Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 59 takich demotywatorów

Dwójka funkcjonariuszy policji w Tucson zauważyła pogarszający się stan zdrowia i ograniczoną zdolność chodzenia mężczyzny z ich miasteczka – Współpracując z lokalną organizacją non-profit, udało się im kupić nowy wózek elektryczny dla starszego mężczyzny
0:49
 –  Łukasz Bok @LukaszBok ■ 1 g.Minister zdrowia: od 20 marca do 9 kwietniaw całej Polsce: zamknięte kina, hotele,muzea, baseny, ograniczona działalnośćgalerii handlowych, tryb zdalny nauki wklasach I-III szkół podstawowych.Q 93 XX 133        <0 721mg  |   Jakub Pietruszewski@KubsuuuW odpowiedzi do @LukaszBokco z lasami, można wyjść siępowiesić?15:12-17 mar 21 • Twitter Web App9 Tweety podane dalej 1 Cytuj Tweeta344 PolubieniaPatryk Przybylski @Solufka3 • 54 minW odpowiedzi do @Kubsuuu i @LukaszBokMożna, ale od 10 do 12 są godziny dlaseniorów.
Jack to 9-miesięczny pitbull cierpiący na rozszczep kręgosłupa. Z tego powodu ma ograniczoną mobilność i musi chodzić w pieluszce. Przygarnęła go organizacja, która zajmuje się ratowaniem psów jego rasy – Kiedy już wydawało się, że pies znalazł dom, to w ostatniej chwili jego nowa, potencjalna rodzina zrezygnowała z adopcji. Wieść o tym szybko rozeszła się po internecie. Internauci poruszeni losem pitbulla zaczęli składać propozycje adopcji, lecz organizacja non profit, która się nim opiekuje na razie czeka cierpliwie, gdyż musi mieć pewność, że Jack trafi w odpowiednie ręce. Powodzenia Jack!
Od poniedziałku w województwie mazowieckim i lubuskim wracają obostrzenia. Zostanie ograniczona działalność galerii handlowych, zamknięte hotele, kina, instytucje kultury, baseny i obiekty sportowe – Minister Zdrowia Adam Niedzielski nie wyklucza ogólnokrajowego całkowitego lockdownu jeszcze przed świętami Wielkanocnymi
 –  Stróża, dnia 01.07.2011ELEKTROPLAST Sp. z o.0.32-431 Stróża 556NIP: 681-18-27-742OPINIAdotycząca byłego pracownika kierownika zakładuDaniela Obajtek ur. 02.01.1976 r. w MyślenicachPESEL:Daniel Obajtek został zatrudniony w firmie ELEKTROPLAST Sp. z o.o. od 1995 rokuna stanowisku: operator maszyn chemicznych a następnie do 2006 roku pełnił funkcjekierownika zakładu:Zarząd firmy ELEKTROPLAST Sp. zo.o wystawia jednoznacznie negatywną opiniępracownikowi Danielowi Obajtek. W odczuciu władz firmy działał on przez wiele lat naszkodę zakładu w którym był zatrudniony. Niewłaściwa polityka kadrowa, złe utrzymaniemaszyn, źle prowadzony zakup surowców, to punkty, za które Daniel Obajtek byłbezpośrednio odpowiedzialny i które przyczyniły się do zahamowania rozwoju firmy ipoważnych problemów.Najpoważniejszy zarzut dotyczy jednak współpracy Daniela Obajtek z konkurencyjnąfirmą. Władze spółki podejrzewają, że Daniel Obajtek przez wiele lat będąc kierownikiemzakładu