Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 334 takie demotywatory

Wirus i Dino to nowe polskie samochody terenowe z Bielska-Białej. MON podpisało umowę w Kielcach – Wirus i Dino to nowe samochody terenowe stworzone dla wojska przez spółkę Concept z Bielska-Białej. Pierwszy z nich trafi w ręce polskich zwiadowców - po wygranym przetargu firma właśnie podpisała umowę z Ministerstwem Obrony Narodowej. Drugi pojazd startuje w trwającym postępowaniu o kryptonimie Mustang i miałby zastąpić odchodzące na emeryturę Honkery.Brawo!
Polak potrafi! –  Dzisiaj w GliwicachGliwicka drogówka natrafiła na taki przypadek.Pojazd nie miał przedniej szyby. Mężczyzna zaprezentował działanie spryskiwaczy i oświadczył, że jest to... idealny sposób na schłodzenie się w upalne dni
Tak w przyszłości może wyglądać praca strażaka oraz komunikacja miejska – Robi wrażenie?

Były żołnierz wykorzystał swoje umiejętności, aby stworzyć pojazd dla sparaliżowanej żony

Były żołnierz wykorzystał swoje umiejętności, aby stworzyć pojazd dla sparaliżowanej żony – Cieszyli się życiem, kiedy nagle wszystko się zmieniłoRodzina jechała autem, gdy nagle doszło do wypadku. Kobieta prowadziła samochód, a w trakcie jazdy wybuchła opona. Straciła kontrolę nad pojazdem i wylądowała w rowie. Dzieci wyszły z tego cało, a mąż miał złamaną nogę. Ona niestety miała znacznie mniej szczęścia…Kobieta w trakcie wypadku została sparaliżowana od pasa w dół. Była przerażona tym, jak wyglądała i nie miała ochoty nawet na siebie patrzeć. Prosiła męża, aby ją zostawił i znalazł sobie normalną kobietę. Co wtedy zrobił jej mężczyzna? Padł na kolana i poprosił ją o rękę!Gdy był w wojsku pracował jako technik na czołgach – odpowiadał za ich pracę i stan. To zainspirowało go do zbudowania specjalnego pojazdu dla żony. Wózka inwalidzkiego, na którym jego ukochana mogłaby swobodnie podróżować. Zaszył się w garażu i przez dłuższy czas coś tworzył. Słychać było codziennie głośne przeklinanie i irytujące zwrotyPo niezliczonych godzinach w końcu się udaje! Zaprasza swoją ukochaną do garażu i pokazuje jej efekt swojej pracy. Wózek inwalidzki z napędem łańcuchowymTo jedno z najpiękniejszych wyznań miłosnych. Stworzył coś, aby jego ukochana mogła celebrować z nim każdą chwilę!
Jedziesz sobie 110 km/h, a na drugim pasie spotykasz taki pojazd –
 –
Kiedy nie wiesz czy bardziej kochasz samochody, czy motocykle –
Zbudował w piwnicy samochód elektryczny i zwiedza Polskę prawie za darmo. Przejechał ponad 2 tys. km za 175 zł – Krzysztofowi Przybkowi żadne podwyżki cen na stacjach benzynowych nie są straszne. Poznaniak własnoręcznie zbudował samochód elektryczny i zwiedza za jego pomocą Polskę. Według jego wyliczeń pokonanie 100 kilometrów kosztuje go średnio 8,75 zł.Przybek samochód napędzany akumulatorami zbudował we własnym garażu. Mężczyzna bazował na modelu Daihatsu Sirion pierwszej generacji, ale przerobił go praktycznie w całości - poza wstawieniem napędu elektrycznego, wymienił m.in. układ hamulcowy i zawieszenie. Poznaniak oszacował, że całość kosztowała go ok. 57 tys. złotych.Prace nad pojazdem trwały przez 23 miesiące. Teraz Przybek wybrał się na zwiedzanie północnej Polski. Opowiada, że swoją maszyną pokonał już bezawaryjnie 2 tys. kilometrów. Za ładowanie akumulatorów zapłacił w tym czasie 175 złotych.Pojazd ma jednak pewne bolączki. Maksymalny zasięg to około 150 kilometrów, później Przybek musi zatrzymywać się i szukać źródła prądu. Ładowanie akumulatora ze zwykłego gniazdka elektrycznego
