Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

Powinnością każdego wykształconego człowieka jest korzystanie z całej dostępnej mu różnorodności leksykalnej w mowie potocznej i unikanie wulgaryzmów – Żeby w odpowiednim momencie soczyste "ku*wa" padło z jego ust niczym piorun, a nie żałosne pierdnięcie
Proponuję to wprowadzić na wszystkie polskie stadiony –
0:19
A potem idę do pracy –  Codziennie rano mówię sobie,że będę lepszyi nie będę używał wulgaryzmów...
Złośliwa pasażerka każe matce "się zamknąć". Wtedy stewardesa reagujew sposób, który zszokował wszystkich – Młoda mama była mocno przejęta podróżą samolotem ze swoim 8-miesięcznym synkiem. Nie wiedziała jak mały ją zniesie.Ku jej zaskoczeniu synek był bardzo grzeczny i spokojny.Do czasu kiedy obok niej miejsce zajęła inna pasażerkaPodobnie jak kobieta miała miejsce z tyłu samolotu, tyle że jej najwyraźniej to nie odpowiadało.Kiedy tylko podeszła do miejsca, rzuciła torbami i powiedziała:„To jest k**** śmieszne. To k**** jakieś nieporozumienie, żeby siedzieć z tyłu”Poprosiła ją grzecznie żeby nie przeklinała. Ale kobieta rzuciła jeszcze kilka głośnych wulgaryzmów.„Poprosiłam ją jeszcze raz, aby nie używała takiego języka, ale odpowiedziała, że mam zamknąć jadaczkę i sp*******ć.Wtedy podeszła stewardessa i zapytała w czym problem”Wówczas kobieta stanowczo oświadczyła, że nie zamierza siedzieć obok dziecka.Cierpliwie wysłuchała pełnych wściekłości i zajadłego oburzenia skarg kobiety, po czym powiedziała, że może zaproponować jej jedynie miejsce w innym samolocie.To jeszcze bardziej rozwścieczyło kobietę. Zażądała danych osobowych stewardessy, groziła jej, że sprawi, że wyleci z pracy i nie przestawała krzyczeć.Cierpliwość stewardessy się kończyła. Zadzwoniła po obsługę lotniska i poleciła usunąć pasażerkęI brawo!Niektórzy nie powinni nawet podróżować rowerem... Młoda mama była mocno przejęta podróżą samolotem ze swoim 8-miesięcznym synkiem. Nie wiedziała jak mały ją zniesie.Ku jej zaskoczeniu synek był bardzo grzeczny i spokojny.Do czasu kiedy obok niej miejsce zajęła inna pasażerkaPodobnie jak kobieta miała miejsce z tyłu samolotu, tyle że jej najwyraźniej to nie odpowiadało.Kiedy tylko podeszła do miejsca, rzuciła torbami i powiedziała:„To jest k**** śmieszne. To k**** jakieś nieporozumienie, żeby siedzieć z tyłu”Poprosiła ją grzecznie żeby nie przeklinała. Ale kobieta rzuciła jeszcze kilka głośnych wulgaryzmów.„Poprosiłam ją jeszcze raz, aby nie używała takiego języka, ale odpowiedziała, że mam zamknąć jadaczkę i sp*******ć.Wtedy podeszła stewardessa i zapytała w czym problem”Wówczas kobieta stanowczo oświadczyła, że nie zamierza siedzieć obok dziecka.Cierpliwie wysłuchała pełnych wściekłości i zajadłego oburzenia skarg kobiety, po czym powiedziała, że może zaproponować jej jedynie miejsce w innym samolocie.To jeszcze bardziej rozwścieczyło kobietę. Zażądała danych osobowych stewardessy, groziła jej, że sprawi, że wyleci z pracy i nie przestawała krzyczeć.Cierpliwość stewardessy się kończyła. Zadzwoniła po obsługę lotniska i poleciła usunąć pasażerkęI brawo!Niektórzy nie powinni nawet podróżować rowerem...

