Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 43 takie demotywatory

Bruce Lee udziela wywiadu w programie Pierre Berton Show w 1971 r. – "Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia,a może zniszczyć skałę. Woda może płynąć, albo niszczyć.Bądź wodą, mój przyjacielu."
0:23
- Wodociągi?- Tak, słucham?- Z kranu płynie woda- A co ma płynąć?- Sądząc po rachunku to ku*wa bourbon –  2469

Fakty i ciekawostki o których być może jeszcze nie słyszałeś (21 obrazków)

Źródło: faktopedia.pl

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę

Jak co roku przestrzegamy. Warto przeczytać jeśli planujesz wybrać się nad wodę – Toniemy po cichu.... Tonący nie wygląda jakby się topiłKapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. "On chyba myśli, że się topisz", powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?", zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!" machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!" krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, "Tatusiu!"W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response - jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraż. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok - nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli" w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj "Wszystko w porządku?". Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć - prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.
Źródło: Autorem tekstu jest Mario Vittone via Ryszard Piotr
David Vencl ustanowił gopłynąc pod lodem – David Vencl, 40-letni nurek z Czech, został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa po tym, jak na jednym wdechu zanurkował na głębokość 52 metrów pod zamarzniętą powierzchnią jeziora Sils, w pobliżu St. Moritz w Szwajcarii. Całe przedsięwzięciezajęło mu mniej niż dwie minuty David Vencl, 40-letni nurek z Czech, został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa po tym, jak na jednym wdechu zanurkował na głębokość 52 metrów pod zamarzniętą powierzchnią jeziora Sils, w pobliżu St. Moritz w Szwajcarii. Całe przedsięwzięciezajęło mu mniej niż dwie minuty
 – Bobry budują swoje domu z tuneli, które mogą sięgać kilku metrów z zadbaniem o odpowiednią wentylację pomieszczeń. Aby zapewnić sobie stabilizację budowli jest ona wykonana na stojącej wodzie i właśnie dlatego Bobry budują tamy, aby woda przestała płynąć i była stabilna.Wystarczy jeden najdrobniejszy wyciek w tamie, a bóbr natychmiast to zauważy i naprawi. Zwierzęta te posiadają wrodzone umiejętności inżynieryjne. Wiedzą jak budować, z jakich materiałów i przede wszystkim w którym miejscu i w jaki sposób, aby zapewnić sobie odpowiednią wentylację
W sobotę rosyjska ropa naftowa przestała płynąć rurociągiem "Przyjaźń" do Polski – Ruch Kremla skomentował szef PKN Orlen Daniel Obajtek. Zapewnił, że koncern "skutecznie zabezpiecza dostawy" i jest w pełni przygotowany na działania Moskwy. "Z Rosji pochodziło już tylko 10 proc. ropy. Zastąpimy ją ropą z innych kierunków".Obajtek się nie martwi, bo wystarczy, że znowu podniesie ceny paliwa na stacjach i ogłosi kolejny rekordowy zysk Rosja wstrzymała dostawy ropy do Polski. Daniel Obajtek: Jesteśmy przygotowani PILNE
 –  Drodzy, przyszedł moment w którym chcemy się z Wami czule pożegnać. Z końcem stycznia zamykamy KIPISZ.Trudna decyzja, jednak czas najwyższy by zadbać o siebie, by dać sobie czas i z kontenerem doświadczeń płynąć dalej.Tu chcielibyśmy wspomnieć wszystkich, którzy byli i tworzyli z nami KIPISZ. Jest Was dużo!
