Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 169 takich demotywatorów

Polskie standardy władzy –  ZAMKNĄĆ MORDY, SĄD IDZIE!!!
I co nam zrobicie?! –
Kiedy słyszysz, że Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz mają zostać nowymi sędziami Trybunału Konstytucyjnego –
0:01
Źródło: giphy.com
Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie Facebooka – Nakazał mu usuwanie z serwisu treści uznane za nielegalne przez lokalne sądy - władze niebieskiego serwisu muszą liczyć się z wyrokami nadawanymi w poszczególnych krajach i reagować na nie - Facebook ma usunąć nie tylko komentarz czy wpis uznany za nielegalny, ale również musi wyszukiwać powiązane z nim treści i je blokować
W Holandii wszedł w życie zakaz noszenia w miejscach publicznych islamskiej burki i wszelkiego rodzaju nakryć głowy zasłaniających twarz – Holandia jest kolejnym europejskim krajem, który ograniczył prawo kobiet do publicznego noszenia zasłony na twarzy. Wcześniej uczyniły to Dania, Francja i Belgia, gdzie zakaz obowiązuje również na ulicach.Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w 2014 roku, że tego rodzaju zakaz nie stanowi naruszenia swobód religijnych
I to jest wyrok! –  Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) po siedmioletnim procesie uznał, że polskie postępowanie sądowe, trwające 5 lat, było zbyt długie
Bezpośrednio łamie postanowieniaart. 54 KonstytucjiRzeczypospolitej Polskiej.Konstytucja ma pierwszeństwo nad prawem unijnym. – „1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. (...)”W 2005 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że o ile prawo wspólnotowe może mieć pierwszeństwo przed ustawami prawa krajowego, o tyle nie oznacza to, że ma automatycznie pierwszeństwo także przed Konstytucją.W 2011 roku TK uznał, że przedmiotem skargi konstytucyjnej w RP mogą być nie tylko przepisy wydane przez któryś z organów polskich, ale także akt prawny wydany przez organ organizacji międzynarodowej, której członkiem jest Rzeczpospolita Polska.TK badając Traktat Lizboński stwierdził też, że przepisy konstytucji mówiące o przekazaniu uprawnień organizacji narodowej na podstawie umowy nie dają podstawy do przekazania organizacji lub organowi międzynarodowemu upoważnienia do stanowienia aktów prawnych lub podejmowanie decyzji, które byłyby sprzeczne z Konstytucją RP.
 –  Mamy do czynienia z oligarchą, który nie, 	pșiwada karty bankowej, ale ma własny 	bałyk, własną telewizję, ma swoich 	mędników. Mamy oligarchę, który 	ma za nic Konstytucję, ma 	hsny Trybunał Konstytucyjny, 	a państwo prawa mu tylko 	przeszkadza” 	WŁADYSŁAW FRASYNIUK 	o Jarosławie Kaczyńskim
Katolicki szpital zwolnił ordynatora, bo ten się rozwiódł – Katolicki szpital w niemieckim Duesseldorfie uznał, że ordynatorem nie może być rozwodnik, który ożenił się po raz drugi. Sprawą od lat zajmują się niemieckie sądy, a Trybunał Sprawiedliwości UE uznał właśnie, że wymóg ten może być dyskryminacją religijną
Ma ktoś firmę obuwniczą? – Proponuję mu zastrzec czarny kolor podeszwy Buty z czerwoną podeszwą już nie na sprzedażPo wieloletniej batalii francuskiej marki butów Louboutin Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że czerwona podeszwa buta jest zastrzeżonym znakiem towarowym. Oznacza to, że przedsiębiorcy nie mogą już sprzedawać obuwia z czerwoną podeszwą bez zgody francuskiej marki.
