Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 459 takich demotywatorów

Jak idziesz na zakupy do sklepu odzieżowego, zmyj z twarzy te pięć kilo tapety. Kurwica może strzelić, jak człowiek chce kupić fajną bluzkę, a wszystkie ujebane są pudrem. Uszanujcie fakt, że inni ludzie też chcą coś mieć i niekoniecznie usyfione szpachlą –
Skąd się tacy ludzie biorą? –  Witam czy za 430 sprzeda Pan telefonTwoja odpowiedźWitam. Nie.Za ile do oddaniaTwoja odpowiedźTyle co w opisie. Kilka razy już obniżałem ceneTrochę drogo 450 więcej nie mamTwoja odpowiedźOk.Nr do PanaPodjadę po tel jestem zOk w sensie "ok że pan nie da więcej". Tel jest tak wyceniony żeby już nieschodzić z cenyNie rozumiem zgodził się Pan na 450 nie rozumiem co pan piszę?Sprzedaje Pan czy nieAktualne ogłoszenie?Napisał Pan "nie dam więcej niż 450" na co ja odpisałem "ok."Czyli akceptuję fakt, że nie da Pan więcej. Proszę też zaakceptować fakt, żego Panu nie sprzedam za taką kwotę.Jest Pan pierdolnięty proszę się leczyć
- Przede wszystkim Pawłowi należą się brawa, a nie gwizdy. Żeby wejść ze mną do klatki, trzeba mieć ''jaja''. Siedzicie na trybunach i klaszczecie, ale nie zdajecie sprawy, że samo wejście na ringto wyzwanie – ''Popek'' miał ośmioletnią przerwę, różne zawirowania w życiu, jak to czasami bywa. On już jest zwycięzcą, bo zebrał się w sobie, trenował przez trzy miesiące i podjął ze mną walkę - powiedział Pudzian.- Przed walką zadeklarował: ''Pudzian dam radę, dam z siebie wszystko''. Tak było, trafił mnie nawet jednym ciosem. Wszystko kontrolowałem, ale faktem jest, że trafił, nawet czuję jeszcze opuchnięte usta. Mogę potwierdzić, ma ciężką rękę
I niech mi ktoś powie, że nie dam sobie rady w życiu! –
Powiedz zamach,a dam orderek –
Moi Drodzy,po lewej: "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" od poprzedniej Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Pani Małgorzaty Omilanowskiej,po prawej: Polonia Restituta od Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Z obu odznaczeń jestem dumna. Po równo. Długo s – Jeśli Urzędnicy Państwa, które jest moją Ojczyzną, w którym żyję i które kocham - obojętnie kto w nim sprawuje władzę (pochodzącą z demokratycznego wyboru) uznają, że są powody dla których warto mnie wyróżnić, to jest to dla mnie tylko i wyłącznie powód do dumy. Nie dam się wciągnąć w dyskusje polityczne, mimo zaczepek i prowokacji.Aktor jest od grania...tak uczyli mnie moi mistrzowie w szkole teatralnej i temu pozostaję wierna.Bardzo dziękuję za liczne głosy sympatii i gratulacje!Dziękuję Kapitule Orderu za uznanie, że jestem godna tego odznaczenia! Powatrzam: jestem z niego ogromnie dumna!