Tai Emery to zawodniczka, która w miniony weekend odniosła zwycięstwo na gali BKFC w Tajlandii nokautując przed czasem swoją przeciwniczkę. Ale to nie zwycięstwo, a szał jej radości, w którym pokazała publiczności piersi stało się obiektem szerokich komentarzy w internecie – Wideo z niecodziennej celebracji zawodniczki stało się swoistym internetowym viralem, czego świadoma jest sama Emery:“Tak, wiem, że rozwaliliśmy internet tym wideo! To dla mnie nowość. Znajomi mówili mi, że stałam się numerem jeden wg googla. To miłe, gdy pobijesz w czymś Kardashianów.” – tłumaczy w rozmowie z Arielem Helwanim w The MMA Hour.Ale jak się okazuje, celebracja Emery ma drugie dno. Amerykanka z Nevady w taki sposób wytłumaczyła swój sposób celebracji tego zwycięstwa:“Szczerze, to była jedna z najlepszych rzeczy, jakie mi się przydarzyły. Zawsze mówiłam, że jeśli jesteś sobą, to nic złego nie może z tego wyniknąć. Jestem pewna, że w Tajlandii wiele osób myślało, że spotkam się z krytyką, bo tam pokazywanie piersi przez kobiety jest zabronione.No ale jak to – ja nie mogę pokazać piersi, a faceci ze sztucznymi, dorobionymi piersiami mogą je pokazywać? U nich nie jest to zabronione. W kraju, w którym jest dużo buddyzmu mogło płynąć wiele sprzeciwu do tej celebracji, ale okazało się, że większość to słowa wsparcia.”
 – W piątkowy wieczór w RMF FM: Rzecznik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Maciej Karczyński w rozmowie z RMF FM pytał, dlaczego "nikt nie założył, że wyciek szkodliwej substancji miał miejsce na terenie Niemiec, tylko od razu wskazuje się Polskę?". Rzecznik stwierdził, że skoro Niemcy znaleźli "jakiś wyciek" to nie jest wykluczone, że tam właśnie doszło do awarii. Na uwagę, że woda w Odrze musiałaby płynąć pod prąd, rzecznik nie odpowiedział......to państwo to MEM NIEMCY TU NA GÓRZE ZATRULI ODRĘI SPŁYNĘŁO TU NA DÓŁ
Źródło: OTM
 –  Latem byłem ze swoją przyszłą żoną na plaży. Znudziłosię mojej lubej opalanie i zwykłe pluskanie w wodzie,więc zaproponowała, żebyśmy przepłynęli na drugi brzegjeziora (muszę wspomnieć, że moja kobieta jestsportowcem - biegi narciarskie, pływanie itp. a mojakondycja pozwala mi na max 5 min pływania). Uniosłemsię męską dumą i mówię: "Dobra, płyniemy". Po 7-10min poczułem, że już nie mam sił i nie dam rady dalejpłynąć. Moja narzeczona nie zwracała na mnie uwagii płynęła dalej przed siebie. Miałem szczęście, że płynęłajakaś dziewczyna na pontonie i pozwoliła mi się chwycićza niego. W taki oto sposób dopłynąłem do brzegu.Ledwo wypełzłem z wody, bo ręce i nogi trzęsły mi sięjak galareta. A moja kobieta, która już od jakiegoś czasuopalała się na brzegu spojrzała na mnie i powiedziała:"CZY TY Z NIĄ FLIRTOWAŁEŚ?"

