Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

archiwum – powód
 –
archiwum
Ten klimat jak z kumplem poślad w poślad, bark w bark siedziałeś przy jednym kompie. On na klawiaturze, Ty na myszce... Takich emocji nie dostarczy nawet najlepszy multiplayer w najlepszej grze. – Ja najlepiej wspominam Diablo (jeden chodzi i uderza, drugi ładuje potiony i czary) i Fifę (gdzie ten lepszy grał myszką).
archiwum
Do mieszkania premiera rządu PRL Józefa Cyrankiewicz zapukał sąsiad, poeta Konstanty Ildefons Gałczyński, przedstawił się i zapytał o łazienkę. Nina Andrycz - aktorka i żona premiera wskazała drogę. Gałczyński wszedł, rozebrał się, napuścił wody do wanny i zanurzył się w niej. Wychodząc powiedział przerażonej gospodyni, że zawsze chciał wykąpać się w wannie premiera. –
archiwum – powód
 –
archiwum
 –
archiwum – powód
"Kawałek kartonu koloru szarego z naniesionym hasłem: „Nie mam fajnego pomysłu na transparent ale Czarnek to ch**”. –
archiwum – powód
 –
archiwum
- W "Łuku Erosa" grałem ze swoją studentką, świeżo upieczoną, jeszcze karmiącą mamą - wspomina aktor Jerzy Stuhr. - Mieliśmy zagrać śmiałą scenę erotyczną. Reżyser chciał, żebym w porywie pożądania rozerwał jej bluzkę i wpił się namiętnie w piersi. – Budżet filmu był oszczędny. Nie mogłem robić prób. Ćwiczyłem więc na sucho. Podchodziłem do niej, mówiąc: Rwę ci tę bluzkę, stanik, dopadam do piersi i wpijam się w nie. No dobrze, kamera poszła w ruch. Zaczynamy grać. Ja cały spięty, bo nie wiem, czy mi się uda od razu wszystko rozerwać. Przebić się przez bluzkę i stanik. Cały czas myślę o tym, żeby taśmy nie zmarnować. Żeby dubla nie było. I nagle słyszę jej szept: - Panie profesorze, ostrożnie, ja kapię.
- Tak wyglądają moje sceny erotyczne od kulis - śmieje się aktor.
archiwum

Cnoty niewieście w szkołach? Być może będzie to coś na kształt Poradnika dobrej żony z 1819 roku. Konserwatystom takie wychowanie by na pewno się spodobało

Cnoty niewieście w szkołach? Być może będzie to coś na kształt Poradnika dobrej żony z 1819 roku. Konserwatystom takie wychowanie by na pewno się spodobało – W 1819 r. Klementyna Hoffmanowa wydała książkę pt. “Pamiątka po dobrej matce, czyli ostatnie jej rady dla córki”, będącą zbiorem rad dla młodych panien i mężatek. Pozycja ta doczekała się licznych wznowień i przez cały wiek XIX była niemal Biblią dla kobiet, kształtując ich światopogląd, ucząc uległości wobec męża, przyzwyczajając do niższej pozycji społecznej i nieustannego cierpienia w małżeństwie. Oto niektóre fragmenty książki:*** Kobiety stworzone są do ulegania i posłuszeństwa, sztuki panowania nie znają i dlatego, kiedy im się przypadkiem pora rządzenia nadarzy, zawsze jej źle używają.*** Do zupełnego w małżeństwie szczęścia trzeba, aby mąż w wieku i w rozsądku, w naukach i w majątku wyższość miał nad żoną.*** Miej zupełną ufność w mężu, nigdy nic przed nim nie taj, nie ukrywaj, niech zawsze twoim doradcą będzie.*** Każde znaczniejsze ubliżenie przyjmij ze słodyczą, mniejszym pobłażaj, a sama strzeż się najdrobniejszego.*** Uwielbiaj więc posłuszeństwo i uleganie, licz je między pierwsze małżeńskie cnoty.