Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 33 takie demotywatory

Nie bój się kwiatka – Te duże otwory dają ci szansę ucieczki
 – Te unikalne otwory zostały zaprojektowane przez Nazca na peruwiańskiej pustyni 1500 lat temu, aby wykorzystać wiatr i przekierować wodę do podziemnych warstw wodonośnych a potem do najbardziej potrzebujących obszarów.Są nadal w użyciu.
 –  I've been doing it sowrong
0:17
Otwory dostarczały tlen robotnikom, którzy ręcznie kopali akwedukt –
 –
Napad prawie idealny. Na Florydzie pewien niezbyt lotny rabuś chciał okraść sklep z telefonami komórkowymi. Żeby chronić swoją anonimowość, założył pudło na głowę. Zapomniał tylko o jednym drobiazgu - żeby wyciąć otwory na oczy – Geniusz zbrodni nie mógł nic zobaczyć, więc w pewnym momencie musiał w końcu ściągnąć pudło z głowy i dziękuję, tu jego plan poszedł się rypać SEL
 –
 –  25 cm11 cm5 cm 6 cm20 cm13 cm18 cm15 cm7 cm 8 cm9 cm
Dziuple  te stają się  legowiskiem dla ptaków jak włochatki, siniak czy  puszczyk a nawet  ssaków jak nietoperze –  ISKIarodowy01rodowy
Cavum to dosłownie chmura w chmurze, wcześniej potocznie nazywana dziurkaczem. Otwór ma kolisty lub owalny kształt, w zależności od kąta obserwacji – Obłoki chmur Altocumulus lub Cirrocumulus muszą być silnie wychłodzone, a więc ich temperatura musi być w okolicy minus 30 stopni, a przy tym kropelki wody są silnie przechłodzone.Dochodzi do niego, gdy w atmosferze nie ma gwałtownych ruchów powietrza i nie ma jąder kondensacji, na których kropelki mogłyby osiąść i zamarznąć. Taki spokój może zostać przerwany przez samolot pozostawiający za sobą spaliny. Wówczas wchodzą one w kontakt z przechłodzonymi kroplami wody, które natychmiast zamarzają tworząc kryształki lodu. Te pod wpływem ciężaru zaczynają opadać, ale nie docierają do powierzchni ziemi, ponieważ przy wysokiej temperaturze wyparowują. Tworzą one charakterystyczne koliste lub eliptyczne otwory najczęściej w chmurach Altocumulus, Cirrocumulus, rzadziej Stratocumulus
 –
0:38
Niestety, nie przez otwory w skrzynce... –
Źródło: internety
 –
 –
Brytyjskie miasto Brighton zdecydowało, że każdy nowy budynek wyższy niż pięć metrów musi powstać z wykorzystaniem cegieł ze specjalnymi dziurkami ułatwiającymi pszczołom zakładanie gniazd –
Jak widać na zdjęciu, jeden otwór jest w kształcie Pac Mana, i trzy w kształcie duszków goniących go –
Artysta i designer Tomasz Michalski zaprojektował nową formę cmentarzy - zamiast nagrobków proponuje drewniany pomnik postawiony w lesie z miejscem na urny. – Projekt wykonany jest z drewna, bez zdobień. U podstawy leśnego cmentarza znajdują się otwory z miejscem na urny. Wolne przestrzenie umożliwiają oświetlenie wnętrza grobowca naturalnym światłem.
 –
 –  kravi93 10 godz. temu Ciekawostka: 98% typowego polskiego remontu składa się z wiercenia (r r) AlabamaMama 10 godz. temu +831 @krayi93: Bo typowy polski remont odbywa się w blokach z wielkiej płyty, gdzie wywiercenie jednej dziury to godzina roboty i dwa stępione wiertła. W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat. A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do sklepu po czteropak harnasia, wyrzucasz żonę i dzieci z domu, pijesz jednego harnasia na rozgrzewkę, wymierzasz wszystkie otwory z dokładnością do 0,1 mm, zakładasz wiertło i odpalasz udar. Napierdalasz z siłą wodospadu zapierając się kijem od szczotki o przeciwległą ścianę, mija 5 minut a dziura głębsza o 5mm. Mija kolejne 10 minut i trafiłeś na kurwa zbrojenie - chuj w dupę strzela wiertło, wkurwiony pijesz drugiego harnasia i mierzysz od nowa. Powtarzasz operację, tym razem nie ma zbrojenia, po godzinie napierdalania udało ci się wywiercić 5cm dziury. wkładasz kołek - luźny jak cholera. No tak, zajebista wielka płyta - żeby się wwiercić to trzeba poruszyć niebo i ziemię, ale jak już włożysz kołek to magicznym sposobem wykrusza on pół kilo betonu i trzeba jechać do liroja po większe. Najebałeś się harnasiem, więc wsiadasz na rower i jedziesz. Wracasz, wkładasz kołek, wbijasz wkręta - zajebiście. Obrazek wisi. Trochę krzywo, ale już tam chuj. Szkoda tylko, że trzeba szpachlować pół ściany, bo tynk (a właściwie to piasek zlepiony wodą) poodpadał. No, jeszcze tylko 3 obrazki i fajrant. Ale najpierw po harnasie...
 –