Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 84 takie demotywatory

 –
 –  Jakub Wiech pisze - mikroblogsWetczSocrnaiSjo ocs ar1poa0:56snsonrerds  ·Mili Państwo, myślicie, że wyjście z UE to dobry plan ucieczki przed rygorami Fit for 55?Cóż, nie, takie rozwiązanie to populistyczna gadanina. Już tłumaczę dlaczego.Przede wszystkim, po wyjściu z UE okaże się, że nasi najwięksi partnerzy handlowi jednak w tej UE zostali. Co za tym idzie: będzie ich obowiązywało unijne prawo, także to przygotowywane w ramach Fit for 55. A więc nasz eksport będzie dociskany np. cłem węglowym, który ma być narzędziem ochrony unijnej gospodarki przed konkurencją krajów, które nie podchodzą tak rygorystycznie do redukcji emisji. Ergo: nie poprawi to naszej sytuacji gospodarczej, bo jako wysokoemisyjny kraj zewnętrzny będziemy uderzani unijnymi regulacjami tak czy siak.Co więcej: nawet pomimo Polexitu będziemy musieli transformować naszą energetykę, bo się po prostu starzeje - więc coś trzeba z tym sektorem zrobić. Większość naszych bloków węglowych dobiega końca swojego żywota, a krajowe kopalnie węgla kamiennego nie są w stanie zaspokoić polskiego zapotrzebowania na ten surowiec. Po drugie: zmiany w kierunku niskoemisyjności stają się paradygmatem największych gospodarek świata (UE, Chiny, Indie, USA). Odpuszczenie transformacji w tym kierunku to droga do dalszej i głębszej gospodarczej izolacji, zarówno gospodarczej jak i politycznej.Zyskamy - niewiele - krótkotrwale, stracimy - potężnie - w długim terminie.Już przespaliśmy ostatnie 30 lat i nie przygotowaliśmy się na zmiany, jakie nadeszły (choć wiedzieliśmy, że nadejdą).Nie powtarzajmy tych błędów. Wykorzystajmy natomiast następne miesiące do negocjacji pakietu Fit for 55.
 –
0:21
PILNE: Jedyny grubas w Korei Północnej znacznie schudł! – Ostatnie opublikowane zdjęcia Kim Dzong Una z posiedzenia Biura Politycznego Partii Pracy Korei pokazują, że przywódca KRLD znacznie schudł. Kim nie pojawiał się publicznie od około miesiąca, dlatego jego najnowsze fotografie zostały uważnie przeanalizowane przez ekspertów. Szczególną uwagę zwrócił zegarek na ręce: jego pasek był zaciśnięty o kilka dziurek mocniej niż wcześniej. Doszło więc do poważnego spadku wagi Kima. Albo może po prostu jedzenia już zaczyna brakować nawet dla Kima
Pamiętaj - te święta na zdrowo! –
 –

Kaja Godek stworzyła plakat anty in vitro. AszDziennik poszedł za ciosem i zaproponował Kai kilka innych plakatów. Wkrótce one mogą się stać rzeczywistością

 –  IN VITRO TO: X PRODUKCJA DZIECI METODĄ WETERYNARYJNĄ X HANDEL DZIEĆMI X WIELOKROTNA ABORCJA X MROŻENIE DZIECI NA LATA X WIELKA KASA DLA KLINIK fiT?rrRo Fundacja Życie i Rodzina ZYCIERODZINA.PL ROZWO Y T kilkunastu lat religii w szkole x zachęta do x przemysłowa produkcj zwolenie spod władzy MĘŻ WIELKA KAS sędziów STOP ROZWODOM dla kasty Fundacio Życie i Rodzina ASZ:dziennik MASTURBACJA TO* BORO tysięcy nienarodzonych pani z filmiku !!sc oolgirl punished" x kołdra x ryzyko X producentów wibratorów-pingwinków STOP MASTURBACJI Fundacja Życie i Rodzina ASZ dziennik PRZYJAŹŃ DWÓCH KOBIET TO: x brak czasu dla x picie x wzajemne podżeganie do x na taksówki x ryzyko, że pokażecie sobie x a stąd już tylko krok do STOP P RZYJAŹ N Fundacja Życie i Rodzina ASZ:dziennik ___"••■=iF____1111D1 x rozbijan x promoci RODZIN LGBT r. PRZYTULANIA x w frazie "... an hasło oznacza WSPÓŁŻYCIE WIELKA KASA dla producenta ! ' ' ASZ dziennik x grzeszna x na grzance z przynęta x pretekst, by zbyt dłu SNIADANIE WIELKA KASA TEGO NIE JE x Kaja Gode dla Izraela STOP AWOKADO Funda ASZ:dziennik
