Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1164 takie demotywatory

A na koniec śnieg stopniał –  Spadł śnieg.8:00 - Ulepiłem bałwana.8:40 - Przechodząca feministka spytała, czemu nie bałwankę.8:43 - Ulepiłem też bałwankę.8:50 - Inna feministka poskarżyła się na fakt, że bałwanka ma piersi - w końcu toprzedmiotowienie kobiet.8:54 - Para gejów z naprzeciwka przyszła ponarzekać, czemu nie ulepiłem dwóch bałwanówednak.9:02 - Transseksualista/tka/"osoba" spytała, czemu nie zrobiłem po prostu bałwosoby zdoczepianymi i odczepianymi częściami.9:15 - Weganie z sąsiedztwa wpadli z awanturą, iż marchewka to jest ich żywność a nie nosdla bałwosób.9:22 - Nazwano mnie rasistą, gdyż śnieżne postaci są ZBYT BIAŁE.9:31 - Mój bliskowschodni sąsiad przyszedł z żądaniem, bym natychmiast ubrał bałwankę.9:40 - Przyjechało czternaście radiowozów policji, gdyż studenci z pobliskiego uniwersytetuDoczuli się urażeni całą sytuacją.9:42 - Feministka z sąsiedztwa złożyła drugą już skargę - tym razem na miotłę u bałwanki,gdyż przypisuje ona stereotypowe role płciowe.9:48 - Przewodniczący miejskiej komisji ds. równości przyszedł i grozi mi eksmisją.9:55 - Pokazała się ekipa z telewizji, zadawali mi pytania czy jestem w stanie wskazać różnicemiędzy bałwanem a bałwanką. Odpowiedziałem, iż śnieżne "kule" co chyba się im niepodobało. Następnie o godzinie10:00 - pokazali mnie w TV oraz nazwali seksistą.10:10 - Przyjechała opieka społeczna. Spytali, czy mam jakiś wspólników, po czym odebrali midzieci.10:19 - Skrajnie lewicowi demonstranci, urażeni wszystkim, urządzili marsz po mojej ulicy,domagając się natychmiastowego aresztowania i skazania mojej skromnej osoby.11:00 - Pojawiłem się w największych mediach na całym świecie jako rasista, seksista,homofob, człowiek podejrzewany o terroryzm, który wykorzystuje pogodę do rozsiewanianienawiści i niepokojów.W południe śnieg stopniał...
 –  Ojciec bawił się z córką. Nagledziewczynkazrobiła coś, przez co wdomu pojawiła się policjaTa sytuacja jest całkiem prawdziwa, jednakjednocześnie wprawia w osłupienie. Pewienojciec, mieszkaniec OstrowaWielkopolskiego zamieszkały przy ulicy 60.Pułku Piechoty, jak gdyby nigdy nic bawił się zeswoją czteroletnią córką. Podczas zabawydziewczynka niespodziewanie go ugryzła.Choć rodzic wcześniej uprzedzał dziecko, żenie wolno tak robić, to córka nie brała rad doserca. Mężczyzna postanowił zgłosić nanumer alarmowy przemoc domową. Jakargumentował, był bezradny i nie był w staniesamodzielnie wpłynąć na zachowanie córki.
Policjanci z Katowic zostali oddelegowani do patrolowania ulic w Żorach, gdy otrzymali zgłoszenie o zbłąkanym psie przy ruchliwej ulicy. Po dotarciu na miejsce zauważyli wystraszony i zdezorientowany zwierzak, który nie reagował na wezwania – Działając szybko, jeden z policjantów jechał radiowozem z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, podczas gdy drugi próbował przyciągnąć psa z dala od ruchu drogowego. Mimo prób przekupienia go jedzeniem, pies utrzymywał dystans. Po ponad półkilometrowej eskorcie zwierzę skierowało się w kierunku ogrodów działkowych, gdzie zostało złapane przez policję. Zziębnięte i nieufne wobec ludzi, zwierzę zostało zawiezione do przychodni weterynaryjnej w celu badania. Brak chipa uniemożliwił ustalenie właściciela, więc piesek trafił do żorskiego Punktu zatrzymań dla bezdomnych zwierząt POLICJAPOLICA100POLICJAŚląska.POLICJA.pl
Miłość i chęć pomocy działają cuda –
