Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 158 takich demotywatorów

A mimo to reklam jest coraz więcej... –  Jeśli twoja reklamaprzerywa mi filmikTo sprawia żenienawidzę twojego!produktu
"Jak używać szpachli", "jak czyścić i dbać o odkurzacz", maciejakiś problem ze zrozumieniem instrukcji? Spoko, zaraz pomogę wam to ogarnąć, bez obśmiewania. Prawdziwe anioły –
Po wyzwaniu, w którym dzieci nagrywały reakcję na przedawkowanie leków i tworzeniu filmów, gdzie stylizują się na ofiary holocaustu, przyszła pora na... piłowanie własnych zębów pilnikiem do paznokci – "Zamierzam spiłować zęby pilnikiem do paznokci, ponieważ nie są idealne, mam kilka wypukłości i ograniczony budżet" - mówi jedna z TikTokerek. Po wykonaniu swojego zabiegu jest zadowolona i poleca to reszcie "Słuchajcie, to naprawdę działa…" - mówi.Challenge ma na celu poprawienie uśmiechu, ale wiąże się z ogromnymi konsekwencjami. Dentyści nagrywający swoją reakcję na takie filmiki informują, że łatwo narazić się na ogromny ból. W niektórych przypadkach może być konieczne nawet usunięcie zęba. Młodzi ludzie zamiast poprawić uśmiech u specjalisty, próbują zrobić to na własną rękę
Rzeczy których się ostatnio dowiedziałem o Libanie – 1. Libańczycy mają dobre kamerki w telefonach 2. Libańczycy potrafią przycinać filmiki i postować tylko interesujące części 3. Libańskie fajerwerki robią brrrr
21-latka z Teksasu rzuciła pracę w salonie optycznym, by skupić się na karierze "ludzkiego szczeniaka" w internecie. Dziś zarabia ponad 100 tysięcy dolarów miesięcznie, wrzucając autorskie filmiki na swój profil na OnlyFans – Jenna Phillips twierdzi, że od zawsze "czuła się jak pies". - Po prostu czuję się jak pies. Chcę się tarzać, aportować i być głaskana, biegać na spacerach i tak dalej. Zawsze zachowywałam się jak szczeniak, choć na początku nie robiłam tego w erotycznym kontekście.Jenna przez pierwsze półtora roku tworzyła zachowawcze filmiki, po czym otworzyła się na więcej. Dziś na profilu na OnlyFans pokazuje, jak sugestywnie zjada psie smaczki, chodzi na smyczy, gryzie japonki, aportuje piłeczki i bierze kąpiele nago. Część filmików wrzuca też na TikToka, na którym śledzi ją ponad 120 tysięcy obserwujących

Wspaniała, bohaterska postawa mężczyzny pośród powszechnej znieczulicy:

 –  Kacper Mikołajczyk25 czerwca o 00:17 · Na wstępie chciałbym tylko powiedzieć, że ten post nie ma na celu pochwalenia się czymkolwiek, czy szczycenia się czymś, a zwrócenie uwagi na ważny problem. Jeżeli ja publikuję gdziekolwiek swoje wypociny to wiedz, że coś się dzieje.Jakieś dwa tygodnie temu wracałem autobusem do domu z centrum, dzień jak codzień. Tym razem jednak było inaczej. Przystanek Kino Femnia. Z autobusu zobaczyłem, że na przystanku jakiś mężczyzna bije innego, leżącego chłopaka. Oczekujący na przystanku odsunęli się, albo obserwowali zdarzenie z bezpiecznej odległości. Na ile bezpiecznej? Na tyle, że nikt nie zaregował: nikt nawet nie krzyknął, nikt nie próbował nikogo rozdzielać. Wszyscy biernie stali. Widziałem już w życiu parę pobić, jednak takich emocji, nienawiści, takiej siły jeszcze nigdy. Kierowca autobusu jedyne co zrobił to zwolnił, chyba tylko po to, żeby się przyjrzeć. "Heroicznie" kazałem mu się zatrzymać i otworzyć mi drzwi. Wysiadłem. W końcu jakiś jeden jedyny chłopak wyłonił się z tłumu i zdecydował się zatrzymać w kolejnych czynach bijącego, przy czym sam od niego oberwał. Ten bijący uciekł. Jestem po paru latach nauki pierwszej