Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 261 takich demotywatorów

Minister zdrowia UK Victoria Atkins sprzeciwia się legalizacji i regulacji marihuany, mimo że jej mąż uprawia 45 akrów konopii na rządowej licencji – Hipokryzja pełną gębą
Hipokryzja niektórych Polaków –  - Jesteśmy przeciwni handowi w niedziele. Sami mamy sklep, dlatego wiemy, że należy się nam dzień wolny - mówi Damian, który mimo to zrobił dziś zakupy w Biedronce na dworcu. - No, zakupy zrobiliśmy z nudy, bo czekamy na pociąg - tłumaczy.
Ludzie tacy są... –
 –
Aktorka Agnieszka Sienkiewicz wbija szpilę wszystkim fit loverkom z Instagrama. Kto się z nią zgadza? – "Lubię Instagram.... Ale przyznam, że mam już coraz bardziej dość oglądania wyidealizowanych, wyretuszowanych, wyfiltrowanych i wygładzonych zdjęć... Może u Was każde śniadanie podane jest do łóżka wraz z najnowszym numerem "Vouge'a" i bukietem kwiatów, może i Wy codziennie rano macie oczy jak bohaterki japońskiej mangi z rzęsami zahaczającymi o brwi, może i Wy co dzień rano jesteście na siłowni, a po godzinie treningu na czole nie widać ani kropli potu... Jeśli tak wygląda Wasza rzeczywistość... Zżera mnie zazdrość.(...)Moja wygląda zupełnie inaczej. Śniadanie w biegu, oczy rano mam raczej jak panda po resztkach tuszu, a na siłownię chodzić mi się nie chce. Lubię moje zmarszczki, bo to moja historia.... Moje życie… Nie chcę udawać, że ich nie ma ani że zawsze jestem wypoczęta i fit... Wiadomo, że każdy z nas pokazuje tu tylko część swojego życia, są sfery (i to naturalne ), które chcemy i nawet powinniśmy zachować tylko dla najbliższych... Ale mówię stanowcze nie kreowaniu świata, który ma więcej wspólnego z "Dynastią" niż z życiem każdej z nas"
Zjazd hipokrytów –
 –  MILEY CYRUS WCZARNEJ SUKIENCE IZBIAAROZA NA ROZDANIAGH NAGRODGRAMMY POKAZUJE 2E KOBIETYDOMAGAJA SIĘ SZACUNKU,2018KOLORYZOWANE
Śpiewał milioner, który znęcał się nad żoną i zaniedbywał swoje dziecko –
Kobiety narzekają, że mężczyźni szukają dziewic do związków – Nikt im nie zabrania szukać tylko prawiczków
 –  Groził kobiecie śmiercią, "bo jest z Ukrainy". Sam pracuje w Niemczech. Jest wyrok"Ty szmato, kur... jeb..., popatrz mi w oczy i mów po polsku" - krzyczał do 26-letniej ekspedientki Sebastian N. Mężczyzna sam pracuje w Niemczech, ale nie podobało mu się to, że w sklepie, do którego przychodzi, pracują Ukrainki.
Warto dbać o środowisko –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Z lewej europejskie dziecko celowo zamordowane podczas zamachu w Barcelonie. Media lekceważą to zdjęcie – Z prawej Alan Kurdi - 3-letni uchodźca z Syrii, który przypadkowo zatonął niedaleko Turcji. To zdjęcie było często pokazywane przez media
Hipokryzja na skalę światową – Gdy muzułmanka przyjeżdża do kraju chrześcijańskiego to manifestuje swoje obyczaje, kulturę i religię (np. nosi burkę). Gdy chrześcijanka przyjeżdża do kraju muzułmańskiego to nie może manifestować swoich obyczajów, kultury i religii (musi się dostosować i założyć burkę).Zdrowy rozsądek mówi: albo dostosowujesz się do obyczajów, kultury i religii obywateli państwa albo nikt się nie czepia tego, jakie ciuchy nosisz i jakie wartości reprezentujesz
- Widziałaś, jakie teraz brutalne sceny w bajkach dla dzieci pokazują? Ty wiesz, jak to może wpłynąć na psychikę takich maluchów?- No wiem, Boże uchowaj nasze dzieci od tych okropieństw –
Avon zaangażowany w walkę z rakiem piersi tak bardzo, że zwalnia chorą na raka kobietę. Ten wpis byłej pracownicy Avonu oburzył internautów: – "Różowa wstążka Avon w praktyce - wyrzucono mnie z pracy dla tej firmy dwa dni po tym, jak dowiedziałam się, że mam raka piersi – o czym w AVON Polska wiedziano. Stało się to zanim onkolog wystawił mi zwolnienie. Mój kontrakt kończył się w lipcu, dwa miesiące przed jego końcem, oficjalny powód - „niewystarczający poziom multitaskingu”. Firma zaoszczędziła na wyrzuceniu mnie 30 dni płatnego zwolnienia, potem finansową opiekę nade mną przejąłby przecież ZUS. Osoby odpowiedzialne za optymalizację kosztów, powinny być z siebie dumne. Nie wydali na moją chorobę ani złotówki. Zostałam więc z rakiem, bez pracy i środków do życia – tak pomógł mi Avon, szczycący się zaangażowaniem w walkę z rakiem piersi. Tyle warta jest cała kampania firmy, zatrudnione za ciężkie pieniądze celebrytki, które z pięknym uśmiechem potwierdzają szlachetne zaangażowanie AVONu w działania społeczne. Informację o spotkaniu, w czasie którego miałam być zwolniona, dostałam czekając w szpitalu na biopsję. Zatem kochane, za każdym razem kupując kosmetyki AVON Polska oznaczone szlachetnym znaczkiem "różowej wstążki" pamiętajcie, że nie znaczy on nic więcej niż tylko tani i żerujący na emocjach chwyt marketingowy. To co stało się ze mną nie odpowiada publicznemu wizerunkowi firmy. Zwyczajnie po ludzku, było to po prostu podłe.."
