Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 173 takie demotywatory

Młody chłopak mówi dlaczego nie zostanie wolontariuszem i co sądzi o sytuacji w Polsce: Zgadzacie się z nim?

Zgadzacie się z nim? –  Łukasz Jurewicz – zły(a).23 marca o 09:06 · “Idziesz na wolontariat do szpitala?” Pytacie. Nie, nie idę.Od 31 lat Polki i Polacy wybierają nam władzę, która nie finansuje, ignoruje potrzeby i zaniedbuje System Opieki Zdrowotnej. Nie ma pieniędzy na sprzęt, godne wynagrodzenia, szkolenia i warunki pracy, które zatrzymają młodych medyków i medyczki w ojczyźnie.I nagle wybucha epidemia. Po dwóch tygodniach System nie daje sobie rady. Uniwersytety Medyczne szukają wolontariuszy i wolontariuszek wśród studentów i studentek. No kto by się spodziewał? A no wszyscy. Szczególnie protestujący od lat lekarze i lekarki, pielęgniarki i pielęgniarze czy ratownicy i ratowniczki medyczne ale także towarzystwa naukowe, a w szczególności epidemiolodzy i epidemiolożki.I to właśnie jest niesprawiedliwe. Roczniki lat 40., 50. i 60. swoim długoletnim niechlujstwem, ignorancją i cwaniactwem zapewniły nam katastrofę, która spada właśnie na nich jako osoby w grupie najwyższego ryzyka. I to właśnie oni wymagają od nas ratowania sytuacji. Bo to roczniki lat 90. i 00. są rekrutowane do wolontariatu. Teraz to na mnie, w przyszłym miesiącu 21-latku, wywiera się presję “etyki” i “moralności”, aby rzucić się w samo centrum chaosu, gdzie za darmo zostanę zapchaj-dziurą Systemu z kartonu.I to wcale nie chodzi o fakt, że byłoby to za dużo roboty, za dużo poświęconego czasu czy energii - tego mi nie brakuje. Ale próba pomocy na wolontariacie wydaje się po prostu niebezpieczna w sytuacji kiedy na oddziałach brakuje masek i rękawiczek. W kraju, w którym nie mamy pieniędzy, aby wykonywać odpowiednią ilość testów - co obniża statystyki - czy kraju, w którym nie wprowadzimy potrzebnego stanu wyjątkowego, bo pewna osoba musi wygrać wybory, angażowanie się w wolontariat wydaje się co najmniej nieodpowiedzialne.Pomógłbym państwu, które tak jak Włochy, Niemcy czy Chiny, zrobiło wszystko aby zapobiec tragedii ale epidemia przerosła dobrze przygotowany System. Tam jest lub było czym walczyć. My nie mamy nawet dobrego startu. Nawarzyliście i nawarzyłyście sobie piwa, którego nikt nie chce po Was pić. Zatem ja teraz zajmę się nauką online, aby spróbować w przyszłości nie popełnić Waszych idiotycznych błędów i nie musieć nigdy czytać takiego postu od kogoś z rocznika 2040 czy 2050. Jeśli dożyjemy.Nie brakuje mi empatii, pomimo zaniedbań 3 dekad ludzi, ja nadal zdecydowałem się przecież na te studia i wcale z nich nie zrezygnuję. Ale chcę zwrócić tym manifestem Waszą uwagę na fakt, że nas tam naprawdę nikt nie trzyma na siłę. Nikt nas nie przywiązuje do łóżek pacjentów i pacjentek, my tam jesteśmy z pasji. Tylko, że nie bez przyczyny również od 1 roku studiów mamy zajęcia o wypaleniu zawodowym. Bo chociaż damy z siebie 110% czy nawet 200% to w pojedynkę góry nie przeniesiemy jeśli na drodze staną nam 3 pokolenia ignorantów. O