pomagał budować konkurencyjną firmew zamian za korzyści majątkowe.Wiele z tych zarzutów pojawiło się dopiero po odejściu kierownika z zakładu przez comoże on posługiwać się innymi opiniami wydanymi wcześniej, które jednak nie są prawdziwez czego były pracownik doskonale zdaje sobie sprawę.Z poważaniemprezes Józef LisV-ce prezes Roman LisPREZES FIRMY"Elektroplast" Sp. z 0.0.Józef EisN-CE PREZESFIRMY ELEKTROPLASTRoman LisELEKTROPLASTSpólka z Ograniczona OdpowiedziahościnmenaZAKŁAD PRACY CHRONIONĖJ32-431 STRÓŻA 556NIP 681-18-27-742tel. 012/373 31 69.373 31 70, 373 31 71
Poznaliśmy cenę internetu od Elona Muska (w tym również tę obowiązującą w Polsce) – Internet z satelitów Starlink dostępny jest od niedawna w niektórych krajach na świecie. Można z niego korzystać m.in. w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii oraz... w Polsce. Cena niestety pozostawia wiele do życzenia. Przede wszystkim trzeba wyłożyć sumę wynoszącą niemal 3 tys. złotych na sam sprzęt niezbędny do odbioru internetu (wraz z kosztami przesyłki), a potem wcale nie jest lepiej. Miesięczny koszt usługi w Polsce wynosi bowiem... 450 zł. Zamówień można dokonać za pomocą strony Starlink. Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ oferta jest mocno ograniczona. Prędkość internetu w teorii powinna wynosić od 50 do 150 Mb/s. Musk zapowiedział jednak, że nie będzie ona spadała poniżej 100 Mb/s.
Jakby ktoś nie miał gdzie się podziać,to Jaś Fasola ma jeszcze trzy miejsca i serdecznie zaprasza –
W roku 2017 sieć restauracji McDonald's wypuściła sos Szechuan w limitowanej edycji "Rick and Morty" – Zainteresowanie było tak duże, że pod każdą restauracją ustawiały się setki osób, podczas gdy ilość sosów była bardzo ograniczona. Już wkrótce na portalach aukcyjnych można było znaleźć sosy z limitowanej edycji, których cena sięgała nawet do kilkuset dolarów. Spośród wszystkich, którym udało się wejść w posiadanie sosu to Rachel Marie ze stanu Michigan bezapelacyjnie jest największą szczęściarą, zamieniła go za SAMOCHÓD. W zamian na malutką paczuszkę sosu otrzymała Volkswagena Golfa mk4 z 2000 roku, który wtedy był wyceniony na 2000$

W naszym narodowym froncie walki z epidemią nie ma najmniejszej dziurki

 –  Leniwy Anestezjolog5uda lngeitsatSopdaSdapoiSnn orcd gosoadgmlznimrnigesSSer ld2soc2gs:37  · Taka ciekawostka.Na teleporadę czeka się w Zielonej Górze 2-3 dni. Na wynik testu 10 dni. Pobranie wymazu możliwe jest tylko do godziny 14:00, uprzejma Pani w punkcie pobrań informuje telefonicznie, że jeśli do punku pobrań (który działa od 10:00) przyjedziesz o 10:00 to już tego dnia nie zdążysz załapać się na test. Kolejka ustawia się od 6:00-7:00, na dworze – wiadomo, rząd zalecał wietrzenie. Jest drive thru, tam ustawiają się od 5:00, bo dzienna liczba