Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 202 takie demotywatory

Stara ludowa prawda mówi: – Wyślij głupka po flaszkę to przyniesie jedną...
Z torebką jest tak samo –
...a nie, czekaj... –
Stare wietnamskie przysłowie mówi, że jak pies szczeka, to jest niedogotowany –
"Jeśli będziesz przykładnie pracował osiem godzin dziennie, może ci się kiedyś uda zostać kierownikiem i pracować dwanaście" –
Przysłowie greckie mówi "Kochające serce zawsze jest młode" –
Jest takie przysłowie:do trzech razy sztuka –  Recent14 of 15esterday-FranceDzisiaj urodziłam córeczkę na korytarzuPielęgniarka mnie pocieszała że jużgorsze przypadki się tu zdarzały i że 2lata temu kobieta urodziła na parkingu.To też byłam ja.
"Jeśli będziesz przykładnie pracował osiem godzin dziennie, może ci się kiedyś uda zostać kierownikiem i pracować dwanaście." –
Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu – Niekoniecznie to przysłowie ma pokrycie w rzeczywistości.Tuż przed ślubem teściowa napisała list do narzeczonej synaNajpiękniejsze, co może być, to miłość, zrozumienie i wsparcie… Kochana Moniko, Już jutro zostaniesz żoną mojego kochanego syna. Ten dzień na zawsze zapamiętasz nie tylko Ty, ate także cała nasza rodzina, ponieważ dzięki temu, że się poznaliście i ja mogę cieszyć się tym, że zyskałam córkę. Jest to bardzo emocjonujące dla mnie ponieważ kiedyś miałam córkę, ale zmarła, gdy miała zaledwie pięć latek. Chorowała na bardzo silną odmianę białaczki, która odebrała jej szansę dorastania, dojrzewania zakochania się i w końcu wyjścia za mąż. Pisząc to, mam przed oczami Ciebie roześmianą, kochającą mojego syna, wpatrzoną w niego i mającą do niego dużo cierpliwości. Potrafisz się zachować, jesteś zabawna, grzeczna, uprzejma i wiem, że będziesz świetną mamą. Jesteś taką kobietą, którą chciałabym, żeby była moja córka. Jesteś wartościowym człowiekiem i nigdy o tym nie zapomnę. Dlatego też słowa, które często padają w takich momentach, że zyskuje się dzieci -mają pokrycie w naszej historii, ponieważ dla mnie jesteś jak córka, którą straciłam, ale też taką którą zyskałam. Twoi rodzice mają ogromny skarb i potrafią go docenić. Cieszę się także, że pokochali Roberta i widzą w nim idealnego męża dla Ciebie. To wszystko jest dla mnie bardzo cenne i mam nadzieję, że dla Ciebie też. Nigdy nie myślałam, że kiedykolwiek powiem to swojej synowej ale Moniko: "Kocham Cię". Wierzę, że wasze życie będzie szczęśliwe i pełne radości. Jesteś częścią naszej rodziny i nigdy nie zmienię o Tobie zdania, ponieważ traktuję Cię jak własne dziecko. To zaszczyt, że mogłam Cię poznać i że mój syn wybrał sobie tak mądrą i piękną kobietę za żonę
"Dobre piwo można poznać po jednym łyku, ale lepiej się upewnić" –
Świat według amerykańskich przysłów: Życie daje ci cytryny, robisz z nich lemoniadę, wygrywasz! – Rzeczywistość: życie daje ci cytryny, robisz lemoniadę, okazuje się, że cytryny są przeterminowane i masz biegunkę. Przerabiasz lemoniadę na trutkę na myszy, te rosną jak na drożdżach

Doczekaliśmy niemal do końca sezonu ślubów, więc już chyba można. Jak się ożenić?

