Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 398 takich demotywatorów

 –  Co tym razem?!Bank XYZKonto za 0 zł,lokata 30% rocznie,kredyt bez rat przezpół rokuSłucham zatemTa reklama nieTo ja takie chcę!jest ofertą.NEAT.ARLTo po chujmi głowęzawracasz?Couna
 –  UwagaZ powodu obostrzen druhowie OSP w całej Polscebędą pełnić dyżur bezpieczeństwa w Sylwestra.Każdy nowy członek wraz z partnerem możewpisać się na listę członków danego OSP,wpłacając 300zl składki wpisowej.W celu przyjęcia jak największej liczby nowychdruchów, promocyjnej każdej parze oferujemy dwaciepłe posiłki, zimna płytę oraz napoje plus jedennapój niespodziankę na paręOferta ważna tylko przed sylwestremWIEC PAMIETAJCIE W TYM ROKU NIE IDZIECIE NASYLWESTRA.IDZIEMY PELNIC DYZUR W OSPSTRAZCHOTNICZAWJASTKOUIUSTAR

Wymowny list Adama Michnika do gen. Czesława Kiszczaka, wysłany z aresztu śledczego w 1983 r.

 –  Kinga Kamińska14 grudnia 2016 · Warszawa, województwo mazowieckie ·Wobec opluskwiania inaczej myślących przez pisowskie miernoty przyszło mi na myśl, że dobrze będzie przypomnieć:Trzydzieści trzy lata temu Adam Michnik wysłał z aresztu śledczego ten list do do ministra spraw wewnętrznych gen. Czesława Kiszczaka. Opublikowany w podziemnym Tygodniku Mazowsze stał się dla mnie drogowskazem.Warszawa 11 grudnia 1983 r.Adam Michnik, s. OzjaszaWarszawa, ul. Rakowiecka 37; areszt śledczyOb. minister spraw wewnętrznychgen. Czesław KiszczakMotto: Odebrałem pismo Waćpana, Mości Panie Rzewuski, nad którym długo myślałem, co ono ma znaczyć, i czyli mam na nie odpowiedzieć. Człowiek poczciwy nie skrywa swych myśli, wzgarda dla podłych jest jego prawidłem; tak i ja dziś z Waćpanem postąpię... Jako obywatel nie mogę usłuchać rady Waćpana, która pod pozorem wolności, upstrzonej licznymi błędami, wsparta jest obcą przemocą. Ci, którzy śmieli dla ich dumy i własnej miłości zaprzedać krew współziomków swoich, są ohydą narodu i zdrajcami ojczyzny. Takie są moje sentymenta...(Z listu księcia Józefa Poniatowskiego do hetmana Seweryna Rzewuskiego, targowiczanina)I. Na początku listopada, pełen obrzydzenia dla postępków funkcjonariuszy Pańskiego resortu, wysłałem do Pana skargę. W swym liście zwróciłem uwagę na niski charakter takich poczynań: zabranie z celi książek, które posiadałem za zgodą prokuratora, pozbawienie mnie dodatkowego spaceru zaleconego przez lekarza czy pogróżki inspirowane jakimiś audycjami w zachodnich radiostacjach. Dla nikogo z więźniów Pawilonu III Śledczego nie jest sekretem, że akcjami represyjnymi kierują tu funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Ich nazwiska też nie są żadną tajemnicą, tak jak i nazwisko ich tutejszego szefa, płk. Tamborskiego z MSW. Odwołałem się w swoim piśmie do obowiązującego ludzi cywilizowanych nakazu honoru, który zabrania znęcać się nad uwięzionym i bezbronnym przeciwnikiem politycznym.Poprosiłem następnie odwiedzającą mnie osobę, by sprawdziła u Pana, czy mój list doszedł. Ku memu zdziwieniu zakomunikował jej Pan o swej niemożności ukrócenia poczynań podległych sobie funkcjonariuszy. W przedmiocie zwrócenia mi do celi książek okazał się Pan niekompetentny. Starczyło natomiast Panu kompetencji, by złożyć mi dość osobliwą propozycję. Brzmiała ona: albo najbliższe święta spędzę na Lazurowym Wybrzeżu, albo też czeka mnie