Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 343 takie demotywatory

Prawdziwe szczęście dla każdego mężczyzny – Kiedy nie musi co dzień po pracy wypijać ze znajomymi kilku piw albo flachy wódki... bo ma tak zajebistą kobietę, że w dupie ma alkohol i kumpli
 –
Do dzisiaj żyłem w przekonaniu, że nie ma takiej afery, nie ma takiej sytuacji, która mogłaby zniechęcić wyborcę PiS – Aż wpadł mi w oczy artykuł, że są plany wprowadzenia minimalnej ceny za pół litra wódki - 32 zł. Jeśli coś może obalić ten rząd, to właśnie to...

Polak nie odmawia

Polak nie odmawia –  Wódki nie piję bo jestem abstynentem ale whisky i guinessa owszem
 –  NIEBEZPIECZNEJASZCZURKIMieszkaniec Mrągowa wezwał policjęponieważ atakowały go jaszczurki. Kiedypolicjanci przyjechali na miejscesię, że wezwanie było bezpodstawne. Nie-trzeźwy zgłaszający tłumaczył funkcjona-riuszom, że ni miał się z kim napić wódki.
Już wiem gdzie pojadęw ten weekend –  Wódki Nienachlany
Komar wcina sól, myśląc, że to cukier. Chce mu się pić, więc idzie do wódki, myśląc, że to woda. Pijany odchodzi, potyka się o patyk i uderza twarzą w kamień i umiera! –
Do armii rosyjskiej nie da się wkręcić szpiega. Jeżeli w ciągu 20 minut wspólnego picia wódki dwóch oficerów nie skojarzy jakiegoś wspólnego znajomego, to jeden z nich to szpieg –
Picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości – ~ Jan Himilsbach
Reguły imprezowania1. Nie pluj pod stół. Tam też są goście2. Nigdy nie oznajmiaj na wstępie, że nie możesz wiele wypić. Celem życia dla większości gości będzie schlanie was3. Żegnając się z gośćmi, nie zapomnij zajrzeć pod stół – 4. Rano piją tylko arystokraci i degeneraci5. Rada dla gospodyni: butelka wódki nie tylko upiększa stół, ale i wzmaga walory smakowe wszelkich potraw6. Inteligent nigdy nie pije z gwinta, jeżeli jest pod ręką puszka po śledziach7. Ile by gości nie karmić, i tak się schleją
W fizyce czarnej dziury jest coś takiego - horyzont zdarzeń. Przekraczając go, nigdy nie będzie wiadomo, co się za nim dzieje. U ludzi odpowiednikiem jest litr wódki na łeb –
Nocą w Rosji na żer wychodzą stada Specnazu, które przemierzają niedostępne ostępy w poszukiwaniu dzikiej wódki –
Powiedziałem tacie, że nie mam żadnego alkoholu, a do końca miesiąca nie mam kasy, więc dał mi w prezencie dużą butelkę wódki z barku – Tą samą, którą opróżniłem na "osiemnastce" i uzupełniłem wodą. FML, karma wraca
Każda silna kobieta powinna raz w miesiącu wypić butelkę wódki i popłakać. To nie oznaka słabości, to aktualizacja oprogramowania –