Źródło: www.facebook.com
Zostaw mnie, sama sobie dam w życiu radę! –
 –  Kiedyś zaczepił mnie na ulicy menel i powiedział, żejeśli dam mu 5 zł, to opowie mi historię swojego życia.Normalnie nie daję pieniędzy pijakom, ale w sumiepomyślałem, że może być ciekawie.Usiadłem z nim na murku i zaczął snuć swojąopowieść. O tym, jak był bity przez ojca w dzieciństwie,jak stracił matkę w wypadku samochodowym, jakchciał wyrwać się z patologicznej rodziny. Z pomocąbabci udało mu się dostać pracę, potem znalazł sobieżonę. Wiódł szczęśliwe życie, urodził mu się nawetsyn. Problemy rosły, dowiedział się, że żona gozdradza i nie mógł znieść tego ciężaru, więc zacząłpić. Wyrzucili go z pracy, a wszyscy znajomi powoli sięwykruszali. Został sam jak palec.Mówiąc to, ocierał łzy. Drżała mu dolna warga abrudnym rękawem próbował zasłaniać twarz i ukrywaćemocje. Naprawdę zrobiło mi się go żal, w końcukażdemu może powinąć się noga w złym momencieżycia. Próbowałem mu pomóc; wspomniałem o opiecespołecznej, 0 odwyku, podsuwałem rozwiązania.Powiedział: „Daj mi kolejne 5 zł, to opowiem ci cośjeszcze". Pomyślałem sobie - a co mi tam -i dałem mukolejną monetę, niech chłopina pogada.Wstał, wziął głęboki oddech i zaczął: "Najgorsze w tymbyło, kiedy dowiedziałem się, że żona tak naprawdę...a pierdolę to. Nie chce mi się już. Nigdy nikt mi nie dałdrugiej piątki, nie wymyśliłem jeszcze dalszej częścihistoryjki. Idę walnąć małpkę, dzięki za dychę" - iposzedł.
I jak tu nie zwariować? – Wartości i podejście do życia są tak różne, jak różni są ludzie. W obecnych czasach dla bardzo wielu z nas najważniejszy jest ładny dom, nowocześnie urządzony, drogie auto na podwórku, to, by dzieci ukończyły prestiżowe studia, wrzucenie zdjęć na Facebooka z zagranicznych wakacji. Jeśli kogoś to naprawdę uszczęśliwia to świetnie, ale zanim zaczniemy psuć sobie (i innym) humor narzekaniem na brak pieniędzy na nowe ubrania lub wyjście do restauracji, warto na chwilę się zatrzymać i przeczytać o tym, co jest ważne dla bardzo wyjątkowych dzieci."Jestem pielęgniarką na oddziale onkologicznym. Moi pacjenci są wyjątkowi, a mnie na początku trudno było powstrzymać łzy patrząc, jak odchodzi kolejne chore dziecko. Z czasem można się jakoś przyzwyczaić, uodpornić, ale dzieci zadają pytania, które potrafią przewartościować dosłownie wszystko. Wczoraj sześciolatek zadał mi pytanie, którego nie znoszę.""-Siostro Leno, czy ja umrę?Patrzę na to dziecko bez włosów, z sińcami pod oczami, wychudzone, bezsilne, a łzy same napływają do oczu. Mnie nie wolno płakać. Nie przy nim.- Co ty opowiadasz! Oczywiście, że nie umrzesz.- Chyba jednak umrę... Ale ja się nie boję. Chodzi o to, że w sobotę będą urodziny mamy i zrobiłem jej prezent. Dam go jej, jeśli nie umrę. Bo nie umrę przed sobotą, prawda?""Mój mały pacjent pokazał mi własnoręcznie zrobiony rysunek. I jak tu nie zwariować? Jak nie myśleć ciągle o tym dziecku, które chce dożyć soboty, żeby dać mamie prezent? Ja znalazłam na to sposób.""Mam w nosie nowe telefony, drogie ubrania, większe mieszkanie. Cieszę się tym, co mam i cały wolny czas poświęcam mojej rodzinie. Zamiast biec z pracy do pracy, żeby dorobić na coś ekstra, wolę posiedzieć z moim mężem i dziećmi w parku. Odwiedzić z nimi moich rodziców, zjeść wspólnie obiad (nawet jeśli to będzie