Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 370 takich demotywatorów

Wygrał główną nagrodęna automacie z biletami –
0:10

Kilka słów o Ministrze Edukacji:

 –  Paweł Lęcki1ti6 nSgoaponsfsocdrizendh.S  · Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. Wszystko wskazuje na to, że Pan odchodzi ze stanowiska. Nie był Pan dobrym Ministrem Edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji. W zasadzie nie do końca wiadomo, dlaczego tak się działo. Być może dlatego, że mało kto interesuje się tak naprawdę edukacją, choć jednocześnie jest ona najważniejsza na świecie. Taki mamy klimat. Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. Niby Anna Zalewska nauczyła nas wszystkich, że gorzej już być nie może, to Pana prawdopodobny następca przebija wszystko. Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. Od dłuższego czasu widać było Pana zmęczenie sytuacją. Ciągle Pan mówił, że ściany nie zarażają, powtarzał to jak mantrę, mówił o płynach do dezynfekcji, wspominał, że strajk nauczycieli przełożył się na niższe wyniki tegorocznej matury, co mnie szczególnie bawiło, bo nie dość, że strajkowałem, to w czasie pandemii moi uczniowie osiągnęli rekordowo wysokie wyniki. Cóż, być może również dlatego, że z nimi pracowałem nawet wtedy, gdy już skończyli rok szkolny. Jest Pan wybitnym plakacistą. Malował Pan plakaty o pandemii, dawał rady, które nie dają rady w starciu z rzeczywistością, ale po zniszczeniu edukacji w Polsce, którego ostatecznie dokonała Anna Zalewska, sam od sobie w zasadzie Pan niewiele zniszczył. To już jakiś sukces. Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta bajkę Sroczka kaszkę warzyła, a ciągle wychodzi mi coś w rodzaju Mein Kampf, ewentualnie Króla Edypa. Pan nawet jak coś mówił o LGBT, to trochę tak, jakby Pan nie do końca był przekonany, że w ogóle wie, o czym mówi. W tej sytuacji Pana wieczne nie wiem, okazuje się być czymś wyjątkowym i cennym. Przemysław Czarnek wie i nie zawaha się swojej wiedzy użyć. Pan nigdy nie wpadłby na pomysł, że główną powinnością kobiety jest rodzenie dzieci. Mam wrażenie, że Pan nawet by o tym nie pomyślał. Przemysław Czarnek nie dość, że pomyślał, to jeszcze to powiedział. Pan nigdy nie przyznał, że metodą wychowawczą może być bicie dzieci. Przemysław Czarnek uważa, że niekiedy istnieje konieczność zastosowania przymusu fizycznego, w tym kary cielesnej.Pan nie miał obsesji na punkcie LGBT, robił Pan te swoje konkursy o Żołnierzach Wyklętych, a Przemysław Czarnek oznajmił, że skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.Co prawda niewiele Pan zrobił, a w zasadzie nic, dla obrony rodziny przed przemocą, alkoholizmem, kryzysem psychiatrii dziecięcej, ale za to Przemysław Czarnek uznał, że rodzinę niszczy Szatan. Pan chodził na mszę święte w czasie pracy, ale nigdy nie wpadł na to, że wrogiem rodziny jest Belzebub. Przemysław Czarnek jako poseł wniósł niewiele od siebie w ramach interpelacji. Pan przynajmniej rysował plakaty i raz w czasie pandemii powiedział do uczniów słowo kochani. Wiem, to musiało być trudne, ale jakoś dał Pan radę. Przemysław Czarnek zgłosił za to interpelację w sprawie lokalizacji krematoriów (spalarni ciał) w bliskim, bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Przynajmniej wiemy, że nie będzie krematoriów w pobliżu szkoły. Przemysław Czarnek głęboko