Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 29 takich demotywatorów

Wiem, że wielu z was tego doświadczyło, a ten koleś mistrzowsko sobie z tym poradził... – 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać
 –  Dariusz Dziektarz@ddziektarzGrupa naukowców z Chin napisała poważny artykuł naukowy, w którymwykorzystali grafiki z Midjourney: m. in. szczura z gigantycznym penisem("dck"??), kompletnie bezsensowne diagramy i schematy komórkowe. Cogorsza, to przeszło przez recenzje i zostało opublikowane!I to jest problem - były już znane przypadki artykułów napisanych wcałości przez boty. Oczywiście kompletnie bezsensownychprzechodziły przez recenzje, bo dotyczyły tak niszowego tematubadawczego, że recenzenci niespecjalnie się w nim orientowali. To byłjednak eksperyment który miał unaocznić problem niesłychanie wąskichspecjalizacji, a w tym przypadku to wszystko jest na poważnie i niebardzo wiem, co tu nie zagrało i dlaczego w bądź co bądź poważnympiśmie to przeszło dalejVeera Rajagopal @doctorveera 18 g.Someone used DALL-E to create gobbledygook scientific figures andsubmitted them to Frontiers Journal. And guess what? The editor published it.LOLfrontiersin.org/articles/10.33...Dissilceddck-Retat5iollottesserotgonSpermatocial stSigning the recPODRO10000000of pdangp11
 –  Sytuacja na stacji benzynowej.- Poproszę duże cappuccino.Gość nalewa średnie.Poprosiłemo dużą kawę.- To jest duża, a największą nazywamygrande.- A najmniejszą jak nazywacie?Standardowa.-- Wasz marketingowiec ewidentnie mama problemy z penisem.- Co?- Co?
Malcolm Macdonald przez 6 lat żył z penisem... na ramieniu – Mężczyzna stracił swoje przyrodzenie po tym, jak doznał infekcji krocza. Nowego penisa lekarze "wyhodowali" mu z płata skóry na ramieniu. Zanim go jednak przeszczepiono we właściwe miejsce, musiał żyć przez sześć lat z penisem na ramieniu. Zabieg był opóźniony m.in. z powodu niedoboru personelu i restrykcji związanych z pandemią COVID-19. Dziś Macdonald cieszy się życiem z nowym członkiem, który ma 15,5 cm długości.
 –  Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów Konrad Oprzędek Irena twierdzi, że w kościele przywiązywano ją do łóżek, ławek i kaloryfera. Gdy wołała: "Boli!", słyszała od swojego głównego egzorcysty ks. Michała, że przemawia przez nią demon. Pomagali mu inni duchowni. Wykręcali jej ręce i się na niej kładli. Wtedy wyczuwała ich wzwody. Nie mogąc ruszyć się przez wiele godzin, sikała w ubranie.
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Jak już to nie przekonado szczepień, to nie wiem co –  Zgłaszają się do urologów z"covidowym penisem". Co na tolekarze?DIANA SZWAJCER I data publikorjt 14012022, 09:44ton takst przsczytasz w 2 minutyMężczyzna po trzydzlestce zauważyt, że po przechorowanlu COVID-19 Jegopenis skurczył slę o 4 cm. Urolodzy twlerdzą, że Intekcja może powodowaćograniczenle przepływu krwi do penisa l "covidowy penis" Jest prawdziwymproblemem.Aeaander dold /uteck
Tęczowa małpa, przyklejony penis i sztuczne pośladki - tak biblioteka w Londynie zachęcała dzieci do czytania – Biblioteki w Redbridge zorganizowały wydarzenie promujące czytelnictwo wśród dzieci. Jedną z atrakcji byli aktorzy przebrani m.in. za tęczowe małpy z przyklejonym penisem, widocznymi sztucznymi sutkami i pośladkami. Po reakcji oburzonych rodziców, miejski radny przeprosił i zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji. Przeproszono za "wyrządzone szkody" i zapewniono, że "to się nigdy nie powtórzy"
 –  W kopalni Chwałowice górnik uderzał drugiego penisem po twarzy. Pogodzili się, śledztwo umorzone
Właśnie sobie wyobraziłem,jak na rozprawie sąd prosio okazanie narzędzia zbrodni –