proces i wiele lat więzienia. Zapewnił Pan zarazem, że po procesie, gdy "władza przełknie tę żabę", o wyjeździe nie będzie mogło być już mowy. W ten sposób dowiedziałem się, że ministrowi spraw wewnętrznych w PRL trudniej pohamować nadgorliwych w dokuczliwości funkcjonariuszy SB, niż odgadnąć wyrok sądu wojskowego i szeroką dłonią ofiarować wczasy na Lazurowym Wybrzeżu.Ma Pan duszę jak step ukraiński, Panie Generale! Tytułem rewanżu ofiaruję Panu przeto, śladem pana Zagłoby podążając, tron w Niderlandach! "Monarcha Niderlandów, król Kiszczak I" - czy nie znajduje Pan urody w tym sformułowaniu?II. Kiedy z początkiem listopada przeczytałem w "Trybunie Ludu" wypowiedź Jerzego Urbana o tym, że mogę uzyskać wolność kosztem opuszczenia Polski, potraktowałem to jako kolejny żart tego skądinąd utalentowanego felietonisty, któremu wyrządzono tak ogromną krzywdę nominacją na stanowisko rzecznika rządu PRL. Rządowi gen. Wojciecha Jaruzelskiego minister Urban wielkich szkód może i nie przysporzył, bowiem temu rządowi trudno jeszcze bardziej popsuć opinię w kraju i za granicą. Jednak wyrządził ich niemało samemu sobie, kiedy to dowcipy ze "Szpilek" zaczął przedstawiać jako opinie zasługujące na poważne traktowanie.Nie dalej jak miesiąc wcześniej, początkiem października, Jerzy Urban zapewnił opinię publiczną, że więźniowie polityczni "odbywają karę w wydzielonych pomieszczeniach i nie przebywają razem z kryminalistami". Proszę sobie wyobrazić, że potraktowałem - o święta naiwności! - tę wypowiedź poważnie i zażądałem umieszczenia mnie we wspólnej celi z więźniem politycznym, bowiem przebywałem z więźniami kryminalnymi. Wszelako naczelnik aresztu mjr Andrzej Nowacki, a potem szef sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego płk Władysław Monarcha uświadomili mnie, że Urban plecie jak Piekarski na mękach i nie zna obowiązujących przepisów.Od tego czasu czytam oświadczenia rzecznika rządu gen. Jaruzelskiego wyłącznie w konwencji satyrycznych humoresek i nieraz się dobrze nimi bawię (polecam Pańskiej uwadze - jako szczególnie śmieszne - wypowiedzi rzecznika na temat Lecha Wałęsy). W tej też konwencji odczytałem jego wypowiedź o możliwości kupienia sobie wolności przez wyjazd za granicę. Pańska oferta spędzenia świąt na Lazurowym Wybrzeżu kazała mi jednak ponownie przemyśleć, co oznaczają te dziwaczne wypowiedzi.III. Piszę ten list wyłącznie we własnym imieniu, ale mam podstawy, by sądzić, że podobnie rozumują tysiące ludzi w Polsce.Doszedłem do przekonania, że składając mi propozycję opuszczenia Polski:1) przyznaje Pan, że nie uczyniłem nic takiego, co by upoważniało praworządny urząd prokuratorski do formułowania zarzutów o "przygotowaniu do obalenia ustroju siłą" lub "osłabiania mocy obronnej państwa", zaś praworządny sąd do orzekania wyroku skazującego. Podzielam ten pogląd;2) przyznaje Pan, że wyrok jest już ustalony na długo przed rozpoczęciem procesu. Podzielam ten pogląd;3) przyznaje Pan, że akt oskarżenia sformułowany przez dyspozycyjnego prokuratora i wyrok skazujący, orzeczony przez dyspozycyjnych sędziów, będą na tyle nonsensowne, że nikogo w błąd nie wprowadzą, skazanym przyniosą chwałę, a skazującym i ich dysponentom - hańbę. Podzielam ten pogląd;4) przyznaje Pan, że celem toczącego się postępowania karnego nie jest