testów mocno ograniczona. W weekend nie da się uzyskać skierowania na test.Pacjent ma objawy w piątek wieczorem (dzień 0). Typowe. Gorączka, kaszel, bóle mięśni, osłabienie, utrata węchu i smaku. Przez weekend nikt mu testu nie zleci. W pon (dzień 3) udaje mu się zarejestrować na „pilną teleporadę”, na te mniej pilne czeka się pewnie dłużej. W środę dzwoni lekarz, zleca test. Jest 14:00, test można wykonać najwcześniej jutro. W 6-tym dniu od początku objawów pobrany zostaje wymaz. Wynik będzie po 10 dniach. Jeśli będzie dodatni (16 dni od objawów) zacznie się 10 dniowa izolacja i 17 dniowa kwarantanna dla domowników.Przez pierwsze dni ewidentnego zakażenia COVID nikt z domowników nie ma kwarantanny. Mogą swobodnie chodzić i zarażać do woli. Póki pacjent nie będzie miał dodatniego wyniku PCR rodzinę nie obowiązuje nic, poza własnym poczuciem odpowiedzialności. Mówi się o tym, że zakaźność jest nawet na 48-72h przed pierwszymi objawami. Za to wtedy kiedy zakaźność mija, zainteresowany i cała rodzina spędzą 10-17 dni w zamknięciu (pacjent łącznie 26 dni, rodzina 33 dni – jeśli oczywiście mają trochę odpowiedzialności i stosowali autoizolację od początku objawów, jeśli rodzinny jest ludzki to może skróci izolację). Czy ktoś jeszcze się dziwi, że stale przyrastają nam nowe zakażenia? Że ludzie nie chcą się zgadzać na test, który uziemia ich tygodniami?Gratuluję Panu Niedzielskiemu i Panu Morawieckiemu świetnie zorganizowanego systemu walki z pandemią!Nie zwalicie tej waszej nieudolności na żadne strajki. Dużo bardziej niebezpieczni są bezobjawowi zakażeni, których pozwalnialiście z kwarantanny niż ludzie spacerujący na świeżym powietrzu. Jesteście główną przyczyną dramatycznej sytuacji w systemie opieki zdrowotnej. I nie zapomnimy tego nigdy.Wyślijcie do szpitali wojsko, niech nas z karabinami pilnują czy pracujemy z należytym zaangażowaniem. Jak Wam nie wstyd?!P.S. Wykonane prywatnie u pacjenta i jego małżonki testy antygenowe wyszły oczywiście dodatnie.Bądźcie odpowiedzialni! Przy objawach infekcji izolujcie siebie i swoje rodziny sami.
 –  Krzysztof SkórzyńskiW związku z tym, że iJIEmilewiczbyła gościem w moim programie,czuje się w obowiązku zacytowaćCAŁOŚĆ jej wypowiedzi z prośba,by nią nie manipulować Oto ona:"Wolność kobiety kończy się. kiedyzachodzi w ciążę. Bo jestograniczona wolnością dziecka."O 137    U 156    O 681 £Krzysztof SkórzyńskiDziennikarz Fakty TVNDrugie zdanie nadaje tejwypowiedzi kontekst. Można się ztym nie zgadzać, ale trzeba znaćcałość Pozdrawiam.
"Ten kto nie żyje, ten nie ma prawa do wolności wyboru. Jakkolwiek wolność wyboru jest ważnym prawem, tak jest ograniczona prawem wolności do życia. (...) Trzeba żyć, aby mócpóźniej w ogóle wybierać." – My żyjemy, a jednak wyboru nie mamy - gdzie tu logika?
