'a". Jest wstrząsająca.Pisano, że zbuntował się przeciwko strasznym okolicznościom i po raz ostatni o sobie zadecydował. "New York Times" nie napisał, kim był. Po prostu nie można było tego ustalić. Wystarczyło jednak, że go pokazał.Kim jesteś?Przygotowując materiał, obejrzał wszystkie ujęcia serii "The Falling Man".Ten człowiek był przerażony, lecąc zrywał z siebie koszulę -opowiadał potem dziennikarz. Pod koszulą ofiary Junod dostrzegł pomarańczowy T-shirt. Uczepił się tego szczegółu, a zidentyfikowanie "Spadającego Mężczyzny" stało się dla niego niemal sprawą życia i śmierci. Po pierwsze, chciał oddać mu hołd, po drugie - przywrócić "Skoczków z WTC" do narodowej pamięci.11 września "The Falling Man" był w restauracji "Windows on the World" w północnej wieży WTC. Bo to jej obsługa nosiła charakterystyczne białe fartuchyBył piękny, słoneczny poranek, Nowy Jork budził się do życia. Brakowało szefa kuchni Michaela Lomonaco- spóźnił się do pracy. Gdy w końcu zbliżał się do budynku, w wieżę uderzył samolot. Mężczyzna z przerażeniem patrzył w górę, modląc się, by jego koledzy uszli z życiem. Modlił się na próżno - zginęli wszyscy, którzy tamtego ranka przebywali w lokalu.Lomonaco był przekonany, że wie kogo widzi na zdjęciu. Jego zdaniem "The Falling Man" to Jonathan Briley, inżynier dźwięku w restauracji.11 września w pamięci Amerykanów nie jest dniem takich osób, jak "The Falling Man".Fakt, że ktoś był w stanie wyskoczyć z okna WTC jest nadal zbyt bolesnyTo, jak zginęli otwiera ranę, ale jest też czymś, co zarazem ją zabliźniaHistorie, takie ja "The Falling Man", płyną w świat i czynią Amerykę silniejszą, dając lekcję namwszystkim "Odlatuje z tej ziemi jak strzała. Chociaż nie wybrał swojego losu, wydaje się, że w ostatnich chwilach życia przyjął go".Kim był "The Falling Man", który zdecydował się na skok z wieży WTC11 września 2001 r. Godzina 8.46. W północną wieżę World Trade Center uderza samolot pasażerski American Airlines uprowadzony przez terrorystów Al-Kaidy. Maszyna wbija się w budynek odcinając górne piętra.Setki osób znalazły się w potrzasku. Otacza je ogień i dym. Windy nie działają, a nawet gdyby, to zamieniły się w śmiertelną pułapkę. Zawalone są wyjścia ewakuacyjne. Temperatura wzrasta do kilku tysięcy stopni. Żelbetonowe konstrukcje dosłownie się topią. Ci, którzy mają szczęście, giną w momencie wybuchu. Inni umierają w męczarniach. Wychylają się z okien, by złapać haust powietrza. Tak bardzo pragną oddychać. Ściągają ubrania i machają nimi do ekip ratunkowych w helikopterach latających w pobliżu wież."O Boże! Oni skaczą!"Nie ma jeszcze 9. Richard Drew, fotograf Associated Press odbiera telefon od szefa. Polecenie jest krótkie - Drew ma przerwać pracę i natychmiast jechać pod World Trade Center.Jedzie metrem, którego jest jedynym pasażerem. Na miejscu widzi już nie jedną, a dwie płonące wieże. "O Boże! Oni skaczą!" - zewsząd słychać okrzyki grozy. Rzeczywiście, co chwila od ścian wieżowców odrywają się miniaturowe punkciki. Drew działa instynktownie. Naciska migawkę. Pstryka w zapamiętaniu. Potem okaże się, że zanim dotrze do niego charakterystyczne mlaśnięcie towarzyszące rozbijaniu się ciał, każdej zauważonej postaci zdążył zrobić od 9 do 12 ujęć.Gdy wybije 10:28, upada wieża północna. Richard Drew robi ostatnie zdjęcia i ucieka.12 września 2001 r. jedna z jego fotografii pod tytułem "The Falling Man" ukazuje się na okładce "The New York Times'a". Jest wstrząsająca.Pisano, że zbuntował się przeciwko strasznym okolicznościom i po raz ostatni o sobie zadecydował. "New York Times" nie napisał, kim był. Po prostu nie można było tego ustalić. Wystarczyło jednak, że go pokazał.Kim jesteś?Przygotowując materiał, obejrzał wszystkie ujęcia serii "The Falling Man".Ten człowiek był przerażony, lecąc zrywał z siebie koszulę -opowiadał potem dziennikarz. Pod koszulą ofiary Junod dostrzegł pomarańczowy T-shirt. Uczepił się tego szczegółu, a zidentyfikowanie "Spadającego Mężczyzny" stało się dla niego niemal sprawą życia i śmierci. Po pierwsze, chciał oddać mu hołd, po drugie - przywrócić "Skoczków z WTC" do narodowej pamięci.11 września "The Falling Man" był w restauracji "Windows on the World" w północnej wieży WTC. Bo to jej obsługa nosiła charakterystyczne białe fartuchy.Był piękny, słoneczny poranek, Nowy Jork budził się do życia. Brakowało szefa kuchni Michaela Lomonaco -spóźnił się do pracy. Gdy w końcu zbliżał się do budynku, w wieżę uderzył samolot. Mężczyzna z przerażeniem patrzył w górę, modląc się, by jego koledzy uszli z życiem. Modlił się na próżno - zginęli wszyscy, którzy tamtego ranka przebywali w lokalu.Lomonaco był przekonany, że wie kogo widzi na zdjęciu. Jego zdaniem "The Falling Man" to Jonathan Briley, inżynier dźwięku w restauracji.11 września w pamięci Amerykanów nie jest dniem takich osób, jak "The Falling Man". Fakt, że ktoś był w stanie wyskoczyć z okna WTC jest nadal zbyt bolesny.To, jak zginęli otwiera ranę, ale jest też czymś, co zarazem ją zabliźnia.Historie, takie ja "The Falling Man", płyną w świat i czynią Amerykę silniejszą, dając lekcję nam wszystkim

Czemu tak nie może być w Polsce? "Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem

"Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem – W Norwegii po godzinach urzędowania lekarza rodzinnego, chorych kieruję się do Legevakt czyli placówki wyspecjalizowanej w udzielaniu opieki doraźnej, która jest odpowiednikiem naszego pogotowia.Gdy po kilkunastu minutach dotarliśmy na miejsce, po krótkiej rejestracji, która polega na podaniu imienia i nazwiska dziecka i nr telefonu rodziców zostaliśmy skierowaniu do triażu, który dokonuje wyspecjalizowana pielęgniarka.Laura dostała kod zielony co oznaczało konieczność oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w poczekalni dzieci zdrowych. Musieliśmy poczekać, aż w pierwszej kolejności zbadane zostaną dzieci wymagające pilniejszego zbadania czyli te które w triażu dostały kod żółty, pomarańczowy i czerwony.W poczekalni dziecięcej jest akwarium z rybkami więc dzieci mają się czym zająć, poza tym Laura poznała miłego kilka lat starszego chłopczyka, który dał jej rączkę i się z nią zaprzyjaźnił. Po ok 30 min oczekiwania nasza córeczka została przyjęta przez lekarza pediatrę i po zbadaniu dostała do wypicia leki przeciwalergiczne, receptę i skierowanie do lekarza, który wykona jej testy i poprowadzi dalsze leczenie. Niestety na tą wizytę będziemy musieli poczekać kilka dni , bo dopiero na 26.08 były dostępne terminy.Na odchodne Pani doktor w nagrodę za to, że była dzielną pacjentką wręczyła Laurze loda.Jak Państwo widzicie służba zdrowia działa w Norwegii w sposób bardzo podobny do tego który znamy w Polsce.Jedyne różnice jakie dostrzegam to mentalność i wyszkolenie personelu medycznego w kontaktach interpersonalnych i przemyślane racjonalne procedury.W Norwegii jest nie do pomyślenia, by salowa, pielęgniarka lub lekarz mógł w najmniejszym stopniu zachowywać się w sposób nieuprzejmy lub opryskliwie w stosunku do pacjenta.Przeciwnie wielokrotnie widziałem jak spokojnie i z anielską cierpliwością pielęgniarze i pielęgniarki w norweskiej przychodni tłumaczyli coś przez 20 min starszemu mężczyźnie z początkami demencji. Czy też lekarzy, którzy siadali przy łóżku chorego i zaczynali rozmowę z uprzejmym uśmiechem od stwierdzenia, że mają mnóstwo czasu i nie wyjdą tak długo, aż nie odpowiedzą na wszystkie pytania"
- Gdzie mieszkasz? – - A taki pomarańczowy domek, znajdziesz...
 –  Do sąsiada, który strasznie głośno trzaska drzwiami wnocy.Oto kitka rzeczy, które jestem w stanie dla Ciebie zrobić, jeśli tylkobędziesz skłonny przestać:- Jeśli trzaskasz, bo kremujesz ręce i klamka się wyślizguje z dłoni, mogęprzyjść podkteić klamkę gumowym uchwytem.- łeśli trzaskasz, bo drzwi się rozregulowały, chętnie przyjdę z własnymśrubokrętem i dokręcę tam, gdzie trzeba. Mam krzyżakowy, płaski i tenpomarańczowy z IKEl, ale jeśli będzie trzeba, dokręcę własnymizębami, tylko błagam przestań trzaskać.leśli trzaskasz, bo dopadła Cię frustracja, zaparzę melisę i przyniosęw moim ulubionym kubeczku, a jeśli przestaniesz trzaskać na zawsze:kubeczek gratis.- leiti trzaskanie to wina ducha twojej byłej/byłego, który nadalnawiedza Two)e mieszkanie, zamknięty w przeklętej pętli trzaskaniadrzwiami po dramatycznym zerwaniu, pojadę do Watykanu choćby nawrotkach i sprowadzę egzorcystę, tylko błagam niech trzaskanieustanie.lesli taktycznego  powodu trzaskania  nie  ma  na   tlicie, odpisz.Skontaktujmy      i Tobą i razem coi wymyślimyW   rmędryciasie.   proszę   miec   iwiadomoic   tego.   Ze  drzwi wmieszkaniach na kl.itce sa. ciężkie, antywł.im.imowe iwypuszczone zręki przed zamknięciem, walą w ościeżnicę mocniej nlZ Putin wUpr ie|m.c dziękujemy.Sąsiedzi