pomocy, paru konkursach, wielu szkoleniach i pokazach. Zawsze zdawałem sobie sprawę z potrzeby znajomości szybkiego reagowania przed przyjazdem pogotowia, ale jeszcze nigdy nie miałem szansy pomóc komuś w praktyce. Jakaś inna dziewczyna zaczęła dzwonić na pogotowie, a ja poczułem potrzebę pomocy. Chciałem zorganizować apteczkę - i tu właśnie zaczynają się schody. Pierwsza myśl - w autobusie apteczka pewnie jest. Zdążyłem podbiec jeszcze do tego samego autobusu, z którego wysiadłem. Myślę sobie - autobus, czyli apteczka musi być. Nie, kierowca mówi, że apteczki nie ma. Jakim cudem w autobusie komunikacji miejskiej nie ma apteczki? Otóż tak, prawo tego nie wymaga. Wymaga tego jedynie ZTM, jednak wymaga tego od ajentów prywatnych - MZA apteczek nie ma. Tak, w XXI wieku, przy tylu drogowych sytuacjach i wypadkach w niektórych środkach transportu publicznego nie ma apteczki! Dałem spokój. Biegnę do McDonalda, jedyny bliski otwarty punkt. Tam za ladą sami obcokrajowcy. Najpierw mówię do nich po polsku, że potrzeba szybko apteczki. Później próbuję mówić po angielsku. Też nikt do pomocy chętny nie był. W ciągu paru sekund przyszedł manager - wyszedł za mną, ale apteczki nie dał i tak samo szybko do lokalu wrócił. Czy tak ciężko jest pożyczyć na pół godziny apteczkę, gdy wokół człowieka jest cała kałuża krwi, a on leży na ławce półprzytomny? Starałem się poradzić sobie bez apteczki. Krew z głowy tamowaliśmy chusteczkami. Po paru minutach zauważyłem przejeżdżającą Straż Miejską. Zamachałem, zatrzymali się na przystanku. Szybko mówię im, że potrzeba pomocy - na szczęście oni mieli i dali mi apteczkę. Ale w tamtym momencie ważniejsze było dla nich to, że stoją na jezdni, a zaraz na przystanek podjedzie autobus - tak! Zrobiłem to co należy, chusteczki zamieniliśmy na gazy, mogłem też zatamować pobitemu krwotok z nosa. Straż Miejska podeszła. Nie usłyszałem pytania, czy wiem jak mam pomóc, czy wiem co mam po kolei robić, tylko zapytali się, gdzie uciekł sprawca całej sytuacji. Pobiegli gdzieś za nim, w nieznanym przeze mnie kierunku - po prostu zniknęli, a ja zostałem. No i przyjechała Policja. Sprawcę złapali, a Straży Miejskiej dalej nie było (xd). No i teraz bardzo zaszczytne parę zdań dotyczących pracy samej policji. Zareagowali dość szybko, wysiedli z radiowozu i myślałem, że ja mogę kawałek się odsunąć i grzecznie poczekać. Facet cały czas krwawi, głowa pochylona do dołu i uciśnięte skrzydełka nosa - czyli tak, jak należy. Policjant kazał pobitemu jednak przyłożyć do nosa chusteczkę i odchylić głowę do tyłu - czyli spodować potencjalne zachłyśnięcie czy nawet wymioty. Jestem ogromnie zniesmaczony, a raczej negatywnie zaskoczony, postawą policjantów i tym, że usilnie łamali zasady pierwszej pomocy m.in. każąc nie trzymać gaz przy krawiących ranach na głowie. W pierwszej kolejności spisali Panią, która dzwoniła na pogotowie, co jest całkiem zrozumiałe. Ja czekałem kolejne minuty. W pobliżu była już karetka, było ją słychać. No i w końcu pytam policjanta, czy jestem jeszcze potrzebny i czy będą spisane moje dane. Policjant - podobnie jak ja - był wyraźnie zmęczony, więc nawet chyba nie chciało mu się mnie prosić o dane i stwierdził, że nie jestem już potrzebny i mogę jechać. Ja chciałem inaczej, ale już nawet nie miałem siły na podważanie zdania policjanta.Czemu miał służyć ten post? Nie chciałem się niczym chwalić. Banalnie mówiąc: postąpiłem tak, jak powinien postąpić każdy inny - udzieliłem niezbędną pomoc i nie