interesował się również sprawami duchowymi. Pan tak w sumie niczego nikomu nie narzucał, był dość nienachalny nie tylko w zakresie inteligencji, ale też tak po prostu. Przemysław Czarnek wniósł za to interpelację w sprawie limitu wiernych podczas mszy świętych i innych nabożeństw religijnych. Jak Pan myśli, będą msze święte w każdej szkole codziennie rano? Najbliżej edukacji Przemysław Czarnek był wtedy, gdy wniósł interpelację w sprawie poddziałania: Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników. W końcu pojawia się słowo młodzi. To może nie będzie tak źle? Przynajmniej wie coś o rolnikach. Nauczyciele oczywiście nic nie zrobią w tej sprawie. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku. Co ciekawe, Przemysław Czarnek ma być również Ministrem Nauki. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. A Pana kolega ma dla nich plany rozwoju zawodowego: zawsze będę przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń. I żaden rektor, i żadna Konferencja Rektorów Szkół Wyższych mi tego nie zabroni. Śmiesznie, nie sądzi Pan? Gdyby na Pana miejsce wszedł choć ktoś w stylu Pana kolegi, Marka Suskiego, byłoby przynajmniej śmiesznie. Poza tym, przecież otarł się o teatr, a szkoła jest czymś w rodzaju teatru. Albo Jacek Sasin. Świetna kandydatura. Zwłaszcza w czasach edukacji zdalnej. Mógłby ją po mistrzowsku przekształcić na korespondencyjną. Łukasz Szumowski znakomicie rozwinąłby lekcje przedsiębiorczości. No i ma wiedzę, jak ekspresowo wyzdrowieć z koronawirusa, bo już poszedł na zakupy. Jakoś tak wyszło, że kończymy naszą znajomość na potencjalnych kandydatach na Pana miejsce. Przemysław Czarnek jest profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ksiądz Alfred Wierzbicki również. Różnica jest taka, że Przemysław Czarnek nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wywody, a Ksiądz Wierzbicki za to, że wspiera LGBT, nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, nawet wspomina o sensowności związków partnerskich, ma sporo problemów. Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Powiem Panu zupełnie szczerze. Choć jestem bezwzględnie niewierzący, to na stanowisku Ministra Edukacji z marszu zaakceptowałbym Księdza Wierzbickiego. Uważam, że ma o wiele większe kompetencje w dziedzinie ludzi, niż Przemysław Czarnek. To nie jest wielka sztuka być Ministrem Edukacji. I tak to w zasadzie społecznie jest mało ważne, niestety. Ale gdy Ministrem Edukacji może zostać ktoś, kto zupełnie nie zna się na ludziach, to ja myślę, że nawet w Panu budzi to niepokój. Ani nam witać się, Panie Dariuszu Piontkowski, ani żegnać, żyjemy na archipelagach, a ta woda, te słowa, cóż mogą, cóż mogą Panie Ministrze. Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
26 września 1660r. pod wsią Kutyszcze miało miejsce starcie, które cechuje największa dysproporcja sił, a mimo to porażka przeważającej liczebnie strony – Nocą armia moskiewsko-kozacka rozkopuje wał na swoich tyłach i niepostrzeżenia oddala się z pola bitwy by połączyć się z dodatkowymi oddziałami. Dopiero rankiem Polacy ruszają w pogoń. Na czoło pościgu wysforowały się 2 chorągwie (razem ok. 140 koni), które dogoniły tabor osłaniany przez pułk moskiewskiej jazdy rajtarii i pułk kozackiej piechoty (łącznie ok. 3500 głów). Jako że o planie na bitwę nie było mowy, zatem po zbliżeniu się na 50 m, pierwsza chorągiew po prostu przeszła w cwał i uderzyła ławą w rajtarię. Po uderzeniu drugiej chorągwi, szyki rajtarii się załamały, a kierunek uderzenia sprawił, iż wpadła ona na kozacką piechotę, która została wdeptana w ziemię.Mimo, iż głównych armii nie udało sie dogonić, to morale połączonych sił było już tak niskie, że przegrali również główną bitwę