 –  PVPrzestrzeń Transformacji.Konrad Kuśnierzewski jest wmiejscowości Warszawa,województwo mazowieckie.10 godz.Warszawa, sobota wieczorem. Nowy Świat, tłumyludzi. Wśród nich widzę dwóch osiłków, którzyjakby nigdy nic podchodzą do bramy i czarnymsprayem wykonują na niej swój "podpis". Ludzieprzechodzą bez reakcji. Ja przechodzę bezreakcji. Chociaż wewnątrz żółć mnie zalewa.Parę kroków później żółć bierze górę. Zawracam.Właśnie kończą podpis. Nie, nie znalazłem wsobie odwagi podejścia do nich. Przeszedłem nadrugą stronę ulicy i drżącą ze złości rękąwykręciłem 112.kowskaPrzez kolejne 10 minut osiłkowie wędrowali przezśródmiejskie podwórka, znacząc kolejne bramyswoimi podpisami. Ja cały zestrachany za nimi, ztelefonem przy uchu naprowadzając patrolszukający dojazdu z drugiej strony. W końcu ichmają. Chłopaki będą mieli co czyścić przeznajbliższe kilka dni. O mnie się nie dowiedzą.Żegnam się z panią dyspozytorką 112,dziękujemy sobie, i słyszę na koniec: A wie pan,panie Konradzie, że poza panem nikt w tejsprawie nie zadzwonił?...1ce Pd.Warszawa, sobota w nocy. Centrum miasta, ul.Żurawia. Nie żyje Lizaweta, młoda dziewczyna zBiałorusi. Zmarła od gwałtu i ran zadanych przezmłodego mężczyznę z Mokotowa. Ludzieprzechodzili obok bez reakcji i odwracali głowy.Wiecie, że na 112 nikt nie zadzwonił?......EUCHDUR=TOLXiaJakierNEAXN
 –  LukaszCrazy2 Ô@Crazy2LukaszIdę za kłódkę..Fakt, że nidy nie spotkałem się z bezpośrednią homofobią skierowaną wemnie uważałem za swoje szczęście. Do zeszłej jesieni kiedy to - pisałem o tym-pijany sąsiad i jego pracownicy / współpracownicy / rodzina (nie wiem jakiesą ich relacje w pato-firmie sąsiada) stojąc przed naszym ogrodzeniem zaczęliwyzywać nas od 'pedałów', 'sodomitów', 'złego przykładu dla ich dzieci' etc.Mimo ewidentnego złamania prawa, machnąłem ręką tłumacząc sobie ichzachowanie głupotą i sądeckim ciemnogrodem.Względny spokój panował do wczoraj. Po 21:00 do furtki zadzwoniło dwóch -ewidentnie pod wpływem - z tej samej ekipy i powiedzieli, że 'ALBOZACZNIEMY ŻYĆ NORMALNIE ALBO ONI ZAŁATWIĄ TO W INNY SPOSÓB'. Niechcieli się przedstawić; ja wróciłem do domu. Spraliżowany; roztrzęsiony.Zadzwoniłem do wcześniejszego właściciela - przyjechał w dosłownie kilkaminut. Został zwyzywany już nie przez tych dwóch ale przez samego sąsiada-naprutego. Bo przecież poniedziałek wieczór, udało się pół ścianywymurować, która cudem sie nie zawaliła to trzeba się napruć. Jarek usłyszał,że go zabiją, pobiją i nie wiadomo co jeszcze zrobią. W tym samy czasie-pozostała część pijanych budowlańców - homofobów nadjechała 9-osobowym busem i zablokowała wyjazd byłemu właścicielowi z naszej ulicydojazdowej.Zamurowało mnie; zmroziło. Nigdy nie czułem się tak zagrożony iprzestraszony o Kuby, psa i swoje bezpieczeństwo. Żeby nie eskalować, myzamknęliśmy się w domu, Jarek roztrzęsiony jakoś pojechał do domu iustaliliśmy, że dzisiaj zgłaszamy sprawę - prawnicy, prokuratura, policja.Nie zmrużyłem oka; przepłakałem całą noc, wystraszony, siedząc przy oknie,upewniając się, że cały dom jest oświetlony, kamery działają etc. Nie wiemnawet ile czegokolwiek uspokajającego zażyłem.Dzisiaj od rana staram się jakoś cokolwiek ogarnąć; ściągnąć monitoring,znaleźć prawnika / prawników ale nie wiem od czego zacząć - jestem wamoku. Boimy się. Nawet wyjść na spacer, na litość boską; z własnego domu.U mnie klasyczny napad paniki, gorączka. Kuba-tępe spojrzenie. Nawet niewiem kogo i o jaką pomoc prosić - sam nie dam rady. Najchętniejspakowałbym nas do 2 walizek i wyjechał jak najdalej; nawet na zmywak.Chyba mam dość.I to wszystko w imię 'normalności'. Zmieszać kogoś z błotem bo dwóchfacetów ze sobą to fatalny przykład dla dzieci; ale napruty ojciec, wponiedziałek, grożący innym to przykład idealny.Jedno jest pewne - skurwysynom nie daruję! Jeśli będę mieć siłę..
