Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 18 takich demotywatorów

Paul zachorował na polio w wieku 6 lat. Choroba uszkodziła jego ośrodkowy układ nerwowy uniemożliwiając oddychanie. Jako 6-latek został umieszczony w tzw. żelaznym płucu, czyli maszynie, która była w stanie za niego oddychać – W ciągu pierwszych lat choroby Paul mógł opuszczać płuco na kilka godzin dziennie, jednak z czasem okres uległ skróceniu do kilku minut
Jedna z ostatnich osób żyjących w Żelaznym Płucu – W wieku 6 lat u Aleksandra zdiagnozowano polio, które doprowadziło do paraliżu od szyi w dół. Dziś ma 74 lata i nadal polega na Żelaznym Płucu, które utrzymuje go przy życiu. DaisySOUR CREAM
Małżeństwo z Indii dokonało makabrycznej ofiary na ołtarzu boga Siwy. 38-letni rolnik Hemubhai Makwana i jego 35-letnia żona Hansaben przygotowali ołtarz po czym para włożyła głowy pod mechanizm przypominający gilotynę, podtrzymywany przez linę – Gdy tylko puścili linę, spadło na nich żelazne ostrze, odcinając im głowy, które potoczyły się w ogień. Dzień wcześniej wysłali dwójkę swoich dzieci w odwiedziny do rodziny. To właśnie jedno z nich znalazło zwłoki. Para nie miała z nikim zatargów ani problemów finansowych. Sprawę oficjalnie zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek. 1127
Gdyby sztabka złota spadła na stopę pracownika Rezerwy, nie byłoby to przyjemne. Zdjęcie zostało wykonane przez Ormond Gilley, 1959 roku – Sztabki złota są celowo układane w nierówne stosy i regularnie zmieniane. Robi się to po to, aby nie dopuścić do zlutowania się prętów. Złoto pod własnym ciężarem ma właściwość (dyfuzja), lutowania się do innego kawałka złota. Jeśli sztabki nie zostaną ponownie ułożone, połączą się w jeden duży kawałek złota, którego nie będzie można rozdzielić
Jeju, ale na tym Okęciu mają żelazne zasady zamknięcia, ledwo zdążyłem posadzić maszynę! –
W trakcie II wojny światowej osobom wyznania judaistycznego kazano zdjąć buty i stanąć nad rzeką. Następnie zbrodniarze strzelali, a ciała wpadały do Dunaju w Budapeszcie –
Madam Jeanne Louise Calment. Miała najdłuższą potwierdzoną ludzką długość życia - 122 lata, 164 dni – Urodziła się w Arles we Francji w 1875 roku. Kiedy miała 85 lat, zajęła się szermierką i do 100 lat jeździła na rowerze. W wieku 114 lat zagrała w filmie o swoim życiu, w wieku 115 lat przeszła operację biodra, a w wieku 117 lat zagrała w filmie o swoim życiu i rzuciła palenie. Powodem nie było zdrowie, tylko nie lubiła prosić kogoś o pomoc w zapaleniu papierosa, kiedy była już prawie ślepa.Oto zasady życia Jeanne Louise Calment:"Kocham wino."„Wszystkie dzieci są piękne”.„Myślę, że umrę ze śmiechu”."Zapomniał o mnie nasz Dobry Bóg."„Mam tylko jedną zmarszczkę i siedzę na niej”.„Nigdy nie maluję rzęs i śmieję się, tak długo, aż zacznę płakać”.„Jeśli nie możesz czegoś zmienić, nie martw się o to”.„Zawsze się uśmiechaj. Tym właśnie wyjaśniam moje długie życie”.„Źle widzę, źle słyszę i źle się czuję, ale wszystko jest w porządku”.„Mam ogromną chęć do życia i duży apetyt, zwłaszcza na słodycze”."Mam żelazne nogi, ale prawdę mówiąc, zaczynają rdzewieć."„Cieszę się, kiedy tylko mogę. Zachowuję się jasno, moralnie i bez żalu. Mam wielkie szczęście”.„Bycie młodym to stan umysłu, który nie zależy od czyjegoś ciała. Właściwie nadal jestem młodą dziewczyną, po prostu nie wyglądałam tak dobrze przez ostatnie 70 lat ”.Pod koniec jednego z wywiadów dziennikarz powiedział: „Madame, mam nadzieję, że spotkamy się ponownie w przyszłym roku”. Na co Jeanne odpowiedziała: „Dlaczego nie? Nie jesteś taki stary, nadal tu będziesz!”
60 par żelaznych butów przy rzece Dunaj w Budapeszcie jako pomnik upamiętniający Żydów, którzy podczas II wojny światowej zostawali zmuszeni do ustawiania się w kolejce, aby zostać zamordowanymi przez nazistów –
 –  Tygodnik NIE @TygodnikNIE · 14 g.NIE[PILNE] Decyzją Zarządu Krajowego POSiemoniak, Budka i Neumann mają szlabanna imprezy do końca roku.7017 1042,8 tys.A decyzją Zarządu Krajowego LewicyMarek Dyduch ma pić po pół2427 3472NARZEDZIAICZNESAMOCHODOWEFARBYETYCZNEELEKTRYCZNELAKIERYEUT YCZNGOSPODARSTWOKLEJERNICZEDOMOWEŻELAZNE
75-letni Paul Alexander z Teksasu od 69 lat żyje zamknięty w tzw. żelaznym płucu. W tym czasie udało mu się skończyć studia, zostać prawnikiemi napisać książkę – Paul zachorował na polio w wieku 6 lat. Choroba uszkodziła jego ośrodkowy układ nerwowy uniemożliwiając oddychanie. Jako 6 latek został umieszczony w tzw. Żelaznym płucu, czyli maszynie, która była w stanie za niego oddychać. W ciągu pierwszych lat choroby Paul mógł opuszczać płuco na kilka godzin dziennie, jednak z czasem okres ten ulec znacznemu skróceniu. Obecnie mężczyzna może opuścić maszynę zaledwie na kilka minut dziennie
Jazda ambulansem w Indiach.Kierowca musi mieć żelazne jaja –
0:18

