Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 169 takich demotywatorów

Czy to nie jest przypadkiem zaśmiecanie przestrzeni publicznej? –  W pociągach agitują za Dudą. Ulotki wyborcze i wlepki "Duda 2020" na każdym siedzeniuW regionalnych pociągach POLREGIO pasażerowie jadący we wtorek do Krakowa znaleźli ulotki wyborcze Andrzeja Dudy oraz wlepki reklamujące kandydata PiS na prezydenta. Rzecznik spółki: - Znamy sprawę. To nie my rozdajemy te materiały.
Dobrze, że ta mordercza małpka-alkoholiczka żyje w Indiach, gdzie umieszczono ją w zoo. W Polsce dostałaby mieszkanie socjalne i prawa wyborcze –
Dziennikarze śledczy coraz bliżej rozwiązania tajemnicy worków wyborczych po 116,85 zł –  Gucci
Kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek dosadnie wyśmiał te socjalne programy proponując menelowe+ – "Jakieś 500 plus, kolejne 1000 plus, 5000 plus, jakieś bony turystyczne. Aż mi strach zaproponować rządowi, że są budki od piwa. Że może menelowe plus by jeszcze wrzucili, bo to też są głosy wyborcze"
Jak zwykle są równi i równiejsi –  TVPTrzaskowskikupuje kiełbasepo 40złSasin nielegalniedrukuje kartywyborcze 70mlnzłLILY LU
Na trzeźwo nie ogarniesz –  Kiedy zastanawiasz się	ile stuleci musiałbyś	przepracować, żeby	zarobić tyle,	ile zmarnował Sasin	drukując nielegalne	karty wyborcze.
Tak, dobrze mówicie. "Sasin zmarnował miliony złotych na druk nielegalnych kart wyborczych i wciąż uchodzi bezkarny" –
W TVP właśnie powiedziano, że wydrukowane karty wskutek decyzji polityków PO trzeba będzie wyrzucić i zmarnowane zostaną miliony zł, które mogły zasilić np. szpitale – Powiedzcie, że to się nie dzieje naprawdę...
0:16
Kandydat na prezydenta Krzysztof Bosak przygotował projekt pozwu dla Jacka Sasina o zapłatę 5 mln zł za druk kart – Bosak zwrócił uwagę, że w związku ze zmianami kandydata na prezydenta przez Koalicję Obywatelską z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego, wydrukowane karty wyborcze są bezwartościowe
PiS zmienił prawo wyborcze wprowadzone 5 dni wcześniej – Nie ma to jak stabilne prawo!
 –
Teraz ktoś powinien pociągnąć Jacka Sasina do odpowiedzialności finansowej za drukowanie kart wyborczych. Nie z naszych podatków! Z jego kieszeni! –

Sławomir Mentzen pięknie i zwięźle podsumowuje cały ten cyrk związany z wyborami

 –  Sławomir Mentzen7 godz. · Wprowadzanie wyborów korespondencyjnych zaczęło się groteskowo, od wolty Jarosława Gowina, który głosował przeciwko nim w Sejmie, namawiając jednocześnie swoich posłów do ich poparcia. Dzięki temu prostemu trickowi Gowin odwrócił sytuację o 360 stopni i pozwolił trafić ustawie do Senatu. Od razu było wiadomo, że przez miesiąc Senat ustawy nie wypuści, więc będzie ona głosowana ponownie w Sejmie na trzy dni przed wyborami. Normalny człowiek stwierdziłby wtedy, że nie da się w trzy dni zorganizować wyborów, ale nasi rządzący wyrastają ponad przeciętność ludzi normalnych i wiedzą lepiej.Jacek Sasin zarzekał się, że wybory będą zorganizowane 10 maja na tip-top. Każdy szczegół zostanie dopięty, wszystko zostanie przeprowadzone perfekcyjnie i nie widać na horyzoncie żadnych zagrożeń. Jego zastępca, wiceminister Artur Soboń tłumaczył nam, że zabezpieczenia kart do głosowania będą dalej idące niż w tradycyjnych wyborach. Wszystko miało być gotowe na 10 maja.Przygotowania ruszyły z kopyta. Najpierw zmieniono prezesa Poczty Polskiej i zastąpiono go wiceministrem obrony. Jak powszechnie wiadomo, jeżeli organizacja nie działa, to trzeba jej na stanowisko kierownicze dać wojskowego. Działało za Sanacji, działało za Jaruzelskiego, teraz też musi zadziałać. Nowy prezes ruszył z ofensywą mocno i zdecydowanie. Poczta Polska wysłała w nocy maila do samorządów z poleceniem wydania spisu wyborców. Mail podpisany był "Poczta Polska" i nie różnił się