Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 35 takich demotywatorów

 –  Chcą przenieść schody smoleńskie, proszę pana.Jakieśpomysłyna nowąlokalizację?Pierwsza opcja,oczywista:Nowogrodzka lubMickiewicza.Druga opcja, nieszablonowa:schody do samolotów na CPK.
 –  UWAGA!WINDA NIE JEST PRZEZNACZONA DLA RODZICÓWDZIECI ZE ŻŁOBKA, A DLA MIESZKAŃCÓW TEGOBLOKU ZWŁASZCZA Z WYŻSZYCH PIĘTER!LUDZIE, TO TYLKO KILKA SCHODÓW, NIE WIEM COTRZEBA MIEĆ W GŁOWIE ŻEBY CZEKAĆ IZAJMOWAĆ PERFIDNIE WINDĘ, URZĄDZAĆPODRÓŻE PO INNYCH PIĘTRACH I JESZCZE MIEĆPRETENSJE DO MIESZKAŃCÓW ,,BO JAKIMŚCUDEM ŚCIĄGNĘLI NA INNE PIĘTRO".CO WIĘCEJ, WINDA TO NIE ZABAWKA, TO PÓŹNIEJMIESZKAŃCY MIERZĄ SIĘ Z WIELODNIOWYMWYŁĄCZENIEM JEJ NA CZAS NAPRAWY, ARÓWNIEŻ MAMY DZIECI I ZAKUPY DO WNIESIENIANA GÓRĘ!RUSZCIE LUDZIE 4 LITERY I ZACZNIJCIE CHODZIĆSCHODAMI!!!RACJALTÓZ TO!DOKLADIVE!
Incydent związany jest z wieńcem składanym co miesiąc przez przedsiębiorcę Zbigniewa Komosę – Tabliczka na wieńcu krytykuje Lecha Kaczyńskiego za decyzję o lądowaniu w Smoleńsku.Na początku, żołnierze zabierali te wieńce, gdy Komosa się oddalał od pomnika, ale później zostały mu odbierane na oczach świadków. Sprawa trafiła nawet do sądu, który orzekł, że Komosa ma prawo kontynuować składanie wieńców.Na nagraniu udostępnionym przez "Tu obywatele," widać, jak Jarosław Kaczyński najpierw próbuje zdjąć tabliczkę z wieńca, a następnie ją niszczy. Wokół niego są policjanci, którzy nie reagują na jego działania, a mężczyzna nagrywający incydent krzyczy, że jest to przestępca, i wzywa do jego aresztowania.Jarosław Kaczyński domagał się od policjantów wylegitymowania mężczyzny i podkreślał, że jest ministrem do spraw bezpieczeństwa, chcąc poznać nazwiska osób obecnych przy pomniku. Transmitowano na żywoUDe Tu obywatele prowadził(a) transmisję na żywo. ObserwujKaczyński po miesięcznicy niszczy wieniec pod Schodami Smolers...143 1080:00/19:21LiKINEMASTER
Chyba jednak pójdę schodami –  863А7<ID130 16СТОП141381211109
Kartka na pewno przekona ichdo pójścia schodami –  Z windy mogą korzystaćosoby które sfinansowały jejzakup i ponoszą kosztyeksploatacji.LIFT SERVICE SATi
W Warszawie za takie luksusy musisz zapłacić 3 tysiące miesięcznie –
Bądź jak Stasia –  To jest Stasia.Stasiama normalnąsylwetkę, stosuję"dietę NŻ,od czasu doczasu pije alkohol, nieodmawia sobiespacerów, gdyznajomi zaproponująwycieczki górskie, czyroweroweuczestniczy wnich, nikomu nie dajezłotych rad ile i cojeść,że należyakceptować siebietakim jakim sięjest. Stasia nie mazadyszki przypodbieganiu naautobus, wiąże butyna stojąco i nie maproblemu z wejściemschodami jeśli windanie działa.
Pomysłowe i piękne zarazem –
W końcu nie ma ludzi, zejdę sobie schodami –
0:15
 –  Inni Ja
Kto by znosił schodami?Tak będzie szybciej! –
0:29
Wodospad, który jest schodami –
Spieszyłem się na tramwajMusiałem tylko wbiec schodami na przystanekUciekły mi trzy kolejne tramwaje –
Z przyjacielem co jeździł  schodami –
W internecie wrze! Czy projekt monumentu poświęconego ofiarom katastrofy to plagiat? – W mediach społecznościowych zauważono, że przypomina on schody z XVIII Księgi przygód Tytusa, Romka i A'Tomka. "Jestem zaskoczony projektem pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - wyznał Papcio. Zupełnie przypomina mój rysunek satyryczny. Autor pomnika zapewne czytał Tytusy i bezwiednie zakodował Mu się w głowie mój rysunek schodów do nikąd. Otrzymałem ostatnio wiele fotografii projektu od moich czytelników. Obawiam się, że z powodu wielkiej popularności Tytusów, pomnik będzie kojarzony bardziej z satyrycznymi schodami Tytusa, niż z ofiarami smutnej katastrofy."

