Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 77 takich demotywatorów

A ten mini kibel to jakby sos sracza z zaskoczenia zadziałał? –  airPodszwba matką wynalazkuDzis muj maź Emilzapomniał z pracy szctuczną szczękę a ja jużzamówiłam pysznego kebeba jak codzień i był problemybo chciał zjeść głodny a tu Ale wymysllilam na szybkozupe krem z tego kebaba bo zuoy są zdrowe i b. Pristyprzjeżysty skład tylko 2wa składniki;. Kebab. WodaZblenderowac na gładko dodając wody ile trzeba żebynie było za gęsta/ dość dużo bo ciasto pije bardziej niżmąz/ Smakuje normalnie jak kebab czuc mięskoogureczki sos a jeszcze dałam sos sracza i tabsco dosamku Normalnie niebo w gębiesama teżdla siebie zmixowałamtakie dobre wyszło i jutro chuj takzrobimy! Poxdraiwam edytaOmafirSLUZBADROWIA
 –  oczekiwaniarzeczywistość
"Czytam w prasie, że "wyniki testów z Wielkiej Brytanii zaskoczyły ekspertów. Chodzi o czterodniowy tydzień pracy. Aż 89 proc. firm, które brały udział w teście, już pozostało przy tym rozwiązaniu". No, coś takiego! Chyba zaskoczyło to, ale głównie ekspertów Polskiej Szkoły Zarządzania – Jakie są natomiast konkretne efekty? Napisał o tym na X/Twitterze Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego: U 43 proc. pracowników wystąpiła poprawa zdrowia psychicznego, u 37 proc., poprawa zdrowia fizycznego, u 71 proc. zmniejszenie wypalenia zawodowego. Zaskoczenia brak. Tylko w ramach "Polskiej Szkoły Zarządzania" można sądzić, że jak się będzie dociskać śrubę pracownikom, to będą pracować lepiej i będą bardziej zadowoleni z pracy (a więc nie będą chcieli uciec przy najbliższej okazji). Ano właśnie, w 50 proc. firm zauważono zmniejszenie rotacji pracowników, 1/3 dostrzega poprawę rekrutacji, wystąpił też 35 proc. rok do roku średni wzrost przychodów. Nie dziwne więc, że niemal wszystkie chcą zostać przy tym rozwiązaniu.Tak, w Polsce potrzeba osobnych testów, ale podejrzewam, że u nas ich wyniki będą się różnić tyleż z powodu nieco innej struktury zatrudnienia, co z przyczyn różnic kulturowych. A konkretnie kultury zarządzania naszych "januszeksów" mniejszych i większych. Tutaj nie chodzi tylko o wydajność i więcej zarobionej kasy, ale relacje władzy, możliwość pognębienia pracownika. Dlatego myślę, że nawet jeśli wykazany w trakcie testów będzie wzrost różnych wskaźników, to wielu "mistrzów biznesu" będzie i tak niezadowolonych, bo co to za pracownik, który nie jęczy pod jarzmem i nie zostaje po godzinach, w soboty, a choćby i niedziele w pracy, nawet jeśli ekonomicznego sensu w tym nie ma?"Xavier Woliński AYUNDAY4211MONDAY81522TUESDAY291623WEDNESDAY3101724THURSDAY43111182551FRIE121911 1226220273
 –  Wysiadłem z pociągu i poszedłem podziemnym tunelemw stronę miasta, słuchając muzyki na słuchawkach.Praktycznie przed samym wyjściem ominąłem dwóchidących i obejmujących się chłopaków. A dokładniej tojeden z nich obejmował za szyję drugiego... Niby nicnadzwyczajnego, tym bardziej w Warszawie... Poza tym,nawet zwykli przyjaciele mają przyjęte różne specyficznezachowania. Nagle przypomniałem sobie, jak jakieś30 lat temu, w tym właśnie przejściu, podszedł do mnie(młodego chłopaczka wracającego z dodatkowych zajęćdo domu) silniejszy ode mnie chłopak i objął mnie jednąręką za szyję, przystawił coś do boku i szepnął do ucha:,,Chodź