przeszedłem obojętnie tak jak inni. Ale rzecz w czym innym. Rzecz w tym, że na facebooku udostępniamy posty o korytarzach życia, udostępniamy zbiórki na medycynę, udostępniamy filmiki z różnych niebezpiecznych sytuacji. Ale tak naprawdę do tej pory panuje ta niewidoczna (nie lubię tego słowa) "znieczulica". Dalej nie jesteśmy chętni do pomocy. Policjanci, strażnicy miejscy, którzy są zatrudnieni za nasze pieniądze i szkoleni w specjalnych jednostkach, na specjalnych szkoleniach, nie są w stanie poprawnie pomóc człowiekowi i udzielić mu pierwszej pomocy. Pracownicy punktów, które mogą pomóc, bo jak każdy zakład pracy mają apteczki, nie chcą tego zrobić i zwyczajnie ignorują niemal błagalne i opresyjne prośby.Podsumowując: pierwsza pomoc jest faktycznie przydatna. Warto było przez tyle lat tłuc parę zasad, których czasami miałem dość. Ale pierwszej pomocy nie wykonamy bez zwyczajnej bezinteresowności i czynności.Przestańmy być bierni i pomyślmy, że nam też mogło się coś takiego przydarzyć, a nikt by nie zareagował.

Kandydaci na prezydenta okiem Make life harder:

 –  W niedzielę będziemy wybierać prezydenta i tym samym zdecydujemy o przyszłości świata. Z tej okazji nasz LATARNIK WYBORCZY.ANDRZEJ DUDA. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, jak by to było, gdyby Rysiu z „Klanu” został raperem. Lepiej niż na Forum Ekonomicznym w Davos odnajduje się na Tik Toku, a sprawniej niż po meandrach angielszczyzny porusza się po Beskidach na swoich rossignolach. Uprawia papieski styl prezydentury: chętnie odwiedza miasta i spotyka się z wiernymi. Podobno jeśli wygra wybory, prezes obiecał, że kupi mu papa mobile. Sympatią cieszy się zwłaszcza wśród osób, które na dźwięk “LGBT” lubią walnąć pięścią w pufę. Co prawda krytycy zarzucają Dudzie rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale pan Andrzej uspokaja, że na jesień wychodzi jego debiutancka płyta. Ostatni raz samodzielną decyzję podjął w 2011, kiedy prezes kazał mu przeparkować auto. Prywatnie podobno robi świetne zupy, a jego popisowe danie to krem z dyni z własnoręcznie wypiekanym groszkiem ptysiowym. Znajomi twierdzą, że gdyby nie został sekretarką Kaczyńskiego, prawdopodobnie zajmowałby się domem albo prowadził sklep z dewocjonaliami.DLA KOGO: Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę. Niestety ze swoją pokłóciłeś się w 2007 o in vitro i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z matką. Wiesz, czym się różni Boże Ciało od Środy Popielcowej i potrafisz w pamięci obliczyć, kiedy wypadnie Wielkanoc w 2035. Za największe zagrożenie współczesnego świata uważasz WOŚP i braci Sekielskich. Od kilku lat na Allegro polujesz na pukiel włosów Jarosława Kaczyńskiego. W głębi duszy kibicujesz, żeby po tym wszystkim Andrzej oświadczył się Jolce.PLUS PREZYDENTURY DUDY: Na pewno dużo nowych memów.MINUS: Następne 5 lat.---ROBERT BIEDROŃ. Dla jednych wielka nadzieja lewicy, dla drugich „ten znajomy Joanny Krupy”. Złośliwi twierdzą, że polityczna działalność Roberta Biedronia sprowadza się do udzielania wywiadów w kolorowych pismach. Ale to nieprawda. To są również wywiady w telewizji, wywiady w radio, sesje zdjęciowe oraz posty na Instagramie. Jedyny kandydat w zestawieniu, który swój program będzie wdrażał za pomocą uśmiechu i pozytywnych wibracji. W życiu najbardziej ceni otwartość i szczerość. Chyba że chodzi o deklarację dotyczącą zrzeczenia się mandatu europosła, to wtedy tylko otwartość. Eksperci są zgodni, że gdyby za