Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Z nami od: 2 lutego 2015 o 0:41
Ostatnio: 27 grudnia 2020 o 16:48
Wiek: 34
Płeć: mężczyzna
Exp: 6452
Jest obserwowany przez: 75 osób
  • Demotywatorów na głównej: 4925 z 5896 (935 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1525789
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: -23
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –
W propagandowym programie białoruskiej tv krytyczni wobec Łukaszenki dziennikarze, sportowcy, artyści i politycy sa ukazywani na tle szubienicy i otrzymują medal Judasza. Czasem dla większego efektu dodaje się też zdjęcie Goebbelsa wraz z rodziną. – W programie Łukaszenka jest przedstawiany jako wielki patriota od lat oddający swoje życie dla walki o dobro Białorusinów.Przeciwko niemu miał się utworzyć międzynarodowy spisek krajów, które nie mogą ścierpieć sukcesów Łukaszenki, który chroni kraj i jego wyższe wartości przed upadkiem w przepaść. Prowadzący mówi, że Łukaszenka nie spał po nocach i wspierał każdego nowego chorego na koronawirusa. Całe jego życie to ciągła służba - służba Białorusi i przyszłym pokoleniom.Jego krytycy określani są jako degeneraci, są nazywani całym szeregiem innych inwektyw i zrównywani ze zwierzętami. Asocjowani są z niechęcią do pracy, klubami dla gejów, modnymi kawiarniami i piwnymi festiwalami. Zwolennicy Łukaszenki to z kolei ciężko pracujący w fabryce czy polu ludzie oraz potrzebujący pomocy chorzy i emeryci.

20 osób, które mocno zmieniły swój wygląd i teraz są cieniem tego, kim dawniej byli (21 obrazków)

archiwum – powód

15 ilustracji, które ukazują brutalną prawdę o współczesnym świecie (16 obrazków)

Dwa rekordy Wilfredo Leona w jednym meczu! W spotkaniu z Serbią, Leon zaserwował 13 asów, czym poprawił rekord Francuza N'gapetha. Jeden z jego serwisów osiągnął prędkość blisko 136 km/h, co również jest rekordem świata – Również jako drużyna, reprezentacja Polski ustanowiła rekord Ligi narodów, posyłając w jednym spotkaniu 17 asów - poza Leonem, jednego asa dorzucili Fabian Drzyzga, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski i Norbert Huber
 –
"Mieszkaliśmy w Irlandii, 30 kilometrów od Dublina, w wynajętym mieszkaniu, które zapłaciliśmy z pomocy społecznej, a dokładniej 188 euro. Nie miałam pracy, bo cały czas spędzałam na siłowni. – Wierzyłem, że zostanę mistrzem, i ONA też. Wierzyła we mnie. Pomimo braku pieniędzy De Devlin starała się przygotować mnie do zdrowego odżywiania i utrzymania codziennej rutyny. Wracając do domu po wyczerpujących treningach, zawsze mi powtarzała: „W porządku, Conor, dasz radę!”.Conor McGregor został wielokrotnym mistrzem świata UFC i jest obecnie najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie
 –
W Las Vegas ludziom zaszczepionym od koronawirusa oferują bezpłatny prywatny taniec w klubie ze striptizem oraz butelkę piwa, szansę na wygranie 1 mln dolarów i inne vipowskie bonusy. Potrafią zainteresować –
 –
Piękny pomnik dedykowany wszystkim mamom. Tumen, Rosja –
 –
 –
archiwum – powód
 –

"Stałem w kolejce do kasy, przede mną stała taka mała starowinka. Trzęsły jej się ręce, miała kompletnie zagubiony wzrok, mocno tuliła do piersi malutką portmonetkę - taką zrobioną na szydełku - widzieliście może kiedyś takie portmonetki? Ja widziałem u swojej prababci… I zabrakło jej 4 zł, żeby zapłacić za zakupy, a w koszyku miała chleb, mleko, jakąś kaszę i maciupeńki kawałeczek pasztetowej

