Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 19 takich demotywatorów

Wpis już został usunięty –  Samuela Torkowska@SamkaTorkowskaObserwujMiałam sen, piękny sen...o Wielkiej UniiPolsko-Rosyjsko-Białoruskiej wolnej odanglosasko-żydowskiej zarazy, wolnej od tęczy,świerszczy, wiatraków i pokoi do masturbacji wprzedszkolach..10:30 • 19 mar 24 146K Wyświetlenia
 –  TVP pozywa Adamczyka,Pereirę i Tulickiego. Chce 1,3mln złFLLINSamuel Pereira, Michał Adamczyk, Marcin Tulicki, fot. Samuel Pereira archiwum własneTelewizja Polska skierowała pozew wobecMichała Adamczyka, Samuela Pereiry i MarcinaTulickiego. Domaga się 1,33 mln zł zapozostawanie od 20 grudnia do połowystycznia w siedzibie Telewizyjnej AgencjiInformacyjnej.
I jak się tu nie cieszyć? –
Michał Adamczyk w TVP w 2023 roku zarobił 1,5 mln złotych - 125k miesięcznie (od września na urlopie!), Samuela Pereira w 8 miesięcy 440k, czyli 45 miesięcznie, Jarosław Olechowski 1,4 mln! – Informacje przedstawił likwidator spółki TVPTELEWIZJA POLSKADaniel GorgoszLikwidatorWarszawa, dnia 28 grudnia 2023 r.PanDariusz JońskiBiuro Poselskieul. Tuwima 3190-020 ŁódźFramaz Panie Poite,W odpowiedzi na Pana wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dnia 26 grudnia2023r. informuje, co następuje.1. Wynagrodzenie Michała Adamczyka wyniosło:1) z tytułu stosunku pracy jako dyrektora TAI w okresie 25.04.2023-31.12.2023-372.593,71 zł brutto,2) z tytułu umów cywilnoprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczejw roku 2023-1.127.664 zł (łącznie z VAT),2. Wynagrodzenie Samuela Pereiry jako z-cy dyrektora TAI w okresie 25.04-31.12.2023wyniosło 439.755,17 zł brutto,3. Wynagrodzenie Marcina Tulickiego wyniosło:1) z tytułu stosunku pracy jako z-cy dyrektora TAI w okresie 26.05.2023-31.12.2023r.- 417.354,33 zł brutto,2) z tytułu umów cywilnoprawnych w roku 2023-296.340 zł brutto,4. Wynagrodzenie Rafała Kwiatkowskiego jako z-cy dyrektora TAI w roku 2023 wyniosło366.948,03 zł brutto,5. Wynagrodzenie Jarosława Olechowskiego w roku 2023 wyniosło:1) z tytułu stosunku pracy jako dyrektora TAI - 1.016.450,34 zł brutto,2) z tytułu umów cywilnoprawnych - 407.625 zł brutto2 PangiareHamil PropTelewizja Polska S.A., ul. J.P. Woronicza 17, 00-999 WarszawaT: (+48)22 547 88 10 F-1+481 22 547 60.45
Wszystko to dla swojego 4-letniego synka Samuela, który choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Pan Daniel w ten sposób chce nagłośnić zbiórkę pieniędzy na jego leczenie i rehabilitację – Link do zbiórki:
W ten sposób władze irlandzkiej stolicy uczciły obchodzone tego dnia przez Polaków Narodowe Święto Niepodległości –
 –  Samuela Torkowska @SamkaTorkowska - 8 g.Byłam sympatykiem @KONFEDERACJA_ od samego początku, jej częściątylko przez chwilę, chyba ostatnią chwilę gdy był to powód do dumy.Cieszę się, że w sytuacji skrajnej poszczególne osoby pokazują swojeprawdziwe oblicze.Są ludzie ideowi i są posłuszni żołnierze Memcena.20113227 1601Dominik Majewski @Majan1922.7 g.Co ty mi będziesz mówić o ideowości, ty byłaś modelką w gazecie dlazboczenców xD18Samuela Torkowskaılıl 60,6 tys.280il₁ 9520@SamkaTorkowskaAle to była gazeta konserwatywna, z kobietami bez penisów.9:22 AM - 19 paź 2023 13,2 tys. Wyświetlenia...←]...↑...
