Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

Naukowcy odkryli lód na biegunach Księżyca! – Odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Hawajskiego we współpracy z NASA Ames Research Center. Większość nowo odkrytego lodu wodnego skrywa się w cieniu kraterów znajdujących się w pobliżu biegunów, gdzie najwyższe temperatury nigdy nie przekraczają -156 stopni Celsjusza. Jest on łatwiej dostępny niż woda odkryta pod powierzchnią Księżyca i może być wykorzystywany przez przyszłe ekspedycje
Nadbałtyckie smażalnie - miejsca gdzie ceny przekraczają te w wykwintnych restauracjach w Nowym Jorkuczy Miami – A mimo to kucharzem może być tam każdy
Mandat za przekroczenie prędkości… na rowerze – Policjanci ruchu drogowego zaczną kierować radary w stronę cyklistów. Rubryka "przekroczenie dozwolonej prędkości rowerem" znalazła się w nowych formularzach, które po zakończeniu służby wypełniają policjanci.Rowerzyści, zwłaszcza w dużych miastach, coraz częściej przekraczają dozwoloną prędkość, która w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h. Ponadto na rowerach szosowych kolarze osiągają prędkości powyżej 50 km na godz., co w warunkach normalnej jazdy w obszarze zabudowanym jest niedozwolone - tłumaczy mł. asp. Michał Gaweł z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Jak dodaje, licznik na rowerze nie jest konieczny, ale jego brak nie zwalnia cyklisty z przestrzegania prawa
Proponuję, żeby mandaty za przekraczanie 50 km/h w zabudowanym wystawiali tylko ci policjanci, którzy sami w tym obszarze nigdy nie przekraczają dozwolonej prędkości –
Ceny szkolnego kleju w sztyfcie zaczynają się już od 0,49 zł i raczej nie przekraczają 2 zł. W czym zatem problem? Czy rzeczywiście jest sens pisania wniosków do władz Warszawy o to, by zapewniła dzieciom w szkole klej? – Autorce dzienniczkowej odpowiedzi nie chodziło jednak o 49 groszy, lecz o zasady. Ostatecznie szkoła znalazła klej dla całej klasy
Kłamstwo ma krótkie nogi – Szkoda że tak wielu w nie wierzy Kolor - Profesor Philip Jenkins przeprowadził badania którewykazały że przypadki pedofilii wśród duchownych nieprzekraczają 290[1]. W 2001 Jan Paweł II wydał listSacramentorum sanctitapedofilię do wagi z grzechami przeciwko 2 najważniejszymsakramentom, nakazał też przekazywać informacje otakich przypadkach do Watykanu aby rozpocząć proces -blokowało to matactwa biskupów.[2]tis tutela który zrównywałKolor - Te ,,afery" to nawet nie jest afery. Paul CasimirMarcinkus został prezesem banku Watykańskiego [IOR]. Wwnym momencie za pośrednictwem prawnikapodatkowego Michele Sindony - wówczas uważanego zawybitnego eksperta - uzyskał akcje 5 banków włoskichktóre były powiązane z praniem brudnych pieniędzyNiedługo potem firma Sindony upadła, a Bank Watykańskistracił 30-50 mln $. Później Paul był w kręgu podejrzanych,miał kontakt z Michelem, ostatecznie stwierdzononak że nie miał z tym nic wspólnego i wrócit do USA. Potej sprawie Jan Pawet l zrestrukturyzowat IOR nastandardy międzynarodowel3]lor - Brak takich świętych, może chodzi o José deAnchiete, ale on nie stosował przymusu w nawracaniuIndian[4]KolorKolor Jakiś dowód? Nawet jeśli to te pieniądze szły nawalkę z komunizmem, który pochłonat 100 mln ofiarl5]Kolor Papież wypowiedziat prawdziwą wojnę mafii,nawrócit bossów neapolitańskiej kamorry po wizycie wSycylii w 1993, a do więzienia trafiło 400 mafiozów[6]Kolor -Jan Pawet II obalił setki dyktatorów, namawiałPinocheta aby porzucit urząd, pod jego wpływem obalonoBaby Doca czy Alfredo Stroessneral 7]
Źródło: [1] Monika Kacprzak, Pułapki Poprawności Politycznej, str. 160 [2] Szymon Hołownia, Monopol na zbawienie, str. 124-125 [3] Michael Hesemann, Ciemne Postacie w Historii Kościoła, str. 317-320 [4] Carlos C. Damaglio: Misja José de Anchiety, apostoła Brazyli
Uwaga! Nie oddzwaniaj,bo za ciekawość się drogo płaci! –  Oszuści w poszukiwaniu zysku przekraczają granice, a ich metody przybierająnowe formy. Urząd Komunikacji Elektroniczne przestrzegł abonentów przedoddzwanianiem na „dziwnie długie" i nieznane numery telefonów - może sięokazać, że chodzi o bardzo drogie połączenie z Afryką...Tzw. głuche telefony pojawiają się najczęściej w godzinachwieczornych lub nocnych i trwają bardzo krótko. Oszuści liczą nato. że użytkownik danego numeru oddzwoni z samego rana.generując wysoką opłatę. Jeżeli nie spodziewasz się telefonu zzagranicy, a wyświetlony na twoim telefonie numer jestzadziwiająco długi lub nie kojarzysz międzynarodowego numerukierunkowego: zachowaj ostrożność! Oddzwaniaj z głową!" -uczula UKE w komunikacie.Jak wyjaśnił Urząd, najczęściej są to numery z RepublikiKonga lub Wybrzeża Kości Słoniowej, których numerykierunkowe (+243 i +225) mogą sugerować połączenia krajowenp. z Warszawy (22) lub Płocka (24). UKE przestrzega też przedodpowiadaniem na połączenia z numerów bardziej przypominających polskie, np.