W dziurach powstałych na drodze łowił ryby, sadził kwiatki, czy też wykorzystywał je jako miejsce do grillowania. Łącznie filmiki wygenerowały 7 milionów wyświetleń. No i zadziałało! – Czwartego dnia na ulicy pojawiła się ekipa z ciężkim sprzętem, która załatała wszystkie dziury. "Nawet Najman tak szybko nie klepie jak Leszno działa w temacie dróg!" - dodał mieszaniec i zapowiedział kolejne takie działania TikTok@dabakss1
0:44
 – - Załatałem dziury na naszej ulicy kolorowymi prymulkami, mówi Jarosław Polewczyk. Dziury na ulicy Różanej są tak wielkie, że nie da się tutaj jeździć. Teraz jest przynajmniej bardziej kolorowo. Sąsiedzie wiele razy sygnalizowali służbom miejskim potrzebę naprawy nawierzchni ulicy, niestety bezskutecznie. Odkąd są kwiatki w dziurach kierowcy zwalniają.
 –  lukasz_gibalaKrakówY□295 polubieńlukasz_gibala Przy ulicy Młodzieży 9A, na działce, naktórej zgodnie z planem zagospodarowania nie możebyć zabudowy wielorodzinnej, jednorodzinny dom jestwłaśnie przekształcany w blok z 16 mikromieszkaniami(najmniejsze ma mieć zaledwie 14m2). Na mieszkanieprzekształcany jest także garaż. W tym miejscu brakujenie tylko miejsc parkingowych, ale także przyłącza wody,która jest pobierana ze studni, oraz gazu. Inwestortwierdzi, że połowa mieszkań została już sprzedana.Pikanterii sprawie dodaje fakt, że prawdopodobnie pracesą prowadzone bez jakichkolwiek pozwoleń. Oczywiściezainterweniowałem w tej sprawie i liczę, że nadzórbudowlany jak najszybciej zatrzyma tę inwestycję.#krakow #kraków #patodeweloperka#krakowskapatodeweloperka
W Dublinie setki osób protestują i składają kwiaty po śmierci 47-letniej matki, Irlandki, która była bezdomna i zmarła na ulicy – Ludzie są oburzeni, że w tym samym czasie nielegalni imigranci śpią w hotelach i dostają darmowe jedzenie i kieszonkowe expressATMLiber up
0:25
A dziś zobaczyłem jak ojciec pokazywał kotu nasze rodzinne fotografie –
Młody chłopak wiedział jak to zrobić, bo dzień wcześniej obejrzał odcinek serialu "Doktor" –  10108 Verona Emergenza418CROCE VER1.18 VeronaORIOONEmergenzaCROCE VERDEVERONA
 –  IRL
Bezpodstawne oskarżenie o gwałt – To jest Liam Allen. W 2016, po rozstaniu z dziewczyną, oskarżony został przez nią o gwałt. Allen został aresztowany, po czym wyszedł za kaucją i przez 2 lata toczyła się przeciw niemu sprawa o 12 gwałtów, których miał się dopuścić na swojej byłej. Wyleciał z uczelni, jego imię zostało zniszczone. W końcu sprawa została zakończona, a on uniewinniony, bo odnalazły się smsy jego dziewczyny, w których zwierza się koleżankom, że cały seks był za zgodą i nie było żadnego gwałtu. To jest Sailuffah Khan. Uchodźca z Afganistanu, dzięki wysokiej inteligencji dostał się na prestiżowy Yale, by zostać naukowcem. Tam pewnego wieczora uprawiał seks z koleżanką. Kilka dni później do jego drzwi zapukała policja uniwersytecka - został oskarżony o gwałt. Wyrzucono go z uczelni (a jako uchodźca, który nie ma nikogo w USA, wylądował dosłownie na ulicy), nieomal go nie deportowano. Postanowił jednak walczyć - dziewczyna, która go oskarżyła, w końcu przyznała, że wszystko zmyśliła, bez powodu. Sailuffah pozwał ją i Yale i mam nadzieję, że wygra. To jest William McCaffrey. W 2005, podczas wieczoru w barze, poznał Biurny Peguero-Gonzalez. Kilka dni później, oskarżyła go o gwałt, jako dowód pokazując ślady po zębach na swoim ciele. McCaffrey został skazany na 20 lat więzienia. Po trzech latach ciężkiego żywota w więzieniu (gwałciciele są prześladowani przez innych osadzonych) pojawiły się nowe techniki policyjne, które jednoznacznie stwierdziły, że te ślady nie mogły zostać zostawione przez mężczyznę. Przyparta do muru, jego oskarżycielka przyznała, że gwałt zmyśliła - tej nocy pobiła się z koleżanką. To jest Khristian Suthers. W 2020, podczas pandemii, mieszkał z krewnym, który był w związku z kobietą, która miała dwie córki. Te córki oraz ich 16-letnia sąsiadka zgodnie oskarżyły go o gwałt. Chłopakowi groziło 72 lata w więzieniu. Suthers został aresztowany i spędził kilka miesięcy w więzieniu, aż obrońca nie wykazał nieścisłości w zeznaniach oskarżycielek, po czym przyznały one, że sprawę wymyśliły Ⓒ Splash