Lublin - miasto inspiracji –  lublin12.plstrona głownalublinregionkrajwydarzenLublinPOLICJAPOLICHP 8197JNsiGNIAPijany 83-latek wiózł motoroweremwiadro zupy. Uderzył w skarpę, trafił doszpitala
Przed wami Margaret Hamilton, główna inżynierka oprogramowania NASA, stoi obok kodu, napisanego ręcznie na potrzeby programu Apollo – To właśnie jej praca w ogromnej mierze zadecydowała o sukcesie misji i wysłania ludzkości w kosmos w 1969 roku
Polak wygrał w Eurojackpot prawie 100 milionów złotych! – To druga najwyższa wygrana w naszym kraju Olgierd Cieslik@CieslikOlgierdGratulacje dla gracza z okolic Warszawy, który w dzisiejszym losowaniu Eurojacpot wygrał główna wygraną 96 805 666.90 zł
Jej ulubionym hobby jest śpiewanie,a właśnie dziś została zapisana jako główna wokalistka w cover bandzie! Nigdy nie jest za późno, by spełniać marzenia. Jestem z niej taka dumna –
Tego dnia 76 lat temu odbył się najsłynniejszy ślub powstańczy: Bolesław i Alicja powiedzieli sobie sakramentalne TAK. – Bolesław Biega był dowódcą kompanii w batalionie "Kiliński". 1 sierpnia w natarciu na Pocztę Główną został ranny w rękę.Z poznaną w 1939 roku i też walczącą w Powstaniu - 16-letnią sanitariuszką "Lilly" brał ślub z ręką na temblaku. Zamiast obrączek mieli kółka od firanki. - Gdy ojciec dowiedział się o ślubie, uznał, że zwariowałem. Pytał, z czego będziemy żyć. A ja powiedziałem, że przecież jutro może w ogóle nie będziemy żyć...Państwo Biegowie byli małżeństwem przez 75 lat❗Niestety, Pani Alicja zmarła w zeszłym roku.Pan Bolesław w zeszłym miesiącu świętował swoje 98. urodziny.
W życiu - jak na demotach –  BY ZASIĄŚĆ NA TRONIEMUSISZ POSIEDZIEĆ W POCZEKALNI
Kiedy masz lęk wysokości, ale główna atrakcja wycieczki to widok z klifu –
Potwierdzono, że 6 cześć "Piratów z Karaibów" nie będzie kontynuacją obecnej sagi, a będzie nową historią z nowym postaciami – Wykluczono także J. Deppa z grania w filmie, główną role przejmie Margot Robbie. Data premiery jeszcze nie jest znana
Sylvester Stallone przed filmem "Rocky" klepał taką biedę, że musiał sprzedać swojego psa przed sklepem monopolowym za 50$ – Wkrótce potem obejrzał walkę bokserską Muhammada Ali i Chucka Wepnera, co było jego inspiracją do napisania scenariusza "Rocky". Zwrócił się do United Artist i dostał ofertę 125 000$ za scenariusz, jednak odmówił - chciał zagrać główną rolę, na co United Artist nie chcieli się zgodzić. Najwyższa oferta, jaką mu dali, to 300 000$, jednak ją też odrzucił. Ostatecznie pozwolili mu zagrać, ale za scenariusz dostał zaledwie 35 000$. Pierwszą rzeczą, którą kupił zaraz po otrzymaniu honorarium, był sprzedany wcześniej pies, jednak właściciel nie chciał go tak łatwo odsprzedać. Ostatecznie Stallone zapłacił za niego 3000$ oraz pozwolił mężczyźnie zagrać epizodyczną rolę w Rocky. Pies również dostał swoją rolę.Rocky miał być filmem niskobudżetowym i przeznaczono na niego 1 mln dolarów. Ostatecznie zarobił 225 mln dolarów