Znaczenia pojęcia hipokryzji na przykładzie Dominiki Figurskiej: – Dominika Figurska i jej mąż Michał Chorosiński 10 lat temu przeżyli poważny kryzys. Dominika wyprowadziła się wówczas z domu i zamieszkała z kochankiem, jednak po pewnym czasie postanowiła wrócić do męża. Potem znów poczuła się źle w małżeństwie i czmychnęła do swojego "przyjaciela", ale ponownie wróciła. Następnie wyjechała z mężem na wakacje, jednak po powrocie doszła do wniosku, że jednak woli kochanka... W międzyczasie zaszła w ciążę. Na szczęście Chorosiński uznał dziecko i od tamtej pory są razem, zaś Dominika postanowiła zostać ekspertką od moralności i życia w zgodzie z katolickimi wartościami. (...) W rozmowie z "katolickim tabloidem" przekonuje, że nigdy nie odeszła od wiary, a nawet w czasach, gdy zdradzała męża, ciągnęło ją do kościoła. Właśnie została twarzą akcji "Wierność jest sexy".
Wolna, zabawna, inteligentna,pracowita, świetnie gotuje, romantyczna, słucha tej samej muzyki co ty i ma podobne zainteresowania – Więc dlaczego do niej nie zagadasz?
Dlaczego to facet zawsze ma się starać o kobietę? Mamy zabiegać, walczyć, dbać, a one mogą mieć nas w dupie, bo to tylko nasz obowiązek się starać. One nie muszą - czy to nie hipokryzja? –
 –  Drogie feministki. Całą sobą stoję za postulatami, za które maszerowałyście 8 marca. Naprawdę. Uważam, że całkowity zakaz aborcji, ograniczanie dostępu do tabletek "dzień po" etc. uderza w godność sporej części kobiet w Polsce. Ale mam Was dość. Mam dość tego, że walcząc o całkiem potrzebne rzeczy, zachowujecie się jak dzikie fanatyczki. Mam dość Waszej obsesyjnej nienawiści do mężczyzn i wszystkiego, co męskie, którą jeszcze próbujecie usprawiedliwiać walką o prawa kobiet.Już mi się ulewa tymi wszystkimi gównoburzami na forach internetowych, o tym jak to kobiety są molestowane, bo ktoś do nich powiedział "pani Grażynko" zamiast "pani Grażyno", albo rzucił po prostu "ładnie dziś wyglądasz" (tak, tak, komplementy też są wyrazem seksizmu). Mam dość tego, że rzucacie się jak wściekłe psy, bo ktoś na tablicy korkowej w szkole, wywieszając propozycje zawodów, wśród "męskich" nazw (piekarz, kucharz, fizyk), powiesił "kasjerka". Twierdzicie, że to szowinizm i seksizm. Dla Waszej informacji - nie. To mogło być zwykłe zmęczenie i torowanie, nie trzeba z tego powodu robić krucjaty.Ulewa mi się tym ciągłym krzykiem o to, że kobiety mają mieć wybór. A powiedzcie mi, gdzie go nie mamy? Ktoś Was kajdankami do kaloryfera przykuł i nie możecie opuścić domu? Albo na odwrót - ktoś stoi nad Wami z knutem i nie pozwala z pracy wyjść? Czy może problem macie z tym, że ktoś o Was powie "kura domowa" albo "karierowiczka"? Jeśli tak, to Was rozczaruję - trolle były, są i będą. Prowadźcie dalej tę swoją kampanię i dalej wyważajcie otwarte drzwi. Ale nie mówcie, że to w imieniu wszystkich kobiet.Ulewa mi się tą hipokryzją. Żarty o blondynkach są seksistowskie, dyskryminujące i są świadectwem kultury gwałtu i ucisku. Ale żarty o Jasiu albo o zającu i niedźwiedziu (które jednak zwykle są samcami) już są spoko. Tylko z kobiet nie można żartować. Tylko kobiet nie można krytykować. Mężczyzn już tak - niech mają, niech odpłacą za winy dziadów. Teraz my będziemy przy władzy. Taka jest Wasza równość.Ulewa mi się tą wieczną wojną i dziecinną próbą udowodnienia swoich racji. Nienawidzicie mężczyzn i chowacie to pod hasłami o wolności i równości. Jak niską musicie mieć samoocenę, skoro WSZYSTKO jest dla Was atakiem wymierzonym w Waszą płeć?A tą kilkakrotnie wspomnianą "równością" już mi się rzyga. Parytety, przywileje, wieczna walka o to, że kobietom ma być lepiej. Wasza równość oznacza, że mężczyźni są nam równi, ale to my jesteśmy równiejsze. Ja nie nienawidzę swojej płci. Nie nienawidzę też mężczyzn. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Więc nie podpisujcie się za mnie, kiedy z kobiet próbujcie zrobić nadludzi. Nie używajcie hasła "wszystkie". Zacznijcie mówić "nas", "nasze", "dla nas". "Nas feministek", nie "nas kobiet".
Demotywujące jest to, że lwia część naszego społeczeństwa, która narzeka na polityków, gdyby znalazła się na ich miejscu robiłaby to samo, co oni –  HYPOCRISY