każde wypowiedziane w kampanii zdanie „Jestem prostym chłopakiem z Krosna” Robert Biedroń musiał zjeść jednego pączka, dziś ważyłby więcej niż Pałac Kultury.DLA KOGO: Jesteś osobą tolerancyjną. Potrafisz godzinami rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Mimo że jesteś z wielkiego miasta, to oczywiście bardzo szanujesz ludzi z małych miejscowości, ale nie na tyle, by się z nimi witać, kiedy obsługują cię w Starbucksie. Żadna ludzka krzywda nie wzrusza cię bardziej niż zdjęcia bezdomnych psów wrzucane na Facebooka. Gdybyś miał być jakimś przedmiotem, byłbyś biodegradowalnym opakowaniem.PLUS PREZYDENTURY BIEDRONIA: Miny polskich skinheadów.MINUS: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się.---SZYMON HOŁOWNIA. Podobno decyzję o starcie w wyborach podjął dlatego, bo nie chciał, aby po wygooglowaniu „Szymon Hołownia” na pierwszym wyskakiwało „Mam talent”. Sympatyczny, uśmiechnięty, najchętniej nie ma zdania. Na pytanie, czy wolałby jajecznicę czy jajeczko na miękko odpowiada, że nie jest dyktatorem sumień i odsyła pytanie do ponownego rozpatrzenia. Jego żona już naprawdę nie wie, co mu robić na śniadanie. Co prawda napisał więcej książek niż przeciętny Polak ma miejsca na półkach, ale wszystkich najbardziej interesuje, jak mu się pracowało z Małgorzatą Foremniak. Jest za równością wszystkich Polaków. Chyba że chodzi o gejów, to wtedy odesłałby do ponownego rozpatrzenia. Większość kampanii spędził na kłótniach z Kosiniakiem-Kamyszem o to, kto jest wyższy. Podobno jak wygra wybory, to szefem jego kancelarii zostanie Marcin Prokop.DLA KOGO: Dla ludzi, którzy chętniej niż w niuanse programów wyborczych zagłębiają się w skomplikowaną tkankę relacji między uczestnikami Ameryka Express. Co prawda średnio się interesujesz polityką i ciągle jeszcze nie znalazłeś czasu, aby sprawdzić, czy Macron to rodzaj makaronu czy rumuńskie wino, ale coraz bardziej czujesz, że w tym kraju potrzebna jest zmiana. Czasem gdy włączasz tv i słyszysz, jak PO kłóci się z PiS-em, to zamykasz oczy i wyobrażasz sobie, jakby to było, gdyby królową Polski była Magda Gessler.PLUS PREZYDENTURY HOŁOWNI: W końcu mielibyśmy prezydenta, który potrafi spotkać się z sekretarzem ONZ na szczycie klimatycznym, a wieczorem na lajcie poprowadzić galę rozdania Fryderyków w Kongresowej.MINUS: Łatwo go złamać. Rozkleja się na widok Konstytucji.---KRZYSZTOF BOSAK. Nieślubne dziecko Marine Le Pen i Brandona z „Beverly Hills 90210”. Nie tylko świetnie prezentuje się przed kamerą, ale potrafi też złapać arabską rodzinę na lasso. Zdecydowany i pewny siebie, w czym niewątpliwie pomaga mu fakt, że niedawno pozbył się trądziku. W skrócie chodzi o to, że jak podatki, to tylko niskie; jak rodzina, to tylko tradycyjna; a jak LGBT, to tylko w łagrach. Podobno w swoim gabinecie ma na biurku pozłacaną figurkę Kai Godek, ale wszystkim mówi, że to Milton Friedman. Zamiast żydowsko brzmiących jonagoldów, wybiera polskie papierówki. Co prawda lubi czasem opierdolić durum donera z fetą, ale zawsze później wchodzi na TripAdvisora i zostawia jedną gwiazdkę.DLA KOGO: Przynajmniej raz w tygodniu wpisujesz na YouTube „masakra lewaka” i z przyjemnością oglądasz wszystkie 450 filmików. Uważasz, że podatki to zalegalizowana kradzież. Ilekroć po rozliczeniu PIT-a okazuje się, że masz niedopłatę, to w ramach protestu przez miesiąc kradniesz mydło z kibla w urzędzie skarbowym. Lubisz się śmiać, ale tylko z innych. Kiedyś na imprezie niechcący zaśmiałeś się z memu z Korwina i potem przez dwa tygodnie miałeś biegunkę. Zamiast do pornhuba – masturbujesz się do wizji Polski bez VAT-u.PLUS PREZYDENTURY BOSAKA: Ładna dykcja.MINUS: Szariat.---WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. Zdaniem jednych sympatyczna twarz konserwatyzmu, zdaniem innych – proboszcz lokalnej parafii w marynarce slim fit. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza tym, że z całą pewnością ciężko coś o nim powiedzieć. Kiedy głowy polityków zaprzątają takie sprawy, jak pandemia, zmiana klimatu czy LGBT – pan Władysław snuje melancholijną opowieść o tym, z czym najlepiej smakują gotowane ziemniaczki, do czego koperek, a do czego skwarki. Idealny jako zięć. Podobno nigdy się nie garbi, nawet jak wiąże buta. W kampanii miał swoje 5 minut, kiedy Hołownia poszedł do fryzjera, a Kidawa nie była pewna, czy jeszcze kandyduje czy już się może wycofała.DLA KOGO: Dla ludzi, których bardziej niż prawa transgender interesują tegoroczne zbiory rzepy. Na pytanie „TVN czy TVP?” – zawsze odpowiadasz, że Polsat. W życiu cenisz spokój, tradycję i polskie jedzenie. Raz spróbowałeś sushi i myślałeś, że umrzesz. Ilekroć słyszysz rozmowy polityków, od razu chce ci się spać. Budzisz się dopiero na hasło „dopłaty bezpośrednie dla rolników”.PLUS PREZYDENTURY KOSINIAKA: Ciepłe buraczki do każdego obiadu.MINUS: Istnieje ryzyko, że będzie ściągał buty przed wejściem na salę plenarną ONZ-u.---RAFAŁ TRZASKOWSKI. Hollywoodzki uśmiech, pięć języków, podobno poci się Calvinem Klinem. Do listy swoich sukcesów dopisał również fakt, że w zeszłym tygodniu po raz pierwszy jechał komunikacją miejską. Jak patrzysz na Trzaskowskiego, od razu widzisz, że nie tylko ma kartę multisportu, ale też bez problemu rozróżnia wytrawne cabernet sauvignon od półsłodkiego fresco. Podobno jak ma zły dzień i chce się rozweselić, puszcza sobie filmiki, na których ludzie źle wymawiają „croissant”. Jednocześnie rzadki przypadek polityka, który po angielsku mówi lepiej niż ¾ polityków po polsku, dlatego wolny czas dzieli między rodzinę, prywatyzowanie działek w centrum Warszawy a udzielanie korepetycji rdzennym mieszkańcom Virginii. Od początku kampanii wzbudza tak duży entuzjazm, że nawet Andrzej Duda postanowił poświęcić mu 80% czasu w swoich spotach wyborczych, a TVP zadedykowało mu ostatnie 47 wydań „Wiadomości”.DLA KOGO: Lubisz trzymać rękę na pulsie. Co prawda podczas skrolowania Onetu bardziej cię interesuje felieton o wybielaniu zębów olejkiem kokosowym niż analiza kryzysu migracyjnego, ale to ci nie przeszkadza uchodzić w swojej głowie za eksperta. W rozmowach często używasz takich zwrotów jak „zamach na Sąd Najwyższy” i „upolityczniona KRS”, ale to jedynie mgliste określenia na to, że w głębi serca jesteś po prostu kurewsko zmęczony tym całym pierdoleniem przez ostatnie 5 lat i na koniec dnia chciałbyś po prostu włączyć telewizję bez konieczności słuchania o tym, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.PLUS PREZYDENTURY TRZASKOWSKIEGO: Delegalizacja TVP Info + voucher na kurs sommelierski dla każdego.MINUS: Radość Grzegorza Schetyny.---Na koniec krótko: heheszki heheszkami, ale pamiętajcie, że wybory to tak naprawdę jedyna okazja, żeby powiedzieć politykom, co tak naprawdę o nich myślimy. Jak głosi napis na murze: jak masz wyjebane, to masz przejebane. Dlatego niezależnie od sympatii i poglądów – idźmy wszyscy. Podobno jak będzie sto procent, każdy dostanie po wozie strażackim. Do zobaczeniach przy urnach.