Na wszelki wypadek wyjaśniam, że te 107 tys. zł, które zapłaciła za prawników TVP to są pieniądze z naszych podatków – Tyle kosztuje zatrudnianie posłusznych wykonawców woli PiS zamiast prawdziwych dziennikarzy. Pereira pozwany przez RASP za krytykę. NIK: Wciągu 5 lat TVP kosztowało to ponad 100 tys. złWedług raportu Najwyższej Izby Kontroli Telewizja Polska finansowała obsługę prawną procesu SamuelaPereiry, pozwanego przez Ringier Axel Springer Polska. Ta obsługa kosztowała łącznie (przez pięć lattoczenia sporu sądowego) ponad 100 tys. zł. TVP tłumaczy, że Pereira został pozwany za "aktywnośćzwiązaną z obowiązkami zawodowymi" i że normalną praktyką w redakcjach jest branie w obronęwłasnych dziennikarzy.Samuel Pereira, fot. Archiwum/S. Pereira
Dało to efekt, gdyż wkrótce uzbierano całą kwotę. Dalej oczywiście można wspomóc Samuela, link do zbiórki w źródle –  2015
 –
Po tym jak urodziła trzeciego syna, powiedziała do męża, Samuela Forresta, że nie chce go zachować, ponieważ posiada syndrom Downa. Samuel nie porzucił dziecka, zamiast tego wniósł pozew o rozwód –
Wcześniej Samuela Górska reklamowała marki, które otwarcie wspierają LGBT. Ale teraz nie będzie miała dylematu, czy nadal brać od nich pieniądze, gdyż po jej "błyskotliwej" wypowiedzi wszystkie współpracujące z nią firmy zrywają tę współpracę –  Konfederacja chwali się swojąsympatyczką, która nie chce"żydostwa i LGBT"18.072021.0900KONFEDERACJA LGBTMarki odzieżowe odcinają się od Samueli Górskiej (Inslagram)Samuela Górska próbowała zaistnieć w przestrzeni medialnej już jakiśczas temu. Wzięła udział w programie "Top Model", a także spotykała sięz Antkiem Królikowskim.Żadna z tych "aktywności" nie przyniosła jej jednak upragnionej sławy.Nieoczekiwanie o Samueli zrobiło się głośno teraz, gdy w sieci ukazał sięfilmik, na którym niedoszła topmodelka ogłasza, że popiera Konfederację.Bo ja nie chcę też żydostwa, nie chcę LGBT - "argumentuje* posiadaczkaimienia - jak na ironię - pochodzenia hebrajskiego.Wypowiedź Górskiej spotkała się z uznaniem członków Konfederacjii oburzeniem przedstawicieli show biznesu.

Jak czytam tego typu posty to szlag mnie trafia, w jakim ja ku*wa kraju żyję...

 –  Dariusz Misiuna28 marca o 21:28 · DŁUGI TYDZIEŃ W PIEKLE CZYLI W POLSCEPiątek: Rano przywożę matkę z warszawskiego szpitala-widmo na ul. Banacha, gdzie miała „prosty zabieg” bronchoskopii w związku z komplikacjami choroby nowotworowej. W szpitalu wybuchła epidemia, lekarze jednak nie używali maseczek. Dowiaduję się za to, że pomimo jej zerowej odporności kazano jej długo czekać w Izbie Przyjęć oraz przechodzić przez salę z brudną pościelą. Po powrocie do domu dostaje wysokiej gorączki. Myślimy, że to może być reakcja organizmu po zabiegu, choć wzbudza to w nas niepokój.Sobota: Matka rano ma 40 stopni. Dochodzi uporczywy kaszel. Próbuję dodzwonić się do przychodni, nikt nie odbiera. Pojawia się we mnie myśl, że należałoby sprawdzić, czy nie zarażono jej koronawirusem. Wydzwaniam też do Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej, również bez skutku. Telefoniczny konsultant Narodowego Funduszu Zdrowia twierdzi, że należy uderzać do WSE lub do szpitala zakaźnego. Dzwonię więc na Wolską, nikt nie odbiera. Próbujemy zbić temperaturę paracetamolem. Obniża się o kilka stopni by po kilku godzinach rosnąć do 40. Kaszel się nasila.Niedziela: Matka rano ma 40,5 stopni. Dzwonimy na pogotowie. Dowiadujemy się byśmy „nie blokowali linii”, ponieważ „jak ktoś ma białaczkę i chłoniaka, to nie jest powód dla wzywania pogotowia, zajmujemy się tylko koronawirusem”. Przychodnia milczy. Instytut Hematologii, w którym przechodziła chemioterapię, również