"Toniemy po cichu..." Tym razem na poważnie. Warto chwilę poświęcić na ten tekst, może to uratować komuś życie

"Toniemy po cichu..." Tym razem na poważnie. Warto chwilę poświęcić na ten tekst, może to uratować komuś życie – Tonący nie wygląda jakby się topił.Kapitan wskoczył do wody w ubraniu, prosto z kabiny i zaczął płynąć sprintem w kierunku ofiary. Jako były ratownik skupił swój wzrok na ofierze, kiedy płynął prosto na ludzi, którzy pływali między plażą, a zakotwiczoną łódką. "On chyba myśli, że się topisz", powiedział mąż do żony. Wcześniej pryskali na siebie wodą, ona krzyczała, ale teraz już znieruchomieli stojąc po szyję w wodzie na piaskowej mieliźnie. „Przecież wszystko jest w porządku, co on wyprawia?", zapytała żona, nieco zirytowana. Mąż krzyknął „Wszystko w porządku!" machając do kapitana, żeby zawrócił, ale ten dalej twardo płynął w ich kierunku. „Z drogi!" krzyknął, gdy przepływał między nimi. Dokładnie trzy metry za ich plecami, topiła się ich dziewięcioletnia córeczka. Już bezpieczna w ramionach kapitana wybuchła płaczem, "Tatusiu!"W jaki sposób kapitan rozpoznał z trzydziestu metrów coś, czego nie zauważył ojciec z trzech? Tonięcie nie wiąże się z głośnym pluskiem i wołaniem o pomoc jak uważa większość ludzi. Kapitan przeszedł szkolenie jak rozpoznać tonącego, prowadzone przez ekspertów z wieloletnim doświadczeniem. Ojciec wiedział jak wygląda tonący z telewizji. Jeśli spędzasz czas na wodzie lub w jej pobliżu musisz mieć pewność, że ty i twoja załoga wiedzą na co zwrócić uwagę, gdy ktoś znajduje się w wodzie. Dziewczynka nie wydała z siebie najcichszego dźwięku kiedy tonęła. Jako były ratownik nie byłem zdziwiony, gdy usłyszałem tę historię. Ludzie toną w ciszy. Machanie rękami, pryskanie wodą i krzyk podczas takich dramatycznych chwil można zobaczyć tylko w telewizji. W realnym życiu to naprawdę rzadkość.Instinctive Drowning Response - jak określił to dr Francesco A. Pia, jest tym, co ludzie robią, by uniknąć utopienia się. To nie wygląda tak, jak sobie większość ludzi wyobraża. Nie ma rozbryzgiwania wody, machania rękami, krzyczenia i wołania o pomoc. Żeby lepiej sobie wyobrazić jak mało dramatycznie wygląda topienie się pomyśl nad tym: utonięcie jest na drugim miejscu jeśli chodzi o przyczynę wypadków śmiertelnych u dzieci poniżej 15 roku życia. Z 750 dzieci, które utopią się w przyszłym roku 375 utonie nie dalej niż 20 metrów od rodziców lub innych dorosłych. W dziesięciu procentach przypadków rodzic widzi tonące dziecko, ale nie zdaje sobie z tego sprawy! Dr Pia opracował listę wskazówek jak rozpoznać tonącego:Poza rzadkimi przypadkami ludzie, którzy toną, fizycznie nie są w stanie wołać o pomoc. Nasz układ oddechowy został stworzony do oddychania. Mowa pełni drugorzędną funkcję. Żeby coś powiedzieć proces oddychania musi przebiegać sprawnie i nie być niczym zakłócony.Usta tonących na przemian znajdują nad i pod poziomem lustra wody. Nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze krzyknąć po pomoc.Tonący oddychają bardzo szybko chcąc nabrać powietrza zanim znów znajdą się pod wodą. Nie są w stanie krzyczeć.Tonący nie potrafią machać rękami po pomoc. Odruchowo rozkładają ramiona i wykonują ruchy pozwalające utrzymać się na powierzchni, by móc oddychać.Tonący nie potrafią kontrolować ruchów rąk. Nie są w stanie się uspokoić i machać rękami po pomoc, płynąć w kierunku ratującego lub złapać się koła ratunkowego.Od początku do końca ich ciało znajduje sie w pionowej pozycji, nie potrafią machać nogami. Ludzie, którzy toną walczą na powierzchni wody przez 20 do 60 sekund zanim pójdą pod wodę.To oczywiście nie oznacza, że osoba krzycząca o pomoc nie potrzebuje pomocy - oni doświadczają tzw rozpaczy wodnej. Nie trwa to długo, ale w przeciwieństwie do prawdziwego topienia się, ofiary potrafią ułatwić zadanie ratownikom, bo są w stanie chwytać przedmioty takie jak lina itd.Zwróć uwagę na poniższe oznaki:* Głowa w wodzie, usta na poziomie lustra wody* Głowa przechylona do tyłu i otwarte usta* Szklane oczy i puste spojrzenie* Zamknięte oczy* Włosy opadające na czoło lub oczy* Nogi nie pracują, pozycja pionowa* Gwałtowne łapanie powietrza* Nieudane próby płynięcia w określonym kierunku (osoba próbuje płynąć, ale stoi w miejscu)* Próby płynięcia na plecachWięc jeśli członek załogi wypadnie za burtę i wszystko wygląda ok - nie bądź tego taki pewien. Czasami najczęstszą oznaką, że ktoś się topi jest to, że na to nie wygląda. Mogą wyglądać jakby „kroczyli" w wodzie i patrzeli w kierunku pokładu. Jak się upewnić? Zapytaj "Wszystko w porządku?". Jeśli taka osoba nie potrafi odpowiedzieć - prawdopodobnie się topi. Jeśli patrzy na Ciebie pustym spojrzeniem - całkiem prawdopodobne, że zostało ci 30 sekund, by ją uratować. Do rodziców: dzieci, które bawią się w wodzie robią hałas. Jeśli ucichną podpłyń do nich i dowiedz się co jest grane.