Mierność, bierność... wierność –  Miażdżąca opinia o sędzi TK Julii Przyłębskiej ujrzała światło dzienne. Kilkanaście lat temu sąd w Poznaniu nie chciał jej przyjąć do pracy. B. Wyrazam zgodę na kandydowanie na stanowtsko sędziego Sadu W Poznaniu data C. 19.06.2001 r.   199 r. Okręgowego UZASADNIENIE (kwalifikacje zawodowe, cechy osobowe i Inne elementy wyróżniające kandydata) W okresie zatrudnienia w Sądzie Okręgowym p.sędzia otrzymała: - uwaga z dnia 17.02.1994 r. W trybie art. 32 § 3 ustawy z dnia 20.06.1985 r. - usp - za przeterminowanie 26 uzasadnień - wytyk Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 20.11.1992 r. (III.AUr. 451/92 - w związku z rażącym naruszeniem art. 328 .5 2 kpc - wytyk Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 1.02.199A r. - III.AUr. 546/93 - w związku z rażącym naruszeniem prawa przez wydanie wyroku po rozprawie, o której strony nie zostały zawiadomione oraz rozstrzygnięcie o roszczeniu prawomocnie osądzonym. W przypadku ponownego zatrudnienia zastrzeżenia budzi przede wszystkim brak stabilności orzecznictwa jak i wysoka absencja w pracy -,przy zmienionych warunWnracy - znaczne wpływy (2000 r. - 21.624 tylko w Wydziale VIII, do•15 maja 2001 15.5.13 sprawy -.tylko w Wydziale VIII, podczas gdy wpływy w latach 1995 r. - 2.963 i 1996 r. - 2.797 spraw, przy obsadzie 6 sędziów,' m tym przewodniczący, obecnie 9 sędziów w tym przewodniczący), a także istotna zmiana przepisów w dziedzinie ubezpieczeń- społecznych, których Opanowanie wymaga czasu i praktyki, tymczasem przerwa w orzekaniu wynosi ponad 4 łata, ReasUmując - powrót do pracy p.-sędzi nie będzie korzystny dla wymiaru sprawiedliwości.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że łamanie konstytucji jest zgodne z konstytucją –
"Nie możemy dłużej milczeć" - sędziowie TK napisali list do Julii Przyłębskiej – "Niemal od początku sprawowania przez Panią funkcji Prezesa TK obserwujemy praktykę kształtowania składów orzekających Trybunału, w której znajdujemy nieprawidłowości".Zdaniem autorów pisma nie są jasne kryteria wyznaczania sprawozdawców i przewodniczących składów orzekających. Wątpliwości budzą również zmiany obsady sędziowskiej w uprzednio wyznaczanych składach TK. Sędziowie skarżą się również na powtarzający się brak uzasadnienia zarządzeń o zmianie składów sędziowskich a także całkowite pomijanie niektórych sędziów przy wyznaczaniu składów rozpatrujących wnioski o wyłączenie sędziów.Pod listem podpisali się: Leon Kieres, Piotr Pszczółkowski, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz i Marek Zubik. Apelują do prezes Trybunału Konstytucyjnego o to, by bezzwłoczne przedstawiła informację o tym, jaka jest praktyka wyznaczania składów
Syn prezes Trybunału Konstytucyjnego dostał od rządu ciepłą i dobrze płatną posadkę – W ogóle nie ma konfliktu interesu w sytuacji, w której TK musiałby sprawdzić, czy ustawy rządu, który załatwił pracę synowi prezes są zgodne z Konstytucją i nie uderzają w prawa obywateli Syn Julii Przyłębskiej objął ważne stanowisko. Został dyrektorem w Pekao S.A.Marcin Przyłębski dostał dyrektorskie stanowisko w banku Pekao S.A. - podaje "Newsweek". Syn prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz ambasadora w Berlinie zdaniem banku ma "posiadać wszelkie kwalifikacje i doświadczenie" do pełnienia tej funkcji.