milczy. Lekarz kontaktowy z Banacha jako jedyny odbiera telefon. Mówi, że bardzo mu przykro, ale system jest niewydolny i dopóki u matki nie wykluczą koronawirusa, nie przyjmą jej do Instytutu Hematologii. Sugeruje jak najszybsze wezwanie karetki do zakaźnego, ponieważ przejazd samochodem wiąże się z dłuższą ścieżką oczekiwania, której może nie przeżyć. Ponieważ na Wolskiej ani Wołoskiej nikt nie odbiera, piszę mail do Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej. Matka kaszle i ledwie łapie oddech.Poniedziałek: Matka niknie w oczach. Raz jeszcze dzwonię na pogotowie i mówię o dusznościach. Bardzo niechętnie, ale przyjmują zlecenie. Przyjeżdża wóz pancerny. Ratownicy ubrani w potrójne mundury najpierw rozmawiają ze mną przez megafon, potem opieprzają za to, że mój 95-letni ojciec i zatrudniona opiekunka nie noszą maseczek, w końcu zaś po bardzo niemiłej rozmowie zabierają matkę do szpitala na Szaserów, gdzie robią jej test na koronawirusa. Po półtoragodzinnym oczekiwaniu na powrotny transport medyczny, wraca do domu. Temperatura rośnie do 41 stopni, a mnie gotuje się krew i pęka serce.Wtorek: Czekamy na wyniki testu, które obiecano nam przedstawić w ciągu jednego lub dwóch dni. W międzyczasie dodzwaniam się do lekarza rodzinnego i proszę o jakąkolwiek pomoc, ponieważ matka tak koszmarnie się czuje, że może nie doczekać wyników badań. Słyszę, że nie może narażać swojego zdrowia oraz innych pacjentów, a poza tym to, wbrew temu co mówią w telewizji, nie jest zobowiązana do całodobowego dyżuru pod telefonem, tylko pracuje do 14. W radiu słyszę głos kogoś z rządu o wielkich sukcesach w walce z epidemią oraz o tym, że warto być cierpliwym, ponieważ „cierpliwość to dobro”. Jestem zły, jestem wściekły, jestem wkurwiony. Patrzę na zegar, jak klik, klik, minuta po minucie ucieka życie, nie dzwoni nikt z wynikami testu. Nie mam już serca rozmawiać ze „służbą” zdrowia. Telefon chwyta Samuela. Dzwoni od instytucji do instytucji, od lekarza do lekarza. Słyszymy dziesiątki pustych słów o procedurach, niemocy, wyższej konieczności. Zapisujemy kolejne numery telefoniczne. Nie sposób dociec, gdzie można otrzymać wyniki testu.Środa: Nad ranem dzwoni pani z WSE. Trzy dni od zgłoszenia. Prosi o nasze dane i mówi, że zostaniemy objęci kwarantanną. Pytam, czy mogą nam dostarczyć jakąś pomoc? Słyszę, że oni nie są od tego. Dziękuję pięknie za rozmowę. Kolejne telefony. Kolejne puste słowa. Zbywanie, ignorowanie, zabawa w gorący kartofel. Opiekunka rodziców ucieka na Ukrainę. Matka już niemal kona.Czwartek: Ostatecznie udaje się nam dodzwonić na Oddział Dermatologii szpitala na Szaserów przerobiony na punkt badań zakaźnych. Słyszymy, że matka nie ma wirusa. Możemy więc działać dalej. Tylko że nikt nie odbiera telefonów. A matka niknie. W końcu dodzwaniamy się do Instytutu Hematologii. Jeśli otrzymamy potwierdzenie na piśmie, że matka nie ma wirusa, przyjmą ją do siebie… w poniedziałek. Czy was do reszty porąbało, przecież moja matka może nie dożyć poniedziałku? Nasze argumenty zostają wysłuchane. Po dość trudnej rozmowie ze szpitalem na Szaserów i tekstach o procedurach, wyższej konieczności i niemocy, okazuje się, że jednak można wydrukować dany dokument i ktoś może go podpisać. W szpitalu nie ma skanera, więc jedziemy i odbieramy go sami.Piątek: Matka na w pół przytomna trafia do Instytutu Hematologii. Muszę zawieźć ją sam, gdyż karetka mogłaby ją zawieźć tylko do najbliższego szpitala. W drodze, co kilka minut, spoglądam na nią, czy jeszcze oddycha. Przetaczają jej krew. Podłączają pod aparat tlenowy. Trzymają na pustym oddziale. Robią kolejny test na obecność wirusa.