*** Od pieluch w podległości żyjemy najmniejszy upór surowo w nas karany… Pod nadzorem czułej matki aż do zamęścia we wszystkim pełnić jej wolę, jej się radzić, jej słuchać powinnyśmy, bez jej wiedzy i zezwolenia nic nam czynić nie wolno. Ta podległość jest tylko cieniem i próbką względem niewoli później nas czekającej (wobec męża – przypis). Jakże więcej ciążą kajdany małżeństwa nad te, które rodzice tak słodkimi czynić umieli.*** Pamiętać powinna, iż ją Bóg do ulegania i posłuszeństwa przeznaczył.*** Niewiasta ulegać umiejące na zawsze szczęśliwą i kochaną zostanie.*** Poznawaj najdrobniejsze gusta jego, dogadzaj mu, okazuj mu tysięczne względy, otaczaj go pieczołowitym staraniem. To sposób najlepszy przywiązania sobie na zawsze męża. Skoro będziesz nieustannie zajęta wygodą jego, uprzyjemnianiem każdej chwili, sprawisz, że mu nigdzie tak dobrze jak przy tobie nie będzie.*** Nie wymagaj nigdy od męża starań kochanka.*** Staraj się dom mężowi przyjemnym czynić, żeby nie był zmuszony gdzie indziej szukać zabawy. Żyj z tymi, których on lubi, poznawaj najdrobniejsze gusta jego, dogadzaj im, okazuj mu tysięczne względy, otaczaj go pieczołowitym staraniem. Skoro będziesz nieustannie zajęta wygodą jego, uprzyjemnianiem każdej chwili, sprawisz, że mu nigdzie tak dobrze jak przy tobie nie będzie.*** Choć zdrowie twoje nadwyrężonym będzie, znoś cierpliwie dolegliwości, nie skarż się, nie narzekaj.*** Mam nadzieję w łasce i dobroci stwórcy, że znajdziesz małżonka, dla którego posłuszeństwo i uleganie miłym dla ciebie będzie obowiązkiem.*** Mężczyznom dobra część przypadła, niewolnikami są na czas jakiś (tj. przed ślubem, gdy zabiegają o rękę panny – przypis), a panami kobiety na zawsze.*** Inne zupełnie jest nasze, inne mężczyzn powołanie, we wszystkim różnimy się od nich.*** U mężczyzn dusz ma więcej piękności, u kobiet serca. W słabości naszej, a w ich mocy przyczynę tej różnicy znaleźć by można.*** Mężczyźni na tyle sobie pozwalają, dla kobiet zaś tak są surowi. Nie trapmy się jednak tym.*** Małżeństwo nie jest tak szczęśliwym stanem, obowiązki jego nie tak łatwe, jak się wydają, tysięczne za sobą ciągnie kłopoty, i że żadna młoda osoba spieszyć się do niego nie powinna.*** Najszczęśliwsze małżeństwo jest zawsze trudnym jarzmem.*** Każde wejście w śluby małżeńskie, zupełnie wolności utratą być musi. (…) Cierpliwość, słodycz, uleganie, jednostajność humory nieodzownie potrzebnymi są każdej kobiecie pragnącej być kochaną i szczęśliwą. Lecz takie są ustawy pisane przez samego Boga, nikt ich zmienić nie potrafi i kobieta ulec im nie chcąca, zdaje się być pozbawioną rozsądku.*** Nigdy nie chwalę kobiety, kiedy się oddaje wysokim naukom, kiedy się uczy łacińskiego, hebrajskiego, greckiego języka, doświadczenia robi w fizyce, chemii i nad algebrą lub matematyką głowę sobie łamie. Umieć uszczęśliwić małżonka, uprzyjemnić jego życie, wychować dobrze dzieci (…) to jest system naukowy dla kobiety. A matematyki niech zna tylko tyle, by z prostej nie zboczyła linii.