Gdy Janusz spotyka na olx innego Janusza

Gdy Janusz spotyka na olx innego Janusza –  Playstation 4 / 500GB/ Jet black/ CUH-1216A / +3 gry<>wczoraj, 00:59Ło panie, cena z kosmosu, daje 700zł i się Panciesz żem taki hojny!wczoraj, 01:01REFA BEKIPLŻem dał się targować to nie znaczy że misomsiad może dupę skubać!! 770zł a i tak mniepewnie pod respirator podłącząwczoraj, 01:04Dobrze, wezmę te 70zł od Grażynki i niechjuż stracę. A ile jeszcze zostało gwarancji i wjakiś sklepie została zakupiona? Czy jutro ranomógłbym odebrać? Bo żem się napalił na tąkonsolkę prawie jak na Passata.wczoraj, 01:07Niestety konsoleta nie posiada już prawgwarancyjnych:( kupiona w grudniu 2015 w euroRTV AGD. Dokument oczywiście przekaże zkonsolą. Jutro rano można odebrać. Ale jak Panprzyjedziesz passatem to cena z ogłoszenia!!Rozruchowy mogę poświadczyć na miesiąc.Brajanek tylko filmiki na tym oglundołRano oczywiście można odebrać. Adres toJózefa Elsnera 2cwczoraj, 01:58Odebrałbym rano, ale jak gwarancji nie ma, tosiem muszem jeszcze z Grażynką naradzić.Bo jak trochem dołożę, to gwarancję mam ijak się zepsuje, to mi naprawio, a tak to Piotermi później dupe będzie truł żem mu ten całyiksboks nie działo.To jak nie ma gwarancji, to musim jeszcze zejśćz ceny, bo to za dużo. Jak się nie dogadamy, toPioter dostanie telefona, oczywiście z Siaomi.wczoraj, 02:01O panie.. Ledwo dychom. Dbołemo sprzent jako zdrowie matki... 750zł i nawet passatem Panprzyjedź... <ło jezuuuu jak kłuje>Żarty żartami. Ale konsoleta dbana Panie.Nie zmyślam, można na miejscu obejrzeć ipodłączyćwczoraj, 02:06Ło panie, ja też żem o Grażyne dboł i nic z niejteraz ni mom. Pioter mufi że w te gierki to łongrać nie bydzie. 720zł i żem jest u pana jutro zrana z piniożkami.Panie, decyduj się pan, bo na pana konsolkę tomam już kilka ukraińskich konsolek!wczoraj, 02:16Chryste na ikonach! 740zł ale muj brajanekto będzie chyba mydło jadł bo łojciec i tak nieużywa. Zlituj się Pan bo na stacje LPG to chybabędę auto dopychal. A Pjoter jak łebski to gierki zzyskiem Ukraińcom obhandluje aż miłowczoraj, 02:21Panie, weż mnie pan nie denerwuj bardziej, bojuż żem musiał z tych nerwów napić się gorzoły!730zł i już grzejem Passata.wczoraj, 02:23Halynka dzwoń po proboszcza jo odchodzę.740 i gratysa dorzucom. Figurkie z Destiny 2I po gorzole się nie jeździ bo zaraz na policjęzgłoszęwczoraj, 02:30STREFAESKIPLPanie, 735zł i już wincyj ni dam, bo ni mom.Krakowskim targiem pójdziem. A to i tok za dużojyst, żeś mi to pan powinien w zębach przywieśćdo Katowic, ale już żem się zlituje, bo mamPassata w LPG, 1.9 TDI oczywiście .wczoraj, 02:32Dobra. Chociaż już szwagra wysłałem żebymi złożył wniosek na senatorium. Zapraszam.Godzina dowolną. Do kościoła chodzę na 6sto tood 7 można zachodzićwczoraj, 02:39Dobre, to zrobimy dila. Ale jak mi pan tągwarancję dosz na 30 dni?wczoraj, 07:58No ma Pan adres, nr telefonu. Jakkolwiek to niezabrzmi jestem uczciwy, nie to co somsiad spodZresztą nie sprzedaje tego sprzętu bo się gopozbywam, tylko kupiłem na PS4 pro. A za tymegzemplarzem będę do jutra rana płakał w okniewczoraj, 12:39Panie, pan tego passata odpolosz? Mój polonezto od strzała kręci. A pytam bo nie wiem czyz halynką nie iść na spacer popatrzeć jak sięJessica somsiada puszcza za garazamiwczoraj, 16:59Panie kurwa, szwogier mi mówi żeby broć wersjaslim, i co mom