Źródło: Autor: Mario Vittone, Medkursy. pl
 –  Co sądzi Dima Vorobiev o rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24.02.22?Zdjęcie profilowe dla Dimy VorobievDima Worobiew, były dyrektor propagandy w RosjiOdpowiedziano 24 lutegoTo najbardziej spektakularny jak dotąd przypadek naszego ukochanego prezydenta, który uderzał ponad swoją wagę. Dałbym mu szansę odniesienia sukcesu przy znacznie mniejszym niż p=0,5 (UPD: czyli 50% lub 1/2), ale kto wie?Głównym czynnikiem decydującym o napiwku byłaby liczba naszych worków na zwłoki w drodze powrotnej do Rosji. Plan z pewnością polega na przekazaniu policji „zdemilitaryzowanej” Ukrainy lokalnym kolaborantom w Kijowie JAK NAJSZYBCIEJ, aby to zminimalizować.To druga próba prowadzenia projektu Maloróssiya z 2014 roku. Siedem lat temu była traktowana jako operacje specjalne, ale przerwana z powodu braku lokalnego wsparcia. Tym razem jest to przedsięwzięcie wojskowe. Celem jest oczywiście zmiana reżimu w Kijowie na przyjazny Rosji. Ten nowy ukraiński rząd istniałby wówczas równolegle z rządami w Ługańsku i Doniecku lub wchodziłby z nimi w rodzaj „federacji” lub „konfederacji”.Jeśli sytuacja stanie się zbyt trudna, zachodnia część Ukrainy prawdopodobnie będzie mogła płynąć własnym kursem jako państwo zadu. Ale ich dołączenie do nowej, „odnazizowanej” Ukrainy może być premią.Wojna wydaje się być początkiem przedłużającego się okresu przejścia władzy do „Rosji po Putinie”. Prezydent Putin chce mieć 100% kontrolę nad tym, co stanie się po jego wyjściu. Nadchodząca izolacja gospodarcza i polityczna Rosji ma służyć jako podwójna izolacja przed jakąkolwiek grupą w Rosji spoza kręgu oligarchicznego Putina, która udaremnia ten proces i przejmie Kreml.