ze mną i się uśmiechaj, a jak nie, to dostanieszpo mordzie. Pójdziemy za pętlę, oddasz mi wszystkiepieniądze i puszczę cię wolno". Szedłem jak owca na rzeźi nie wiedziałem co mam począć w tej sytuacji. Byłemjeszcze gówniarzem, chodziłem do podstawówki i jakna złość nie oglądałem żadnego filmu akcji na kasecie.Przy wyjściu z tunelu stał koleś około 18-25 letnii najwyraźniej coś mu się nie spodobało w naszym,,przyjacielskim" uścisku, być może moje wystraszone,załzawione oczy albo spojrzenie mojego ,,przyjaciela".Zrobił krok w naszą stronę i warknął: ,,Chodź tu" do typa,który mnie trzymał. Tamten oderwał się ode mniespłoszony i wycedził przez zęby: „Znajdę cię, ku*wa,zobaczysz". Natomiast mój wybawca złapał mnie zaramię i zapytał: „ten ci pasuje?" i po upewnieniu się,że przytaknąłem, wepchnął mnie przez zamykające siędrzwi do autobusu. Uratował mnie w ten sposób przedkradzieżą i być może innymi nieprzyjemnościami...Kiedy ta historia mignęła mi w głowie, w ciągu kilkusekund gwałtownie przyspieszyłem i zobaczyłem jakten mniejszy ,,przyjaciel" ma te same wystraszonei załzawione oczy. Dlatego zrobiłem krok w ich stronęi krzyknąłem: ,,Stój!".Zdawałem sobie sprawę, że reakcja może być różna, odzaskoczenia po agresję, ale kiedy mniejszy chłopak sięzatrzymał, a ten lepiej zbudowany wyrwał się i pobiegłdo tyłu rzucając jakieś przekleństwa, zrozumiałem, żeudało mi się w końcu spłacić dług wobec tego gościa,który pomógł mi 30 lat temu...
Ziobro zaskoczenia – Nic dziwnego, że zgodnie z wyrokiem sądu PiS można nazywać zorganizowaną grupą przestępczą Kaczyński nazywał przestępcamimłodych ludzi, którzy przy obecnychmrozach noszą kaptury.Jednocześnie protestuje w obronieswoich kolesi, którzy trafili do pierdlaza fałszowanie dokumentów inieuprawnione stosowaniepodsłuchów.Ta grupa przestępcza nie możeodzyskać władzy bo skończymy jakRosja (co za przypadek, ilu ludzi z PZPRjest w PiS)
Świąteczne premie już we wrześniu? W Orlenie nie kryją zaskoczenia – Bożonarodzeniowa premia dla pracowników Orlenu we wrześniu? Jak donosi "Gazeta Wyborcza", koncern już teraz wypłacił zatrudnionym świąteczne nagrody w kwocie 6 tysięcy złotych na osobę.Według doniesień dziennika, kwota bożonarodzeniowych nagród do tej pory wynosiła 1,5 tys. zł, a komunikat o przyznaniu premii pojawiał się dopiero pod koniec roku, przed świętami. Tym razem - jak czytamy - mowa o 6 tys. zł i to już we wrześniu. 11Bartlomiej Magierowski/East NewsORLEN
Zero zaskoczenia –  ESTE 15TVPRESUMEDOŚWIADCZENIE2014- SMOLEŃSK, Obsada aktorska;2012 NA WSPÓLNEJ, Obsada aktorska(Ostry);2011 - PLEBANIA, Obsada aktorska (Więzień);2010 HOTEL 52, Obsada aktorska;2009- BARWY SZCZĘŚCIA, Obsada aktorska;2008 - TRZY MINUTY, Obsada aktorska;2007 - KRYMINALNI Obsada aktorska(Potężny facet).
Czasami jedno zdjęcie warte jest 1000 słów. – Żadne pozowane, żadne w świetle reporterskich fleszy, żadne z wywiadu dla gazety o przełamywaniu swoich własnych granic...Złapane z zaskoczenia. Zwykły dzień, zwykła praca na budowie, ale jakże niezwykły chłopak. Życie na 110%
Źródło: OTM

Proszę państwa, oto Rzecznik Praw Dziecka, który ma sprawować nadzór nad bezpieczeństwem waszych dzieci. Różne są 'błędy młodości', ale niewielu znam ludzi, którzy celowo podpalają członków rodziny, czy kogokolwiek innego.