Z powodu pandemii koronawirusa mecze żużlowe, podobnie jak inne widowiska sportowe, może oglądać z trybun ograniczona liczba kibiców – Najwierniejsi fani Motoru Lublin pokazali, że nie stanowi to dla nich przeszkody w obejrzeniu rywalizacji na żywo. Wynajęli 20 dźwigów, by z lotu ptaka śledzić zmagania żużlowców
 –  Oczywiście, że tak! U geja lub lesbijki ze stanem przedcukrzycowym i zaburzeniami lipidowymi warto wprowadzić dietę o niskimi ładunku glikemicznym, z ograniczoną podażą nasyconych kwasów tłuszczowych oraz o odpowiedniej kaloryczności. Dietetyka i medycyna stylu życia ma wiele do zaoferowania osobom LGBT+, które borykają się z chorobami metabolicznymi. A borykają się z nimi, bo są to tacy sami ludzie jak osoby hetero. Z prywatnej praktyki wiem, że tak samo ściemniają w dzienniczkach żywieniowych i podjadają w weekendy.Niestety osoby LGBT+ częściej (około dwukrotnie) dotyka depresja. Jest to najprawdopodobniej związane z dyskryminacją, której doświadczają te osoby w codziennym życiu. Trudno mi jest nawet wyobrazić sobie, co czują geje i lesbijki, kiedy politycy urządzają sobie szczucie na ich mniejszość, wyłącznie w celu osiągnięcia krótkoterminowych celów politycznych. Budzi to mój głęboki sprzeciw. Godność i zdrowie jakichkolwiek ludzi, nigdy nie powinno być kartą w politycznej grze.I nie jest prawdą, że mamy homofobiczne społeczeństwo. Badania oko.press wykazały, że 60% Polaków akceptuje związki partnerskie par jednopłciowych, 40% z nas akceptuje również takie małżeństwa. Homofobiczną to mamy część klasy politycznej, która nie potrafi zrozumieć, że nikomu nie dzieje się krzywda od tego, że dwie osoby, niezależnie od płci, postanowią żyć ze sobą. Mam nadzieję, że nadejdą lepsze czasy, w których homofobia nie będzie narzędziem politycznym.
 –  Drodzy sąsiedzi posiadam na sprzedażWody Kolońskie, które zawiera 72% Alkoholunadaje się do dezynfekcji rąk i powierzchniiSENSITYAAIEREEWoda kolońska Sensity Sun Sparkle i Pink BloomFirmy Oriflame - Pojemność 200mlCena regularna 49,90 zł, u mnie tylko 29,99* ilość sztuk w promócji ograniczona.zamówienie dostarczę w maseczce ochronnejmówienie można odebrać na dworze przed domem
Kilka faktów na temat koronawirusa: – 1. Dzieci nie chorują. MIT. Dzieci, podobnie jak dorośli zakażają się koronawirusem (SARS-CoV-2) i mogą zakażać innych. Potwierdzono jednak, iż chorobę przechodzą łagodnie, jeśli nie są obciążone innymi dolegliwościami. 2. Picie alkoholu zabezpiecza przed wirusem. MIT. Alkohol ma niekorzystny wpływ na nasz organizm, osłabia jego odporność, w związku z czym osoby nadmiernie spożywające alkohol są bardziej narażone na ciężki przebieg choroby. Warto dodać, iż wysoko procentowy alkohol zabije wirusa, jeśli wykorzystamy do dezynfekcji rąk. Wewnątrz organizmu nie zadziała pozytywnie. 3. Wirus całkowicie zniknie wraz z nadejściem lata. MIT. Pogoda niewątpliwie ma wpływ na żywotność wirusa, jednak samodzielnie ten czynnik nie spowoduje, że całkowicie zniknie. Wirus poza organizmem natychmiast zginie w temp. powyżej 50 stopni. W temperaturze pokojowej przeżyje około dwóch dni, w tempo bliskiej zera nawet około miesiąca. A więc wraz z nadejściem wyższych temperatur epidemia może wyraźnie zahamować, ale bez innych środków nie zniknie tylko ze względu na lato. 4. COVID-19 jest jak grypa. MIT. Choroba COVID-19 wywoływana przez koronawirusa SARS-CoV-2 objawia się bardzo podobnie, jak grypao Niestety znacznie częściej jej przebieg doprowadza do ciężkiego stanu zdrowia i konieczności podłączania pacjentów do respiratorów (których liczba jest ograniczona). Dotychczasowe wyliczenia wskazują, iż śmiertelność COVID-19 będzie wyższa niż przy przy grypie. Ale też sporo niższa niż przy SARS czy MERS.5. Umierają głównie starsi. PRAWDA. Około 15-20% ZDIAGNOZOWANYCH chorych na COVID-19 potrzebuje hospitalizacji, im osoba starsza lub im osoba bardziej przewlekle chora - tym rośnie ryzyko zgonu. 