zadośćuczynienie prawu, lecz pozbycie się przez elitę władzy kłopotliwych oponentów. Podzielam ten pogląd.Na tym wszakże kończy się zgodność naszych opinii. Uważam bowiem, że:1) aby tak jawnie przyznać się do deptania prawa, trzeba być durniem;2) aby będąc więziennym nadzorcą, proponować człowiekowi więzionemu od dwóch lat Lazurowe Wybrzeże w zamian za moralne samobójstwo, trzeba być świnią;3) aby wierzyć, że ja mógłbym taką propozycję przyjąć, trzeba wyobrażać sobie każdego człowieka na podobieństwo policyjnego szpicla.IV. Wiem dobrze, Panie Generale, do czego wam nasz wyjazd jest potrzebny. Do tego, by nas ze zdwojoną siłą opluskwiać w swoich gazetach jako ludzi, którzy ujawnili wreszcie swe prawdziwe oblicze; którzy przedtem wykonywali cudze dyrektywy, a teraz połasili się na kapitalistyczne luksusy. Do tego, by zademonstrować światu, że wy jesteście szlachetnymi liberałami, a my szmatami bez charakteru. Do tego, by móc Polakom powiedzieć: "Patrzcie, nawet oni skapitulowali, nawet oni stracili wiarę w demokratyczną i wolną Polskę". Do tego - przede wszystkim - by poprawić swój wizerunek we własnych oczach; by móc z ulgą odetchnąć: "Oni wcale nie są lepsi ode mnie".Bo was niepokoi sam fakt istnienia ludzi, którym myśl o Polsce nie kojarzy się z ministerialnym stołkiem, a z więzienną celą; ludzi, którzy przedkładają święta w areszcie śledczym nad ferie na Lazurowym Wybrzeżu. Wy nie wierzycie w istnienie takich ludzi. Dlatego w swym ostatnim sejmowym przemówieniu osiągnął Pan w obelżywości oskarżeń poziom polskiego klasyka tego gatunku - Stanisława Radkiewicza. Dlatego mówicie nawet między sobą, że my albo jesteśmy wielkimi spryciarzami (bo otrzymujemy instrukcje i pieniądze od wywiadu amerykańskiego), albo też wielkimi głupcami - "fanatykami" (bo wolimy siedzieć w więzieniu, niż spacerować po paryskich bulwarach). Przecież nikt z was nie wahałby się ani przez chwilę, mając taki wybór!Wy nie umiecie o nas myśleć inaczej, bowiem myśląc inaczej, musielibyście - choćby w jednym błysku chwili - odgadnąć prawdę o sobie samych. Tę prawdę, że jesteście mściwymi i pozbawionymi honoru świntuchami. Tę prawdę, że jeśli nawet kiedyś było w waszych sercach troszkę przyzwoitości, to dawno pogrzebaliście te uczucia w brutalnej i brudnej grze o władzę, jaką toczycie między sobą. Dlatego, sami złajdaczeni, chcecie nas ściągnąć do swego poziomu.Otóż nie! Tej przyjemności wam nie dostarczę. Nie znam przyszłości i wcale nie wiem, czy dane mi będzie dożyć zwycięstwa prawdy nad kłamstwem, a "Solidarności" nad obecną antyrobotniczą dyktaturą. Rzecz w tym wszakże, Panie Generale, że dla mnie wartość naszej walki tkwi nie w szansach jej zwycięstwa, ale w wartości sprawy, w imię której tę walkę podjęliśmy. Niech ten mój gest odmowy będzie maleńką cegiełką budującą honor i godność w tym co dzień unieszczęśliwianym przez was kraju. Niech będzie policzkiem dla was, handlarzy cudzą wolnością!V. Dla mnie, Panie Generale, więzienie nie jest żadną szczególnie dotkliwą karą. Tamtej grudniowej nocy to nie ja zostałem proskrybowany - to wolność. To nie ja dziś jestem więziony - to Polska.Dla mnie, Panie Generale, karą byłoby, gdybym musiał na Pańskie polecenie szpiclować, machać pałką, strzelać do robotników, przesłuchiwać uwięzionych i wydawać haniebne wyroki skazujące. Szczęśliwy