Ci bohaterowie to ludzie z żelaznymi jajami (16 obrazków)

60 par żelaznych butów przy rzece Dunaj w Budapeszcie jako pomnik upamiętniający Żydów, którzy podczas II wojny światowej zostawali zmuszeni do ustawiania się w kolejce, aby zostać zamordowanymi przez nazistów –
W Toruniu odbył się festiwal piosenki smoleńskiej "Oratorium Szlakiem Ikara" – Podczas koncertu można było usłyszeć m.in. piosenki "Ludzie ptaki", "Jakie są fakty, jakie przyczyny", "Wrak stalowy", "Żelazne drzewa" czy "Wartość polskiego wraku". Na telebimie za artystami wyświetlano zdjęcia Tu 154M zbliżającego się do drzew, wnętrza samolotu a także wrak tupolewa. Imprezę sponsorowała KGHM Polska Miedź
– O stary, wiedzie ci się… Wypasiony apartament, zajebista bryka, dacza… Niczego ci chyba więcej nie trzeba?– Jedna rzecz by się przydała– Jaka? – – Żelazne alibi

Niesamowita historia polskiego siłacza, który powiedział "Nein" Hitlerowi

 –  Gdynia, wrzesień 1939 roku. Niemiecki oficer spacerował po salipolowego szpitala, na której leżeli Polacy ranni po nieudanejobronie Kępy Oksywskiej. Nagle zauważył znajomą twarz. To byłten sam olbrzym, który kilka lat wcześniej na krążowniku"Königsberg" znokautował Hansa, niezwyciężonego ulubieńcahitlerowskiej załogi okrętu.Niemiec chwycił za broń. Chciał sprawdzić, czy nadal jest takitwardy.- Otwórz pysk! - krzyknął do marynarza.Po czym wsadził mu lufę do ust.- A teraz gryź ty polska Świnio! - dodał.Polak spojrzał na niego i zacisnął zęby. Chwilę później splunąłmu w twarz kawałkiem odgryzionego metalu z lufy.To jedna z wielu anegdot o najsilniejszym człowieku na świecie -Stanisławie Radwanie, znanym również jako "Staszek - ŻelaznaSzczęka" oraz "King of Iron and Steel".Stanisław Radwan przyszedł na świat w Krakowie w 1908 roku.Od najmłodszych lat imponował siłą. Wśród kolegów napodwórku Radwan nie miał sobie równych. Rządził również namacie, gdy trafił do sekcji zapaśniczej Wisły Kraków.Na świecie zrobiło się o nim głośno jednak dopiero po wstąpieniuna ochotnika do polskiej marynarki wojennej. Służył m.in. natorpedowcu ORP "Podhalanin", kanonierce ORP "KomendantPiłsudski" oraz niszczycielu ORP "Grom". W międzyczasie robiłpokazy siły dla kolegów - rwał łańcuchy, przegryzał żelazne prętyczy łamał podkowy jak zapałki - oraz podróżował po świecie imierzył się z lokalnymi osiłkami.Radwan był często prowokowany do bójki. Ci, którzy wyzywali gona pojedynek, później żałowali. Mieli być też tacy, co siępoddawali po zwykłym uścisku dłoni Polaka.W 1935 roku, przed meczem bokserskim Wisła - Makkabi,"Staszek - Żelazna Szczęka" dał specjalny pokaz. Dochód z niegoprzekazał na odbudowę stadionu krakowskiego klubuzniszczonego przez wichurę. Zyskał za to dozgonny szacunekkibiców.W 1937, gdy Radwan stawał się coraz popularniejszy, jegolegendarną moc postanowił przetestować amerykański siłaczpolskiego pochodzenia, Stefan Ursus-Piątkowski, zwany również"Królem Żelaza". Panowie podczas rywalizacji bez najmniejszychproblemów rwali łańcuchy, zginali gwoździe, przegryzali monety irozwalali ciężkimi młotami głazy leżące na ich klatkachpiersiowych.Pojedynek zakończył się, gdy "Staszek - Żelazna Szczęka" złapałw zęby orczyk i nie pozwolił ruszyć zaprzężonym koniom. Ursus-Piątkowski był pod takim wrażeniem, że się poddał i oddał pasmistrzowski Polakowi.Dwa lata później życie Radwana poważnie się skomplikowało.We wrześniu 1939 roku, kilka dni po wybuchu drugiej wojnyświatowej, Radwan został ranny podczas obrony KępyOksywskiej i trafił do obozu jenieckiego w Bergen-Bielsen. Tampodjął jedną próbę ucieczki, rozwalając ceglany mur gołymirękami. Długo wolnością się jednak nie nacieszył.Po ponownym osadzeniu w obozie Radwan znalazł się w kręguzainteresowań samego Adolfa Hitlera. Lider Niemców przyjechałosobiście, aby namówić Polaka na prywatny występ dlanazistowskich żołnierzy. Ku jego zdziwieniu, usłyszał odpowiedźnegatywną.