Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 434 takie demotywatory

 –  Insta: a_czornySZUKAMDziewczynyz pociągujechałaś w niedzielę 8 październikapociągiem R3 Kolei Mazowieckichdo Warszawy Centralnej z Dęblina.Wsiadlem na PKP Gocławek, usiadłem na czwórce,przysiadłaś się do mnie za PKP Wschodnią, na moście robilaszdjęcia centrum Warszawy i uśmiechaliśmy się do siebie.Wysiedliśmy razem na centralnym ok. 15:00Ja bylem w czarnym plaszczu, kręcone dluzsze wlosy ikrótszy zarostTy mialas szary plaszcz i szare, ciepłe podkolanówki, miałas ze sobąksiążkę.Od tygodnia jezdzę pociągiem tej relacji, z nadzieją w sercuiż dane mi będzie raz jeszcze ujrzeć Ciebie. Trzymam się tejmyśli kurczowo.Na Twój widok odjęło mi mowę i dopiero, kiedy znikłaśmi z oczu uświadomiłem sobie co tracę i pobieglem Cięszukać, niestety bezskutecznie. Wierzę, że uda mi się Cięodnaleźć! ADAM
Idealne ustawienie –  DO SEJMUKoalicjaObywatelskaMirosławDużypozycja 5Kampania wyborczaaestheticŚląskiew moimsercu6miejsceJuliaKLOCKondrackaJ@stasinskazosiaPis
 –  PIEKARNIALIDLAPiekarnia w Sercu LidlaBurekze szpinakiem6205048-2 K3 90 g2.299-100 g = 2.54
 –  Modlitwy leśników w różnych intencjach .. 163Modlitwa leśnika163Modlitwa za DyrektorówLasów PaństwowychModlitwa za NadleśniczegoModlitwa leśnika o wierność w służbieleśnejModlitwa o udatność uprawy leśnejModlitwa o dobrą pogodę i zachowanielasów w bezpieczeństwieModlitwa o deszczModlitwa o dobrą pogodęModlitwa leśnika zapracowanegoModlitwa leśnika w zmęczeniui w niepowodzeniachModlitwa o łaskę trwania w powołaniudo pracy dla lasu ojczystegoModlitwa małżonków leśnikówModlitwa za rodzinę leśnikaModlitwa leśnika pod wieczór życiaModlitwa wieczorna leśniczegoModlitwy w szkole leśnejwyższego modly swe wznosi i dla umiwiołow lesnych o pomoc prosi. Wczmrok zapada, wszystkie swoje dzczy z pracą ukochanych żywiołów lew ofierze Najwyższemu Panu, z serca wochCię nawet sen nasz chwali!"Przewodnik gajowego", Dowództwo Ohrs KarpGrodno 1937.Modlitwa za DyrektorówLasów Państwowych165....... 165Boże, Ty w niewidzialny sposób rządzisz światemwejrzyj łaskawie na naszego przełożonego-Nadleniczego- i wspieraj Go swoim164164164166167167167Modlitwa leśnikao wierność w służbie leśnej168168169wodzi całej Zalodze, zapewnia powierzonymadaladnym dobre warunki do wypełnianiaor shatby, niechroztropnością rozwiązujeir konflikty i podtrzymuje w trudnościach;ch będzie oparciem i wychowawcą, gdy trzeba;Lieruje właściwie działaniami mającymi na celutowanie trwałości, ochrony i ciągłości użytkowa-a powierzonych mu lasów, dla dobra ojczystej przymy i chwaly Boga. Amen.ich kid170171wzikaWszechmogący Boże, od Ciebie zależydza ludzka, wspieraj swoje sługi, których postavina czele Lasów Państwowych, spraw, aby speswoje obowiązki, kierowali się poznawaniemO Pani nasza, Ty zachowywałaś w sercu zapał i radość,woli, roztropnością w podejmowanych decyzjach, sokice wyspiewałaś w Magnifikat", a jednak byłaś przeznowczością w obronie lasów - naszego dobra tancale życie służebnicą Pańską, skromną