Studenci Politechniki Łódzkiejstworzyli niesamowity, solarny bolid – To jedyny taki pojazd solarny w Polsce, a stworzyli go studenci Politechniki Łódzkiej. – Wszystko odbywa się za pomocą energii elektrycznej, nie potrzeba tutaj ani kropli benzyny – mówi Damian z „Lodz Solar Team”. Nowoczesny bolid Eagle Two już za kilka miesięcy weźmie udział w wyścigu w Australii.Panele słoneczne stanowiące dach samochodu ładują baterię w trakcie jazdy. – Na samej baterii jesteśmy w stanie przejechać dystans 500 kilometrów przy prędkości koło 70 kilometrów na godzinę – wskazuje jeden z konstruktorów innowacyjnego pojazdu.Nie mamy tutaj sprzęgła, wszystko jest sterowane elektrycznie, mamy jedynie gaz i hamulec – wymienia rozmówca.Oprócz tego w środku Eagle Two znajduje się prędkościomierz, wskaźnik poboru mocy, kierownica, przełączniki i kierunkowskazy
Motocykl skonstruowany przez studentów Politechniki Wrocławskiej zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej na zawodach Smart Moto Challenge w Barcelonie. Elektryczny pojazd o nazwie LEM Falcon zwyciężył również w konkurencjach dynamicznej i statycznej – W zawodach Smart Moto Challenge wzięło udział łącznie 12 pojazdów zaprojektowanych przez studentów z Rosji, Ukrainy, Hiszpanii i Polski. Wielkie brawa!
O co chodzi panie władzo, za szybko jechałem? –
Polak uratował matkę i dzieciz tonącego auta – 35-letni Piotr Smoleński rzucił się na ratunek pasażerom BMW, które stoczyło się do rzeki Lee w Cork. W aucie była kobieta z dwoma synkami i psem. Przez uchylone okno pojazd szybko nabierał wody i zaczął tonąć.Widziałem w środku małe dzieci, ich oczy. Chłopcy drapali w okna. Wszyscy płakali i krzyczeli - wspomina Smoleński.Udało mu się dostać do środka i wyciągnąć jedno dziecko. Popłynął z nim w stronę brzegu, gdzie stali już gapie, którzy odebrali je od niego. Później popłynął po następnego chłopca.Matkę dzieci uwolniono tuż przed całkowitym zanurzeniem auta w wodzie. Po paru sekundach wypłynął też pies.Irlandzkie media okrzyknęły Smoleńskiego bohaterem. On sam jednak zaprzecza: -  „Nie jestem bohaterem, jestem zwykłym człowiekiem. Każdy na moim miejscu zrobiłby to samo”
Drodzy taksówkarze – Ten pojazd zabierze mnie za darmo gdzie chcę. Bez korków, bez licencji. I do tego zadba o moje zdrowie. Pozdrawiam i dziękuję za przekonanie mnie do zmiany
Łódzcy studenci skonstruowali innowacyjny bolid solarny o charakterystycznym nadwoziu, nawiązującym kształtem do kropli wody – Pojazd waży jedynie 450 kg i jest napędzany za pomocą ogniw fotowoltaicznych, umieszczonych na poszyciu dachu bolidu. Przy w pełni naładowanych akumulatorach może rozpędzić się do prędkości nawet 120 km/h i przejechać dystans blisko 1500 km. Warto nadmienić, że pojazd ma jednocześnie w pełni użyteczny charakter i jest przystosowany do funkcjonowania w ruchu ulicznym
Melex najbardziej rozpoznawalny użytkowy pojazd elektryczny produkowany od 1971 roku w Mielcu – Pojazdy te były początkowo produkowane jedynie w wersji wózków golfowych przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Mielec” od 1971 roku w nowo utworzonym wydziale fabryki samolotów w Mielcu. W 1993 roku w wyniku podziału i prywatyzacji tego przedsiębiorstwa Melex zaczął funkcjonować jako osobne przedsiębiorstwo
Tak wygląda Pendolino, które uderzyło w pojazd ciężarowyrozrywając go na pół – Do wypadku doszło w miejscowości Schodnia k. Ozimka
Źródło: #tvp3opole 07-04-2017
Obecnie czasowe wycofanie pojazdu z ruchu dotyczy wyłącznie samochodów ciężarowych i przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 tony, ciągników samochodowych, pojazdów specjalnych i autobusów. Możliwości takiej nie mają natomiast właściciele samocho – Powstał specjalny projekt, w którym zmiana umożliwi właścicielom pojazdów skorzystanie ze specjalnych warunków polis ubezpieczeniowych. Osobom, które czasowo wycofały pojazd z ruchu przysługuje bowiem obniżenie wysokości składki z tytułu ubezpieczenia OC w wysokości nie mniejszej niż 95% za okres, gdy pojazd jest wycofany z ruchu.