Proszę państwa, oto Rzecznik Praw Dziecka, który ma sprawować nadzór nad bezpieczeństwem waszych dzieci.Różne są 'błędy młodości', ale niewielu znam ludzi, którzy celowo podpalają członków rodziny, czy kogokolwiek innego. – To aż się prosi o skojarzenie cech psychopatycznych, sugerujących, że dziecko może wyrosnąć na psychopatę /socjopatę/człowieka antyspołecznego :PIROMANIA to jedno, ale co zrobił jego brat, że zasłużył sobie, by go podpalić.I skoro 'już to sobie wyjaśnili', to 'szanowny' Rzecznik nie był już bezmyślnym brzdącem i rozumiał co robi...Zresztą, gdy prowadzący zadał mu pytanie od słuchaczy, Pawlak zamarł i pobladł na chwilę. Takie rzeczy tylko w Polsce. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak wprzeszłości podpalił swojego brata. Tobulwersujące wydarzenie wytkniętourzędnikowi na antenie Radia Zet, gdypytania mogli zadać słuchacze.Zaskoczenia nie krył także prowadzącyprogram Bogdan Rymanowski. - To chybapytanie bardziej osobiste... – zaczął.个Mikołaj Pawlak podpalił brata. RPD zapytali o to wRadiu ZET. Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter /East NewsMikołaj Pawlak podpalił brata."Już dawno to wyjaśniliśmy"W końcu prowadzący przeszedł do sekcjipytań od słuchaczy. Sprawa podpalenia bratapadła na samym końcu audycji. - I na koniecserii pytań od słuchaczy... to chyba pytaniebardziej osobiste... - zaczął Rymanowski- Dlaczego podpalił pan brata? - przytoczył,wywołując chwilę ciszy w studiu. Pawlakpróbował ukryć zaskoczenie, po czym krótkoodpowiedział: - Młody, głupi. Już dawno zbratem to wyjaśniliśmy.
 –  THAAD
0:19
Kto nie ryzykujeten nie pije szampana –  "Hej. Mam problem natury sercowej który przekładasię na moją nerwice. Mam 20 lat i od 2 lat jestem wzwiązku. Mieszkam z chłopakiem on jest ogarniętyposprząta, ugotuje, pracuje itp. Bardzoodpowiedzialny. Wręcz za bardzo... Przez cozaczelo mi się po prostu z nim nudzić. Mamwrażenie że całe zycie przedemna a on myśli kiedyopłacić rachunki i co zrobić na obiad. Zerozaskoczenia. Poznałam chłopaka i od tygodniapiszemy ze sobą. Chyba się zakochałam i omtwierdzi że też. Mój oczywiście nic nie wie. Niewiem co robić czy odejść czy zostać z moim...Wiem że każda dziewczyna by takiego chciała alemnie on nudzi. Problem jest taki że mamypółroczna córkę. Nie wiem jak o tym powiedziećnowemu i czy zaakceptuje. I czy w ogóle wartoryzykować."
Powinny być podstawy ekonomii, żeby później nie było zaskoczenia czym jest i skąd się bierze inflacja –
Atak z zaskoczenia –
0:02
 –
0:21
W walce ważny jest element zaskoczenia –
0:22
MOCARZ! – Czasami jedno zdjęcie warte jest 1000 słów. Żadne pozowane, żadne w świetle reporterskich fleszy, żadne z wywiadu dla gazety o przełamywaniu swoich własnych granic... Złapane z zaskoczenia! Zwykły dzień, zwykła praca na budowie, ale jakże niezwykły chłopak! Wielki SZACUNEK dla tego PANA!
Źródło: ON THE MOVE
Rok 2022 walnął z zaskoczenia –
Podstępny kogucik atakuje z zaskoczenia od tyłu, ale tym razem trafił na większego cwaniaka –
0:11
Aktor Steve Martin wyprawił swoje wesele w 2007 roku z zaskoczenia. Przyjaciele, wśród których znajdowało się dużo znanych aktorów i innej maści celebrytów, opowiadali później, że Martin zaprosił ich na "zwykłe przyjęcie", które okazało się ceremonią zaślubin aktora –
 –
0:21