jestem, że znalazłem się po właściwej stronie - wśród ofiar, a nie wśród oprawców. Ale gdyby Pan to rozumiał, nie składałby mi Pan propozycji tyleż niemądrych, co niegodziwych.W życiu każdego człowieka uczciwego, Panie Generale, przychodzi taki trudny moment, kiedy za proste stwierdzenie faktu: "to jest czarne, a to jest białe" trzeba drogo płacić. Może to być cena życia płacona na stokach Cytadeli, za drutami Sachsenhausen, za kratami Mokotowa. W takiej chwili, Panie Generale, dla uczciwego człowieka problemem naczelnym nie jest, by wiedzieć, jaką cenę przyjdzie mu zapłacić, lecz wiedzieć, czy białe jest białym, a czarne - czarnym.Aby to wiedzieć, trzeba chronić sumienie. Trawestując jednego z wielkich pisarzy naszego kontynentu, powiem tak: trzeba przede wszystkim, aby dowiedział się Pan, Panie Generale, co to jest sumienie ludzkie. Są dwie rzeczy na tym świecie - niechaj usłyszy Pan tę nowinę - z których jedna nazywa się Zło, druga Dobro. A oto objawienie dla Pana: kłamać i lżyć nie jest dobrze, dopuszczać się zdrady jest źle, więzić i mordować jest jeszcze gorzej. To nic, że to jest użyteczne. Tego nie wolno...Tak, Panie Generale, tego nie wolno. Kto się przeciwstawia? Kto zezwala? Kto zabrania? Panie Generale, można być potężnym ministrem spraw wewnętrznych, można mieć za sobą potężne mocarstwo rozciągające swą władzę od Łaby po Władywostok, a pod sobą całą policję kraju, miliony szpiclów i miliony złotych na pistolety, armaty wodne i urządzenia podsłuchowe, płaszczących się służalców, pełzających donosicieli i żurnalistów; a tu ktoś niewidzialny, w ciemności, przechodzień, nieznajomy wyrasta przed Panem i mówi: "Nie zrobisz tego!".Oto sumienie.VI. Zapewne list ten wyda się Panu kolejnym dowodem mojej głupoty. Jest Pan przyzwyczajony do uniżonych próśb, policyjnych raportów, szpiclowskich donosów. A tu człowiek, który jest w Pańskim ręku, któremu dokuczają Pańscy podwładni, oskarżają Pańscy prokuratorzy, a skazywać będą Pańscy sędziowie - mówi Panu o sumieniu.Bezczelny, nieprawdaż?Wszelako żadna Pańska reakcja nie jest w stanie mnie już zadziwić. Wiem, że za ten list zapłacę wysoką cenę, a Pańscy podwładni spróbują doprowadzić do mojej świadomości pełnię wiedzy o możliwościach więziennictwa w kraju budującym komunizm. Wiem wszakże i to, że obowiązuje mnie prawda.Dlatego o nic Pana nie proszę. Tylko o jedno: niech się Pan zastanowi. Nie nad moim losem - ja może jakoś wytrzymam kolejne pomysły Pańskich pułkowników i majorów. Niech Pan się zastanowi nad sobą. Niech Pan przy wigilijnym stole pomyśli przez chwilę o tym, że będzie Pan rozliczony ze swych uczynków. Będzie Pan musiał odpowiedzieć za łamanie prawa. Skrzywdzeni i poniżeni wystawią Panu rachunek. To będzie groźna chwila.Życzę Panu zachowania godności osobistej w takim momencie. I odwagi. Niech Pan nie tłumaczy się, jak Pańscy koledzy z poprzednich ekip, że Pan o niczym nie wiedział. Bo to nie wzbudza litości, tylko pogardę...Sobie zaś życzę, abym - tak jak zdołałem w Otwocku dopomóc w uratowaniu życia kilku Pańskim podwładnym - umiał być na miejscu w samą porę, gdy Pan będzie zagrożony i zdołał także Panu dopomóc. Abym umiał raz jeszcze być po stronie ofiar, a nie wśród oprawców. Choćby potem nadal miał mnie Pan zamykać w więzieniu i nadal zdumiewać się moją głupotą.