teraz zrobić?Ni wiemwczoraj, 17:02Slim ino cieńszy. Ta sama konsolina a wyglundolepi. Niech stracę, niech mojemu brajanowi niestarczy na zeszyty do szkoły. Dajesz Pon 720bośmy się chociaż uśmiali jakby się chłop zababę przebrołwczoraj, 17:04Tu nie chodzi ło te pitnaście złotych, ino żebymi Pioter dupy później nie truł żem mu złegoiksboksa kupił.wczoraj, 17:07Jak Pan uważasz. Polecom bo sam dbołemi wiem że warto. Jak nie było grane tośmy zhalinkom przykrywali kocem bo na ogrzewaniuoszczedzomy. Póki ogłoszenie jest online tozapraszam do zakupu;)Przeczytano wczorajNapisz wiadomość...
Źródło: megahumor24h.pl
Uczcijmy minutą honoru każdego Hindusa, który stworzył na YouTube filmiki, które pomimo mijających lat wciąż rozwiązują nasze problemy lepiej niż niejedno forum – Obyście żyli dobrze i pomagali nam rozwiązywać przyszłe problemy
Kolejne bezmózgi chwalące się debilizmem na necie – Najpierw A. Puzio, mistrz motocrossu, teraz jakiś chłopak pseudo influencerki, która odpadła z programu o modelkach jeździ 200 km/h w zabudowanym, a ona się tym chwali Ada Śledź z "Love Island. Wyspa miłości" opublikowała na InstaStories filmiki, na których widać, jak razem ze swoim chłopakiem mknie luksusowym autem przez Warszawę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że para mocno przekroczyła prędkość. Celebrytka pochwaliła się, że jechali ulicami stolicy ponad 200 km/h. Jak zdradził Plejadzie zespół prasowy Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze już wszczęli w tej sprawie śledztwo.

Pacyfikacja Sebastiana przy lamencie patoli w Szczecinie

Pacyfikacja Sebastiana przy lamencie patoli w Szczecinie – To nagranie pojawiło się w sieci jako "Brutalna interwencja policji na prywatnym podwórku" i służyło do propagandowej nagonki na policjantów oraz wybielania środowisk patologicznych, w których często dochodzi do interwencji policyjnych i niestety często również przebiegają według częściowo widocznego na filmie schematu. Policja po wezwaniu przybywa na miejsce interwencji, gdzie osoby, których ona dotyczy nie słuchają poleceń funkcjonariuszy, zachowują się prowokacyjnie i agresywnie, dochodzi do znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. Napaść słowna jest zawsze, ale często dochodzi także do napaści fizycznej na funkcjonariuszy - co miało miejsce również w trakcie interwencji z tego nagrania. Po przyjeździe policji przeważnie na miejscu jest już obecna lub nagle pojawia się liczna grupa matek (Karyn) z dziećmi, obrażających policjantów i wykrzykujących, że czepiają się oni bez powodu niewinnych Sebastianów. Prowokując i obrażając policjantów oczywiście wszystko nagrywają, aby po interwencji umieścić w internecie odpowiednio zmontowany filmik pod tytułem "kolejna brutalna interwencja policji", "milicjanci pobili mojego Sebastiana" itp. Takie filmiki nigdy nie pokazują początku interwencji i powodów takiej a nie innej reakcji policji. Jednak policjanci coraz częściej korzystają z kamer nasobnych, z których nagrania przeważnie pogrążają tych "niewinnych i brutalnie pobitych" Sebastianów......TREŚĆ OŚWIADCZENIA POLICJI, W KTÓRYM OPISANO PRZEBIEG CAŁEJ INTERWENCJI, KTÓREJ FRAGMENT WIDAĆ NA TYM NAGRANIU:"W związku z publikacją interwencji policjantów Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, podjętej w dniu 18 kwietnia 2020 roku w Szczecinie przy