6. Powstała już szczepionka. MIT. Wielu naukowców z wielu krajów rozpoczęło pracę nad lekiem i szczepionką na COVID-19. Pierwsze wejdą niedługo w fazę kliniczną, a to oznacza, iż najpierw dojdzie do testów na zwierzętach, następnie na ochotnikach, następnie na grupie chorych, następnie faza produkcji i ew. rozdysponowanie. Jest to praca na około 10-12 miesięcy, pod warunkiem, że wszystko pójdzie zgodnie z planem! Bezpiecznie mówić, że minimum rok. Pamiętajmy jednak, że na SARS szczepionki nie ma Coronavirus

Cebula znowu dała o sobie znać... Ze względu na ograniczoną ilość miejsc rozdawane były darmowe wejściówki na spotkanie z sir Davidem Attenborough. Cwaniaczki zaczęli je wysprzedawać:

 –  Prószyński i S-ka18 godz.Szanowni Państwo,Wielokrotnie podkreślaliśmy, że wytyczne Sir Davida Attenborough i JaneGoodall odnośnie organizacji spotkań w Polsce sa jasne. Dlaprzypomnienia:- spotkania odbywają się tylko w Centrum Nauki Kopernik, poniewaz jest tojedyne miejsce, które zaakceptowali,-w spotkaniach może uczestniczyć jednorazowo maksymalnie 300-400osób,- bilety sa darmoweSir David obserwował reakcje na ogłoszenie spotkan w grudniu (ma oboksiebie osobę, która monitoruje treści pojawiające się na fanpage achnaszego wydawnictwa oraz Centrum Nauki Kopernik i tłumaczy muwszystkie wypowiedzi na angielski). Ujety pozytywnym odzewem samwystapił z propozycją zorganizowania dodatkowych spotkań w 2020 roku, amy przyjeliśmy jaz ogromnym wzruszeniem i wdzięcznością, ciesząc się, żewiększa liczba osób będzie miała szansę poznać tego niezwyklegoczłowieka. Nie dość na tym - to Sir Attenborough namówił Jane Goodall,swaą serdeczną przyjaciółkę, by również zdecydowała się na wizytę wPolscePrzypominamy, że prowadziliśmy juz za pośrednictvwem portalu Evenearejestrację zgłoszeń na spotkanie z Sir Davidem 11 grudnia i przebiegła onabez problemu dlatego też oboje wyrazili zgodę, by używać tej platformypodczas organizacji kolejnych spotkań. Nie sądziliśmy, że podczasrejestracji na przyszłoroczne spotkanie z Jane Goodall nastapi awariasystemu. Nie mielismy na nią wpywu i staralismy się reagować na bieżącostad m.in. decyzja o wstrzymaniu wszystkich rejestracji, o czympoinformowaliśmy Państwa najszybciej jak się dałoNasze działania spowodowały lawinę nieprzyjemnych komentarzy, w którychpojawiły się oskarżenia o nieuczciwość, kumoterstwo i nieudolność. DlategoSir David upoważnił nas do przekazania Państwu, że jest mocnoprzygnębiony całą sytuacją. Trudno mu zrozumieć falę hejtu, która wylała sięna organizatorów działających ściśle wg wytycznych jego i Jane Goodall.JEST RÓWNIEż OBURZONY FAKTEM, IŻ PEWNE OSOBY, KTÓRYMUDAŁO SIE ZAREJESTROWAĆ, OFERUJA ODSPRZEDANIE BILETU ZAGRUBE PIENIADZE.. W związku z tym poprosił nas, byśmy do odwołaniawstrzymali jakiekolwiek rezenvacje na przyszłoroczne spotkania. Manadzieję, że niebawem emocje opadna, bo bardzo się cieszył na spotkania zpolskimi fanami. Jane Goodall jest równiezasmucona i podpisuje się podsłowami swego przyjaciela.