 –  Polska.Kraj, w którymRzecznik Praw Dzieckatwierdzi,że w szkołachserwuje się pigułkina zmianę płci.15-latek zabija 13-latkę, bo była w ciąży.a ciasto na pizzę ugniata się penisem,ale edukacja seksualna to zło wcielone.j Ja pierdolę, kurwa
Napalony kucharz z restauracji "Mefisto" w Murowanej Goślinie wkładał w swoją pracę nie tylko serce, ale i członka – Nagranie, na którym namiętnie miesza i ugniata ciasto swoim penisem, wstawił na portal randkowy Datezone. Wideo odkrył jeden z mieszkańców podpoznańskiej miejscowości, dzieląc się nim na facebookową grupę "Murowana Goślina bez cenzury". Potencjalni i dotychczasowi goście pizzerii nie kryli wzburzenia i obrzydzenia. Jeden z nich skomentował: "Ja od zawsze wiedziałem, że ta pizza jest jakaś ch*jowa".Zarówno lokalny sanepid, jak i policja twierdzą, że nie odnotowali jeszcze żadnego zgłoszenia w związku z pizzą "nadziewaną miłością", jednak jeśli się pojawi, na pewno podejmą interwencję. Od samej pizzerii na próżno oczekiwać komentarza, gdyż jej fanpage na Facebooku został usunięty, a numer telefonu wyłączony
Kontrowersyjna duńska bajkao człowieku z długim penisembędzie nadal emitowana – Przedstawicielka duńskiej telewizji DR poinformowała, że bajka dla dzieci w wieku 4-8 lat "John Dillermand" będzie kontynuowana, ponieważ ma bardzo dużą oglądalność
Duńska telewizja emituje bajkę dla dzieci o mężczyźnie z najdłuższym penisem na świecie – Po fali krytyki ze strony rodziców producent odpowiada, że "najważniejsze jest, że szczęśliwa jest grupa docelowa".

Niby takie proste. Czemu tylu ludzi nadal to przerasta? Żyj i daj żyć innym

Niby takie proste. Czemu tylu ludzi nadal to przerasta? Żyj i daj żyć innym –  Siema!Od kilku miesięcy temat LGBT zrobił się absurdalnie głośny, a od kilku dni zaostrzył się do granic, które - jak tak dalej pójdzie - zostaną przekroczone i zrobi się naprawdę źle.Wszyscy boją się coraz bardziej.Jedni, że im ktoś wejdzie na chatę i stłucze dziecko penisem, inni że zaczną się egzekucje i rozstrzeliwanie każdego w czerwonych spodniach.Do niedawna myślałem, że potrafię oddzielić emocje od medialnych przekazów i politycznego szczucia. Okazało się jednak, że nie. Kilka dni temu miałem zderzenie z ciężarówką. To była ta homofobiczna ciężarówka, sącząca z megafonów jad wobec społeczności LGBT. Zderzenie było metaforyczne. Z jednym fizycznym akcentem.Tego dnia pierwszy raz spotkałem takiego poje-busa na żywo. I krew mi się zagotowała. Może miałbym to w nosie, ale dla mnie LGBT to nie tylko zbiór literek. To moi konkretni przyjaciele, których mam w tych środowiskach. Nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek z nich podawał dzieciom tabletki na zmianę płci, albo próbował uczyć je masturbacji. Nigdy też nie jeździli na przyczepie tira, kręcąc dupą w stringach do techno. Znamy się od lat. To są dobrzy, mądrzy i inteligentni ludzie. Z takimi ludźmi lubię się bujać.Ta okrutna nagonka, którą mamy dziś wkoło powoduje, że coraz częściej słyszę od nich, że chcą wyjechać z Polski. A ja nie chcę, żeby wyjeżdżali, bo ten kraj potrzebuje dobrych, mądrych i inteligentych ludzi. Wyszedłem na jezdnię, stanąłem przed maską i pokazałem kierowcy, żeby wypierdalał. To znaczy machnąłem ręką, a powiedziałem pod nosem. Nawet nie drgnął. Wiadomo – miał misję. W jego mniemaniu każdy taki przejazd chroni dzieci przed złem. A może bez sensu, że powiedziałem to pod nosem. Może myślał, że jestem fanem.Zrobiłem to jeszcze raz.Patrzył na mnie z góry – dosłownie i w przenośni.I stałem taki bezsilny. Najgorsze uczucie na świecie.A to cholerne dudnienie z głośników płynęło cały czas. On stał. Jemu grało. Mnie szlag trafił. To był ten moment, w którym powinienem był rzucić jakimś tekstem. Sprytnym, mocnym i zabawnym do tego stopnia, że facet słyszy, wypada z kabiny, tarza się po ziemi, przeprasza, rozumie, wyłącza szczekaczkę, zjada ciężarówkę, po czym umiera na moich oczach ze śmiechu. To był ten moment!Otworzyłem usta i...Jedyne co z nich wypadło to ślina. Oplułem ten samochód.Ostatnio zareagowałem tak w piątej klasie.Dziś czterdziestoletni siwy gość z brzuchem plujący na przednią szybę busa – żenada.Wiem.Ciągle o tym myślę.  