wiele od wiadomości od nigeryjskiego księcia proponującego interes życia. Samorządowcy, ku zdumieniu naszej władzy, wyrzucili maila do spamu i gromadnie odmówili wzięcia udziału w tym interesie.Równolegle zaczęło się szukanie frajera, który przyjmie zlecenie druku kart wyborczych na wybory, które dopiero mają otrzymać wątpliwą podstawę prawną. Gdy PWPW wykręciła się problemami technicznymi, trzeba było szukać na rynku. No i oczywiście polscy przedsiębiorcy wiedzący doskonale czym kończy się dogadywanie się z politykami PiS i urzędnikami na gębę zlecenia się nie podjęli. Odważyła się dopiero niemiecka firma, mająca poczucie bezpieczeństwa z powodu ochronnego parasolu rozłożonego nad niemieckimi firmami przez poważne państwo niemieckie.Druk szedł aż furczało, PKB rosło. Glapiński drukował pieniądze, Sasin świetnie zabezpieczone karty wyborcze. Poszło tak rewelacyjnie, że najpierw wyciekły wydrukowane karty wyborcze a następnie w świetnej jakości ich wersja cyfrowa gotowa do druku i edycji. Każdy mógł teraz wydrukować sobie swój zestaw kandydatów i rozrzucić po ulicy lub wrzucić sąsiadom do skrzynki pocztowej, co zresztą w wielu miejscach się wydarzyło.W międzyczasie cały PiS rzucił się do korumpowania posłów opozycji. Czego to im nie obiecywano. Posady wiceministrów, etaty w spółkach Skarbu Państwa, dla posłów, ich rodzin i współpracowników. Roztaczano miraże wspaniałej kariery w stylu Adama Andruszkiewicza. Z drugiej strony grożono posłom Gowina utratą pracy przez ich rodziny i współpracowników. Swoją drogą, jak mi jeszcze raz ktoś powie, że spółki Skarbu Państwa mają przede wszystkim zapewniać Polsce strategiczne bezpieczeństwo, a nie miejsca pracy dla tej hydry nienasyconej ich dzieci, żon i matek, to zabiję go śmiechem.W tak wesołych nastrojach skończył się nam długi weekend. Do wyborów zostały jakieś cztery dni, gdy dalej nie było ustawy na podstawie której można by je przeprowadzić, gdy nie było też przepisów na podstawie których można by przeprowadzić wybory tradycyjne. Wtedy to, w tych nieoczekiwanych przez nikogo okolicznościach, Jacek Sasin przyznał wreszcie, że przeprowadzenie wyborów 10 maja może być trudne. Aby się upewnić, czy Sasin nie ściemnia, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wysłała wczoraj oficjalne zapytanie do PKW, czy zorganizowanie przez PKW wyborów w dniu 10 maja jest możliwe. Tak. PiS najpierw przepchnął ustawę pozbawiającą PKW możliwości przeprowadzenia wyborów, a następnie się zapytał, czy ta da radę zrobić jakieś wybory.PKW oczywiście odpowiedziała, że na cztery dni przed terminem, nie mając podstawy prawnej - ustawy i rozporządzeń, kart do głosowania, komisji wyborczych i wielu innych elementów nie da się przeprowadzić wyborów.Nie wiem jak was, ale w ogóle mnie nie dziwi, że zupełnie oczywiste sytuacje ciągle zaskakują naszych rządzących. Mówimy przecież o ludziach, których zaskoczyły obchody 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę i na ostatnią chwilę próbowali na rympał przejąć Marsz Niepodległości. Mówimy o ludziach których zaskoczyło 100 lecie Bitwy Warszawskiej i przez 5 lat rządów nie byli w stanie zbudować nic co by tę kluczową dla polskiej historii bitwę upamiętniało. Żyjemy w kraju, gdzie co roku w grudniu telewizja tłumaczyła widzom, że zima ponownie zaskoczyła drogowców.Żyjemy w kraju, który w środku największego od dekad kryzysu gospodarczego, postanawia sobie urządzać cyrk z wyborami prezydenckimi i dorzucić do nich jeszcze wybory parlamentarne. Bo nic tak nie pomaga w kryzysie gospodarczym jak kryzys polityczny i konstytucyjny. Powinienem w sumie już dawno do tego przywyknąć, ale jakoś i tak mnie to boli.Do wyborów zostały trzy dni i jedenaście godzin. Nie ma ustawy, nie ma komisji, nie ma kart wyborczych. A co jest? Cyrk jest.