To jest pan Wojtek. Pan Wojtek jest Polakiem z nazwiska i narodowości oraz szefem polskiego oddziału dużej międzynarodowej korporacji korzystającej z wielu podatkowych udogodnień, o których inni przedsiębiorcy mogą tylko pomarzyć Pan Wojtek działa w branży ezoterycznej, poza tym zajmuje się bajkopisarstwem oraz profesjonalną interpretacją dzieł literackich

Pan Wojtek działa w branży ezoterycznej, poza tym zajmuje się bajkopisarstwem oraz profesjonalną interpretacją dzieł literackich – Wraz z licznymi kolegami z pracy wciąż sprzedaje swoim klientom baśń o gadającym wężu, magicznym jabłku i o takiej dużej smażalni, w której będą się smażyć wszyscy, którzy w tę bajkę nie uwierzą. Brzmi to wszystko niedorzecznie, ale usługi i produkty owej firmy wciąż cieszą się ogromną popularnością, choć trzeba uczciwie przyznać, że kilkadziesiąt lat temu przychody firmy były bardziej imponujące. Przedsiębiorstwem co i rusz wstrząsały liczne skandale finansowe i obyczajowe, których nie sposób było utrzymać w tajemnicy, dlatego w 2013 roku CEO korporacji ustąpił ze stanowiska, mimo że osobliwą tradycją firmy było pełnienie obowiązków prezesa aż do śmierci.Kryzys dosięgnął oddziału polskiego. Oprócz przekrętów finansowych oraz udokumentowanych czynów kryminalnych z pedofilią włącznie, na światło dzienne wyszły korupcyjne i polityczne związki z faszyzującym rządem. Dla korporacji pana Wojtka to akurat nic nowego, bo w jej długiej historii wielokrotnie zawierano podobne deale i z nazistami, i z faszystami, a w archiwum centrali korporacji na Półwyspie Apenińskim w uroczym zabytkowym mieście (które jest jednocześnie 49-hektarowym państwem) spoczywają liczne dokumenty potwierdzające taką działalność.W ostatnich latach polski rynek zbytu okazał się dla korporacji, którą reprezentuje pan Wojtek, umiarkowanie łaskawy. Statystyczny klient docelowy jest coraz młodszy i solidniej wykształcony, więc z trudem można do niego dotrzeć z ofertą skrojoną dla obłąkańców z wykształceniem niepełnym podstawowym.Pan Wojtek, obdarzony darem przedsiębiorczości, językowej ogłady i niezaprzeczalnej erudycji, uchodzi wśród swoich klientów za leksykalnego estetę, który nie znosi wulgaryzmów, wszak odebrał gruntowne wykształcenie na elitarnych uczelniach. Mimo elokwencji, bystrości umysłu, biznesowemu sprytowi i wielu innych zalet pan Wojtek nie rozumie, że ma wypier..lać. On i jego koledzy z pracy
Źródło: www.facebook.com.