Skarbówka wykańcza niewinne firmy. Naczelny Sąd Administracyjny stanął po stronie przedsiębiorców – Rekordowe wpływy z VAT-u. To ostatnio bardzo popularne hasło, które rządzący powtarzają przy każdej nadarzającej się okazji. Skarbówka regularnie informuje o rozbijaniu kolejnych karuzel VAT-owskich. Prawdziwe oblicze tych sukcesów to często dramaty uczciwych firm, które najpierw nieświadomie zawarły umowy z oszustami, a później trafiły na celownik aparatu skarbowego.VAT-owi oszuści najczęściej znikają z kraju, zanim służby zdążą się nimi zainteresować. Wtedy skarbówka bierze się za firmy, które zawierały z oszustami transakcje. Tym, które robiły to nieświadomie, Naczelny Sąd Administracyjny wreszcie zapewnił ochronę. Sprawa dotyczy jednej ze śląskich firm handlujących złomem, która w 2009 r. kupiła od kilku firm towar i zgodnie z przepisami odliczyła podatek VAT. Cztery lata później skarbówka uznała, że zakupy udokumentowane niemal setką faktur stanowiły element karuzeli służącej wyłudzeniu podatku i nakazała zwrot pieniędzy.I faktycznie, firmy dostarczające złom śląskiej spółce, nie były jego właścicielem. To one oszukiwały państwo, ale zapłacić za to musi przedsiębiorstwo, które - nieświadomie tego faktu - kupiło towar i faktycznie go odebrało. Kolejne odwołania i próby wyjaśnienia sprawy nie przynosiły skutku. Początkowo firma nic nie ugrała także w sądzie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stanął po stronie urzędników. I skarbówka, i sądy zaznaczały, że obowiązkiem firmy, która kupuje towar, jest sprawdzenie, czy nie ma do czynienia z dostawcą-oszustem. Sprawa ostatecznie trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który bardzo stanowczo wskazał, że gliwicki sąd pozostał głuchy na wszelkie argumenty prawne, które świadczyły na korzyść firmy. Sędziowie podkreślili też, że niespełna setka zakwestionowanych faktur stanowiła łącznie niewielki odsetek całkowitych obrotów spółki. Poza tym zaznaczyli, że firma działa na rynku od lat, nie powstała "wczoraj" i ma ugruntowaną pozycję rynkową.- Mamy nadzieję, że sprawa zmierza do uznania prawa do odliczenia podatku - mówi mec. dr Remigiusz Stanek, prawnik firmy - Orzecznictwo unijne chroni bowiem podatników, którzy nie brali udziału w oszustwach VAT-owskich świadomie. Trybunał Sprawiedliwości UE mówi wprost, że sprawdzenie nie należy do kompetencji podatnika, bo nie jest on urzędem.W ocenie prawnika wyrok "jest krokiem na drodze do zwiększania szans podatników w sporach z fiskusem, gdy padli ofiarą nieświadomego uczestnictwa w oszustwie podatkowym". Choć akurat walka z fiskusem zazwyczaj trwa latami i wiele firm bankrutuje, zanim zapadną ostateczne wyroki
 –  Sejm podjął decyzję ws. sprzedaży alkoholuDni tego rządu są policzoneMogą zabrać trybunał - chuj mu w dupę, ale jak nie będzie można się dopić na stacji po melanżu to już jest prawdziwy brak demokracji
 –  Ile rocznie kosztują każdego Polaka Bary mleczne Trybunał konstytucyjny sąd najwyższy kancelaria premiera fundusz kościelny cba kancelaria prezydenta senat nik ipn sejm abw muzea straż graniczna państwowa straż pożarna utrzymanie więźniów sądy powszechne policja szkolnictwo wyższe spłata długów obrona subwencja oświatowa nfz emerytury i renty

Punkt widzenia

Punkt widzenia –  i to była relacja z incydentu w Londynieteraz materiał o zamachu na trybunał
Poważny cios wymierzony w wegan. Koniec z mlekiem sojowym, serkiem tofu czy jaglanym schabowym! – Niedopuszczalne jest stosowanie nazw wyrobów mlecznych (jak mleko, śmietanka, masło czy ser) w przypadku produktów roślinnych – uznał Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Koniec z takimi nazwami jak mleko sojowe, migdałowa śmietanka czy masło z tofu...

