Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 78 takich demotywatorów

Łatwiej powiedzieć niż zrobić –  daliśmy dupy senegalowimamy jeszcze szansę, musimy tylko wygrać z kolumbią
Teraz nikt nam nie podskoczy! – Poooolska
Źródło: Własne
 –  Ball FootFootballHand Egg Handegg
5-letni syn rozczulił mamę, tym jak długo składał literki, by napisać list do nagle zmarłego taty – Kiedy śmierć rozbija kochającą się i dopiero co stworzoną rodzinę ból jest ogromny. Pozostaje żal i wiele pytań, dlaczego los tak doświadcza tych, którzy muszą zmagać się z bólem straty. Pozostają często problemy, z którymi ciężko się zmagać. We dwoje zawsze łatwiej wychowywać dzieci, zapewnić im wszystko, czego potrzebują. Dzieci też trudniej znoszą to wszystko, nie rozumieją, dlaczego ukochani rodzice odchodzą, dlaczego ich opuszczają.Carla straciła męża, gdy ten miał zaledwie 33 lata. Została sama z 5-letnim synkiem Aidanem i 9-letnią Courtney niepotrafiąca się pogodzić z tym, że Daniel już nie żyje. By pomóc dzieciom w poradzeniu sobie z tym, co się stało, postanowili napisać do Daniela listy. Kiedy Carla je przeczytała, zalała się łzami, bo małe rączki napisały najpiękniej, jak umiały listy do ukochanego taty.5-letni Aidan napisał: Do Tatusia, chciałbym zagrać z tobą w bilard. Będę dobrym fanem Hull City. Tęsknimy za tobą i babcia i Yvone. Jesteś teraz gwiazdą. Jego starsza, 9-letni sistra napisała: Kochany Tatusiu, tęsknimy za tobą, Aidan nadal będzie oglądał football. Wszyscy tęsknią. Nigdy cię nie zapomnimy. Będziemy sprzątać auto i utrzymywać go w porządku dla ciebie. Oba listy były opatrzone symbolami miłości i przytulania.Jak dodaje Carla, Daniel był bardzo rodzinnym i ciepłym ojcem, opiekował się czasami wszystkimi dziećmi z okolicy. Z pewnością nie zapomną miłości, jaką obdarzał swoje dzieci i całą rodzinę.
Dziewczyna powiedziała mi że mnie zostawia z powodu mojej obsesji gry w Football Manager.Powiedziałem jej że zachowuje się nieprofesjonalnie, i to ja zdecyduję czy zostanie czy odejdzie –
Już nigdy nie mógłbyś oglądać piłki nożnej – Zgodziłbyś się?
20-letni Dominik Midak został właśnie prezesem występującej w Lidze Europejskiej - Arki Gdynia – Jest synem Włodzimierza Midaka, który dorobił się fortuny w branży recyklingu TATO, DOBRZE MI POSZŁO W FOOTBALL MANAGERA, KUPISZ MI KLUB?NAJLEPIEJ ARKĘ GDYNIA, TO OD RAZU LIGĘ EUROPY
Chwila... coś jest nie tak z tą piłką –
Na co dzień w telewizji, w gazetach słyszymy tylko o śmierci znanych ludzi. Nikt nie poświęca czasu, by oddać hołd zwykłym lecz zarazem niezwykłym ludziom, jak Mike Slagle. Poruszający wpis internauty o śmierci jego przyjaciela z dzieciństwa: – "Chodziłem z tym gościem do liceum. Był właściwie jedynym powodem, dla którego je przetrwałem. Miałem 170 cm i ważyłem 50 kg. Był najbardziej popularnym kolesiem w szkole, a mimo to ani razu nie potraktował mnie jak gówno. Zawsze mnie wspierał, dzięki niemu czułem się coś wart. Jego dziewczyna mieszkała naprzeciwko mnie. Więc wracając od niej, często wpadał do mnie. Graliśmy razem w kosza - to dzięki niemu nauczyłem się rzucać prawidłowo. Teraz, kiedy go nie ma, czuję, że coś ważnego ubyło z mojego życia. Nie ma wielu takich ludzi, którzy są popularni, fajni i przystojni i jeszcze przejmują się tymi maluczkimi. Nigdy mi nie dokuczał ponieważ lubiłem grać w Dungeons & Dragons podczas przerwy, z powodu bycia chudym czy nielubianym. Pamiętam chwilę, kiedy po raz pierwszy wycisnąłem na ławce ciężar większy od własnej masy ciała. Cieszył się z tego bardziej niż ja. Tak samo, kiedy jakimś cudem powaliłem go na ziemię grając w football. Straciliśmy kolejną dobrą osobę w wyniku samobójstwa. Wiem, że mogłem to być ja, gdyby w odpowiednim czasie nie zajął się mną pewien zajebisty koleś. Nie był on nikim znanym, nie był aktorem, muzykiem, ani celebrytą. Nie usłyszysz o jego śmierci w żadnych mediach. Ale warto wspomnieć o takich ludziach, którzy czynili ten świat odrobinę lepszym."
