Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 214 takich demotywatorów

 –  1.Detektyw rozwiąże sprawę tylkowtedy,kiedy jest od niej odsunięty.2.	Jeśli jesteś ładną blondynką, bardzoprawdopodobne jest, że w wieku 22 latzostaniesz światowym ekspertem odenergii nuklearnej.3.	Jeśli musisz rozbroić bombę izastanawiasz się, który kabel przeciąć,nie martw się, zawsze wybierzeszwłaściwy kolor.4.	Jeśli widać ogromną szybę, za kilkachwil niechybnie ktoś zostanie przez niąwyrzucony.5.	Jeśli zdecydujesz się jednak, żebyzatańczyć na ulicy; natychmiastprzekonasz się, że wszyscy przechodnieznają odpowiednie kroki.6.	Ogromne nowojorskie apartamenty sadostępne dla każdego przeciętnegoI mieszkańca, wszystko jedno czy jestbezrobotny, czy nie.7.	Raz pomalowanych ust nigdy nietrzeba poprawiać. Szminka nie zetrze sięnawet podczas nurkowania.8.	Uczciwy i ciężko pracujący policjantjest zwykle zastrzelony na kilka dni przedemeryturą.9.	Wieżę Eiffela widać z każdego okna wParyżu.10.	Wszystkie torby wynoszone zsupermarketów zawierają przynajmniejjedną bagietkę.
Kiedy z bezprzewodowego internetu 5 Mb/s przesiadłem się na kabel 50 Mb/s –
Przekrój podmorskiego kabla telekomunikacyjnego łączącego Amerykę i Europę –
Tymczasem w Sępólnie Krajeńskim iluminacja świąteczna powieszona została "do góry nogami". Dlaczego? – Bo kabel był za krótki
Dawaj rybę, albo wyciągam kabel! –
Oto kabel USB, który zawsze pragnął zostać szefem kuchni –
Kiedy sekretarka szefa wzywa cię do biura i drze się na całą firmę, że jej myszka USB nie działa i to twoja wina –

10 rzeczy, które spotykasz na co dzień, a w ogóle nie wiesz, po co są i do czego służą (11 obrazków)

Ok, co mam z tym zrobić? –

Statystyki nie kłamią!

 –  Prawdopodobieństwo1 na 10,000, że znajdzieszczterolistną koniczynę.1 na 35,000, że zginiesz wkatastrofie-lotniczej.1 na 610,000, że doznasz urazu przyfajerwerkach.1 na 662,000, że zdobędzieszzłoty medal olimpijski.1 na milion, że trafi w ciebie piorun.1 na 1.505 miliona, że zostanieszgwiazdą filmową.być1 na 7 milionów, że zostanieszmiliarderem.5%1 na 10 milionów, że zostanieszprezydentem.1 na 11.5 miliona, że zaatakujecię rekin.1 na 12 milionów, że zabije cięautomat do przekąsek i napojów.1 na 176 milionów, że wygraszna loterii.za1 na nigdy, żepodłączysz kabel USBza pierwszym razem.
 –
Odpalanie na kable – Robisz to źle
Nasz zespół wyszkolonych informatyków już pracuje nad rozwiązaniem twojego problemu –

Pozwól swojemu dziecku decydować za siebie

Pozwól swojemu dzieckudecydować za siebie – Jak będzie wzorowało się na matce, to trudno, ale daj mu szansę List do Matki InternetowejDroga Matko Internetowa,Przestań wrzucać kolejne zdjęcia swojego dziecka do internetu. Naprawdę najwyższa na to pora. Jest tak wiele przesłanek przeciw napieprzaniu fotami swojego maleństwa po sieci, że nawet nie wiem od czego zacząć. Ale postaram się jakoś to usystematyzować.PrywatnośćMoże Ciężko Ci uwierzyć, ale jest coś takiego. Takie słowo co zaczyna się na jak impreza w mieszakaniu, a kończy jak kości ryby. Pozwól Twojemu dziecku samodzielnie decydować co pojawi się na jego temat w internecie. W sieci nic nie ginie… true story.PedofilTo nie jest bestia zza morza… Tacy zwyrodnialcy istnieją i nie masz pojęcia w jakim (fap)folderze zapisują zdjęcia które publikujesz.NuuudaWszystkie dzieci wyglądają tak samo. Do tego są brzydkie (o tym pisałem m.in. tutaj). Więc pogódź się z tym, że Twój nie Brajanek jest wyjątkowy. I pierdolnięcie sesji z kilkunastoma zdjęciami tego nie zmieni. Dla Ciebie każde zdjęcie jest wyjątkowe. Dla Ciebie… Znajomi Ci tego nie napiszą, bo są grzeczni…AtencjaJesteś matką.  Jakkolwiek to ciężka praca, to jesteś TYLKO matką. Przynajmniej na taką się kreujesz naparzając zdjęciami dziecka „młynek atencji” po portalach społecznościowych. Wiem, że od kiedy masz dziecko, to Twój licznik atencji jest na szczycie sinusoidy popularności. Ale Twoi znajomi postrzegają cię przez perspektywę twojej aktywności w sieci. Na pewno masz jakąś wartość poza Twoim dzieckiem.Drugi RodzicUrodziłaś dziecko? Super! Ale ojciec dziecka też ma coś do powiedzenia na temat tego co publikujesz w sieci. (No chyba, że Twój łobuz gnije w sztumie. Ale wtedy możesz się skontaktować z babcią ze znajomym, z kimkolwiek… Jesteś sama? Zostań blogerką.;)Penis i KupaNa koniec prawda najprawdsza. Penis Twojego synka to ostatnia rzecz której zdjęcie powinno się znaleźć w internecie. OSTATNIA! Nie ma wyjątków. To nie jest „słodki kutasik” „ogonek” czy jak jeszcze to Twój chory umysł nazywa. To są genitalia Twojego dziecka.Jeżeli twierdzisz, że w tym nie ma nic złego, to pomyśl o ojcach wrzucających do internetu genitalia swoich córek z odpowiednimi komentarzami.„Kochane mamusie, mam nadzieje, że można tu się chwalić swoimi maleństwami i nie łamię regulaminu. Jestem wreszcie szczęśliwym i spełnionym tatą i żadna kobieta nie jest mi potrzebna do szczęścia. Położna powiedziała, że będzie miała facetów na pęczki z taką ciasną cipką. Co myślicie ?” ( sparodiował @dzerald z Mirko)Podobnie rzecz ma się z fekaliami. Jakbyś tego ładnie nie nazywała, to pisanie o kupie jest… słabe. Słodkie kupki dziecka przestają być słodkie w momencie, kiedy zaczynasz o nich pisać.Na koniecMam nadzieję, że dotarło. Jeżeli nadal nie widzisz nic złego w odzieraniu swojego dziecka z prywatności tzn. że razem z pępowiną powinni Ci uciąć kabel od internetu.
Prosty sposób na kable –
...że przygląda się jak pali się mój kabel od ładowarki –
Jeśli drogę przebiegnie ci czarna babcia, czarna wnuczka, czarny Mruczek, czarna Kicia, czarna kurka, czarna gąska, czarny bociek, czarna żabka, a na ostatku kawka, też czarna, to znaczy, że dziadek zamiast rzepki wyciągnął kabel wysokiego napięcia –
U informatykówteż oznaki świąt –
Mam na imię Andrzej...Nie piję od 220 dni – i poszedłem do sklepu po kabel HDMI...
Źródło: własny