 –  W kawiarni. Pani przede mną:- A ta o tamta tarta, to z cukrem jest?Dodam, że w tarte wbita jest tabliczka "Tarta Fit- bez cukru"- Bez cukru - odpowiada jej uśmiechnięta dziewczyna za ladą.-Az mąką pszenną? Bo jak z pszenną to nie. I z żytnią też nie.- Tylko z gryczaną.- To może bym wzięła? A na jakim to mleku? Krowim?- Na kokosowym proszę pani - mówi ta za ladą.- No to niech pani zapakuje kawałek. Pakuje. Nabija na kasę. Na co tamta:- Ojej, tam na wierzchu leży orzech? - mówi tonem jakby tam leżał kciuk .- Nerkowiec - odpowiada obsługująca dziewczyna, nadal się uśmiecha i moim zdaniem wybija się tym na pozycję lidera w wyścigu o następnego pokojowego Nobla.- Nerkowiec to może być - uspokaja się pani - ale w tym spodzie to nie ma orzechów?I tu do akcji wkracza rezolutny barista stojący do tej pory z boku, który tonem bezpretensjonalnie radosnym mówi:- Ta tarta jest bez cukru, bez glutenu, bez mleka, bez mąki, bez jajek, bez orzechów, bez rodzynek, truskawek i pomidorów. I jest też bez smaku.Na co tamta, jakby go prawie nie słyszała:- A to nie szkodzi, bo to dla męża
 –

"Babcia na sterydach". Poznajcie 74-letnią Kanadyjkę, Joan MacDonald i jej niesamowitą metamorfozę. I na stare lata możesz być fit!

 –

Kandydaci na prezydenta okiem Make life harder:

 –  W niedzielę będziemy wybierać prezydenta i tym samym zdecydujemy o przyszłości świata. Z tej okazji nasz LATARNIK WYBORCZY.ANDRZEJ DUDA. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, jak by to było, gdyby Rysiu z „Klanu” został raperem. Lepiej niż na Forum Ekonomicznym w Davos odnajduje się na Tik Toku, a sprawniej niż po meandrach angielszczyzny porusza się po Beskidach na swoich rossignolach. Uprawia papieski styl prezydentury: chętnie odwiedza miasta i spotyka się z wiernymi. Podobno jeśli wygra wybory, prezes obiecał, że kupi mu papa mobile. Sympatią cieszy się zwłaszcza wśród osób, które na dźwięk “LGBT” lubią walnąć pięścią w pufę. Co prawda krytycy zarzucają Dudzie rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale pan Andrzej uspokaja, że na jesień wychodzi jego debiutancka płyta. Ostatni raz samodzielną decyzję podjął w 2011, kiedy prezes kazał mu przeparkować auto. Prywatnie podobno robi świetne zupy, a jego popisowe danie to krem z dyni z własnoręcznie wypiekanym groszkiem ptysiowym. Znajomi twierdzą, że gdyby nie został sekretarką Kaczyńskiego, prawdopodobnie zajmowałby się domem albo prowadził sklep z dewocjonaliami.DLA KOGO: Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę. Niestety ze swoją pokłóciłeś się w 2007 o in vitro i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z matką. Wiesz, czym się różni Boże Ciało od Środy Popielcowej i potrafisz w pamięci obliczyć, kiedy wypadnie Wielkanoc w 2035. Za największe zagrożenie współczesnego świata uważasz WOŚP i braci Sekielskich. Od kilku lat na Allegro polujesz na pukiel włosów Jarosława Kaczyńskiego. W głębi duszy kibicujesz, żeby po tym wszystkim Andrzej oświadczył się Jolce.PLUS PREZYDENTURY DUDY: Na pewno dużo nowych memów.MINUS: Następne 5 lat.