Żeby w odpowiednim momencie soczyste "kur*a" padło z jego ust niczym piorun, a nie żałosne pierdnięcie –
Kłamca, ale za to jaki fantazyjny –  Radosław Poszwiński@bogdan6077 na 10.osob które pytałem po co przyjechały na marsz, powiedzialy miże nie przyjechały na marsz. Większość przyjechała do warszawskiegozoo bo ładna pogoda, łazienki, pokazać dzieciom Zamek, wata cukrowana starym mieście, stadion narodowy zobaczyć w całości w pięknymsłońcu spod Kolumny Zygmunta.Frekwencję rzeczywistą oceniam na 50 - 75 tys działaczy PO, KOD ilewicy. Ewidentnie marsz Tuskowi nie wyszedł i może być wściekły nawspółpracowników że nie stanęli na wysokości zadaniaBazaWULGARYZMÓWOSTATECZNOŚCIWHERD LACJUZYWAMW:ΤΟON
Obrażali i poniżali nauczycielkę w trakcie lekcji i transmitowali to na TikToku – W Lisewie Malborskim (woj. pomorskie) miała miejsce ostatnio dość nieprzyjemna sytuacja. Uczniowie jednej ze starszych klas poniżali i obrażali nauczycielkę w trakcie trwania lekcji. Całość transmitowana była na TikToku i była oglądana przez wielu użytkowników. Niektórzy z zaniepokojeniem pytali, która to szkoła. Szybko wyszło na jaw, że chodzi o jedną ze szkół podstawowych w Lisewie Malborskim. Sprawa trafiła oczywiście na policję, nagranie zabezpieczono w celu dalszych badań. Okazało się, że odpowiedzialni za całe zajście są czterej uczniowie (dwójka 14-latków i dwójka 15-łatków). Policjanci przyjęli od nauczycielki zawiadomienie o znieważeniu funkcjonariusza publicznego, bo taki status ma nauczyciel, zabezpieczyli film i przesłuchali świadków. Na nagraniu słyszymy wiele wyzwisk i wulgaryzmów skierowanych w stronę nauczycielki. Na koniec, kiedy zadzwonił dzwonek, padają słowa: Pakujemy walizę i wypie*****my stąd. Dwójka najaktywniejszych w całym zajściu uczniów została ukarana naganą od dyrektora. Pozostała dwójka dostała naganę od wychowawcy, a wszyscy ci, którzy w mniejszym stopniu brali udział w całym zajściu, mogą spodziewać się obniżenia oceny z zachowania. Dodatkowo cała klasa otrzymała zakaz przynoszenia telefonów do szkoły. 13:26+OTrowy rankingbukowe LoveJak się nazywa nauczySjusiczy wy macieczone lekceAwariatk6352dczy)Dodaj komentarz70user256-4085598136koleżanka masz psyche powiedzieć pani zeby Cienie wkurwiala?88237 XOnyxBuditDou1% XMotym czasem pani dzwonek jest cla nauczycie56 535Masz psyche podjesc do Niej jej nenacallosepa dolaczylaOdkrySUALLJa się zdoje2564605ndthpani sie was boltprzykrywkx7 klase xdddCahu dołączyl(a)Dodaj komentarzB%MaGS↑Pent Pet Sh
Przeklnij tak, żeby nie użyć wulgaryzmów –
Zderzenie motocyklisty z rowerzystą, który przejeżdżał na czerwonym świetle – Sprawa wyjaśniona kulturalnie i bez wulgaryzmów. Sprawca nie odniósł poważnych obrażeń oraz pokrył koszty naprawy pojazdu
Źródło: epoznan.pl
 –  PREZYDENT MIASTA INOWROp-AWILĄ Inowrocław, 2 czerwca 2tu, r. Oświadczenie Prezydenta Miasta Inowrocławia W dniu wczorajszym grupa osób, w części zamaskowanych, z napisami na ubraniach „Policja" zawłaszczyła parking, część pasa drogowego przy ul. Kilińskiego w Inowrocławiu. Miejsce to zostało otoczone przez funkcjonariuszy i odizolowane, uniemożliwiając zarówno skorzystanie przez kierowców z parkingu, jak i przejście przez niego. Wobec przynajmniej jednej z osób w tym obszarze, użyto miotacza gazu paraliżującego. Używanie wulgaryzmów nie jest godne pochwały, ale tylko w państwach „putinopodobnych" może stać się okazją do użycia wobec demonstrantów gazu paraliżującego, skucia kajdankami, uderzeń, wykręcania rąk i kierowania gróźb. Takie zachowanie zamaskowanego funkcjonariusza Policji, może nosić zmamiona złamania prawa poprzez przekroczenie posiadanych uprawnień. Informuję, że nikt do mnie, jako odpowiedzialnego za teren parkingu i ulicy nie występował o zgodę na zajęcie. Zarówno właściciel, jak i zarządca tego miejsca, nie zostali wcześniej poinformowani o jakichkolwiek podobnych działaniach. Inowrocław był jut miastem odwiedzanym przez prezydentów, premierów i ministrów, ale nigdy nie mieliśmy do czynienia z tym, aby poseł w licznym otoczeniu osób, w tym policjantów z pozainowrocławslcich oddziałów prewencji, zajmował część miasta, uniemożliwiając jego mieszkańcom dostęp do miejsca publicznego. Nie zgadzam się na tego typu działania, które w moim przekonaniu, mogą spełniać wymogi naruszania prawa i przekroczenia uprawnień. W związku z powyższym w dniu dzisiejszym złożyłem w tej sprawie stosowny wniosek do Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu.
