Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 84 takie demotywatory

Oddalamy się od siebie, nie dlatego że dzielą nas kilometry. Oddalamy się od siebie przez brak kontaktu. Pamiętajmy, żeby podtrzymywać kontakt z tymi, na których nam zależy, bo w pewnym momencie będzie już za późno –
Źródło: - AP
Kobieta codziennie pokonuje 24 kilometry, by odprowadzić niepełnosprawnego wnuka – Z miłości do wnuka jest gotowa na każde wyrzeczenie. 76-letnia Szi Juing z prowincji Guangxi w południowych Chinach dwa razy dziennie odprowadza 9-letniego wnuka do szkoły. Chłopiec jest niepełnosprawny. Kobieta codziennie pokonuje 24 kilometry, pchając wózek z Dziangiem
Pamiętaj – to nie kilometry dzielą ludzi, a obojętność. Odległość zaś przestaje znaczyć cokolwiek, jeśli ktośznaczy dla Ciebie wszystko –
Źródło: - Rafał W
Nie kilometry dzielą ludzi,lecz obojętność –
Nieważne ile kilometrów nas teraz dzieli – Ale ile wspólnych chwil nas kiedyś połączy na zawsze
Zakrzywienie czasoprzestrzeni –
Psia mama zgubiła swoje szczenięta. Przemierzała 3 kilometry dziennie, poszukując swoich dzieci. Wreszcie z pomocą internauty odnalazła swoje pieski w opuszczonej stodole. Tak wyglądała jej radość, kiedy znowu je ujrzała – Nie ma silniejszej więzi od tej między matką a dziećmi
Ciągnący się na 24 kilometry cień góry Fuji w Japonii –
Mercedes W123. Ikona trwałości – W 1982 roku ADAC opublikowało ciekawą statystykę. Wynikało z niej, że średni przebieg Mercedesa W123 200d do pierwszej awarii wymagającej interwencji pomocy drogowej - rozumianej jako unieruchomienie auta z przyczyn technicznych - wynosił, bagatela, 852 777 km!
Niby do zakochania jeden krok, a jak przyjdzie co do czego, to musimy zapierdalać kilometry –
Prawdziwy dżentelmen nigdy nie odmówi kobiecie pomocy –  Drogi Jacku, Mam nadzieję. że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu -musiałam wrócić się, aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc? Magda. Odpowiedź: Droga Magdo, Zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję, że byłem pomocny. Jacek

Przebieg...

Przebieg... –

Jesteś na diecie, lub biegasz żeby schudnąć? (20 obrazków)

– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. – – No, ubierasz się pan.– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?– Fakt!– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.– I zdążasz pan?– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.
Każda pani domu kiedyś musi sobie pozwolić na jakiś jeden dzień wolny od wszystkiego –  Mężczyzna wrócił do domu z pracy i znalazł trójkę swoich dzieci na zewnątrz domu. Były jeszcze w piżamach, bawiły się w błocie pustymi pudełkami do żywności i opakowaniami porozrzucanymi po całym ogrodzie. Drzwi do domu i do samochodu żony były otwarte. Nie było widać śladu psa. Gdy wszedł do domu, w środku panował jeszcze większy bałagan. Lampa była przewrócona, a dywan był zsunięty pod ścianę. W salonie głośno włączony był telewizor z bajkami. Na środku była porozrzucana masa zabawek i ubrań. W kuchni zlew był wypełniony naczyniami, śniadanie walało się po blacie, drzwi do lodówki były otwarte, karma dla psa rozrzucona po podłodze, rozbite szkło leżało pod stołem, a piasku było tyle, co na plaży. Mężczyzna szybko wbiegł po schodach na górę, omijając sterty zabawek i ubrań. Szukał żony. Martwił się, że coś mogło się jej stać. Po drodze do sypialni zauważył, że z łazienki wydostaje się woda. Gdy zajrzał do środka, znalazł tam mokre ręczniki, pianę i jeszcze więcej zabawek. Kilometry papieru toaletowego leżały na podłodze. Lustro i ściany były wysmarowane pastą do zębów. Mężczyzna był już totalnie spanikowany. Wpadł do sypialni i zobaczył żonę, która leżała na łóżku w piżamie i czytała książkę. Spojrzała na niego z uśmiechem i zapytała jak minął dzień. On kompletnie zszokowany zapytał:- Co tu się dzisiaj stało?! Kobieta uśmiechnęła się ponownie i powiedziała:- Wiesz, każdego dnia, gdy przychodzisz do domu z pracy pytasz mnie, co ja takiego robiłam przez cały dzień…?- Tak - odrzekł. Na co żona odpowiedziała: - Więc dziś mój drogi nie zrobiłam kompletnie nic
Sieć – – Ja to, proszę pani, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem pomalowana, bo malujesię wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.    – No, ubiera sie pani.    – W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?    – Fakt!    – Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.    – I zdążasz pani?    – Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pani ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu.
Może właśnie faceci powinni prowadzić kącik porad? –  list Magdy:Drogi Marku, mam nadzieję, że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu.Musiałam wrócić, aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu, nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 20. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Nie zamierza iść do poradni małżeńskiej.Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc? Magda.odpowiedź Marka:Droga Magdo, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź, czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy.Mam nadzieję, że byłem pomocny. Marek.
Planowałem to od dawna – Przeoczyłem...
Współczesny "Cud Mojżesza" – Wyspa Jindo w Korei Południowej jest miejscem jednego z najdziwniejszych fenomenów naturalnych. Dwa razy w ciągu roku, podczas odpływu spod wody wynurza się ścieżka szeroka na 40 metrów i długa 3 kilometry, która na 1 godzinę łączy wyspę Jindo z wyspą Modo. Temu wydarzeniu poświęcony jest festiwal, na który od 1975 roku przybywają ludzie z całego świata
Źródło: http://korea-ula.blogspot.jp/2012 02 06 archive.html
To nie kilometry dzielą ludzi – ...tylko obojętność