Klient: Ile będzie kosztować wykonanie tej pracy? Mistrz: 1500 złKlient: Dlaczego tak drogo? – Mistrz: Ile będzie Cię kosztować, jeśli sam wykonasz tę pracę?Klient: Cóż, maksymalnie 800. To dość prosta praca, prawda?Mistrz: Za 800 zł proponuję zrobić to samemu.Klient: Ale... Nie mogę.Mistrz: Za 800 zł nauczę cię tej pracy. Więc dostaniesz wiedzę w następnej sprawie.Klient: Co za ciekawa oferta! Zgadzam się!Mistrz: Więc musisz mieć przy sobie: maszynę do cięcia, odkurzacz, wiertarkę, rękawiczki...Klient: Wpadnij! Nie mam tego sprzętu i nie mogę go kupić na jedną pracę!Mistrz: W takim razie za wykonanie tej pracy za 300 mogę ci go wypożyczyć.Klient: Ok.Mistrz: Zgadzam się! We wtorek będę czekać na Was na wykonanie prac.Klient: Nie mogę we wtorek.Mistrz: Przepraszam, ale mam tylko wolny wtorek. Wszystkie inne dni są zajęte innymi klientami.Klient: No ok. Będzie trzeba poświęcić swoje plany...Mistrz: Zbiorę cały niezbędny materiał, ale samochód będzie trzeba załadować we wtorek o 6, więc się nie spóźnij.Klient: około 6-tej? Nie! Nie! Nie! Nie! Nie wstaję tak wcześnie... Hmm... Tak sobie myślę, że wolę zapłacić ci 1500... Przecież ja sam nie dam rady tej pracy wykonać jakościowo, a będzie mnie to kosztować znacznie drożej.Kiedy płacimy komuś za ciężką pracę, płacimy nie tylko za materiały, ale także za:WIEDZĘ, DOŚWIADCZENIE, SZKOLENIA, NARZĘDZIA, TRANSPORT, PUNKTUALNOŚĆ, PROFESJONALNOŚĆ, GWARANCJA, BEZPIECZEŃSTWO, PODATKI...
Podatki są jak płacenie swojemu krajowi za subskrypcję nawet jeśli nie podoba ci się jego oferta –
Niemcy nam zazdroszczą, więc przyjęcie od nich pomocy nie wpisuje się zbytnio w propagandę –  Niemcy chcą pomóc Polscew walce z koronawirusem. Polska nie jest zainteresowanaOd kilku tygodni Niemcy oferują pomoc w walce z COVID-19 swym partnerom w Unii Europejskiej. Do polskiego rządu zwracają się z tą ofertą najważniejsi niemieccy politycy. Mimo dramatycznej sytuacji Polska nie wyraziła zainteresowania pomocą. Prezydent Duda zdecydował się na odpowiedź na list niemieckiego prezydenta dopiero po pytaniach Onetu.