21 biurowych żartów, które przekraczają wszelkie granice (22 obrazki)

To jest prawdziwy mistrz marketingu!

To jest prawdziwy mistrz marketingu! –  W pierwszej kolejności musisz odpowiedzieć sobie na jedno, bardzo ważne pytanie: Po co mi Seicento?Mam na to kilka potencjalnych odpowiedzi więc ci pomogę.Możesz pojechać w siną dal.Możesz odwiedzić mamę.Możesz stać pod blokiem i kontemplować sportową linię auta.Możesz się przespać w środku jak cię stara z domu wyrzuci.Możesz wsiąść zapalić szluga deszczową nocą jak już nie możesz wytrzymać na chacie ze starym.Możesz wozić dziewczyny na randki.Możesz wozić chłopaków na randki.Możesz wozić kebab żeby zarobić na studia.Możesz wywalić tylne siedzenia, wstawić rożen i rozpocząć budowę paróweczkowego imperium sprzedając paróweczki prosto z okienka.Seicento nie pyta. Seicento nie ocenia. Seicento wozi.Podstawowe info:Silnik? ŻYLETA! Od samego patrzenia robią się blizny.Radio? Jest. Ale nie działa. Sam popsułem, bo po co komu muzyka, kiedy można słuchać takiego silnika.Hamulec? Zero chamstwa, pełna kultura.Biegi? Zmieniają się jak pory roku - płynnie i nieubłaganie.Sprzęgło? Oporu tyle co we Francji w '39.Ręczny? Jak mawiał mój stary, na ręcznym daleko nie zajedziesz.Więcej info? Dobra!Drugi właściciel. Stan igła! Włoch płakał jak sprzedawał, ale to żaden news, bo włosi płaczą z byle powodu. Pod kocem nie trzymał, bo we Włoszech jest ciepło i nie ma takiej potrzeby. Za to do tej pory, jak się stary, dobry Francesco obeżre spaghetti i opije wina, to potrafi zadzwonić z wakacji w Toskanii, aby posłuchać przez telefon silnika, bo go uspokaja lepiej niż tyrolskie ptaki świergolące na słońcu do wtóru wiejskich kobiet miażdżących gołymi stopami winogrona.Od kupna w 2013 do dnia dzisiejszego wymieniłem w nim:- Chłodnicę- Cały układ sprzęgła- Alternator- Swożnie- Tarczę hamulcowe- Klocki hamulcowe- Wiatrak- Układ wydechowy- Akumulator (jakieś 3msc temu, więc wciąż jest na etapie, który przechodził każdy z nas między 15-20 rokiem życia, czyli 'niezniszczalny')- Rzeczy o których nie pamiętamDodatkowo, zaatakowany znienacka którejś mrocznej zimy przez czający się za rogiem kontener na gruz, musiałem wymienić maskę. Nie jest ona więc oryginalna a przedni zderzak nadal ma wgniecenie (nie wymieniałem, bo przecież od tego zderzak jest, żeby być wgniecionym). Lewy bok jest też lekko zatarty, bo ktoś kiedyś małego Seicento najwyraźniej nie zauważył i mu się go udało przytrzeć, ale przyznać mu się już nie udało. Ktoś inny kiedyś indziej, nie zauważył też tego samego Seicento i zarysował drugi bok swoim wystającym z kieszeni kluczem. Ogólnie bardzo zabawna historia, nie śmiałem się ani razu.Może to nie Porshe, ale to sportowe auto i kto się zna na włoskim designie z pewnością doceni. Zdanie ignorantów nie powinno nas obchodzić.Co więc dokładnie otrzymasz za tą niebywale okazyjną cenę?- Pali tyle co moja babka, czyli już bardzo niewiele. Jeśli ty też palisz, to prawdopodobnie wydajesz więcej na szlugi niż będziesz wydawać na paliwo.- Przyśpieszenie też ma jak moja babka, czyli raczej bez szału, ale jak już się rozpędzi to nie zatrzymasz, chociaż na pierwszym biegu robi nad wyraz imponujące rzeczy.- Kiedyś jechaliśmy tym w pięć osób plus rower, gitara, małe pianinko, dwa koty i chomik (bez klatki). Najważniejsze w tym zdaniu to 'jechaliśmy'.- Nigdy nie prowadziłem bardziej zwrotnego auta, więc do pokonywania życiowych zakrętów nadaje się idealnie- Sejak jest tak mały, że jesteś w stanie go zaparkować w miejscu, którego inni nawet nie zauważą.- Mały, ale wariat. Warto o tym pamiętać, kiedy siada się za kierownicą, co by nas nie poniosło.Jest wysoce prawdopodobne, że sam, jak ten Włoch, będę płakać i dzwonić, aby posłuchać skrzypienia pedału sprzęgła, które brzmi niczym pisk noworodka zaraz po przyjściu na świat i odebraniu pierwszego klapsa od życia, ale prawda jest taka, że koszty utrzymania auta (nie tego auta konkretnie, tylko jakiegokolwiek auta) przekraczają moje potrzeby, o możliwościach z wrodzonej skromności nie wspomnę. O ile Włoch jeździł tylko na mecze lokalnej drużyny z Serie C co 2 tygodnie, tak ja korzystałem z auta 1-2 razy na tydzień.Polecam nie tylko koneserom marki.
Węgrzy robią strachy na wróble,by wystraszyć imigrantów – Węgrzy zapewne mają poczucie humoru. Strachy wykonane są między innymi z buraka cukrowego, a służby chwalą się, że dzięki nim imigranci nie przekraczają granicy w rejonach, w których są one powieszone na ogrodzeniu