tym jest ten niemy krzyk młodego pokolenia medyków.Oceńcie mnie za to co mówię ale pamiętajcie, że za mną stoją setki anonimowych twarzy, które podejmują takie same decyzję jak ja, na podstawie tego co tutaj przeczytaliście i przeczytałyście. Ja po prostu jestem tym wychodzącym przed szereg, któremu ktoś nieumyślnie podarował megafon.EDIT: Przygotowane państwo - w sensie dobrze finansowany i wyposażony System Ochrony Zdrowia. Nie mówię tutaj o społeczeństwie. Nasz gatunek jest prawie wszędzie tak samo idiotyczny, bez względu na kontynent czy kraj.EDIT 2: Nigdzie nie napisałem, że jestem studentem kierunku Lekarskiego. Na zajęcia kliniczne każdy student i studentka UM zakłada fartuch bez względu na kierunek. Jestem w połowie drogi, miałem zatem już wiele zajęć klinicznych, za 1,5 roku będę Ratownikiem Medycznym, nie lekarzem.EDIT 3: I proszę mi nie mówić, że chowam głowę w piasek. Mam 21 lat i brak chorób współistniejących. Ten wirus mi nic nie zrobi, mogę nawet nie mieć objawów. Ale na oddziale gdzie nie będę miał maski i rękawiczek zakażę wszystkich pacjentów i pacjentki z problemami kardiologicznymi czy układu oddechowego. Tego chcecie? Od kiedy udowadnianie swojej "odwagi" to zabijanie innych byle "stać na pierwszej linii frontu"?
 –  Szanowny Panie Kacejko,W jednym z ostatnich listów do Studentów Politechniki Lubelskiej Napisał Pan m. in. o tym,iż jeden z Domów Studenta ma zostać oczyszczony ze studentów z powodu ogranizowaniamiejsca na kwarantannę. W liście tym pisze Pan m. in.:„Studentka, której rzeczy (z najwyższą troską i starannością) usunięto z pokoju w DS1 izłożono w depozycie, napisała płomienną skargę do lokalnych mediów. Nie ma Pani zagrosz współczucia i zrozumienia dla osób, które będą musiały (nie z własnej woli przecież)odbywać u nas kwarantannę."Jak może Pan tak obrażać studentkę Politechniki Lubelskiej, pisząc, iż „nie ma Pani za groszwspółczucia i zrozumienia"? Nie zna Pan jej sytuacji rodzinnej, samej studentki zapewne teżnie, a z dnia na dzień nakazuje jej Pan opuszczenie pokoju w domu studenta i zamieszkaniegdzie? pod mostem? Proszę postawić się w jej sytuacji: Jak by się Pan czuł, gdyby ktoś zdnia na dzień kazał się Panu wyprowadzić z miejsca Pańskiego zamieszkania? Czy nie czułbysię Pan, delikatnie mówiąc, zniesmaczony tą sytuacją?Parafrazując Pańską wypowiedź: Nie ma Pan za grosz współczucia i zrozumienia dla osób,które będą musiały (nie z własnej woli przecież) opuścić swoje dotychczasowe miejscezamieszkania.Życzę Panu więcej zrozumienia i pokory, szczególnie przy ocenianiu zachowania innych osóbna forum publicznym, w tych jakże trudnych czasach.P.S. Gratuluję Panu wprowadzenia środków dezynfekujących w łazienkach domówstudenckich, gdyż nigdy ich tam nie wiedziałem, nawet zwykłego mydła. W innychbudynkach Politechniki Lubelskiej mydła w łazienkach zawsze było w bród, tym bardziejdziwi mnie ta sytuacja, gdyż paragraf pierwszy regulaminu DS Politechniki Lubelskiej mówim. in. o tym, iż „Dom Studencki [...] jest integralną częścią Uczelni".Z poważaniem,Mieszkaniec DS Politechniki Lubelskiej