ul. Śląskiej, za stosowne uznaliśmy publiczne odniesienie się do tej sprawy. Przede wszystkim dlatego, że nagranie nie zawiera przebiegu całości interwencji, a jedynie jej końcowy fragment. Komentarze odnośnie tej sytuacji powstały przede wszystkim w oparciu o niepełny obraz interwencji i jej uczestników. Cała interwencja była podjęta w związku ze zgłoszeniem dotyczącym grupowania się osób, niestosujących się do obowiązujących przepisów związanych ze stanem epidemii. Jeden z uczestników awanturował się, nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariusza poleceń. Następnie mężczyzna zadawał kilkukrotnie policjantowi ciosy, naruszając tym samym nietykalność cielesną funkcjonariusza. W związku z tym wobec mężczyzny została użyta siła fizyczna w celu jego obezwładnienia. W tej sprawie toczy się postępowanie przygotowawcze, materiały zostały przesłane do prokuratury. Wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów dla podejrzewanego dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Jest to wstępna kwalifikacja prawna, która może zostać rozszerzona. Wobec pozostałych uczestników interwencji prowadzone jest odrębne postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa oraz wykroczenia. Udostępniony w internecie materiał filmowy został już przez nas zabezpieczony i posłuży jako wzmocnienie materiału dowodowego w sprawie. Warto nadmienić, że do prokuratury zostanie również przekazany zabezpieczony film z kamery nasobnej interweniującego policjanta"
 –  Twój znajomy na FB,udostępniający filmiki(zwykle z żółtyminapisami) o autyzmieposzczepiennym,rakotwórczymglifosacie, zabójczymGMO, mistyfikacjipandemii COVID19 czypochodzeniu ludzi odProfesorHabilitowanykosmitówDoktorMagister
TikTok kazał moderatorom ukrywać nagrania brzydkich i biednych ludzi – Raport serwisu The Intercept ujawnia, że moderatorzy TikToka dostali szczegółowe wytyczne, aby nagrania bogatych i atrakcyjnych nagradzać ogromnymi zasięgami. Natomiast pomijane mają przez nich być filmiki przedstawiające "krzywe zęby, piwne brzuszki, slumsy, pęknięcia na ścianie lub nędzny wystrój wnętrz i oznaki ubóstwa".Rzecznik TikToka, twierdzi, że dokumenty ujawnione przez The Intercept nigdy nie weszły w życie, a poza tym miały na celu "chronić ubogich i mało atrakcyjnych użytkowników przed szykanowaniem".Jakoś mnie nie przekonał...
Shedd Aquarium w Chicago pozwala teraz pingwinom poruszać się po budynku i zamieszcza filmiki w sieci – Z powodu kwarantanny wszystko zamknięte jest dla zwiedzających, więc teraz sympatyczne pingwiny mogą spokojnie pooglądać ciekawe wystawy
0:27
 –  JAK YOUTUBE ŁADUJE FILMIKIJAK YOUTUBE ŁADUJE REKLAMY
No i co z tego? Skoro zapłacili ponad 20 mln za filmiki promujące Polskę wśród 50 subskrybentów na kanale YouTube, to mogli też pozwolić sobie na bilet dla jednego VIP-a –
Ojciec chyba tak samo syna wychowywał... –
 –
Tak wygląda kosztujący 5 mln zł spot Polskiej Fundacji Narodowej, mający na celu promocję Polski w Stanach Zjednoczonych – Łącznie PFN zapłaciła 10 mln zł za 2 30-sekundowe filmiki i 12 mln zł za prowadzenie kanałów promujących Polskę w mediach społecznościowych. Amerykańska firma PRowa opublikowała filmiki na YouTube, na kanale, który ma 51 subskrypcji. Pierwszy film wyświetlono 300 razy, a drugi niecałe 1700. Tak trwonione są nasze pieniądze
Prawdziwe anioły –