Źródło: www.facebook.com
 –  Warszawa, dnia 7 czerwca 2022 r. OŚWIADCZENIE Podczas odbioru korespondencji w placówce pocztowej w Pacanowie byłem uczestnikiem zachowania Pani Naczelnik, które nie licuje z powagą piastowanego urzędu. Pani Naczelnik używała wulgaryzmów oraz słów nieprzystających urzędnikowi państwowemu. O okolicznościach w trybie regulaminowym powiadomiłem przełożonego, który oceni zaistniałą sytuację, porozmawia z pracownikami i podejmie decyzję w tej sprawie. Zdaje sobie sprawę, że wszyscy żyjemy w ogromnym napięciu mierząc się ze skutkami wojny w Ukrainie i efektami dwóch lat pandemii COVID-19. Rozumiem, że każdy może mieć gorszy dzień, dlatego poprosiłem Prezesa Poczty o wyrozumiałość dla Pani Naczelnik. Dalsze pytania dotyczące trwających czynności wyjaśniających proszę kierować do Poczty Polskiej. Michał Cieślak
Źródło: twitter.com
Wiesław Michnikowski był przykładem przedwojennego inteligenta, który absolutnie nie tolerwał wulgaryzmów. Co nie znaczy, że nie zdarzyło mu się w wyjątkowych sytuacjach po nie sięgnąć. W jednym z wywiadów wspominał scenariusz, którego egzemplarz przesłała mu pani z produkcji serialu. Kiedy zaczął go czytać, co chwilę przecierał oczy ze zdumienia. I w efekcie samą panią potraktował niezbyt elegancko. – - Można powiedzieć, że wszedłem w rolę - powiedział w "Wysokich Obcasach". - Ona przysłała mi scenariusz, w którym każda kwestia pełna była ordynarnych wulgaryzmów. Dokładnie każda. Nie znalazłem chyba jednej, która przynajmniej nie kończyła się takim uważanym za nieprzyzwoitym wyrazem. No więc, jak po tygodniu zadzwoniła do mnie z pytaniem, co o tym sądzę, językiem ze scenariusza odpowiedziałem - zresztą zgodnie z prawdą - że materiał jest ch***wy i ja pie**lę takie role i co mi tu pani k**wa proponuje!
 –  Oświadczenie Łony:Po pierwsze - duet Łona i Webber nie dostał 900 tys. zł od min. Glińskiego. Ani nawet 1 zł. To był żart. I doprawdy trudno uwierzyć, że ktoś wziął na poważnie moje bajdurzenie o tym rzekomym grancie, przy okazji którego mówiłem np. o tym, że znamy się z ministrem jeszcze z czasów hip-hopowych jamów w latach '90.      Druga rzecz to wypadki na czwartkowym koncercie: przyznaję, że forma tych pokrzykiwań była mało wyrafinowana — nie jestem dumny z miotania ze sceny wulgaryzmów tego rodzaju i wszystkie uwagi dotyczące języka przyjmuję z pokorą. Ale już emocja, która za tym stoi jest zupełnie szczera i wynika z autentycznego gniewu. Gniewu człowieka, który ma dość słuchania o tym, że geje i lesbijki "nie są równi normalnym ludziom"; dość dewastowania wymiaru sprawiedliwości i podsycania chaosu prawnego; dość rozwalenia publicznych mediów; dość brutalnego rozpędzanie pokojowych protestów; wreszcie dość tej niespotykanej arogancji i pychy, których twarzą stali się Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz (choć nie jestem może akurat w dogodnej pozycji do pouczania innych w sprawie dobrych obyczajów).Z dużą przykrością obserwuję natomiast, jak cała ta sytuacja uderza w moich Bogu ducha winnych przyjaciół z zespołu, w Jurka Owsiaka czy w jeden z najfajniejszych festiwali jakie znam - Pol'and'Rock Festival. Używanie mojego zachowania do ataku na Woodstock czy WOŚP jest chwytem poniżej pasa — okrzyki wznosiłem ja i to ja za nie odpowiadam.