*** Każda kobieta powinna znać dobrze rachunki, znać się na kuchni, na wszystkich szczegółach gospodarskich, umieć pokroić, uszyć, zrobić rzecz każdą. Znajomość ta więcej męża przywiąże, niż znajomość języków, taniec, śpiewanie, rysunek. Życie domowe jest to zawód, jaki Wszechmocny przeznaczył kobiecie. Nie wypada jej oddawać się naukom, u każdej igła pierwsze miejsce mieć powinna przed piórem i pędzlem. Nie zgadza się wcale z powołaniem kobiety, aby wiecznie siedziała nad książką…*** Kobieta, chcąc dopełnić powołania swego, nie powinna zbyt wiele czasu poświęcać księgom, umysł jej słabszy, serce czulsze od męskiego, podatniejszą ją czyni do przyjęcia fałszywych zdań… Powinna więc jedynie czytać takie książki, które by podniosły jej duszę, ukształciły serce… Nie wypada jej także nigdy czytać bardzo wiele. Zbytek w tej mierze jest naganny, obarcza umysł i szkodę zamiast korzyści przynosi.*** Przynajmniej do dwudziestu lat nie czytaj wcale romansów. Nie czytaj nigdy książek religii, obyczajności, cnocie, skromności przeciwnych. Pannom zabraniają ich rodzice i przełożeni, ale najmłodsze mężatki pozwalają sobie powszechnie czytać podobne dzieła. Nie naśladuj ich Amelio, nigdy sobie zanadto nie ufaj.*** Winę za swoje cierpienia ponosi kobieta.*** Kobiety szanować się nie umieją, a chcą być szanowane.*** Powszechnie skarżą się na mężczyzn, że związek małżeński zupełnie zmienia uczucia ich i charaktery, i że najtkliwszy kochanek wkrótce obojętnym staje się mężem. Po większej części winne temu są kobiety…
archiwum – powód
Koniec z plastikami w Unii Europejskiej. 3 lipca pożegnaliśmy się z 10 rodzajami plastikowych wyrobów, które najbardziej zanieczyszczają plaże i morza. – Dyrektywa, która weszła w życie zakazuję wprowadzania do obrotu niektórych produktów plastikowych jednorazowego użytku.Na przygotowanie odpowiednich regulacji wszystkie państwa członkowskie miały 2 lata.Polsce jeszcze nie udało się wdrożyć przepisów, które umożliwiałyby, wprowadzenie zakazu obracania wyżej wymienionymi tworzywami sztucznymi.To może zakończyć się karami dla naszego kraju. Ze względu na wakacje trudno spodziewać się nowych zapisów prawa szybciej niż jesienią.
archiwum – powód
Nadia Nadim urodziła się w Afganistanie. Jej ojciec został zamordowany przez Talibów, gdy miała 11 lat, a jej rodzina uciekła do Danii na przyczepie ciężarówki. – Nadia strzeliła prawie 200 bramek w profesjonalnej piłce nożnej i 98 razy zagrała w reprezentacji Danii.Ukończyła studia medyczne i uczy się, aby zostać chirurgiem, gdy zakończy karierę piłkarską.Biegle mówi 11 językami i znajduje się na liście Forbes najpotężniejszych kobiet w sporcie międzynarodowym.Jeśli chcesz pokazać swojej córce wzór do naśladowania, pokaż jej Nadię Nadim.... nie Kardashians
archiwum
 –
archiwum – powód
91-letni Sobiesław Zasada startując w Rajdzie Safari stał się najstarszym uczestnikiem rajdów samochodowych na świecie. Legenda polskiego motosportu bynajmniej nie wlecze się na końcu stawki, a wygrywa z dużo młodszymi rywalami. Ostatni raz Pan Sobiesław startował w rajdzie 23 lata temu – Świetnie radzi sobie również Daniel Chwist - syn Sobiesława Zasady, który drugi etap ukończył na wysokim 10. miejscu