---ROBERT BIEDROŃ. Dla jednych wielka nadzieja lewicy, dla drugich „ten znajomy Joanny Krupy”. Złośliwi twierdzą, że polityczna działalność Roberta Biedronia sprowadza się do udzielania wywiadów w kolorowych pismach. Ale to nieprawda. To są również wywiady w telewizji, wywiady w radio, sesje zdjęciowe oraz posty na Instagramie. Jedyny kandydat w zestawieniu, który swój program będzie wdrażał za pomocą uśmiechu i pozytywnych wibracji. W życiu najbardziej ceni otwartość i szczerość. Chyba że chodzi o deklarację dotyczącą zrzeczenia się mandatu europosła, to wtedy tylko otwartość. Eksperci są zgodni, że gdyby za każde wypowiedziane w kampanii zdanie „Jestem prostym chłopakiem z Krosna” Robert Biedroń musiał zjeść jednego pączka, dziś ważyłby więcej niż Pałac Kultury.DLA KOGO: Jesteś osobą tolerancyjną. Potrafisz godzinami rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Mimo że jesteś z wielkiego miasta, to oczywiście bardzo szanujesz ludzi z małych miejscowości, ale nie na tyle, by się z nimi witać, kiedy obsługują cię w Starbucksie. Żadna ludzka krzywda nie wzrusza cię bardziej niż zdjęcia bezdomnych psów wrzucane na Facebooka. Gdybyś miał być jakimś przedmiotem, byłbyś biodegradowalnym opakowaniem.PLUS PREZYDENTURY BIEDRONIA: Miny polskich skinheadów.MINUS: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się.---SZYMON HOŁOWNIA. Podobno decyzję o starcie w wyborach podjął dlatego, bo nie chciał, aby po wygooglowaniu „Szymon Hołownia” na pierwszym wyskakiwało „Mam talent”. Sympatyczny, uśmiechnięty, najchętniej nie ma zdania. Na pytanie, czy wolałby jajecznicę czy jajeczko na miękko odpowiada, że nie jest dyktatorem sumień i odsyła pytanie do ponownego rozpatrzenia. Jego żona już naprawdę nie wie, co mu robić na śniadanie. Co prawda napisał więcej książek niż przeciętny Polak ma miejsca na półkach, ale wszystkich najbardziej interesuje, jak mu się pracowało z Małgorzatą Foremniak. Jest za równością wszystkich Polaków. Chyba że chodzi o gejów, to wtedy odesłałby do ponownego rozpatrzenia. Większość kampanii spędził na kłótniach z Kosiniakiem-Kamyszem o to, kto jest wyższy. Podobno jak wygra wybory, to szefem jego kancelarii zostanie Marcin Prokop.DLA KOGO: Dla ludzi, którzy chętniej niż w niuanse programów wyborczych zagłębiają się w skomplikowaną tkankę relacji między uczestnikami Ameryka Express. Co prawda średnio się interesujesz polityką i ciągle jeszcze nie znalazłeś czasu, aby sprawdzić, czy Macron to rodzaj makaronu czy rumuńskie wino, ale coraz bardziej czujesz, że w tym kraju potrzebna jest zmiana. Czasem gdy włączasz tv i słyszysz, jak PO kłóci się z PiS-em, to zamykasz oczy i wyobrażasz sobie, jakby to było, gdyby królową Polski była Magda Gessler.PLUS PREZYDENTURY HOŁOWNI: W końcu mielibyśmy prezydenta, który potrafi spotkać się z sekretarzem ONZ na szczycie klimatycznym, a wieczorem na lajcie poprowadzić galę rozdania Fryderyków w Kongresowej.MINUS: Łatwo go złamać. Rozkleja się na widok Konstytucji.