Główna Komisja Sportu Motocyklowego PZM za jazdę po polu rolnika w trybie natychmiastowym odebrała Arturowi Puzio licencję instruktora sportu motocyklowego – Treść oświadczenia GKSM PZM:"W związku z upublicznieniem filmu dokumentującego akt wandalizmu dokonanego przez zawodnika z licencją PZM oraz instruktora sportu motocyklowego, PZM jako organizacja potępia całkowicie tego typu zachowanie, tym bardziej, że osoba dokonująca tego czynu w sposób lekceważący odnosiła się do trudu pracy rolnika komentując na bieżąco swoje postępowanie.Sport jako idea ma w sposób zorganizowany i bez szkody,także majątkowej, dla osób postronnych zapewniać możliwości realizacji pasji, a także zagospodarować wielką energię osób w każdym wieku właśnie po to, aby nie dochodziło do niekontrolowanych incydentów. W tym celu wydzielane są miejsca dedykowane do realizacji treningów i nic nie usprawiedliwia skracania sobie drogi nawet na krótkim odcinku pola uprawnego.Opisane wyżej zachowanie zasługuje na potępienie tym bardziej, że zawodnik Artur Puzio powinien zdawać sobie sprawę, że osoba posiadająca uprawnienia instruktora musi dawać jak najlepszy przykład swoim zachowaniem.Z uwagi na powyższe GKSM PZM podjęła  decyzję  o  pozbawieniu licencji instruktora sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym. Jednocześnie w imieniu całej społeczności sportu motorowego przepraszamy za to, w jak bezmyślny sposób ten były już instruktor odnosił się do trudu pracy innych"
"Sala samobójców. Hejter", najnowszy film Jana Komasy, zdobył główną nagrodę - za Najlepszy Międzynarodowy Film Fabularny - na prestiżowym amerykańskim festiwalu Tribeca Film Festival – Decyzja jury, w skład którego weszli Demian Bichir, Danny Boyle, Judith Godreche, Sabine Hoffman i William Hurt, była jednogłośna
 –  2 godz. • k. smutna refleksja - nie trafiłem nigdy do szpitala psychiatrycznego, ale w takowym piąty rok bezwiednie - jestem. Z winy (niemyślnej!) Rodziców jestem Polakiem i mieszkam w Polsce, a nasz kraj to obecnie jeden wielki szpital wariatów, gdzie najwięksi wariaci rządzą, a normalni ludzie są w kaftanach. Mylę się? Nie, bo in concreto: 1. krajem rządzi bez trybu i zaocznie pan „szeregowy poseł" - groteskowy fizjonomicznie, politowania godny zakompleksiony facet, który w życiu nie był z kobietą, mieszkający zawsze z matką i mający za jedynego swego powiernika kota, nie robiący zakupów, nie mający konta w banku, auta, ba - prawa jazdy. I tego kogoś miliony uważają za „ojca narodu", „męża stanu" etc. 2 w kraju ogarniętym światową, śmiertelną pandemią politykiem nr I jest minister zdrowia -facet który nic nie robi, nad niczym nie panuje, na nic nie ma wpływu - ale pokazuje się zawsze niewyspany; 3. w kraju naszym ministrowie mało interesują się swoimi resortami, pierwszym i jedynym ich czynem jest „zawierzenie Matce Boskiej" ich urzędów; słusznie - niech Przedwieczny się martwi, a nie idioci tej ziemi; 4. straszliwą katastrofę lotniczą w której zginął prezydent i 95 innych osób bada komisja złożona z ludzi z których nikt nie zna się na lotnictwie; 5. szefem największej państwowej firmy w kraju jest osobnik, który poprzednio był wójtem na jakimś totalnym zadupiu; 6. w kraju który od 30 lat zmaga się z suszą i stepowieniem, w którym główna rzeka wysycha -planuje się dalsze melioracje i regulacje rzek, bo niby to potrzebne „dla barek"; 7. niemal cały rząd i prezydent świętują święto „katolickiego radia", którego szefem jest tajemniczy osobnik, co do którego nie wiadomo wiadomo, czy i kiedy został w ogóle wyświęcony, 8. prymasem jest człowiek który chłopca zgwałconego przez księdza nazywa „współuczestnikiem grzechu"; potem mętnie się tłumaczy, że chodziło mu o „sens kanoniczny". 