"Chociaż na ulicy nam nie po drodze, świeć nad jego duszą panie Boże" –  BUCH20 GCHOCIAZ NA ULICY NAM NIE PO DRODZESHEC MADJECO DUSZA PANIE BOZWYCHOWANSUSCMAT BEZ RUJU TO CAPSu
Właściciel klubu powiedział:„Nawet nie wiedziałem, że Keanu stał w deszczu, czekając na wpuszczenie – nikomu nic nie powiedział” – „Podróżuje komunikacją miejską”. „Łatwo komunikuje się z bezdomnymi na ulicy i pomaga im”. - Ma tylko 59 lat (2 września 1964) - Może po prostu zjeść hot doga w parku, siedząc między zwykłymi ludźmi. - Po nakręceniu jednego z "Matrixa" dał wszystkim kaskaderom nowy motocykl - w uznaniu ich umiejętności. - Zrezygnował z większości wynagrodzenia dla pensji kostiumografów i informatyków, którzy rysują efekty specjalne w "Matrixie" - uznał, że ich udział w budżecie filmu jest niedoszacowany. - Zmniejszył swoje honorarium w filmie Adwokat diabła, aby mieć dość pieniędzy, by zaprosić Ala Pacino. - Niemal w tym samym czasie zmarł jego najlepszy przyjaciel;  jego dziewczyna straciła dziecko i wkrótce zginęła w wypadku samochodowym, a jego siostra zachorowała na białaczkę. Keanu nie złamał się: przekazał 5 milionów dolarów klinice, która leczyła jego siostrę, odmówił fotografowania (by być z nią) i stworzył Fundację Białaczki, przekazując znaczne sumy z każdej opłaty za film. Możesz urodzić się mężczyzną, ale pozostać nim...
Batist Vermeulen z rzeźbąw centrum Antwerpii, Belgia –  ** ITALIANORELIANOdSTEREALSBelgian TapestryAntwerps KantwinkeltjeBelgian LateBELGIAN CHOCOLATES
Źródło: OTM
Sprzedaję produkty bankowe, jestem oceniany, a muszę obserwować jednego PiS-owskiego pracownika banku, który nic nie robi, tylko hejtuje - skarży się jeden z pracowników PKO BP,  pracujący z Oskarem Szafarowiczem w biurze banku przy ulicy Chmielnej w Warszawie – PKO BP poinformował, że Oskar Szafarowicz odchodzi z pracy. Do tej pory firmy odmawiały udzielania takich informacji, powołując się na ochronę danych osobowych ALARSTIALA
Wszędzie "śnieżny armagedon" – Tylko powiem wam jak to wygląda, dom mam przy ulicy na lekkiej górce, minimalna. Wjechałem moim starym fiacikiem, odśnieżyłem bo rano nie było czasu przed robotą. Usiadłem do kompa i słyszę wrrr, wrrrr, wrrrrr.Patrzę przez okno, a tu typiara nową Skodą Superb walczy w miejscu. Po 4 próbach odpuściła i zawróciła. I tak mniej więcej wyglądają Ci co tak narzekają jak spadną 2 płatki śniegu. Fura za +100k ale g... opony no bo przecież to tylko trzeba but w podłogę i pojedzie. JKoniec
 – –  Jednak senior, nie czekając aż szyby odmarzną, wyjechał na ulice miasta. Nie zatrzymał się nawet po tym, jak prawie uderzył w inny pojazd, a następnie jechał krawężnikiem. Przed rondem, na skrzyżowaniu ulicy Szpakowej  z Piłsudskiego, jeden z kierujących, widząc tę niebezpieczną sytuację,  zwrócił uwagę kierowcy, że stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu, uświadamiając go, że musi oczyścić szybę z lodu – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.To też nie pomogło. Kierowca forda ruszył przed siebie. – Dalej nie widząc drogi, nie zastosował się do zasad obowiązujących na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym i próbował przejechać przez rondo na wprost. Próba nie powiodła się, ponieważ wjechał na wysepkę i uszkodził auto – kontynuuje rzeczniczka.