Chłopak bez wahania wskoczył do rzekii trzymał go w jednej ręce nad głową, płynąc przez rwącą rzekę i doprowadzając go w bezpieczne miejsce –

Informacja, która może uratować wam życie:

 –  Dwa dni temu nad Bałtykiem utonęli ojciec z synem.Przyczyną tego utonięcia był prąd wsteczny, który wypychał syna na otwarte morze, a ojciec postanowił go ratować.Niestety właśnie nieznajomość zjawiska prądu wstecznego powoduje wiele utonięć.Walka z silnymi prądem, podobnie jak z wirem jest prawie niemożliwa.Co należy więc zrobić by nie doszło do tragedii ?Po pierwsze patrzeć na sygnały ostrzegawcze, które są bardzo zwodnicze...Każdy rodzic widząc miejsce w którym pienią się fale zabroni dziecku się tam kąpać. Pozwoli natomiast by dziecko, które idzie do wody kąpało się tam, gdzie białych grzyw nie ma...TO BŁĄD !!!Brak fal w takim miejscu to znak, że właśnie tam jest prąd wstępujący !!!Co więc robić jak już nas taki prąd porwie?Nie z nim nie walczyć bo takie prądy osiągają nawet do 5 m/s a to więcej niż najszybsi pływacy.ABSOLUTNIE NIE WOLNO PŁYNĄĆ W KIERUNKU PLAŻY !!!Należy płynąć równolegle do brzegu KONIECZNIE W TYM SAMYM KIERUNKU CO WIATR (o ile wiatr wieje równolegle, lub prawie równolegle do plaży).W momencie w którym wypłyniemy poza prąd który wynosił nas w kierunku otwartego morza PŁYNIEMY NAJKRÓTSZĄ DROGĄ DO BRZEGU.>Drugą opcją jest unoszenie się na wodzie, gdyż takie prądy "zawracają" -ale to opcja dla tych na materacach lub dobrze pływających.I pamiętajcie !!!Ludzi nie topi woda tylko panika.KAŻDY CZŁOWIEK JEST W STANIE UNOSIĆ SIĘ NA WODZIE NIE WYKONUJĄC ŻADNYCH RUCHÓW.Jeśli nie jesteście pewni za siebie pływajcie WYŁĄCZNIE na kąpieliskach strzeżonych.Zawsze warto mieć ze sobą przywiązaną do pasa bojkę ratunkową lub pustą, 2,5 litrową butelkę po napoju lub wodzie.Będzie stanowiła asekurację i da możliwość odpoczynku, lub doczekania się na pomoc ratowników...Ze względu na duży oddźwięk następny wpis będzie o ratowaniu tonących.
Mimo przyjętych obyczajów możesz przez życie płynąć na swój sposób –
0:02
Dziesięć życiowych mądrości,które warto stosować na co dzień – 1. Naucz się milczeć w chwilach największych zawirowań.Spokój i cierpliwość to najlepsi sprzymierzeńcy w sytuacjach kryzysowych. Zdobycie tych atrybutów jest częścią Waszej duchowej ewolucji.2. Unikaj oceniania innych ludzi.Twoje postrzeganie świata zewnętrznego jest częścią twojego świata wewnętrznego. Kiedy źle mówisz o innych, źle mówisz o sobie. Ranisz ich i ranisz siebie. Więc kochaj ich i kochaj siebie.3. Skoncentruj swoją uwagę na rzeczach, które lubisz najbardziej – na czym się opierasz, to trwa.Jeśli skupiasz się na negatywie, sprawiasz, że będzie to rosło. Jeśli skupisz się na pozytywach, sprawisz, że będą rosły. Więc co wybierasz?4. Częściej odpuszczaj i nie reaguj.Nie jest tak, że każda walka jest zła, ale pamiętaj, że to tylko test – często spłacasz stare długi za stare działania. Przyjmij to i pozwól temu płynąć. Im bardziej będziesz stał, spokojny i akceptujący, tym bardziej oczyścisz swoją karmę.5. To, co wydaje Ci się realne, to po prostu Twoja wyobraźnia.Zrozum, że myśli są rzeczami. Rzeczywistość jest tworzona przez twoje myślenie i innych zbiorowe myślenie. Zmień zdanie, a zmienisz swoją rzeczywistość.6. Wybacz, odpuść i wypuść – może to być trudne, ale konieczne.Te negatywne uczucia podtrzymują cykl karmy. Ktoś musi to zatrzymać, więc zacznij to robić Ty sam.7. Zawsze mów pozytywnie – słowa tworzą także rzeczywistość, Twoją i innych.Uważaj, co mówisz, bądź