 –  Dołącz do Straży Narodowe Oferujemy: - bojową atmosferę - napierdalanie kobiet - młody i dynamiczny zespół - napierdalanie kobiet - konfiturowe czwartki - napierdalanie kobiet - ochronę starych pedofili - czy wspominałem już o napierdalaniu kobiet?
 –  Witam. MacBookaktualny?Dzień dobry, tak - aktualny.2000 proponuje więcejbędzie ciężko uzyskać,odbiór dzisiajWystawiony jest za 4800,co już jest okazyjną ceną,to żart? Cały zestaw + półroku gwarancji, proszę mipokazać podobną ofertęponiżej 5000Problem w tym ze szukamzłotego a pan sprzedajeszary, ciężko będzieznaleźć na takiego kupca2050 moje ostatnie słowo
Żadna praca, która ma w ofercie wymóg odporności na presję, stres i limit czasu – Nie jest warta podjęcia, nawet za duże pieniądze. Zdrowie i życie ma się jedno
 –

Oferta pokoju na OLX podbija internet. Lokator musiałby spać... na regale

 –  UżytkownikPiotrekNa OLX pl od sie 2013Ogłoszenia użytkownikaZadzwonNapiszwiadomoscLokalizacjaO Wroclaw. Dolnosiąskie, Fabrycznaw trakcie remontu< > 01 - 08Duże zdjęciaservicen wPokój los < 650zl/wstko, spokojnie po 22, bardzo o ¢czystoGo from siloedto streamlined.600 złGivesen ogertA WYRÓŻNIJ TO OGŁOSZENIEC ODŚWIEŻ TO OGŁOSZENIEOferta od: Osoby prywatnejUmeblowane: TakRodzaj pokoju. JednoosobowyKtoś zainteresowany wynajmem pokoju weWrocławiu za jedyne 600 zł? Jak informujewłaściciel:Mieszkanie dobrze wyposazone, szybkiinternet, miękkie pufy do siedzenia, w jednynz pokoi będzie najprawdopodobniej hamak.W mieszkaniu osoby świetnie gotujacewegetariansko. Otwarta i miła atmosfera.Jakie osoby mają największe szanse wwyścigu o to wymarzone miejsce?Mile widziani wegetariani, ale nie jest towymóg. Mile widziane artystyczne dusze, osobyrozwijające się duchowo, ale także osobybardzo techniczne i o ścisłych umysłach. Kotydozwolone.w trakcie remontuw trakcie remontu
Dobrze, że nie kupiłem u innego sprzedawcy, BEZ RABATU, BEZ PROMOCJI za... 119 zł – Sprawdziłem wszystkie oferty tego produktu na tym portalu, oraz w sieci.Oferta z PROMOCJĄ z działu OKAZJE, jest NAJDROŻSZA!Normalne cena tego produktu to 119-129 zł NIGDZIE ten produkt nie kosztuje 450 zł. Gdzie jest UOKiK?Rozumiem wolny rynek, ale taka akcja ze strony tego portalu, to już robienie z ludzi idiotów!Przejrzałem kilka ofert z działu OKAZJE.Praktycznie każdy z tych produktów można znaleźć taniej i to na tym samym portalu! To już jest szczyt!
Źródło: zrzut ekranu, portal aukcyjny
Nowa oferta w sklepach dla osób, które nie potrafią rozbijać jajek –
Źródło: reddit.com
Sprzedam po okazyjnej cenie garnitur od Christiana Paula. Tylko poważne propozycje –
 –  7m.olx.pl/oferta/fiat-126WBR 59 JF10 czerwca 2020Fiat 126p. Prosto z Salonu!6 000 złModel: 126Rok produkcji: 1997Zadzwoń / SMSWyślij wiadomość...