- Pan zabija moich braci w Polsce i prosi mnie o występ? Nein -miał wypalić siłacz.Niektórzy twierdzą, że to właśnie wtedy Radwan odgryzł kawałeklufy pistoletu jednego z niemieckich oficerów, a zszokowanyHitler rozkazał swoim podwładnym, aby darowali mu życie izaczęli wydawać dodatkowe porcje jedzenia. Nie wiadomo, którawersja jest prawdziwa.Po wyzwoleniu obozu w Bergen-Bielsen Radwan wyjechał doStanów Zjednoczonych. Do swojego cyrku przygarnął go polskizapaśnik o światowej sławie, Stanisław Cyganiewicz. Zaoceanem "Staszek - Żelazna Szczęka" zmienił przydomek na"King of Iron and Steel" i przez pięć lat jeździł po obu Amerykachi pokazywał swoją niesamowitą moc.W międzyczasie wyszło na jaw, jakim cudem Radwan potrafiłprzegryzać zębami łańcuchy, gwoździe czy monety. Okazało się,że Polak urodził się z pewną anomalią genetyczną - miał dwarzędy bielutkich i zdrowych zębów. W sumie aż 64.Radwan po zakończeniu przygody z cyrkiem zaczął walczyć zapieniądze. Przez dwadzieścia lat nie przegrał ani razu.Siłacz przez jakiś moment swojego życia próbował robić karieręw Hollywood, ale miał pecha do agentów, którzy wykorzystywalijego łatwowierność i okradali z pieniędzy.Podejrzewa się, że to właśnie przez nieuczciwe podejściejednego z menedżerów nigdy nie doszło do nakręcenia filmu oRadwanie. A takie plany były. Miał nosić tytuł "Atomowyczłowiek". A w główną rolę miał wcielić się sam siłacz.Z czasem "King of Iron and Steel" zaczął mieć dość mrocznegoświata showbiznesu. Za zarobione pieniądze kupił dom i osiedliłsię w Cleveland. Tam prowadził spokojne życie. Należał do wieluorganizacji polonijnych.Na życie zarabiał jako ochroniarz lokalnych polityków. Pracowałrównież w wydawnictwie Cuyahoga County, był inspektoremUrzędu Miar i Wag oraz instruktorem sportowym lokalnej policji.W 1990 roku znów zrobiło się o nim głośno. Gdy północno-wschodnie stany USA nawiedziła ogromna śnieżyca, Radwanrękami wytaszczył swój samochód z zaspy. Polak miał wtedy 82lata.Stanisław Radwan zmarł w Cleveland w 1998 roku w wieku90 lat. Po jego śmierci kongresmen Dennis Kucinich - długoletniprzyjaciel Radwana wygłosił w amerykańskim Kongresieprzemówienie na cześć polskiego siłacza.
Taki pierścień nosi każdykanadyjski inżynier!Ma mu przypominać o tym jakodpowiedzialna jest jego praca – Żelazne Pierścienie dostają absolwenci uczelni inżynieryjnych i technicznych w Kanadzie tuż po Rytuale Pasowania na Inżyniera. Nosi się go na małym palcu ręki, którą wykonuje się większość czynności. Jego krawędzie są celowo nieoszlifowane, przez co pierścień jest dość niewygodny, ale dzięki temu przypomina noszącemu go o tym co symbolizuje: o pokorze i odpowiedzialnościPierwsze pierścienie rozdano w 1925 r., kilkanaście lat po tragedii, która wydarzyła się w 1907 r. w Kanadzie. Wtedy przez zaniedbania inżynierów zawalił się most Pont de Quebec i zginęło 85 robotników. Według legendy pierwsze pierścienie wykonano z elementów konstrukcyjnych zniszczonej budowli
Żelazne alibi – Nie zdziała tyle w sądzie, co pieniądze i znajomości

1