Sławomir Mentzen w pięknym stylu punktuje hipokryzję obecnej władzy – Przed wyborami powinny wisieć plakaty, które przypomną to ludziom W wyniku niedawnej awarii Facebooka ujawnieni zostali prowadzący niektórych publicznych profili. TVP Info od razu poinformowało, że hejterska strona Sok z Buraka jest prowadzona przez człowieka finansowanego przez PO, co oczywiście jest wielkim skandalem. Ale to samo TVP Info nie zająknie się o tym, że równie hejterska strona TV48 jest prowadzona przez naczelnego portalu tvp.info Samuela Pereirę. Nie dowiemy się też stamtąd, że najbardziej zakłamany i hejterski profil atakujący Konfederację prowadzi działacz Porozumienia Jarosława Gowina, który to działacz wypierał się wcześniej tego przed sądem. Nie dowiemy się też z mediów rządowych, że profil atakujący w trakcie kampanii wyborczej na prezydenta Warszawy Trzaskowskiego prowadził człowiek Patryka Jakiego.Media rządowe atakują marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, posądzając go o przyjmowanie łapówek. Za dowód muszą wystarczyć słowa jego byłych pacjentów. Ludziom oczywiście takie dowody wystarczają, ponieważ w TVP mogliśmy zobaczyć już sondaż pokazujący, że większość Polaków wierzy w to, że Grodzki jest łapówkarzem. Oczywiście gdy takie same dowody na przyjęcie koperty przez Jarosława Kaczyńskiego miał Roman Giertych, to zarzuty były śmieszne i bezpodstawne. Bo co to za dowód słowo austriackiego przedsiębiorcy?Zabawnie też było, gdy dziennikarz zależnej od PiS i pokazującej jedną wersję zdarzeń TV Republika przekonywał mnie, że nie powinno się chodzić do mediów rosyjskich i przedstawiać swoich argumentów, bo są kontrolowane przez rząd i pokazują tylko jedną wersję zdarzeń. Angielski Donalda Tuska był obiektem drwin, ale nie powinno się zwracać uwagi na niedawną wypowiedź po angielsku Andrzeja Dudy. Nie powinno też zwracać się większej uwagi na to, że zupełnie swobodnie po angielsku porozumiewa się Krzysztof Bosak.Redaktorzy TVP twierdzą najzupełniej słusznie, że nie powinno się wynosić naszych polskich kłótni na forum międzynarodowe do Brukseli. Ale gdy to samo robili politycy PiS gdy byli w opozycji, chociażby w sprawie wyborów samorządowych w 2014 roku, to jest to objaw troski o demokrację.Gdy premier Donald Tusk wracał samolotem do Gdańska, to było to Bizancjum, a gdy to samo robił marszałek z PiS Marek Kuchciński, to mamy do czynienia z wykorzystywaniem ustawowych uprawnień. Gdy Aleksander Grad z PO zarabiał dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie w spółce mającej markować budowę elektrowni atomowej, to było to nadużycie, ale gdy w państwowych spółkach większe kwoty zarabiają politycy PiS, to jest to rynkowe wynagradzanie specjalistów.Unijny pomysł podatku od mięsa jest według wiceministra Sebastiana Kalety oczywiście objawem lewackiej mentalności, nie powinno się bowiem podatkami zmieniać ludziom nawyków żywieniowych. Jednak z całą pewnością wprowadzany przez rząd PiS podatek od cukru jest rozsądną propozycją mającą na celu dbanie o nasze zdrowie.Szymon Hołownia zarzucał Wojciechowi Cejrowskiemu brak wyższego wykształcenia i wynikające z tego amatorstwo teologiczne, po czym okazało się, że sam Hołownia również nie skończył studiów. Jest to zresztą częsta przypadłość. Dziennikarze TVP i Republiki zarzucają brak wykształcenia Krzysztofowi Bosakowi, tymczasem okazuje się, że brak wykształcenia nie przeszkadza w pracy ich szefom - Samuelowi Pereirze i Tomaszowi Sakiewiczowi. Jeszcze zabawniej jest ze Stanisławem Janeckim, który utrzymuje, że ma doktorat z fizyki, podczas gdy jego uczelnia dysponuje jedynie pracą magisterską Janeckiego, w dodatku nie z fizyki, tylko z historii sztuki.Mógłbym tak dłużej, ale chyba tyle już wystarczy. Oglądanie telewizji po to by się czegoś dowiedzieć, jest jak chodzenie do McDonald's by schudnąć. Różnica jest tylko taka, że na producentów niezdrowej żywności państwo chce nakładać podatki a producentom hipokryzji i manipulacji przyznaje się miliardowe dotacje.
Samuela L. Jackson –
W końcu do nas podszedł i zapytał:"no chcecie to zdjęcie?" –
Gazeta z Bangladeszu wykorzystała zdjęcia aktorów ze Stranger Things jako zdjęcia piłkarzy Samuela Umtiti i Antoine'a Griezmanna, będących przyjaciółmi od dzieciństwa –

Niezwykłe hobby Samuela Barsky. Mężczyzna podróżuje i dzierga swetry z motywami słynnych miejsc na świecie:

 –
Apel Samuela L. Jacksona – Ciekawostką jest fakt, że monolog był w pełni zaimprowizowany przez Samuela L. Jacksona, który sam odczuł ciężkie brzemię życia w Waszyngtonie jako dziecko

1