Mąż jest w małżeństwie na tyle szczęśliwy, na ile pozwala mu żona

Mąż jest w małżeństwie na tyle szczęśliwy, na ile pozwala mu żona –  Przed knajpę zajechał super wóz sportowy, a z niego wyszedł gustownie ubrany facet. Podszedł do niego żebrak - brudny, śmierdzący i prosi o kasę: - Daj trochę forsy, bo umrę z głodu... i moje dzieci. Po chwili zastanowienia, facet sięga do kieszeni i wyciąga banknot 100, i podaje...., ale cofa rękę i mówi: - Na pewno przepijesz!!?? - Nieeeemil Ja jestem abstynentem, nie piłem wódki już od 10 lat!!!! Znowu facet podaje żebrakowi banknot, ale ponownie cofa rękę i mówi: - Na pewno przepalisz!!?? - Nieee!!!! ja nigdy nie paliłem papierosówilm Znowu facet podaje pieniądze i ponownie cofa rękę: - To stracisz na panienki!!?? - W życiu!!!, nie interesują mnie żadne kobiety, tylko moja żona i dzieci! Po namyśle facet otwiera drzwi od swojej gabloty i mówi: - Wsiadaj!! -Ja??!!?!!? Przecież jestem brudny!!, śmierdzący!!! pobrudzę w środkumn - Wsiadaj!!! Pojedziemy do mojej żony.... Chcę jej pokazać, jak wygląda facet, który nie pije, nie pali, i nie chodzi na panienki!
"No cóż, wdaje mi się, że 50% Polakówbyło kiedyś w podobnym agonalnym stanie, a i tak na 7-mą do roboty wstało" –
 –
Kiedy otwieram flaszkę wódki, zawsze wyrzucam zakrętkę.To się nazywa "spalić mosty" –
To jest Witek (ten po lewej). Witek to połączenie człowieka z cyborgiem-jest nieśmiertelny. Historia miała miejsce na jednym z wielu wesel gdzie mamy przyjemność poznać bardzo wielu ludzi-lecz Witek długo zostanie nam w pamięci. Więc może przybliżę jego postać w postaci harmonogramu – godz. 17.40 Witek zjawia sie na weselu niczym dźin z magicznej lampy 17.45 Witek otwiera pierwsza butelke wódki 18.00 ciepłe danie-Witek nakłada każdemu 18.20 Witek kończy rozlewać 3-cią butelkę wódki 18.30 Po co mi ta marynarka? 19.00 Jego towarzysze kieliszka zaczynają odmawiać picia-on się nie poddaje19.30 Pierwszy taniec-ale zaraz, gdzie się podział Witek?!? 19.35 Nasz cyborg wychodzi z kuchni- pił tam już ze wszystkimi 20.00 Huczna zabawa-król parkietu obraca wszystkie ciocie21.00 A teraz idziemy na jednego- mocno widoczne znaki działania alkoholu, ale nie poddaje sie21.45 Witek wypił już z każdym gościem obecnym na weselu 22.30 Witek tańczy na krześle 22.32 o przepraszam-zaczyna wchodzić na stół 23.00 jego kompani sąsiedzi przy stole mówią ze maja już dość23.10 Witek zaczyna pić na drugą nogę z każdym gościem po kolei 00.00 OCZEPINY!!! Witek gwiazdą wieczoru-zespół nie może wyjść z podziwu00.50 Witek pomaga roznosić tort---polejcie jak juz u Was jestem01.30 Witek przekroczył "DAWKĘ ŚMIERTELNĄ" trzykrotnie 02.00 Nieśmiertelnego przyprowadzają do naszego baru;-) Co Ci podać?- www.... wwyyy.... wóóód....-czystej mi polejcie! ale nie w kieliszek-w ta dużą szklankę. - nasz klient nasz Pan! Proszę bardzo Panie Witku, tu są jeszcze owoce na zakąskę. (ilość wódki widoczna na zdjęciu-poszło wszystko)02.30 miło było z Wami ale muszę iść jeszcze napić się z zespołem-tak przynajmniej sobie to przetłumaczyłem z języka marsjańskiego03.00 wszyscy kompani Witka śpią już od 2 godzin w samochodach 03.20 Witek ponownie wkracza na parkiet-prawa fizyki zostały obalone 04.30 zaczynamy się powoli zbierać z barem- Witek osusza stół wiejski 05.10 Koniec wesela-Witek pomaga obsłudze sprzątać... Na moje oko 13 promili... Nie wiem-nie umiem wytłumaczyć jak jest to możliwe, ale jednak- Witek przepił wódkę
 –  USA śmiech kocham cię mordo - płacz - czas zadzwonić do byłego inny język ale jestem zajebisty! tańce na stole szyssko fposządku szpitalPOLAND ej się nie mówi kocham cię mordo dawaj drugą butelkę