W dobie kryzysu trzebasobie jakoś radzić –  pojazd zastępczy
Biiiiiip - Rozpoczynamy podróż z prędkością 180km na godzinę, nasz pojazd jest w pełni zautomatyzowany, autonomiczny i bezpieczny, nie ma tu żadnego kierowcy i nie ma powodów do obaw.... bzzzzz... – do obaw...do obaw...do obaw...do obaw...
Źródło: Komputer Świat
Adam Słodowy - nasz MacGyver – Umiał stworzyć coś z niczego: zamek szyfrowy czy pralkę dla lalek. Gwiazdą „Zrób to sam” został, bo wkurzały go nudne programy o majsterkowaniu.Od najmłodszych lat Adam Słodowy (93) miał ambicje na miarę Leonarda da Vinci. Stwierdził, że jest w stanie skonstruować perpetum mobile. Wakacyjne przedsięwzięcie ośmioletniego Adasia spaliło na panewce, ale jego tata spostrzegł, że chłopiec ma smykałkę do majsterkowania. Chciał, by syn został ślusarzem.Przyszły gwiazdor, którego młodość przypadła na lata wojny, miał jednak inny plan: w 1944 roku zaciągnął się do Wojska Polskiego. Końca wojny doczekał w Szczecinie w stopniu oficera artylerii. Wiedza praktyczna przydała mu się, gdy został wykładowcą w Wyższej Szkole Artylerii Przeciwlotniczej. Zbudował tam symulator lotu pocisku.Szybko jednak odkrył, że woli konstruować wynalazki przydatne na co dzień. W 1958 roku chałupniczą metodą zbudował auto. Wykorzystał materiały znalezione na złomowisku i silnik z odzysku. Pojazd rozwijał zawrotną prędkość 40 kilometrów na godzinę i przyszła go podziwiać cała Warszawa. Słodowy napisał książkę o budowie samochodów, a honorarium zainwestował w inny cud ówczesnej techniki – telewizor.Gdy państwo Słodowi siadali przed magicznym okienkiem, pan domu dostawał furii. Zwłaszcza, gdy widział, jak jakiś dyletant zanudza telewidzów w programie dla majsterkowiczów amatorów. W końcu Adam nie wytrzymał i poszedł do telewizji ponarzekać na poziom audycji. Usłyszał: „To niech pan wymyśli coś lepszego”. Wtedy powstało „Zrób to sam”.Pierwszą rzeczą, którą zbudował przed kamerą, był karmnik. Odzew był ogromny, do telewizji przyszły tysiące listów z wyrazami szacunku dla Słodowego, rozpoczynające się tak: „Kochany »Zrób to sam« albo »Wysoki znawco«”. Program przetrwał do 1983 roku.„Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych, są tylko cierpliwi i niecierpliwi”, mówił Adam Słodowy i tak właśnie wyglądała produkcja kolejnych gadżetów, zabawek czy nieosiągalnych w sklepach przedmiotów codziennego użytku, które pokazywał w swoim programie. Starał się, by robić je z materiałów dostępnych w każdym sklepie. Uczył, jak zbudować świecący kwiatek na dzień kobiet, czujnik wysokości wody w wannie, domową drukarenkę (na której co sprytniejsi widzowie próbowali produkować banknoty) czy lalkę ze starego kapelusza.Dziś legendarny majsterkowicz nie udziela się publicznie, ale wciąż jest inspiracją dla kreatywnych konstruktorów
Źródło: interia.pl