Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Kyrie

Z nami od: 29 maja 2017 o 23:14
Ostatnio: 2 grudnia 2022 o 13:21
Płeć: mężczyzna
Exp: 4352
Jest obserwowany przez: 37 osób
  • Demotywatorów na głównej: 3390 z 4032 (620 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 963265
  • Komentarzy: 6
  • Punktów za komentarze: -42
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –
 –
92% osób i tak w to uwierzy –  W co wierzą ludzie?Jak się przestraszyszto czkawka Ciprzejdzie. (94%)Po zrobieniu zezaten może zostać.(85%)Rzeczy poparteZiemia jestpłaska. (56%)o/1 procentami.(99%)
 –
 –  LEŻĄ W KOŚCIELE PRZED FIGURĄ  A MAJĄ DIABŁA ZA SKÓRĄ!PROSIMY O POSPRZĄTANIE PO SWOIM PSIE KORYTARZY PIWNICZNYCHKTO DAŁ KOTOM KLUCZ TEN WINIEN POSPRZĄTAĆTO NIE PSY! TYLKO BEZDOMNE KOTY!
Większość kobiet nie odbiera video rozmów po 21, ponieważ ich twarz została przywrócona do ustawień fabrycznych –
Stoję przed tą toaletą już dobrych kilka minut i razem z dwoma innymi facetami nie możemy rozgryźć, która to męska a która damska... –
 –
Bo pochodzą z piekła i po prostu tęsknią za domem –
Droga do piekła jest zapewne wybrukowana całkami –  Porzućcie wszelkąnadzieje, ci którzy tuwchodzicie-BoskaKomedia" DanteMATEMATYKA
Logo duńskiej firmy Carlsberg używane do połowy lat 30 ubiegłego wieku. Firma zrezygnowała z niego z powodu oczywistych skojarzeń –
I to jest życie –
0:10
 –  DLA DZIECKA UCZULONE NA LAKTOZ E GLUTEN CUKIER ZROB TAK Z EBY NIE UMARLO
Nie ma to jak walczyć z niemiecką propagandą, poruszając się BMW –
20 minut musiałem tłumaczyć 9 latkowi kim był Leonardo, Michael Angelo, Donatello i Raphael. Gówniarz pie*dolił coś o malarzach –  CO JEST NIE TAK Z TYM POKOLENIEM
Pies ogląda "Króla Lwa" i chyba doskonale rozumie wszystko –
Polska jest zatem krajem uzdowicieli –
I po dwóch dniach był porządek –
Mądrość z ulicy –  BO ŻYĆ GODNIE TO NIE ZNACZY NIE UPADAĆKAŻDY ROBI BŁĘDY WAŻNE JAK BĘDZIESZ WSTAWAĆ

Kilka pięknych historii z życia wziętych, które napawają optymizmem i wiarą w ludzi:

Kilka pięknych historii z życia wziętych, które napawają optymizmem i wiarą w ludzi: – „Idę rano do domu. Na klatce ogłoszenie: «Drodzy sąsiedzi! Dzisiaj o 9:20 zgubiłam pod klatką 100 rubli. Jeżeli ktoś znalazł, zanieście, proszę, do mieszkania 76, Antonina Pietrowna. Emerytura 3640 rubli». Wyjmuję 100 rubli, idę na górę, dzwonię. Otwiera babcia w fartuchu. Tylko zobaczyła mnie, przeciągający pieniądze, od razu się wzrusza, płacze – łzy szczęścia. I opowiedziała: «Poszłam po mąkę, wróciwszy, wyjmowała klucze pod klatką — i gdzieś mi pieniądze pewnie wypadły». ALE! Pieniędzy ode mnie nie chciała wziąć! Okazało się, że w ciągu paru godzin ja jako szósty (!!!) «znalazłem» babcine pieniądze! Ludzie, kocham was za to, że tacy jesteście!”*************************************************„Pracuję w kawiarni. Dzisiaj rano mężczyzna podszedł do kasy i powiedział: «Za mną w kolejce stoi dziewczyna, ja jej nie znam. Lecz chciałbym zapłacić za jej kawę. Przekażcie jej «Dobrego dnia». Ta dziewczyna najpierw mocno się zdziwiła… a następnie zrobiła to samo dla następnego stojącego w kolejce człowieka. I tak kilka razy z rzędu!”****************************************************„Ciężko chorowałam na anginę. W domu byłam sama, nie mogłam nawet wstać z łóżka i płakałam z bezradności. Mój pies siedział obok łóżka i patrzył na mnie z niepokojem. Potem odszedł i wrócił z wielką, śmierdzącą, zepsutą kością: ona, widocznie, była schowana na „czarną godzinę”. Pies położył kość na poduszkę i popychał nosem w moim kierunku: «Masz, pogryź!»”******************************************„Znalazłam dzisiaj komórkę zmarłego męża. Włączyłam. Okazało się, że są na niej nowe SMSy. Córeczka wysyła je mu bez końca: opowiada wszystkie ważne nowiny, co u nas słychać…”********************************************„Zobaczyłem na ulicy babcię, miała na sprzedaż jeden pokojowy kwiatek, fiołek. Zrobiło mi się jej żal, zapłaciłem za niego 10 razy drożej, niż prosiła. Ona ze łzami: «pójdę do sklepu, kupię dziadkowi kiełbasy!». Przyniosłem kwiat do domu, następnego ranka rozkwitł.”***************************************„Dawno nie było takiej burzy, jak dzisiaj. W pracy powiedzieli, że ktoś łazi koło mojego samochodu. Wybiegłem na ulicę. Wszystko było jak wcześniej, oprócz składanego dachu: ktoś zasunął go do końca, by deszcz nie napadał do środka”*****************************************„W sklepie podeszła do mnie mała dziewczynka i poprosiła: «Weź mnie na ręce». Zrobiłam to, myśląc, że się zgubiła. Ona się przytuliła, a potem zeskoczyła. Spojrzałam na nią, a ona wyjaśniła:– Chciałam, by Pani się uśmiechnęła.No i roześmiałam się”**********************************************„Niedawno wracałam z uczelni i obok stacji metra zobaczyłam kombatanta. Siedział obok z płachtą, na której były medale i ordery… Jego odznaczenia, które zdobył na wojnie. Sprzedawał je, by kupić sobie jedzenie. Podeszłam, wyjęłam całą zawartość portfela i oddałam mu ze słowami: «Weźmie Pan wszystkie pieniądze, tylko niech Pan nie sprzedaje swojego honoru i odwagi za bezcen ludziom, który są tego niegodni…». On rozpłakał się, wziął pieniądze, zebrał ordery w dłoni i ucałował je, a potem cicho przez łzy wymówił: «Dziękuję, córeczko». W takie momenty mam wrażenie, że mogę zmienić świat. One dają mi nadzieję.”
Źródło: https://www.facebook.com/DzwoniaceCedry/ Mateusz Aponiewicz