O tym, że tak się nie robi, bo reagowanie agresją na agresję jest słabe. O tym, że ja, człowiek po studiach, ojciec, mąż, stand-uper, stary wyga, który pręży się tu nieraz na facebooku, albo na scenie i często próbuje pouczać innych, jedyne co potrafiłem zrobić, to zebrać w pysku trochę śliny i cisnąć ją przed siebie.Że zjadły mnie nerwy. Że pękłem. Że zareagowałem źle. Ale nie mogłem nie zareagować w ogóle.Nie w tych czasach.Można myśleć, żeby to olać, ale wstawcie sobie w miejsce czterech literek L, G, B i  T  kilka innych, tworzących Wasze nazwisko. I to coś jeździ po mieście i łączy Was z pedofilią. Nadal brak reakcji będzie wystarczający?Można założyć, że te komunikaty są tak bardzo oderwane od rzeczywistości, że lepiej machnąć ręką, bo kto w to uwierzy.Zapytajcie ludzi z Kraśnika.Niektórzy obok mnie zareagowali dużo lepiej. Zaczęli trąbić, zagłuszając megafonowe bzdury.Może mogłem zacząć śpiewać? Lepsze „Oczy zielone” niż to dziadostwo. Może trzeba zacząć chodzić po mieście z syreną przeciwlotniczą?Może mogłem zgłosić na policję zakłócanie spokoju i mieć nadzieję, że je przyjmą, bo nie zawsze to działa.Myślę też ciągle o tym, że przegrałem nie tylko z emocjami, z kulturą i klasą, ale też z tym, na co myślałem, że jestem odporny: z polityką i mediami. Jeśli ja oplułem, to czy bardzo się dziwię, że osoby, które są bezpośrednio szykanowane, wyrywają lusterka tym furgonetkom, albo wypisują na gmachu ministerstwa imiona ofiar homofobii?Nie dziwię się.Są z tym wszystkim sami.Na zimno, na spokojnie, siedząc przy klawiaturze nie popieram żadnych aktów wandalizmu i agresji. I wciąż nie mogę sobie wybaczyć tego głupiego plunięcia.Ale nie można na to wszystko patrzeć już tylko przez pryzmat rezultatu. Gdzieś są przyczyny.To nie jest zabawa, to nie są żarty. Ludzie zaczynają się opluwać i szarpać na ulicach.Pisałem niedawno posta o swoich dzieciach i o ich kłótniach. O tym, że muszę wtedy reagować, a nie podjudzać.Ludzie w garniturach!Władza to nie tylko limuzyny, kuzyn w Lotosie i darmowe wejściówki na mecz reprezentacji.To odpowiedzialność!I nie tylko za swoich. Nie rządzicie połową królestwa. Przestańcie załatwiać partyjne interesy i swoje jebane wojenki kosztem żywych ludzi. Ogarnijcie się trochę, bo jeszcze moment i powiesi się kolejny dzieciak na Podkarpaciu, albo w Trójmieście spłonie typ w ciężarówce.Nie zapanujecie nad tym. Mi też się wydawało, że sobie poradzę.Jeszcze można wymienić ministra edukacji i jeszcze da się zmienić przekaz dnia w TVP. Można też ciągle nie podpisywać ustawy o związkach partnerskich, ale można też Kaję Godek uczynić dożywotnią ambasador RP na Wyspach Salomona.I można jeszcze dziś pogadać z chłopakami od moralności, żeby przeczytali z ambon jakiś studzący list w niedzielę. Macie stały kontakt. Chociaż w nich wierzę najmniej. Żyjemy przecież w kraju, w którym stoi ponad 700 pomników Jana Pawła II, piętrzą się tysiące dzwonnic, mamy dwie godziny religii tygodniowo i ciągle więcej mszy w publicznej telewizji. Mimo to nadal nie dociera do nas jedno proste zdanie, które Jezus uznał za najważniejsze:„Żebyście się wszyscy wzajemnie miłowali.”Gdybym otworzył szkołę gry na gitarze i po 2000 tysiącach lat nikt by nie potrafił zagrać kluczowego chwytu, to bym ją pewnie zamknął, a nie budował kolejne filie.