Wiele lat temu, pewien francuski dziennikarz spłodził znany nam tekst, który zaczynał się od „Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu”. Lata mijają, ale absurdy pozostają

Wiele lat temu, pewien francuski dziennikarz spłodził znany nam tekst, który zaczynał się od „Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu”. Lata mijają, ale absurdy pozostają – Bo dziś żyję w kraju, w którym gdy dochodzi do zamachu stanu, to prezydent jest na nartach, premier w telewizji, a lider opozycji na zabawie sylwestrowej w Portugalii.A jedynym rażącym naruszeniem prawa nie jest sam pucz, a film „Pucz” wyświetlony przez Telewizję Publiczną, którego autorzy nie poszanowali praw autorskich konkurencyjnych stacji.Nim dochodzi do puczu, moje państwo uznaje, że jest ruiną. Zaraz potem tworzy największy program społeczny w historii III RP, skraca wiek emerytalny i obiecuje rozdać pieniądze frankowiczom.Więc opozycja uznaje, że teraz państwo już naprawdę stanie się ruiną. Dlatego proponuje, żeby pieniędzy rozdać jeszcze więcej.Ale to nic. Jestem obywatelem państwa, które odzyskuje i traci niepodległość regularnie co kilka lat. Znany satyryk chwilowo nie apeluje do Stwórcy, by łaskawie zwrócił nam wolność, ale zacznie, jeśli PiS przegra wybory.Lider obywatelskiej opozycji wyprowadza z organizacji pieniądze. Co miesiąc wypisuje sam sobie faktury, a nie umowy, żeby nie płacić alimentów. Ujawnienie tego faktu uznaje za spisek mediów, PiS-u i służb specjalnych.Partia, która rządzi moim krajem, chce uwolnić Polskę od komunistów. Dlatego komunistycznego sędziego czyni wiceministrem sprawiedliwości, a komunistycznego prokuratora – architektem nowego porządku prawnego.W moim kraju dopiero po 188 latach wychodzi na jaw, że Adam Mickiewicz napisał powieść o Stanisławie Piotrowiczu.Żyję w kraju, w którym w grudniu 2015 roku Trybunał Konstytucyjny ma rodowód komunistyczny, a już w grudniu 2016 – solidarnościowy.Na półkach księgarni w moim kraju leży książka „Resortowe dzieci” – jej autorka wypomina politykom i innym dziennikarzom komunistycznych pradziadków, dziadków i rodziców. Starcza jej, że należeli do PZPR.Matka tej autorki także należała do PZPR.W moim kraju, w trakcie wywiadów dziennikarz zawsze czyta politykowi program jego własnej partii, udając, że to program partii konkurencyjnej. A polityk zawsze daje się na to nabrać. Niczego nie świadomy, ostro krytykuje własne postulaty i zawsze wychodzi na głupka.Za to najważniejsza osoba w moim kraju co miesiąc twierdzi, że zbliża się do prawdy. To nie przeszkadza jej sądzić, że do samolotu, który rozbił się w Rosji, wsadzono bombę termobaryczną na polecenie premiera Rzeczpospolitej.Równocześnie moje państwo ogłasza całemu światu, że  naszego prezydenta zabiło obce mocarstwo. Ten fakt zostaje przemilczany i przez cały świat, i przez to obce mocarstwo.Mój kraj też szybko przechodzi nad tym do porządku dziennego. Nie wypowiada nikomu wojny i nadal zbliża się do prawdy.Minister edukacji mojego kraju twierdzi, że pasażerowie tego samolotu polegli. Przyznaje jednak, że znaczenie słów wywodzi nie ze słownika, lecz z życiowego doświadczenia. To pozwala jej myśleć, że „polec” i „zginąć” oznacza dokładnie to samo.Mój prezydent bierze te wszystkie absurdy do kupy i uważa, że po wojnie Polskę znów trzeba odbudować ze zgliszcz. I prawdę mówiąc, skoro przeszedł taki absurd, to przejdzie też każdy inny. Jak my to robimy…?