9. kraj w którym za państwowe pieniądze lży się i poniża w obrzydliwy sposób sędziów za to tylko, że wykonują uczciwie swoją pracę za pensję niższą niż zarobek spawacza; 10. kraj, w którym pewien osobnik -mgr prawa, oblawszy haniebnie egzamin prokuratorski- zostaje prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości (!???) 11. kraj w którym lekarzy ratujących życie i pielęgniarki wyrzuca się z domów i sklepów, no bo pewnie - chorzy; 12 kraj w którym minister edukacji ma wyrok, a szef MSWIA został wyrzucony ze szkoły i internatu za rozbój, 13. kraj, w którym półanalfabeci reformują system oświaty, a minister edukacji „o Katyniu uczyła się z przedwojennych książek"; 14. kraj, gdzie w 1/3 domów nie ma ani jednej książki (nawet Biblii!!!), a 20 % nie potrafi zrozumieć instrukcji sprzętu AGD; Tak! Oto Polska AD 2020 właśnie!
Klimaty rodem z Wojaka Szwejka na żywo w XXI wieku – Jeśli to prawda, to konsekwencje powinny być piorunujące... MUNDUROWI DZIĘKUJĄ RZĄDOWI14 godz. · #koronawirusSzkoła Główna Służby PożarniczejVon Nogay tropi symulantów:"Na jednym z pododdziałów podchorążowie mają wysoką gorączkę, źle się czują, u niektórych brak smaku i węchu.Niektórzy już od tygodnia, część z nich od wtorku. We wtorek kilku miało tak mocne objawy, że musieli im zdjąć służby. Wszystko wpisane w dokumentację służbową.Zgłaszają przełożonym, a ci temat uciszają.Dziś zadzwonili sami w końcu do GIS. Zostali objęci kwarantanną na sali gimnastycznej, reszta akademika dalej mieszka normalnie mimo, że mieli ze sobą stały kontakt.GIS powiedział, że mogą zrobić im testy tylko w sytuacji, jeżeli lekarz z jednostki oficjalnie stwierdzi objawy. Lekarz odmawia. Powszechnie podejrzewa się, że powodem jest tchórzostwo wobec przełożonych.Prorektor-Zastępca Komendanta do Spraw Operacyjnych, starszy brygadier doktor habilitowany inżynier Jarosław Zarzycki, uważa tych chłopaków za symulantów.Prawdopodobnie wieczorem już będzie kazał im wracać na akademik.Cała szkoła ma ze sobą kontakt, chociażby na stołówce.Najstarszy rocznik za dwa tygodnie ma wracać do domu, bo kończą szkołę."
Starożytna budowla – Widoczne grobowce:Faraona Ryzena, Chipsetosa oraz Boga Ram
Potem spaliła się płyta główna i tyle było po graniu w Simsy –
Dzisiaj 104. urodziny świętuje mjr Maria Mirecka-Loryś ps. "Marta", żołnierz NOW, AK i NSZ, Komendantka Główna Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Kobiet – - Wszystko, co robię w życiu, robię z myślą o Polsce - mówi dzisiejsza solenizantkaWszystkiego najlepszego!
5 lutego 1949 roku na trasie z Gniezna do Warszawy miał miejsce bardzo dziwny wypadek samochodowy – W okolicach Witkowa jeden z samochodów najechał na stalową zaczernioną linę rozciągniętą między drzewami. Główna teoria mówi, że była to nieudana próba zamachu na życie wracającego z ingresu z Gniezna nowowybranego prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego. Do wypadku z jego udziałem nie doszło tylko dlatego, że samochód wiozący prymasa zmienił trasę przejazdu