Musimy przestać nadawać seryjnym mordercom takie fajne przezwiska. "Hannibal", "Nocny łowca", "Zabójca znad Zielonej Rzeki". Musimy obedrzeć ich z tej mistyczności i legend i sprawić, aby te przezwiska były mniej pochlebne – Na przykład "Psychol z małym penisem","Mareczek dupek, głupi morderca"
Wiem, że wielu z was tego doświadczyło, a ten koleś mistrzowsko sobie z tym poradził... – 65-letni mężczyzna wchodzi do zatłoczonej poczekalni i podchodzi do biurka recepcjonistki.- Dzień dobry panu, z jakiego powodu się pan do nas zgłosił?- Mam problemy z penisem.Recepcjonistka się wkurzyła i odparła:- Nie powinien pan mówić czegoś takiego w poczekalni pełnej ludzi.- Czemu nie? Pani mnie zapytała, a ja odpowiedziałem.- Mógł pan kogoś wprawić w zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć, że ma pan problem z uchem albo coś i dopiero doktorowi wytłumaczyć dokładnie o co chodzi, już w gabinecie.Mężczyzna odparł:- Może w takim razie nie powinna mnie pani o to pytać przy pełnej poczekalni, skoro ktoś może się poczuć urażony - następnie wyszedł i po chwili wszedł jeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się z wyższością i spytała „Tak?". Na co mężczyzna odparł, że coś jest nie tak z jego uchem. Recepcjonistka przytaknęła zadowolona i spytała:- A co jest nie tak z pańskim uchem?- Cóż, nie mogę się nim odlać.
 –  Nie ma nic gorszego niż recepcjonistka ulekarza, która upiera się, żeby powiedziećjej z jakim problemem się przychodzi, woczekalni pełnej ludziWiem, że wielu z was tego doświadczyło,a ten koleś mistrzowsko sobie z tymporadzit...65-letni mężczyzna wchodzi dozatłoczonej poczeklani i podchodzi dobiurka recepcjonistki.Dzień dobry panu, z jakiego powodu sieępan do nas zgłosił?Mam problemy z penisemRecepcjonistka się wkurzyła i odparła:Nie powinien pan mówić czegoś takiegopoczekalni pełnej ludziCzemu nie? Pani mnie zapytała, a jaodpowiedziałemMógł pan kogoś wprawićw zakłopotanie. Trzeba było powiedzieć,że ma pan problem z uchem albo coś idopiero doktorowi wytłumaczyćdokładnie o co chodzi, już w gabinecieMężczyzna odpart:Może w takim razie nie powinna mniepani o to pytać przy pełnej poczekalni,skoro ktoś może się poczuć urażonynastępnie wyszedt i po chwili wszedłjeszcze raz.Recepcjonistka uśmiechnęła się zwyższością i spytała ,,Tak?". Na comężczyzna odparł, że coś jest nie tak zjego uchem. Recepcjonistka przytaknęłazadowolona i spytała:A co jest nie tak z pańskim uchem?Cóż, nie mogę się nim odlać.Cała poczekalnia wybuchnęła śmiechem
Są trzy powody, dla których biegacze wybierają czasochłonny trening długodystansowy: – 1) Problemy rodzinne.2) Krótki penis.3) Problemy rodzinne spowodowane krótkim penisem
Gdy płazińce wchodzą w okres godowy, dwóch obojnaków używa swoich rozwidlonych penisów, żeby pokonać rywala. Zwycięzca, który ukłuje drugiego swoim penisem pozostaje samcem, podczas gdy przegrany zostaje samicą – Niczego dziwniejszego się dzisiaj nie dowiesz
Nergal zamieścił na Facebooku film, na którym macha krucyfiksem z przymocowanym do niego penisem. Facebook filmu nie usunął. Emma Bond dodała zdjęcie, na którym karmi piersią urodzoną przedwcześnie córeczkę. Fotografię skasowano – Nie rozumiem już, co w dzisiejszych czasach jest dobre a co złe...