zwykły rosół z ziemniakami i kotletem na drugie danie, a nie wymyślne danie w restauracji, na które musiałabym pracować kilka godzin). Te kilka godzin jest zbyt cennych, żeby nie spędzać ich z bliskimi."Dalej marzy Wam się zakup nowej rzeczy? Wartości i podejście do życia są tak różne, jak różni są ludzie. W obecnych czasach dla bardzo wielu z nas najważniejszy jest ładny dom, nowocześnie urządzony, drogie auto na podwórku, to, by dzieci ukończyły prestiżowe studia, wrzucenie zdjęć na Facebooka z zagranicznych wakacji. Jeśli kogoś to naprawdę uszczęśliwia to świetnie, ale zanim zaczniemy psuć sobie (i innym) humor narzekaniem na brak pieniędzy na nowe ubrania lub wyjście do restauracji, warto na chwilę się zatrzymać i przeczytać o tym, co jest ważne dla bardzo wyjątkowych dzieci."Jestem pielęgniarką na oddziale onkologicznym. Moi pacjenci są wyjątkowi, a mnie na początku trudno było powstrzymać łzy patrząc, jak odchodzi kolejne chore dziecko. Z czasem można się jakoś przyzwyczaić, uodpornić, ale dzieci zadają pytania, które potrafią przewartościować dosłownie wszystko. Wczoraj sześciolatek zadał mi pytanie, którego nie znoszę.""-Siostro Leno, czy ja umrę?Patrzę na to dziecko bez włosów, z sińcami pod oczami, wychudzone, bezsilne, a łzy same napływają do oczu. Mnie nie wolno płakać. Nie przy nim.- Co ty opowiadasz! Oczywiście, że nie umrzesz.- Chyba jednak umrę... Ale ja się nie boję. Chodzi o to, że w sobotę będą urodziny mamy i zrobiłem jej prezent. Dam go jej, jeśli nie umrę. Bo nie umrę przed sobotą, prawda?""Mój mały pacjent pokazał mi własnoręcznie zrobiony rysunek. I jak tu nie zwariować? Jak nie myśleć ciągle o tym dziecku, które chce dożyć soboty, żeby dać mamie prezent? Ja znalazłam na to sposób.""Mam w nosie nowe telefony, drogie ubrania, większe mieszkanie. Cieszę się tym, co mam i cały wolny czas poświęcam mojej rodzinie. Zamiast biec z pracy do pracy, żeby dorobić na coś ekstra, wolę posiedzieć z moim mężem i dziećmi w parku. Odwiedzić z nimi moich rodziców, zjeść wspólnie obiad (nawet jeśli to będzie zwykły rosół z ziemniakami i kotletem na drugie danie, a nie wymyślne danie w restauracji, na które musiałabym pracować kilka godzin). Te kilka godzin jest zbyt cennych, żeby nie spędzać ich z bliskimi."Dalej marzy Wam się zakup nowej rzeczy?
"Dam ci torby z darami, auto z alufelgami, portfel cały wypchany dolarami..." –

Temat

Temat –  NAPISZESZ ZA MNIE WYPRACOWANIE Z POLSKIEGO?DAM CI POŁOWĘ MOJEGO KIESZONKOWEGONA JAKI TEMAT?"CZY PIENIĄDZE RZĄDZĄ ŚWIATEM"
"Dam ci jedną dużą za dwie małe" –
Pamiętacie go jeszcze? –
Zmiana adresu zamieszkania,to jeszcze nie samodzielność –  - Mamo gdzie moje skarpetki?- Nie wiem, daj mi spać- Ale nie dam rady się uszykować bez skarpetek- Maciek, zadzwoń do żony- Ale ona nie odbiera, mamo no pomóż
Ja Wam dam islam –
 –
Dla przykładu, gdy widzę kobietę w butach na długiej szpilce, to wiem, że za chwilę będę uprawiał z nią seks. Albo inną w takich klapeczkach z lekkim obcasem, wiem, że będzie seks – Ale jak idzie taka w adidasach, to myślę wtedy, o nie, tej to nie dam rady dogonić
Nienawidzę, kiedy żule próbują wyciągnąć ode mnie hajs. Nie dam wam hajsu, żebyście go przechlali. – Ja sam muszę go mieć, żeby go przechlać
Nie dam! Mój arbuz! –
Takie oferty to ja rozumiem –
 
Color format