 –  Ostatnio na promocji kupiłem sobie mielonkę wieprzową i jakiś makaron do tego i za mną w kolejce do kasy stała jakaś laska dokładnie z tym samym. Chciałem tak zagaić z żartem i mówię: Widzę, że też jesteś studentką? a ona trochę zmieszana odpowiada: Nie, to dla mojego psa
Studentka Politechniki Warszawskiej stworzyła miecz świetlny w ramach pracy inżynierskiej – - W mieczu został umieszczony laser o zielonej barwie i soczewka, tzw. "miecz świetlny", która skupia światło w odcinek. Dzięki temu uzyskaliśmy efekt miecza świetlnego. Rękojeść miecza jest wydrukowana na drukarce 3D - wyjaśnia Aleksandra Fliszkiewicz
 –  Siedzieliśmy sobie z żoną w sobotę przy butelce winai wspominaliśmy nasze pierwsze lata wspólnego życia. Onabyła studentką, a ja pracowałem.Żona: A tam u ciebie w pracy była jakaś Maja?Ja: (przypominając sobie) Nie, tam prawie sami facecipracowali, w sumie tylko kucharka i księgowa to były kobietyŻona: Bo tak mi się przypomniało, jak kiedyś wróciłamz uczelni do domu, a ty spałeś. Zaczęłam cię całowaći głaskać, a ty mi powiedziałeś przez sen: „Maja, no jużprzestań"o_O intensywnie zacząłem myśleć co to za Maja i nagle mnieOświeciło. Maja to był bezdomny kot, który zawsze do nasprzychodził i go dokarmialiśmy. Zawsze jak jej dawałem jakieśjedzenie to się nie mogła odkleić ode mnie z wdzięczności.Powiedziałem o tym żonie i zapytałem dlaczego wtedy niezapytała. A ta na to, że bała się, że naprawdę mam kogoś naboku, więc spytała po 15 latach.
 –  Studentki są najgorszemi żonami. Tall stwierdził instytut psychologiczny w idoe Angeles. Na podstawie obserwacyj i statystyk małżeństw stara sę ten instytut dowieść, żel największe rozczarowania w malżeństwi0 sprawia-A mężom kobiety, które studjowały na uniwersyteta0. Są zanadto górnolotne, zbyt zaruzt :niałe i nie mają zamiłowania do spraw gc spod4ltwa domowe&o. .,iekawe, czy statystyka małżeństw Europie potwierdziłaby tę ()Pinię.
Studentka UWM, która umieściła niedawno w sieci wulgarne i ksenofobiczne nagranie, na którym obrażała Ukrainkę, została zawieszona i wszczęto wobec niej postępowanie dyscyplinarne – Uczelnia złożyła także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. I bardzo dobrze!
Studentka przeprasza za wulgarne i ksenofobiczne nagranie, w którym obrażała Ukrainkę – O skandalicznym nagraniu studentki szybko dowiedziano się na jej uczelni. Rada studentów Wydziału lekarskiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie złożyła pismo do rektora z prośbą o dyscyplinarne wydalenie tej studentki z listy studentów, a olsztyński oddział Związku Ukraińców zgłosił sprawę na policję. Te działania najwyraźniej wystraszyły autorkę skandalicznego nagrania i być może licząc na uniknięcie idących za jego publikacją konsekwencji dziewczyna nagrała kolejny film, w którym przeprasza za to co powiedziała, mówi, że ona nigdy nie popierała nacjonalizmu i wszelkiej dyskryminacji. Twierdzi, że nagranie miało być tylko głupim żartem. "Przepraszam, nie myślałam, po prostu jestem głupia..."