---KRZYSZTOF BOSAK. Nieślubne dziecko Marine Le Pen i Brandona z „Beverly Hills 90210”. Nie tylko świetnie prezentuje się przed kamerą, ale potrafi też złapać arabską rodzinę na lasso. Zdecydowany i pewny siebie, w czym niewątpliwie pomaga mu fakt, że niedawno pozbył się trądziku. W skrócie chodzi o to, że jak podatki, to tylko niskie; jak rodzina, to tylko tradycyjna; a jak LGBT, to tylko w łagrach. Podobno w swoim gabinecie ma na biurku pozłacaną figurkę Kai Godek, ale wszystkim mówi, że to Milton Friedman. Zamiast żydowsko brzmiących jonagoldów, wybiera polskie papierówki. Co prawda lubi czasem opierdolić durum donera z fetą, ale zawsze później wchodzi na TripAdvisora i zostawia jedną gwiazdkę.DLA KOGO: Przynajmniej raz w tygodniu wpisujesz na YouTube „masakra lewaka” i z przyjemnością oglądasz wszystkie 450 filmików. Uważasz, że podatki to zalegalizowana kradzież. Ilekroć po rozliczeniu PIT-a okazuje się, że masz niedopłatę, to w ramach protestu przez miesiąc kradniesz mydło z kibla w urzędzie skarbowym. Lubisz się śmiać, ale tylko z innych. Kiedyś na imprezie niechcący zaśmiałeś się z memu z Korwina i potem przez dwa tygodnie miałeś biegunkę. Zamiast do pornhuba – masturbujesz się do wizji Polski bez VAT-u.PLUS PREZYDENTURY BOSAKA: Ładna dykcja.MINUS: Szariat.---WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. Zdaniem jednych sympatyczna twarz konserwatyzmu, zdaniem innych – proboszcz lokalnej parafii w marynarce slim fit. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza tym, że z całą pewnością ciężko coś o nim powiedzieć. Kiedy głowy polityków zaprzątają takie sprawy, jak pandemia, zmiana klimatu czy LGBT – pan Władysław snuje melancholijną opowieść o tym, z czym najlepiej smakują gotowane ziemniaczki, do czego koperek, a do czego skwarki. Idealny jako zięć. Podobno nigdy się nie garbi, nawet jak wiąże buta. W kampanii miał swoje 5 minut, kiedy Hołownia poszedł do fryzjera, a Kidawa nie była pewna, czy jeszcze kandyduje czy już się może wycofała.DLA KOGO: Dla ludzi, których bardziej niż prawa transgender interesują tegoroczne zbiory rzepy. Na pytanie „TVN czy TVP?” – zawsze odpowiadasz, że Polsat. W życiu cenisz spokój, tradycję i polskie jedzenie. Raz spróbowałeś sushi i myślałeś, że umrzesz. Ilekroć słyszysz rozmowy polityków, od razu chce ci się spać. Budzisz się dopiero na hasło „dopłaty bezpośrednie dla rolników”.PLUS PREZYDENTURY KOSINIAKA: Ciepłe buraczki do każdego obiadu.MINUS: Istnieje ryzyko, że będzie ściągał buty przed wejściem na salę plenarną ONZ-u.---RAFAŁ TRZASKOWSKI. Hollywoodzki uśmiech, pięć języków, podobno poci się Calvinem Klinem. Do listy swoich sukcesów dopisał również fakt, że w zeszłym tygodniu po raz pierwszy jechał komunikacją miejską. Jak patrzysz na Trzaskowskiego, od razu widzisz, że nie tylko ma kartę multisportu, ale też bez problemu rozróżnia wytrawne cabernet sauvignon od półsłodkiego fresco. Podobno jak ma zły dzień i chce się rozweselić, puszcza sobie filmiki, na których ludzie źle wymawiają „croissant”. Jednocześnie rzadki przypadek polityka, który po angielsku mówi lepiej niż ¾ polityków po polsku, dlatego wolny czas dzieli między rodzinę, prywatyzowanie działek w centrum Warszawy a udzielanie korepetycji rdzennym mieszkańcom Virginii. Od początku kampanii wzbudza tak duży entuzjazm, że nawet Andrzej Duda postanowił poświęcić mu 80% czasu w swoich spotach wyborczych, a TVP zadedykowało mu ostatnie 47 wydań „Wiadomości”.DLA KOGO: Lubisz trzymać rękę na