Doczekaliśmy niemal do końca sezonu ślubów, więc już chyba można. Jak się ożenić? – 1. Spotkaj miłość swojego życia. Albo miłość czyjegoś życia, co okaże się za kilka lat i po ciągnącej się miesiącami rozprawie. Albo kogoś, z kim tak dobrze bawiliście się we dwoje, aż teraz jest was troje i uważacie, że to całkiem dobra podstawa do związku na całe życie.2. Co dalej? Stare przysłowie mówi, że nie ma lepszego dowodu miłości, niż wywalenie ciężarówki pieniędzy w błoto. Najpierw pierścionek zaręczynowy i zmiana statusu na Facebooku. Pierścionek powiedzmy, nie jakoś na bogato, ale żeby wstydu nie było - 1000 zł. Zmiana statusu na fejsiku za friko. Jeszcze.3. Udało się. Zaczynacie planować ten szczególny dzień, który i tak będzie szczególny tylko dla was. Serio, reszta generalnie ma to w pompie, a ta cała wyjątkowość jest zauważalna tylko dla was. Tak jak nikt inny nie uważa za wyjątkowe twojego samochodu, listy na Spotify, czy pieska. Oni to myślą o swoich autach i pieskach.4. Nagle orientujesz się, że to tak jakbyś miał/a drugą pracę. Kiepsko ogarniasz więc wciągasz w to przyjaciół i rodzinę. Stres, sprawdzanie cenników, organizacja. Możesz też komuś za organizację zapłacić, ale jeżeli cię na to stać, to pewnie nie czytasz tego tekstu.5. Planujecie to w końcu sami, bo jednak kilka tysięcy za to, żeby ktoś ogarnął coś co przecież ogarnąć możesz sam/a to przegięcie. Orientujesz się, że wesela to piramida finansowa, w której jesteś od dziecka. Należy zapraszać ludzi, którzy zapraszali ciebie. Swoich znajomych, znajomych rodziców, krewnych, których nawet nie znasz, ale wypada. Jesteś po uszy w mafijnej strukturze zależności i nie chcesz zawieść wujka Corleone.6. Na weselu powinna być muzyka. Wystarczyłoby zrobić playlistę i zapętlić, ale jeżeli nie będzie orkiestry, albo chociaż DJ’a, pokażesz, jaka bieda toczy twoje życie. DJ i tak będzie miał ograniczony repertuar i korzystać będzie z twojej playlisty, a goście będę prosić na zmianę, żeby pogłosić, ściszyć, albo puścić “Despacito” albo jeszcze raz "Ona czuje we mnie piniondz". Z zespołem to samo. Czyli od paru stówek do kilku tysięcy w plecy.7. Ktoś musi robić zdjęcia, chociaż wszyscy mają aparaty i kamery w telefonach. Pokaż jak cię nie stać i poproś kolegę z lepszym Xiaomi. Albo wybierz godność zamiast pieniędzy i wydaj 3 - 4 tysiące na zdjęcia z imprezy. Bo przecież i tak musisz zapłacić za specjalną sesję przed imprezą, tak jakbyście oboje i tak nie prowadzili relacji ze swojego życia na insta.8. Jeżeli chcesz wziąć ślub zgodnie z religią narzuconą przemocą twoim przodkom, koszt rośnie, bo niby co łaska, ale minimum tysiak, bo ksiądz, też człowiek, bo organista, bo przystrojenie kościoła.Najlepsze przystrojenie to kwiaty, czyli zwłoki roślin, które staną się śmieciami dobę po imprezie. Koszt różny, dajmy na to, że przynajmniej kolejny tysiąc.9. Jedzenie, picie, ubrania, miejsce. Wszystko dodatkowo płatne, “bo ślub, to jedyny taki dzień w życiu” więc podobno warto kupić garnitur, czy sukienkę, których nigdy więcej już nie założycie. Ale przecież każdy kolejny dzień jest jedyny w życiu. Dni się nie powtarzają. Tak działa czas. Poczytajcie o tym, są książki.10. No ale dojechaliśmy. Gratulacje, udało ci się wydać 30 000 zł na imprezę, na której dominującym uczuciem był stres. Możesz teraz wrócić ze swojego niepłatnego urlopu i dalej zarabiać 3000 zł miesięcznie na umowie zlecenie i liczyć, że przez ten urlop nikt cię nie wywali, bo target niedowieziony.Rada bonusowa: jeżeli idziesz na czyjeś wesele: siadaj z daleka od dzieci. Kiepsko tańczą, fatalnie się z nimi pije i nie znają żadnych dobrych historii