archiwum – powód
Po II wojnie światowej, w krakowskiej kamienicy (należącej do Związku Literatów Polskich) przy Krupniczej 22 zamieszkało wielu  pisarzy i poetów (Hartwig, Kruczkowski, Zawieyski...). Ważnym miejscem była stołówka, zwłaszcza że mieszkania pozbawione były kuchni. Jakiś profesor UJ, który przychodził tam na obiady, zapytał Gałczyńskiego (na zdjęciu): – - Jaka dzisiaj zupa, bo nie mogę rozczytać?- Chujowa - odpowiedział bez zająknięcia. (...)Barwne to było towarzystwo. Kiedy po nocnym pijaństwie w którejś z krakowskich knajp Andrzejewski, Dygat, Wyka i Promiński najęli węglarza, aby odholował ich na Krupniczą swoim wozem, ten, zobaczywszy na miejscu szyld Związku Literatów, odrzekł tylko:- Jeszcze takiego towaru nie wiozłem!** Remigiusz Grzela, "Z kim tak ci będzie źle jak ze mną", wydawnictwo Otwarte, Kraków 2020, s. 302-3.
archiwum
Ostatnie zdjęcie Hachiko na łożu śmierci wraz z żoną jego właściciela Jaeko Ueno (pierwszy rząd, druga kobieta po prawej) i obsługą dworca kolejowego w Tokio 8 marca 1935 r. – W 1924 roku Hidesaburo Ueno, profesor na Wydziale Rolnictwa w Tokio, przygarnął Hachiko, złotobrązowego akitę, jako zwierzaka.Każdego ranka, kiedy profesor Ueno szedł do pracy, Hachiko towarzyszył mu na stacji kolejowej Shibuya. Kiedy pociąg odjeżdżał, Hachiko wracał do domu. Pociąg, którym profesor wracał z pracy, zacumował na stacji o godzinie 17, a jego wierny pies już na niego czekał. Para kontynuowała swoją codzienną rutynę do maja 1925 roku, kiedy Ueno nie wrócił do domu. Profesor doznał krwotoku mózgowego podczas wykładu na studiach.Każdego dnia, przez następne dziewięć lat, dziewięć miesięcy i piętnaście dni, Hachiko czekał na powrót Ueno, pojawiając się dokładnie o godzinie 17.00, kiedy pociąg wjechał na stację
archiwum
- Ulica Dalajlamy - Ulica Męczenników Ujgurskich - Ulica Wolnego Hongkongu - Ulica Ojca Hsie Si-kuanga –
archiwum – powód
Straty wyceniono na 71 zł. –
archiwum – powód
Profesor Zbigniew Brzeziński przyszedł spóźniony na spotkanie z przyjaciółmi, zirytowany położył głośno na stół gazetę „The Washington Post” i powiedział: „Czy panowie czytaliście wstępniaka krytykującego film „Pasja” Mela Gibsona? Że niby antysemicki? – No, nie wiem. W tej chwili jest w USA moda na przepraszanie. Jako Polakowi ciągle mi się dyktuje, że muszę przeprosić za antysemityzm. Nie ma znaczenia, że z antysemityzmem nie mam nic wspólnego, a mój dziadek był sędzią w Przemyślu, który endeków do więzienia wsadzał za antyżydowskie burdy. Ponadto, jako że jestem biały, wymaga się ode mnie, żebym przeprosił za niewolnictwo czarnych w Ameryce. I nie ma znaczenia, że moi przodkowie lądowali w łańcuchach na Syberii właśnie jako niewolnicy. W związku z tą modą na przepraszanie ciekaw jestem, kto w końcu nas przeprosi za ukrzyżowanie Chrystusa?”
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
Po ogłoszeniu "Nowego Ładu" niespodziewanie w Google zanotowano wzrost zainteresowania hasłem "firma w Czechach". Ciekawe dlaczego... –