Tymczasem w Głogowie trwają testy nowej metody dystrybucji kart do głosowania... – Policja biega po ulicach i zbiera karty wyborcze, które nie wiadomo jak się tam znalazły. Witaj w Polsce
 –  Kuba Drozd Wczoraj o 07:44 • G Tych, którzy chcą wysłać głos pocztą wraz z numerem PESEL i podpisem, przestrzegam jako windykator. Każdy kto wejdzie w posiadanie tych danych, może w ciągu 10 minut dostać „chwilówkę" na wasze nazwisko. Przez internet. Bez weryfikacji. Obudzicie się kurwa z tytułem wykonawczym uzyskanym via e-sąd.
 –  BINGO WYBORCZEBłąd winstrukcjidogłosowania wyborczejChory wkomisjiZłapanozłodziejapakietówWięźniowienie głosująW ośrodkachdokwarantannynie głosująChoryZniszczona osobiścieposzedłdo urnyBrakujePPE dlalistonoszyurnaDostarczononiepełnypakietAwizozamiastpakietuPakiet niedostarczonyszpitalachniegłosująMisjewojskoweniegłosująPakietpod złymadresemChorylistonoszZagranicaniegłosuje
 –  Rząd: Książki w bibliotekach, które wrócą do działania, mają przechodzić kwarantannę. Rząd i GIS zalecają: „odkładanie przyjętych książek, na okres 14 dni do skrzyni. pudła, torby lub na wydzielone półki w magazynie (..)."(źródło: gov.pl) Też rząd Pakiety wyborcze mogą przechodzić z rąk do rąk (Listonoszy, głosujących, osób liczących głosy) bez kwarantanny.
 –  Tu musi pan zaznaczyć, że głosuje pan	na Dudę.	Jest nowa ustawa, że teraz na poczcie	karty wyborcze będzie otwierał sędzia Nawacki	i jak zobaczy, że nie na Dudę, to podrze.
Jeszcze ze trzy miesiące... –  PAMIĘTASZ TO WYBORCZE	PIS SPRZED 5 "POLSKA W RUINIE”?	ZAPOMNIEC-	OKAZUJE TO NIE	DIAGNOZA, TYLKO OBIETNICA.
Jaka to dla mnie różnica czy będę stał w kolejce na poczcie czy do lokalu wyborczego –  Głosowanie TYLKO korespondencyjne, lokale wyborcze zamknięte! PiS szykuje rewolucję na 10 majaGłosowanie w wyborach prezydenckich 10 maja tylko korespondencyjne - wszystkie lokale wyborcze będą zamknięte! Jak ustalili dziennikarze RMF FM: właśnie takie zapisy Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi do swojego zgłoszonego już projektu ws. głosowania korespondencyjnego, którym jutro zajmą się posłowie. Informacje Patryka Michalskiego i Pawła Balinowskiego potwierdza wicepremier Jacek Sasin. "Chcemy zaproponować rozwiązanie, które będzie polegało na tym, że te wybory zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną" - przyznał polityk PiS w rozmowie z RMF FM.e