I tu jest pies pogrzebany... –
 –  BIGOS BEZ CHLEPKA JESTJAK SRANIE BEZ PAPIERUNIBY MOZNA ALEINIEESTES DOIKONCAZADOWOLONY
Stare chińskie przysłowie mówi,że z dziewczyny mądrej i zabawnej łatwiej zrobić ładną niż z ładnejmądrą i zabawną –
Chcieli polować na nosorożce,zostali zjedzeni przez lwy – Przynajmniej trzech kłusowników, którzy włamali się do południowoafrykańskiego rezerwatu przyrody, by polować na nosorożce, zostało zabitych przez wygłodniałe lwy. Została po nich tylko jedna głowa, trzy pary butów i zakrwawione szczątki.Lwy postanowiły same ukarać przestępcówKłusownicy zakradli się w nocy do rezerwatu dzikich zwierząt. Zamierzali zabić nosorożce i uciąć im cenne rogi, uważane za lek oraz afrodyzjak. Trafili jednak na lwy.Nad ranem ich głośne ryki zaniepokoiły pracowników parku. Przewodnik wiozący turystów na przejażdżkę po safari odkrył w pobliżu stada lwów ludzkie szczątki.Natura sama upomniała się o swoje. Równowaga w naturze musi być.Nosił wilk razy kilka...jak mądre to przysłowie
Raz kozie śmierć –
Przyszła teściowa ciągle „zapominała”, że jest wegetarianką.  Synowa w końcu nie wytrzymała – Z rodziną podobno wychodzi się najlepiej na zdjęciu. Proste przysłowie, ale ma w sobie odrobinę prawdy.Teściowa dobrze wiedziała, że przyszła synowa nie je mięsa, ale jakimś cudem zapominała o tym podczas każdej większej uroczystości. Były takie sytuacje, w których dziewczyna czuła się po prostu niezręcznie.Już dwa lata nie jadłam mięsa, a mama mojego narzeczonego niby ciągle o tym zapominała. Goście siedzą przy stole, a ona do mnie głosem pełnym politowania mówi:„No ja nie wiem, naprawdę. Jak można nie jeść mięsa?”Za każdym razem odpowiadałam to samo niezmiennie. A ona za każdym razem odpowiadała to samo: „No nic nie mam dla Ciebie. Nawet ziemniaczki polałam tłuszczem. No nie wiem, co mogę Ci dać. Może kanapkę z masłem i pomidorkiem? Ale masła też nie możesz, prawda?”No ręce mi opadały. Wiem, że robiła to celowo. Nie wierzę, że przez tyle lat ona zapominała, że narzeczona jej jedynego syna nie je mięsa. Nie oczekiwałam wymyślnych dań, ale chociażby pamięci. Nie mogłaby podać zwykłej sałatki? Takiej najprostszej?Zrozumiałam, że tak będzie już zawsze i że nic nie zmieni jej zachowania. Postanowiłam, że nie będę się tym przejmować, ale nerwy puściły mi po 4 latach takich odwiedzin, gdy byłam w ciąży i hormony szalały w moim organizmiePoszliśmy na kolejne imieniny. W drzwiach przywitała nas gospodyni i z zasmuconą miną zaprosiła do stołu. Goście już czekali, a ona przy wszystkich zwróciła się do mnie:„Miałam dla Ciebie kotlety sojowe, bo Ty mięsa nie lubisz. Stały na blacie, okno było otwarte, wiatr zawiał i spadły na ziemię. Pimpek podbiegł i chciał zjeść, ale to chyba tak niedobre, że nawet pies nie ruszy. No nic dla Ciebie nie mam”.Miałam dość. Spojrzałam jej w oczy i powiedziałam:„To naprawdę bardzo smutne, że po tylu latach nie jest pani w stanie przygotować dla mnie nawet zwykłych jajek na twardo. Dodatkowo przykre jest to, że jestem w ciąży. Mam siedzieć i patrzeć jak jecie? Wychodzę, proszę następnym razem mnie nie zapraszać”.Spadł mi kamień z serca. Wiem, że może powinnam ugryźć się w język, ale miałam naprawdę dość. Byłam głodna i chciałam coś zjeść. Czy ja naprawdę aż tak dużo wymagam?Przyszła teściowa chyba powinna uszanować jej zdanie. Co myślicie?
"Gdzie chłop nie może,tam babę pośle" –  "Gdzie chłop nie może, tam babę pośle" –
Jak wyłączysz budzik, to nie zamykaj oczu –