Nowa oferta ZUS – Oni też idą z duchem czasu w związku z CoVid ZUS	wprowadza nowość	EMERYTURA	BEZOBJAWOWA
 –  Czwartek, 5 marcaDzień dobry, czy oferta nadalaktualna?22:16Niedziela, 8 marcaPrzepraszam za zwłokę, zgubiłemtelefon, nie miałem jakodpowiedzieć. Oferta aktualna.16:34 Mogę się spotkać jutro po 20.Przepiłem już pieniądze 22:41Pozdrawiam i życzę powoedzenia22:42
Sylvester Stallone przed filmem "Rocky" klepał taką biedę, że musiał sprzedać swojego psa przed sklepem monopolowym za 50$ – Wkrótce potem obejrzał walkę bokserską Muhammada Ali i Chucka Wepnera, co było jego inspiracją do napisania scenariusza "Rocky". Zwrócił się do United Artist i dostał ofertę 125 000$ za scenariusz, jednak odmówił - chciał zagrać główną rolę, na co United Artist nie chcieli się zgodzić. Najwyższa oferta, jaką mu dali, to 300 000$, jednak ją też odrzucił. Ostatecznie pozwolili mu zagrać, ale za scenariusz dostał zaledwie 35 000$. Pierwszą rzeczą, którą kupił zaraz po otrzymaniu honorarium, był sprzedany wcześniej pies, jednak właściciel nie chciał go tak łatwo odsprzedać. Ostatecznie Stallone zapłacił za niego 3000$ oraz pozwolił mężczyźnie zagrać epizodyczną rolę w Rocky. Pies również dostał swoją rolę.Rocky miał być filmem niskobudżetowym i przeznaczono na niego 1 mln dolarów. Ostatecznie zarobił 225 mln dolarów
Ktoś chętny? –  Zapytanie ofertowe nr: 3979172Dam zlecenie na kompleksowe wykończenie mieszkaniMilanówekMazowieckie, powiat grodziski, 05-822, MilanówekUSŁUGI >> Budownictwo >> Remonty >> Remonty mieszkań, domówTreść:PamiętajZakres zlecenia: wykończenie mieszkania w staniedeweloperskim1. ZadzwspotkSzyb-szansRemontowane pomieszczenia: kuchnia, łazienka, pokój,przedpokój2. PoropoznZdobLiczba remontowanych pomieszczeń: 3cenn3. PrzyKlienPozrŁączna powierzchnia remontowanych pomieszczeń: 46m?Zakres pdo wykonania: kompleksowe wykończenieocze4. UmaRodza ac do wykonania: instalacja hydrauliczna,malow e, montaż armatury, montaż płyt G-K, położenieparkie ub paneli, ułożenie glazury lub terakotyrozrBędiKlie5. PorofeProj prac: Klient posiada projekt i poszukuje firmy do jegorea cjiDovTwT nin skorzystania z oferty: możliwy od zarazJodatkowe prace i wymagania: Dzień dobry,Szukam pana, który w zamian za seks wykończy mojemieszkanie - położy płytki w kuchni, łazience, panele ,cegłę najednej ścianie pozostałe ściany są do malowania.Podłączyć umywalkę, zamontuje wannę.Mieszkanie ma 46 m z balkonem.O mnie.44 lata, 75kg, 164 wzrostu , blondyna , włosy do ramion.Zamian za prace wykończeniowe spelnie każdą fantazję(mogę być uległa, mogę być domina), oprócz ostrego BDSM.
 –  p.FeReaPricPRACA!Zatrudnię murarza z minimumkilkuletnim doświadczeniem!Praca od zaraz!OMSWIEKLokalizacja :Crewe & Stoke-On-TrentUDEStawka na start : £10Kaleczony j.ANG wymagany!ICEMogą być alkoholicy.Warunek : Bez picia w czasie pracy!!!3124ILABLEWięcej informacji pod numerem telefonu :0792 459