Jedna z niemieckich firm testuje 5-godzinny dzień pracy, ale jednocześnie zakazuje korzystania ze smartfonów i sieci społecznościowych – Główny warunek skrócenia 40-godzinnego tygodnia pracy do 25-godzinnego jest taki, że pracownicy muszą zrealizować swój tygodniowy plan i zapewnić takie same wyniki dla firmy.Aby osiągnąć nową, lepszą wydajność, Lasse Rheingans, dyrektor firmy wprowadził kilka zasad:- "small talk" jest zabronione,- sieci społecznościowe w biurze są zablokowane,- telefony są schowane w torbach,- e-mail można sprawdzać tylko dwa razy dziennie,- większość spotkań jest ograniczona do maksymalnie 15 minut.Krótsze godziny pracy mają pomóc zmniejszyć ryzyko wypalenia zawodowego, a badania wskazują, że ograniczenie korzystania z telefonu może zwiększyć wydajność pracownika. Dzięki skróceniu czasu pracy można też więcej czasu poświęcić rodzinie.Rheingans twierdzi, że taki system sprawdził się i jego firma zachowuje odpowiedni poziom wydajności. Pracownicy również są zadowoleni z nowego harmonogramu
Droga z ograniczoną prędkością –
Madki pomału zaczynają ze swojego kalectwa umysłowego robić interes –  OSPA PARTY Wpadaj ze swoimi dziećmi i dziećmi sąsiada. Miej to za sobą tylko 30 zł za dziecko! MIŃSK MAZOWIECKI 30.03.2019 ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA, W CENIE BAJKI I SUCHY PROWIANT
Niepełnosprawna pani Dorota w szczerym liście odnosi się do obecnej sytuacji w naszym kraju – "Szanowna redakcjo,Piszę ten list, ponieważ nie mogę zgodzić się z tym co obecnie dzieje w naszym kraju i nie rozumiem takiego stanu rzeczy. Kolejny tydzień trwa w sejmie protest dorosłych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że protestują osoby niepełnosprawne i niezdolne do samodzielnej egzystencji od urodzenia. Zatem protest dotyczy grupy 280 tysięcy osób, a nie jak podaje rząd – 900 tysięcy ludzi.Nie mogę uwierzyć, że naprawdę państwa w sercu Europy o tak doskonałych i stabilnych wskaźnikach gospodarczych nie stać na spełnienie dwóch niezwykle skromnych postulatów tak niewielkiej grupy. Przecież protestującym chodzi jedynie o to, aby móc żyć na poziomie minimum socjalnego.Arogancja władzy jest horrendalna. Mogliśmy się o tym przekonać po wypowiedziach między innymi posłów partii radzącej. Nazwisk nie wymienię z dwóch powodów. Nie potrafię komentować tych wypowiedzi używając parlamentarnego języka i – co ważniejsze – według mnie my wszyscy, jako społeczeństwo, musimy zdać sobie sprawę z tego, że ograniczona sprawność to nie przywilej, dzięki, któremu można korzystać ze świadczeń pomocy społecznej, pampersów lub zniżek w komunikacji miejskiej. Jest to najczęściej wieloletni dramat zarówno osoby, której dotyczy jak i jej najbliższych.Niepełnosprawność nie selekcjonuje, nie oszczędza ludzi ze względu na przekonania, zarobki lub cokolwiek innego. Moim zdaniem, obecnie musimy odpowiedzieć sobie, jakim społeczeństwem chcemy być i czy dalej będziemy bezczynnie patrzeć na to, jak godność ludzka jest deptana.Ludzi zmusza się przez dekady do życia w izolacji, a gdy słusznie zaczynają się upominać o swoje prawa, są traktowani jak powietrze, jakby byli niewidzialni.Apeluję o solidarność z protestującymi w sejmie. Powód jest jeden – prawa niepełnosprawnych mogą stać się kiedyś naszymi prawami. Nikt nie planuje niepełnosprawności jednak ona nikogo nie wyklucza."