gospodyniądowego i dbałością o zapewnienie dobrych wansNazaretu. Chciałaś nas nauczyć, że każda, najzwyklej-ków życia i pracy leśników. Amen.sza praca, byle dobrze wykonana, uszlachetnia.Spraw, abym według Twego wzoru był gotów do służ-by. Spraw, aby moim idealem było wierne wypełnia-nia obowiązków dnia każdego. Amen.Modlitwa za Nadleśniczego171172Modlitwa o udatność uprawy leśnejBoże Wszechmogący, Dawco wszystkich rzeczy, roz-każ ziemi Twojej leśnej, aby płodną była. Niech jąions, Twe deszcze i pogody, i cała Twoja

Zwykły ksiądz z małej parafii przynosi list Jurkowi Owsiakowi

 –  Wygląda na to, że ksiądz ze zwykłej parafii listZostawił osobiście. Ekipa sekretariatu mówi, żestarszy pan chciał tylko zostawić list, nie chciałpotwierdzenia, bo nie jest kurierem i już go nie było.Przytaczam jego treść, pomijając wątki bardzoosobiste skierowane do mnie, za które autorowi tegolistu bardzo, bardzo dziękuję. Jednak najważniejszymprzekazem jest to, co księdza ze zwykłej parafii boli iniepokoi. Cytuję:,,Szanowny Panie, proszę wybaczyć, że pozostaję dlaPana nieznany, lecz skłania mnie do tego zwykłaostrożność. Niech Panu wystarczy to, że jestemksiędzem. Jestem zwykłym księdzem w zwykłymmiejscu mojej posługi. I po prostu nie mogę jużpatrzeć na to, co dzieje się w naszym kraju - a chodzio nieszczęsny sojusz tronu z ołtarzem konkretnierządu PiS z Kościołem katolickim. Doszło już dojakiejś chorobliwej paranoi, czego wyrazem byłypseudo-uroczystości <<religijne>> Radia Maryja naJasnej Górze kilka dni temu. Zastanawiałem się nadtym, co ja, zwykły, szary ksiądz i równocześnieobywatel naszego kraju mogę zrobić wobec tegodramatu. Modliłem się. I w mojej głowie zrodził siępomysł. Potrzebne jest zwycięstwo opozycji wtegorocznych wyborach i to już nieważne, jakiej opcji,byle odsunąć PiS od władzy. Ale jak do tegodoprowadzić? Do wyborów muszą iść młodzi! Tuchodzi o młodych, obojętnych, którzy normalnie niechodzą na wybory. Trzeba ich poderwać, trzeba ichzapalić, żeby WSZYSCY poszli, żeby nikt nie został [...].Trzeba iść do wyborów!-Bierzemy los Polski w nasze ręce! Wszyscy idziemy dowyborów! Przecież Kościół katolicki też to głosiswoim wiernym [...].To może uratować Polskę, to może uratować nasprzed wystąpieniem z Unii Europejskiej. Możeuratować... kościół nawet, bo Kościół musi sięopamiętać, wytrzeźwieć, oprzytomnieć. To może naswszystkich uratować przed narodową tragedią.Panie Jurku. Tak, naprawdę jestem księdzem. Inaprawdę - mówię jak na sądzie ostatecznym - niktmnie nie skłonił do napisania tego listu. On powstał zpotrzeby mojego rca. Ksiądz ze zwykłej parafii".Podpisuję się pod tym obiema rękami. Tak, nie możnabyć obojętnym na wyborach. Moim zdaniem powinienbyć to wręcz obowiązek każdego obywatela naszegokraju. Słuchajmy dokładnie, co do nas mówią politycy.W swoim sercu i swoich głowach odcedźmy plewy odziarna i zagłosujmy, bo w ten sposób mamy wpływ nato, co przez kolejne lata dziać się będzie w Polsce. Jaknapisałem wcześniej, pod słowami księdza ze zwykłejparafii mocno i gorąco się podpisuję.