Źródło: pierwsze nagranie możecie zobaczyć tutaj: https://demotywatory.pl/4960101/Studentka-med…
Studentka medycyny w wulgarny sposób obrażała Ukrainkę, którą spotkała w pociągu – Film już usunęła i pod presją internautów przeprosiła, ale podobno władze uczelni już widziały nagranie i może jej grozić wydalenie za zachowanie niegodne studenta medycyny
Ta studentka w Ohio została oskarżona o wysyłanie samej sobie homofobicznych pogróżek, których użyła w kampanii przeciwko nienawiści do społeczności LGBTQ –
W pewnym momencie zauważyła jak dziecko bawi się butelką wyrzuconą na brzeg przez wodę. W środku był list w języku, którego nie znała – Zabrała znalezisko na uczelnię, popytała ludzi, zainteresowali się nią wszyscy, profesorowie, studenci, laboranci...List był napisany pod koniec lat osiemdziesiątych, w języku rosyjskim, w czasach gdy ZSRR pompował wielką kampanię antyalkoholową. Butelka trafiła do oceanu w okolicach Grenlandii. Pomogła go przetłumaczyć studentka z wymiany z Rosji. Oto treść:List do tych, którzy zadadzą sobie trud wyłowienia tej butelki. Zawartość została wypita nielegalnie, wbrew wszelkim prawom i ustawom Ministerstwa Gospodarki Rybnej i niniejszego rządu
Japońska uczennica otrzymuje najwyższe oceny za napisanie eseju niewidocznym atramentem – Kiedy profesor powiedział w klasie, że da wysoką ocenę za kreatywność, zdecydowałam, że wyróżnię mój esej spośród innych” - pomyślała dziewczyna„Zastanowiłam się przez chwilę i wpadłam na pomysł aburidashi”Japońska studentka, która wręczyła czysty papier, otrzymała najwyższe noty - po tym, jak profesor zdała sobie sprawę, że esej został napisany niewidocznym atramentem.Aby jednak upewnić się, że profesor nie wyrzuci jej pracy do kosza, dołączyła notatkę „Podgrzej papier”, napisaną zwykłym atramentemSłowa pojawiły się, gdy jej profesor podgrzała gazetę nad kuchenką gazową
 –  OCZEKIWANIA RZECZYWISTOŚĆ

Pewna studentka chciała wyglądać jak Barbie, w tym celu powiększyła sobie usta trzykrotnie i wygląda teraz groteskowo...

 –
23-letnia Instagramerka Alexa Terrazas wykonując ćwiczenia jogi na barierce balkonu w San Pedro w Meksyku spadła z wysokości 25 metrów – Jak donoszą media dziewczyna upadek przeżyła, ale doznała licznych złamań (ponad 100 złamanych kości). Po 11-godzinnej operacji studentka nadal jest w stanie krytycznym. Lekarze twierdzą, że jeśli z tego wyjdzie, przez kolejne 3 lata nie będzie w stanie samodzielnie chodzić.
Kotwica, jako znak Polski Walczącej pojawił się w Warszawie 20 marca 1942 r. Został wybrany z 27 propozycji zgłoszonych na konspiracyjny konkurs ogłoszony przez Biuro Informacji i Propagandy KG AK – Jego autorką była Anna Smoleńska ps. „Hania”, studentka historii sztuki na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. Hania w wieku 23 lat została zamordowana w Auschwitz
I wszystko jasne! –  Studentki są najgorszemi żonami. Taż Stwierdził instytut psychologiczny w Loe Angeles. Na podstawie obserwacyj i statystyk małżeństw stara sę ten instytut dowieść, że największe rozczarowania w małżeństwie sprawiajg mężom kobiety, które studjowaly na uniwersytetach. Są Zanadto górnolotne, zbyt zarozt miale i nie mają zamiłowania do spraw gc spod,li,twa doMowe... j...iekawe, czy statystyka małżeństw Europie Potwierdziłaby tę opinię.
Studentka z Kazachstanu wynalazła napój, który powoduje niechęć do alkoholu – Spalić wiedźmę!
Dziś po raz pierwszy weszłam na oddział psychiatryczny jako studentka pielęgniarstwa psychiatrycznego, rozpoczynając staż. Rzeczy się zmieniają, nie zawsze będzie tak ciężko –
Studentka przyszła na zajęcia ze swoim dzieckiem, ponieważ jej opiekunka do dziecka się rozchorowała. Profesor powiedział: "Potrzymam ją, żebyś mogła zrobić dobre notatki!" –