Myślisz, że widziałeś już wszystko? (21 obrazków)

12 progów zwalniających (co ok 100 metrów) na 1,5-kilometrowym odcinku drogi - koszmar kierowców aut z niskim zawieszeniem stał się rzeczywistością na ul. Bieżanowskiej w Krakowie. – Po remoncie tej drogi drogowcy zamontowali tam progi średnio co 100 metrów. "Robimy to ze względów bezpieczeństwa""To nie jest droga tranzytowa, liczy się tam bezpieczeństwo. Niestety polscy kierowcy nie stosują się do znaków drogowych. Musimy pomagać im w przestrzeganiu przepisów" - tłumaczy w rozmowie z Radiem Kraków Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury. Jak dodaje: drogowcy w przyszłości też będą montowali progi zwalniające na drogach nietranzytowych, na których kierowcy przekraczają prędkość
Gdzieś w alternatywnym świecie: – "Nielegalni imigranci z Europy masowo przekraczają Morze Śródziemne, aby żyć na zasiłkach w krajach Afryki Północnej m.in. w Libii."
Loteria fotoradarowa – Na jednej z ulic w Sztokholmie postawiono fotoradar, który oprócz karania kierowców przekraczających prędkość, nagradza osoby jeżdżące w zgodzie z przepisami. Urządzenie fotografuje wszystkie jadące pojazdy - te które przekraczają prędkość są karane mandatem, pozostałe biorą udział w loterii, w której można wygrać nawet 3000$. Nagrodę sponsorują osoby opłacające mandaty
Przekraczają kolejne granice głupoty i bezmyślności – Oburzają się kiedy nazywa się ich kibolami i bandytami
Jak to... nie przekraczają szybkości?! –
Źródło: wprost.pl
Kibole z Łodzi – Przekraczają kolejne granice brutalności swoich bluzgów