pozytywny i bardzo dobrze wybieraj każde słowo.8. Medytuj co najmniej dwa razy dziennie – 5 minut byłoby bardzo dobrym początkiem.Jest to najlepszy sposób na uspokojenie umysłu i nawiązanie kontaktu ze swoim wnętrzem.9. Wizualizuj przyjemne sytuacje dla siebie i wszystkich swoich bliskich.To, co istnieje w twoim umyśle, przejawi się w Twojej rzeczywistości. Stwórzcie tę rzeczywistość dla siebie i swoich bliskich, będziecie tworzyć szczęście i poprawicie swoje przeznaczenie.10. Okaż miłość bez względu na to, co otrzymasz.Miłość buduje. Miłość leczy. Miłość przywraca. Miłość to wybór, nie reakcja. Dawaj miłość, będziesz szczęśliwszy, robiąc to i zawsze wygrasz 1. Naucz się milczeć w chwilach największych zawirowań.Spokój i cierpliwość to najlepsi sprzymierzeńcy w sytuacjach kryzysowych. Zdobycie tych atrybutów jest częścią Waszej duchowej ewolucji.2. Unikaj oceniania innych ludzi.Twoje postrzeganie świata zewnętrznego jest częścią twojego świata wewnętrznego. Kiedy źle mówisz o innych, źle mówisz o sobie. Ranisz ich i ranisz siebie. Więc kochaj ich i kochaj siebie.3. Skoncentruj swoją uwagę na rzeczach, które lubisz najbardziej – na czym się opierasz, to trwa.Jeśli skupiasz się na negatywie, sprawiasz, że będzie to rosło. Jeśli skupisz się na pozytywach, sprawisz, że będą rosły. Więc co wybierasz?4. Częściej odpuszczaj i nie reaguj.Nie jest tak, że każda walka jest zła, ale pamiętaj, że to tylko test – często spłacasz stare długi za stare działania. Przyjmij to i pozwól temu płynąć. Im bardziej będziesz stał, spokojny i akceptujący, tym bardziej oczyścisz swoją karmę.5. To, co wydaje Ci się realne, to po prostu Twoja wyobraźnia.Zrozum, że myśli są rzeczami. Rzeczywistość jest tworzona przez twoje myślenie i innych zbiorowe myślenie. Zmień zdanie, a zmienisz swoją rzeczywistość.6. Wybacz, odpuść i wypuść – może to być trudne, ale konieczne.Te negatywne uczucia podtrzymują cykl karmy. Ktoś musi to zatrzymać, więc zacznij to robić Ty sam.7. Zawsze mów pozytywnie – słowa tworzą także rzeczywistość, Twoją i innych.Uważaj, co mówisz, bądź pozytywny i bardzo dobrze wybieraj każde słowo.8. Medytuj co najmniej dwa razy dziennie – 5 minut byłoby bardzo dobrym początkiem.Jest to najlepszy sposób na uspokojenie umysłu i nawiązanie kontaktu ze swoim wnętrzem.9. Wizualizuj przyjemne sytuacje dla siebie i wszystkich swoich bliskich.To, co istnieje w twoim umyśle, przejawi się w Twojej rzeczywistości. Stwórzcie tę rzeczywistość dla siebie i swoich bliskich, będziecie tworzyć szczęście i poprawicie swoje przeznaczenie.10. Okaż miłość bez względu na to, co otrzymasz.Miłość buduje. Miłość leczy. Miłość przywraca. Miłość to wybór, nie reakcja. Dawaj miłość, będziesz szczęśliwszy, robiąc to i zawsze wygrasz
Pływali łódką i wykrzykiwali homofobiczne hasła. Nagle łódka stanęła w płomieniach – Internauta @retro_ushi_ wraz z rodziną pływał po jeziorze łódką, na której powiewała tęczowa flaga. W pewnym momencie zbliżyła się do nich inna łódź, której załoga zaczęła wykrzykiwać hasła anty-LGBT. Pech chciał, że chwilę później ich łódź stanęła w płomieniach. Grupa homofobów ratowała się, płynąc w stronę tęczowej łodzi należącej do... @retro_ushi
W grudniu 1984, 3000 białuch arktycznych zostało uwięzionych w małym odizolowanym niezamarźniętym obszarze morza w okolicy Czukotki – Były za daleko od granicy lodu żeby przepłynąć pod lodem na jednym oddechu. Rosyjski lodołamacz Admirał Makarów popłynął tam zrobić dla nich przejście przez lód. Z początku białuchy nie chciały płynąć za statkiem, ale zmieniły zdanie gdy puszczono z głośników muzykę klasyczną. Ostatecznie 2000 białuch zostało uratowanych