pulsie. Co prawda podczas skrolowania Onetu bardziej cię interesuje felieton o wybielaniu zębów olejkiem kokosowym niż analiza kryzysu migracyjnego, ale to ci nie przeszkadza uchodzić w swojej głowie za eksperta. W rozmowach często używasz takich zwrotów jak „zamach na Sąd Najwyższy” i „upolityczniona KRS”, ale to jedynie mgliste określenia na to, że w głębi serca jesteś po prostu kurewsko zmęczony tym całym pierdoleniem przez ostatnie 5 lat i na koniec dnia chciałbyś po prostu włączyć telewizję bez konieczności słuchania o tym, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.PLUS PREZYDENTURY TRZASKOWSKIEGO: Delegalizacja TVP Info + voucher na kurs sommelierski dla każdego.MINUS: Radość Grzegorza Schetyny.---Na koniec krótko: heheszki heheszkami, ale pamiętajcie, że wybory to tak naprawdę jedyna okazja, żeby powiedzieć politykom, co tak naprawdę o nich myślimy. Jak głosi napis na murze: jak masz wyjebane, to masz przejebane. Dlatego niezależnie od sympatii i poglądów – idźmy wszyscy. Podobno jak będzie sto procent, każdy dostanie po wozie strażackim. Do zobaczeniach przy urnach.

Właściwie po co nam rząd? Skoro i tak wszystkim zajmujemy się sami...

 –  Fit Matka Wariatka22 kwietnia o 20:41 · Właśnie zdałam sobie sprawę z faktu, że nam, jako społeczeństwu, wszystko się już chyba kompletnie pomieszało - taka naszła mnie myśl i zdaję sobie sprawę z faktu, że wraz z jej objawieniem, przypłynie tu zaraz tsunami hejtu. Trudno.Spójrz.Wyręczamy nasze państwo.Zbieramy na pomoc chorym dzieciom.Zbieramy na pomoc zwierzętom.Zbieramy na pomoc szpitalom.Zbieramy na pomoc lekarzom.Zbieramy na pomoc strażakom.Odnoszę wrażenie, że ostatnio nie robimy nic innego, tylko wiecznie na coś zbieramy i nie są to zbiórki na cele prywatne, a podstawy, które powinny być zapewnione przez państwo.No kurwa!Czy my już przypadkiem nie weszliśmy w rolę tego państwa? Za moment, to państwo, które nigdy nie miało i mieć nie będzie, swoich pieniędzy, bo każda złotówka, to pieniądze nam w jakiś sposób zabrane, a którego obowiązkiem jest robić to wszystko, co teraz robi za nie społeczeństwo, oleje wszystko, bo przecież SPOŁECZEŃSTWO zrobi zbiórkę i wpłaci.Czy my się aby nie zagalopowaliśmy?Za moment będziemy wspierać co, kogo?Wojsko?Urzędników?Policję?Będziemy się zrzucać na pały i gnaty?Na czołgi?Na długopisy i komputery?Przecież my już na to wszystko PŁACIMY haracze! To gdzie są, do chuja, te pieniądze?!Pomoc jest potrzebna zawsze, ale skala tego, co dzieje się u nas jest porażająca.Mam wrażenie, że nasz rząd ma w dupie o wiele więcej, niż nam się wydaje. Ważne, żeby na premie było, dla potrzebujących uzbierają obywatele.Dzisiaj.Lekarz wychodzi do pracy i nie ma pewności czy będzie miał maseczkę, podstawowy element jego bezpieczeństwa, a i bezpieczeństwa pacjenta.Co robimy?Szyjemy! Kurwa.Kupujemy i wysyłamy. Kurwa.Lekarz kupuje z prywatnych pieniędzy. Kurwa.Hipotetyczne, za jakiś czas, najlepiej nigdy.Wojna.Idziemy do walki.Każdy mężczyzna powołany ma stawić się gdzieś tam, ale najpierw musi kupić sobie broń.Co zrobimy?Kupimy! Kurwa.Ze swoich.Bo kto, jak nie my?No ja pierdolę, to jest jakaś kompletna paranoja.Klaszczemy lekarzom, zamiast porządnie klasnąć się w głowyPrzepraszam za te wulgaryzmy, ale nie jestem w stanie ich tutaj powściągnąć.