"Stałem w kolejce do kasy, przede mną stała taka mała starowinka. Trzęsły jej się ręce, miała kompletnie zagubiony wzrok, mocno tuliła do piersi malutką portmonetkę - taką zrobioną na szydełku - widzieliście może kiedyś takie portmonetki? Ja widziałem u swojej prababci… I zabrakło jej 4 zł, żeby zapłacić za zakupy, a w koszyku miała chleb, mleko, jakąś kaszę i maciupeńki kawałeczek pasztetowej – A kasjer był bardzo niemiły i rozmawiał z nią po chamsku. Staruszka stała taka przybita, ze łzami w oczach, no i nie wytrzymałem, dałem kasjerowi te 4 złote i zwróciłem mu uwagę, że nie wolno tak źle traktować żadnego człowieka.Ale serce mało mi nie wyskoczyło z piersi i nagle wziąłem staruszkę za rękę i poszedłem z nią z powrotem do sklepu. Babulinka szła pokornie ze mną, a ja wkładałem do koszyka produkty dla niej, te co myślałem, że będą najbardziej potrzebne: mięso, porcje rosołowe, jajka, kasze różne, a ona szła obok i wszyscy się na nas patrzyli. Doszliśmy do owoców i zapytałem ją, jakie lubi, a staruszka patrzyła na mnie w milczeniu wielkimi oczami i mrugała. Wziąłem wszystkiego po trochu, mam nadzieję, że starczy jej na długo.Wróciliśmy do kasy, ludzie się rozstąpili, puścili nas bez kolejki. No i przy kasie zrozumiałem, że nie mam przy sobie dość pieniędzy, by zapłacić za jej zakupy i za swoje, więc swój koszyk zostawiłem, zapłaciłem za zakupy babulinki, cały czas trzymając ją za rękę. Wyszliśmy na zewnątrz. Spojrzałem staruszce w twarz i zobaczyłem łzy na policzku… Zapytałem, dokąd ja zawieźć, zaprosiłem do samochodu, a ona zaproponowała, ze w domu poczęstuje mnie herbatą. Zaniosłem jej zakupy. Staruszka poszła do kuchni robić herbatę, a ja rozglądałem się po bardzo ubogim, ale czystym i przytulnym wnętrzu. A kiedy postawiła na stole dwie obtłuczone filiżanki i talerzyk, na którym leżały dwa pierożki z cebulą - to nagle dotarło do mnie jak żyją nasi staruszkowie… Wyszedłem od niej, wsiadłem do samochodu i wtedy już nie wytrzymałem. Płakałem chyba z kwadrans"
W Gdańsku kacza rodzina pod eskortą straży miejskiej opuściła Dwór Artusa – Na fanpage’u Muzeum Gdańska pojawił się niecodzienny post. Kaczka zalęgła się ponad 20 dni temu w miejscu przygotowanym przez Stowarzyszenie Dla Pustułek i Jerzyków, a następnie zbudowała tam gniazdo. W sobotę ptak wraz z rodziną opuścił Dwór Artusa i wypłynął szerokie wody Motławy. Kacza mama zagnieździła się w oknie klatki schodowej 12 metrów nad ziemią, gdzie musiała odpierać ataki srok i kawek. Ptak był stale monitorowany. Po 20 dniach pisklęta zaczęły się wykluwać i lądować na przygotowanej wcześniej piance. Gdy rodzinka była gotowa, Straż Miejska w Gdańsku zadbała o bezpieczną podróż kaczek do brzegu Motławy. Wstrzymano ruch samochodów, a przechodni byli proszeni, aby ustąpili pierwszeństwa mamie i jej dzieciom.
 –
archiwum – powód
 –
Jak opozycja swojej masarni nie otworzy, to mamy przewalone. –
 –