Źródło: www.facebook.com
Komentator Karol Stopa w czasie dzisiejszego meczu tenisa przez blisko dwie minuty opowiadał pełną emocji wiązankę wulgaryzmów. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon –
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Ultraprawicowe podziemie szurów uciszone na wizji - patostreamerzy Jabłonowski i Osadowski zostali uciszeni przez Kacpra, syna Janusza Korwin-Mikkego – Podczas transmisji właściciel mieszkania, w którym nagrywane są streamy, nie wytrzymał. Wszedł do pomieszczenia i poprosił prowadzących, by opuścili dom. Powiedział, że nie wytrzymuje już krzyków i wulgaryzmów, które mimo wszystko padają w nocy
Źródło: www.o2.pl
To jest hit! Wiceszef dyplomacji, Paweł Jabłoński na antenie Polsatu powiedział "J*bać PiS" – Choć nie popieram wulgaryzmów, tak w tym przypadku szanuję
0:03
Znając PiS-owski oddział propagandy wymyślą po prostu nową chorobę, którą będą tłumaczyć wulgarny język Daniela Obajtka –  Oświadczenie Polskiego Stowarzyszenia Syndrom Tourette’aW świetle ostatnich doniesień medialnych oraz komentarzy dotyczących środowiska osób dotkniętych zespołem Tourettea (ZT) czujemy się w obowiązku naprostować kilka kwestii związanych z objawami choroby.Zespół Tourettea to schorzenie neurologiczne, charakteryzujące się występowaniem przewlekłych tików ruchowych i głosowych. Objawy zmieniają się w różnych okresach życia i mogą przybierać rozmaitą postać. Zespól Tourette’a dotyka 1-5 na każde 1000-10000 osób, niezależnie od przynależności etnicznej, płci czy statusu społecznego.Koprolalia. czyli przymus wypowiadania wulgaryzmów, jest Jednym z najrzadziej występujących tików, zazwyczaj też nie Jest Jedynym objawem choroby. Dotyka on 5-10% osób chorych na ZT. Jest to tik ciężki, stanowiący dla chorego dużą trudność w codziennym funkcjonowaniu, a także źródło frustracji i cierpienia psychicznego. Koprolalia nie ma charakteru intencjonalnego - przekleństwa nie są merytorycznie związane z treścią wypowiedzi, lecz wyrwane z kontekstu, wtrącone i nic nic wnoszące do rozmowy. Wypowiadane przez chorego słowa lub złożone frazy nie odzwierciedlają myśli, przekonań lub opinii osoby z koprolalia. Można Je traktować jak np. kichnięcie. Należy Jednoznacznie podkreślić, że koprolalia to objaw choroby i wszelkie akty wyszydzania, odnoszące się do tego rodzaju tików, są krzywdzące dla osób cierpiących na zespół Tourettea.Tylko niewielki odsetek osób z ZT ma koprolalię. Osoby cierpiące na zaburzenia tikowe, tak jak i pozostała część społeczeństwa, mogą przeklinać także intencjonalnie. Nie można każdego przekleństwa tłumaczyć tikami. Przekleństwa wypowiadane przez osoby niedotknięte koprolalia są objawem braku kultury osobistej, a nie zespołu Tourette’a.
Źródło: facebook
Napisałbym co o tym myślę, ale nie chcę byście czytali tyle wulgaryzmów w jednym zdaniu –
Źródło: dorzeczy.pl
Lalochezia z greckiego oznacza używanie wulgaryzmów w celu złagodzenia bólu lub odstresowania się. Czyli u klnących kierowców szybciej przywraca się równowaga i spokój kiedy znajdują się w różnych awaryjnych sytuacjach –

 
Color format