Żyjemy w czasach gdzienie liczy się serce drugiegoczłowieka, tylko wygląd – Łobuz kocha najbardziej, a szczytem ambicji jest ilość wypitych szotów na imprezie.Ilość laików na Facebooku weryfikuje twoją zajebistość i każdy chce być fit.Gdzie wstydem są wartości takie jak rodzina, przyjaźń, wiara, a dumą jest świecenie tyłkiem na Instagramie.Gdzie nie wolno mieć własnego zdania bo albo cię oskarżą o ksenofobię, rasizm antysemityzm i homofobię albo nazwą cię pieprzonym faszystą.Żyjemy w czasach gdzie 15-letnia pseudo aktywistka zostaje człowiekiem roku, a autorytet takich ludzi jak Albert Einstein jest podważany.Żyjemy w czasach gdzie patriotyzm i tradycja to obciach, a profanacja to sztuka.Gdzie prześladowania chrześcijan są ignorowane, a Islam to religia pokoju.Gdzie adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest ok, a rodzina z 5 dzieci to patologia. Gdzie akty terroryzmu to multikulturalizm. Żyjemy w czasach, gdzie ludzie marnują tony żywności, a na drugiej półkuli ziemi ludzie umierają z głodu
Źródło: Internet
Instagramowa fit para i mistrz drugiego planu –
0:26
Emocjonujący wpis na Facebooku dotyczący pożarów w Australii – Ten kto to napisał zaorał i obnażył hipokryzję wszystkich pseudo ekologów i celebrytów Australia płonie zginęło ponad pół miliarda zwierząt ( 500 000 000 ) pół miliarda Im  Gdzie są pseudo ekolodzy, celebryci, wielcy tej planety?. Gdzie są wszyscy ci którzy tak ochoczo promują i wspomagają ochrone środowiska ?. Gdzie są ci wszyscy właściciele najbardziej markowych produktów tego świata?. Ludzie tam giną w ogromnych cierpieniach biedne bezbronne zwierzęta ... Serce pęka patrząc na to. A ekolodzy celebryci nadal będą zajmować się pierdołami? Że karpia na wigilię ktoś zabija albo świerk na święta przybiera?. Nadal będą promować eko fit życie na Instagramie ?. Kurwa świecie dokąd zmierzasz?. Dlaczego nadal nie jest udzielana pomoc międzynarodowa?. Dlaczego żadne państwo nie wysłało tam ani jednego strażaka czy weterynarza?. Gdzie są eksperci którzy tak mocno byli zaangażowani w odbudowę katedry Noter Dame ?. Gdzieś jest Greta Thunberg czołowa lewacka aktywistka na rzecz ochrony zwierząt i środowiska. Gdzie wy kurwa wszyscy jesteście
Źródło: Internet
Nowy rok, stara ja –
Szacunek dla kobiet, które nie wstydzą się swojego cellulitu –
 –
W dzisiejszym świecie modne są: hejt, dupa, fit, vege, insta, story, gluten, eko. – A człowiek tak bardzo potrzebuje tego, co wyszło już z mody: Miłości, szczęścia, uśmiechu, lojalności, spaceru, pocałunku, zaufania, empatii, bezpieczeństwa
W świecie fit blogerek, ta kobieta to prawdziwy fenomen. Angela to starsza kobieta z Meksyku, która na swoim kanale YouTube (De mi Rancho a Tu Cocina) dzieli się swoimi domowymi przepisami i ma już 725 tysięcy subskrypcji! –