Amator vs. zawodowiec –
Kiedy nagle naciskasz nie ten przycisk –
Śmiertelnie chory 8-latek dzięki fundacji Make-A-Wish zdobywa przyłożenie! –
A mówią, że footballu amerykańskim liczy się tylko siła, a nie zwinność i spryt –
29 latek opuszcza Narodową Ligę Footballu (NFL), rezygnując z 37-milionowego kontraktu, aby zostać farmerem i karmić głodujących – Kiedy odnajdujesz swoje powołanie, nie ma znaczenia kariera, czy ścieżka, którą dotychczas podążałeś w życiu… Musisz po prostu iść za głosem serca.W 2012 roku, Jason Brown z numerem 60, był jednym z najlepszych graczy w Narodowej Lidze Footballu (NFL). W pewnym momencie podpisał pięcioletni kontrakt z St.Louis Rams, opiewający na niebagatelną kwotę 37 milionów dolarów. Następnie zdecydował, że to bez znaczenia i po prostu porzucił football.Mój agent powiedział mi wtedy, że popełniam największy błąd mojego życia – mówi Brown. Spojrzałem na niego i odpowiedziałem, że nie ma racji. No tak… Ale co jest w stanie przebić Narodową Ligę Footballu? Nie uwierzylibyście. Jason Brown porzucił grę, aby zostać farmerem, mimo, że w całym życiu nie miał z tym zajęciem absolutnie żadnej styczności. Kiedy zapytano, skąd właściwie wiedział co robić, Brown wyznał – Włączyłem internet i zacząłem oglądać YouTube’a.
Ten moment – w którym Robert Lewandowski oddał swoje supermoce Tomaszowi Kotowi
Nawet jeśli życie ciągnie cię na dół,nigdy nie pozwól zepchnąć sięna samo dno. –  Więc uważasz, że jestem frajerem? Bo mam śmierdzącą pracę, której nienawidzę, rodzinę, która mnie nie szanuje, miasto, które przeklina dzień, w którym się urodziłem? Cóż, może to dla ciebie oznaczać, że jestem frajerem, ale coś ci powiem. Każdego ranka, kiedy wstaję, wiem, że nic się nie polepszy, dopóki się znów nie położę. Więc wstaję, wypijam rozwodnionego tanga, zjadam zamrożone pop-tart, wsiadam do samochodu, który nie ma tapicerki, ani paliwa, ale ma 6 rat do spłacenia, i walczę z korkami tylko po to, by mieć zaszczyt nakładania tanich butów na rozszczepione kopyta ludzi takich jak ty. Nigdy nie zagram w football tak, jak myślałem, że zagram, nigdy nie poczuję dotyku pięknej kobiety i nigdy więcej nie zaznam radości jazdy samochodem bez torby na głowie. Ale nie jestem frajerem. Ponieważ mimo tego wszystkiego, ja i każdy inny facet, który nigdy nie będzie tym, kim chciał być, wciąż gdzieś tam jesteśmy, będąc tym, kim nie chcemy być, 40 godzin tygodniowo. I fakt, że nie włożyłem sobie pistoletu do ust, ty, kobiecy puddingu, czyni ze mnie zwycięzcę!
Źródło: Al Bundy
Prezydent Andrzej Duda wchodzi do szatni. A piłkarze robią showdo piosenek disco polo – Nie musimy się wstydzić za prezydenta.A teraz również za piłkarzy!
Źródło: Oglądaj od 2:15
I kto powiedział, że cheerleaderką może być tylko szczupła dziewczyna? –
A nam się ciągle wmawia,że kobiety to słaba płeć –