Kazanie Jarosława – A teraz na nasze:"Jeśli jeszcze chcesz byśmy dalej kradli i masz innych w dupie, to idź i głosuj na nas. Polska i tak jest w ruinie, ale chociaż my będziemy mieć swoje szanse na kolejne miliony..." Prezes,jako PrymasPolski napielgrzymce, rzekł:To bedzie moment, być może na bardzodługie lata, decydujący. I stad waga tego, cobędzie indywidualną decyzją każdego z nas, każdego,kto ma Polskę w sercu, decyzją o pójściu do tychwyborów i o tym, by zdecydować, że Polska matrwać i się rozwijać, że Polska ma wykorzystywać swoje szanse
Dla wszystkich matek tego świata wszystkiego co najpiękniejsze, dziękujemy! –
Córka potajemnie ratuje życie ojca – U jej ojca zdiagnozowano przewlekłą chorobę nerek o potencjalnie niszczycielskich konsekwencjach.Została poinformowana o diagnozie swojego ojca i powiedziano jej, że ma ograniczony czas życiaPrzez 9 miesięcy przechodziła wszystkie niezbędne testy i procedury, aby zostać dawcą, a wszystko to w tajemnicy.''Straciłem już syna 15 lat temu i nie chciałbym stracić także córki. Pomyślałem, że gdyby coś stało się córce, nie wiem, co bym zrobił".W końcu operacja odbyła się, a dzień po operacji dziewczyna zaskoczyła swojego ojca, wchodząc na salę pooperacyjną, wciąż w fartuchu i podłączona do kroplówki."Jako ich córka wiem, jak wiele dla mnie poświęcili w ciągu moich 25 lat życia". I w moim sercu jest chęć zrobienia wszystkiego, co w mojej mocy, aby pomóc im w tym trudnym czasie" @delaynei9898DER00000U jej ojca zdiagnozowano przewlekłą chorobę nerek o potencjalnie niszczycielskich konsekwencjach.Została poinformowana o diagnozie swojego ojca i powiedziano jej, że ma ograniczony czas życia
"Jak niesamowicie wielki jest ten mały człowiek. Aż trudno to wyrazić słowami. Nie jesteśmy w stanie odpowiednio podziękować tak wspaniałemu dziecku, jak i oczywiście jego rodzicom" - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku placówki –  Tierheim Ransbach-Baumbachokoło 2 tyg. temunimmRote FrüchteEdinimmRote Früchtef.
- Keanu Reeves –
Też miałeś kogoś w swoim sercu,a nie w życiu? –
"Usłyszałem dzwonek do moich drzwi, sprawdziłem przez okno i widzę, że to kurier UPS – Zauważyłem, że zatrzymał się, zdjął czapkę i położył ją na sercu. Byłem zdezorientowany. Wtedy usłyszałem hymn narodowy. Nie jestem pewien, skąd pochodził, zgaduję, że gdzieś z mojej ulicy. Chciałem tylko powiedzieć, jak niesamowity był ten prosty gest, który zrobił." sdn
 –  LIGAPel
0:17
On nie omieszkał odpowiedzieć – Kobieta zbulwersowała się po tym, gdy ktoś zaparkował na jej płatnym miejscu parkingowym, a ona została ukarana grzywną.Była tak zdenerwowana sytuacją, że zdecydowała się podzielić tym z ludźmi w sieciJakie było jej zaskoczenie, gdy następnego dnia znalazła kopertę pod wycieraczką. Nie spodziewała się, że znajdziew niej list z przeprosinami i pieniędzmi!Czyżby ludzie o dobrym sercu jeszcze nie wyginęli? STO ZŁONARODOBANKPOLSKIXWitaj mermajomyW związku z tym, że zaparkowałeśma maine miejscu cigle to jobsdostałam mandat od strany miejsPowar nue??! To sa prysvete mig seantak naprawde mogłabym kazaćCię odholować! Nie zrobiłam tego,prysmoseale Mame 166 lego.GREOWN100IMAGENNAJPIERW CHCIAŁEM PRZEPROSE.TO Byto NIFODPOWIEDZIALNE...CHCIA +64N TO WYNAGRODNICIMAM NADZIEJĘ, ZE TYLE WYSTARRSNIE POMYSLALEM, GDY TOFOBILE M. TO SIĘ NIE PORTORE4POZDRAWIAM
"Zawsze, gdy moja papuga się zdenerwuje, mówię do niej cichutko spokojnym głosem "Eeej" i ona natychmiast się uspokaja – Pewnego dnia wyprowadziło mnie coś z równowagi i krzyknęłam zdenerwowana "Cholera!", a moja papużka podleciała do mnie i zaczęła spokojnie powtarzać kilka razy "Eeej" - i jakoś tak od razu zrobiło mi się lżej na sercu. Okazuje się, że ten niepozorny maluch potrafi mnie uspokoić jak nikt inny" ume
Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im – Lucy Maud Montgomery, Ania z Zielonego Wzgórza GERA2015
 –
Co ciekawe: na ulicy Gandalfa są dwa, zupełnie legalne... przejścia dla pieszych. Więc, jakby co: "You shall pass!" –
„Czy wiesz co to są Święta Bożego Narodzenia? – Czy wiesz, że dom to nie muzeum ani laboratorium? Nie trzeba polerować każdego eksponatu ani dezynfekować każdego miejsca, bo sprzątasz przecież codziennie.Czy wiesz, że stół wcale nie musi obfitować w bogactwo potraw, tak jak byś gotował i jadł tylko raz do roku? Czy wiesz, że nie musisz mieć idealnie ułożonych loków? Czy wiesz, że choinkę najfajniej ubiera się wspólnie a pod nią wcale nie muszą leżeć najdroższe prezenty kupione na kredyt, który później przez rok będziesz spłacał co miesiąc odmawiając sobie czegoś, czy pracując na dwa etaty? Czy wiesz to wszystko? Boże Narodzenie to święta miłości. Czas, który spędza się z bliskimi sercu i to powinno być najważniejsze ... Czas dla nich... Dobre słowo, uśmiech a nie zgorzkniała mina i malujące się na twarzy zmęczenie.Tak bardzo dziś święta robimy na pokaz zapominając, co jest ich istotą.”Katarzyna Pych, Anioł do wynajęcia
Muzyka rockowa i brak księdza. Krzysztof Skiba opowiada o wizji własnego pogrzebu – "Byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio coraz częściej się spotykamy. Pogrzeb był bez księdza. I jakoś tak był po ludzku wzruszający.Czytano na nim mądre myśli zmarłego, wiersze poetów, których lubił. Puszczano muzykę, którą kochał. Obok urny stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego kumpla niż byłem z nim za życia.Nigdy tak intensywnie bowiem o nim nie myślałem. Był, bo był, czasem gadaliśmy, czasem tylko kiwaliśmy sobie głowami na ulicy, a bywało, że piliśmy razem i wówczas ta nić porozumienia była pozornie mocniejsza. On nie epatował sobą. Potrafił znikać. Był gdzieś obok. Śpiesząc się ze swoimi ważnymi sprawami, nie zawsze ja i inni go dostrzegaliśmy. Ale teraz w dniu swojego pogrzebu był intensywnie obecny. Nawet bardziej niż za życia. Stojąc obok urny z jego prochami, przypominałem sobie jego powiedzonka, żarty, miny i zabawne sytuacje z jego udziałem.W pewnym momencie mistrz ceremonii poprosił, aby każdy pożegnał Odchodzącego po swojemu. Niech każdy go pożegna jak chce. Modlitwą, medytacją, wspomnieniem. Gdy urna była już w ziemi, jeden z przyjaciół opowiedział niesamowicie zabawne historie z udziałem kolegi, którego żegnaliśmy. Rzuciłem białą róże na stos kwiatów i jakoś tak czułem się smutno, ale jednocześnie dziwnie radośnie. Oczy miałem mokre, ale w sercu spokój. Myślę, że koledze podobał by się jego własny pogrzeb. Mimo deszczowej pogody było sporo ludzi, których znał i może nawet lubił.I nagle odkryłem skąd jest to dziwne uczucie smutku, lekkości i małej nuty radosnej. To brak księdza. Brak tych strasznych pieśni żałobnych „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”.Brak tego kościelnego jęczenia i rytualnych, fałszywych gestów składających się na katolicki pogrzeb, a nie mających nic wspólnego z osobą, która zmarła.Ja też tak chcę, pomyślałem. Miałem innego kolegę, który nie był nawet ochrzczony, a i tak gdy leżał już nieprzytomny na łożu śmierci, rodzina przyklepała go księdzem. Całe życie nie chodził do kościoła, ale był chowany jako katolik, bo rodzina tak chciała.Przykre i smutne."