List Romana Giertycha skierowany do wyborców Konfederacji:

 –  List do Konfederatów.Szanowne Panie i Panowie!Nie zdecydowałem się na napisanie tego listu z powodu wspólnoty poglądów. Różnimy się bowiem w dwóch zasadniczych punktach: podejście do UE (gdyż ja odmieniłem swój pogląd w tej sprawie wiele lat temu) i w podejściu do imigrantów (tutaj mam wrażenie wielu z Was znacznie wyostrzyło swoje przekonania). I mimo, że podejście do wolności gospodarczej i spraw światopoglądowych pewnie nas niewiele różni, to jednak nie mamy wspólnych przekonań i nie z powodu wspólnoty poglądów piszę. Nie piszę również ze względu na przeszłą współpracę z wieloma spośród Was, która jest tak długa jak odrodzona polska demokracja. Najdłuższą z osobami z dawnego UPR (Kongres Prawicy Polskiej w 1990 roku i wspólny start w wyborach w 1993 na listach UPR, oraz w kolejnych różnych kampaniach aż do 2007) oraz oczywiście współpracę ze środowiskami narodowymi, których głównych dzisiaj przedstawicielem jest Państwa kandydat na Prezydenta RP poseł Krzysztof Bosak - mój były kolega klubowy z Ligi Polskich Rodzin.Piszę dlatego, że pragnę się podzielić swoim doświadczeniem z szefowania formacją, która była w podobnym położeniu politycznym jak obecnie dziś Konfederacja. Moim zdaniem pierwszym celem PiS, po utrwaleniu swej władzy poprzez zwycięstwo A. Dudy, będzie zniszczenie Was. I zrobią to wszelkim środkami z wykorzystaniem prokuratury i służb specjalnych. Nie łudźcie się. Jako będący na prawo od PiS jesteście dla nich, tak jak kiedyś LPR, największym zagrożeniem.I chciałbym jeszcze jedną rzecz Wam powiedzieć. To nie jest tak, że PiS jest taką samą partią jak inne. PiS to jest swoista sekta, a nie partia. I gdy od Was zależy, czy w naszej Ojczyźnie będzie rządziła Pałacem Prezydenckim sekta czy też Wasi przeciwnicy polityczni, to jedynym racjonalnym wyborem jest zagłosować na Waszych przeciwników. Bo z nimi będziecie mieli spór i walkę demokratyczną, a z sektą nie ma żadnej dyskusji. Albo się do niej należy albo się jest jej wrogiem przeznaczonym do likwidacji (dzisiaj ta likwidacja nie nazywa się Bereza tylko Białołęka…). Dalsze rządy PiS mogą zniszczyć Polskę, naszą gospodarkę, wojsko, pozycję międzynarodową. Mogą jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo, które już dziś przez kłamstwa TVP jest poróżnione jak nigdy wcześniej.Przyjmijcie proszę moją radę. Radę od człowieka, który poświęcił budowane latami stronnictwo, aby w 2007 roku doprowadzić do obalenia rządu, którego był wicepremierem, tylko po to, aby Polską nie rządził Jarosław Kaczyński (i nigdy ówczesnej decyzji nie żałowałem, gdyż Polska rządzona przez PiS od 2007 byłaby już skrzyżowaniem Białorusi z Wenezuelą).Idźcie na wybory i zagłosujcie na Trzaskowskiego, mimo, że się z nim totalnie nie zgadzacie. Wybierając kapitana statku na którym mielibyście płynąć i mając jedynie alternatywę: członek sekty lub przeciwnik osobisty, kogo byście wybrali? Statek dowodzony przez Waszego przeciwnika może dopłynąć w najgorszym razie do portu, którego byście nie chcieli. A statek kierowany przez członka sekty łatwo może pójść na dno. Jak pisał ks. Piotr Skarga. „Cóż ci człowieku z tego, że swoje tobołki ocalisz, gdy łódź na której siedzisz na dno pójdzie? „Od Waszego wyboru może zależeć przyszłość Polski na wiele dziesięcioleci.Idźcie i pogońcie PiS z Pałacu Prezydenckiego!Roman Giertych