Wielki szacunek dla chłopaka w kapturze, który jako jedyny zauważył mój ciążowy brzuch w tramwaju:

 –  Wsiadłam w piątek do krakowskiego niskopodłogowca. Do tramwaju starego typu nie miałabym nawet co się przymierzać, bo w chwili obecnej nie jestem w stanie nawet podnieść nogi na odpowiednią wysokość, a co dopiero mówić o tramwajowej wspinaczce z kilkoma dość wysokimi schodami do góry ;-) Motylem już nie jestem, sorry :PMiałam do odebrania książki w księgarni i chciałam zafundować sobie krótki spacer. Uznałam, że króciutki spacer w tempie żółwia dobrze mi zrobi, bo z dziećmi i mężem w domu dostawałam już kociokwiku. Oni ze mną chyba zresztą też. Ale w połowie drogi zdecydowałam, że jednak skorzystam z tramwaju, który jedzie tą trasą.Wsiadłam do tramwaju i nawet nie miałam zamiaru siadać, bo podróż trwałaby 4 minuty, nie więcej, a tramwaj na tej trasie nawet nie zdąża się rozpędzić. Zresztą, to ciekawe doświadczenie obserwować czasami reakcje ludzi, którzy widzą wchodzącą ciężarną słonicę do tramwaju, jaką niewątpliwie już jestem :D Nie ma co się oszukiwać, że mieszam się z tłumem. Najpierw idzie brzuch, później duuużo później idę ja :DDlatego też najpierw miejsce w tramwaju zajął mój brzuch, za moment weszłam ja. Złapałam za poręcz i kątem oka zwróciłam uwagę, że NAGLE wszyscy w moim otoczeniu odwrócili głowy w drugą stronę, jakbym przenosiła jakieś prątki niewiadomoczego :D Jak na komendę nastąpiła konsternacja i wszyscy zaczęli patrzeć w zupełnie inną stronę :DMyślę sobie w głowie:„Spoko, wyluzujcie. Nie będę zajmować Wam miejsca, przecież. Dzisiaj czuję się świetnie. Damy radę. Dwie minuty tylko. Jeszcze jeden przystanek mi został. Zaraz będziecie mogli swobodnie oddychać i nie trzeba będzie unikać ze mną kontaktu wzrokowego :D”I nagle wstaje chłopak w kapturze, totalny oldschool. Młody, nie wiem nawet, czy pełnoletni. Posturą większy od mojego Taty, a Taty nie mam małego.„Pani usiądzie. Kur.wa. Ja pierd..lę. Co za k…wa świat. Teraz wszyscy będą udawać, że nie widzą, że pani jest w ciąży a brzuch pani ma większy od mojego ojca. Nie da się go nie zauważyć. – i wziął głęboki oddech.Proszę się nie obrażać tylko. Pani siada i nie próbuje mi nawet mówić, że pani postoi.Motorniczy dostanie pierdolca, nagle zahamuje i poleci Pani jak długa. A ci będą udawać, że pani nie widzą, kur..wa. Bo to tak łatwo udawać, nie? Oni by nawet swojej k…wa matce miejsca nie ustąpili, to nie ma co się dziwić, że i kobiety w ciąży widzieć nie chcą. Ku..wa.Pani siada.”W tramwaju nastała cisza. Założę się, że wszyscy, którzy byli obecni zapamiętają tę scenkę rodzajową do końca życia:D To było widać po ich twarzach. Ja zdążyłam wydukać z siebie krótkie dziękuję, ale ucieszyłam się, że za moment wysiadałam, bo atmosfera zgęstniała :D Na początku z miejsca nie chciałam korzystać, ale po pierwszych zdaniach bałam się już odzywać, bo i mnie by próbowano przywołać do porządku;-)No cóż. Przekleństw nie popieram, ale przybijam Panu piąteczkę. I dziękuję. Więcej nam potrzeba tych, którzy nie szukają wymówek.Czasami rzeczy chyba należy nazywać po imieniu. A niewielu ma odwagę!
A szukałeś pod schodami,w szufladach albo szafkach? –
Wyobraź sobie, że musisz wracać tymi schodami po pijaku... –
A co jeśli Harry naprawdę był jedynie osieroconym chłopcem cierpiącym na schizofrenię, który nigdy nie wychodził z komórki pod schodami a całą magiczną historię wymyślił, żeby poczuć się trochę lepiej? –
Pies Harrego Pottera też mieszka w komórce pod schodami –