Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 206 takich demotywatorów

Szybkie odłączenie składu –
0:14

Warto mieć pod ręką gumki recepturki. Przydają się jako szybkie rozwiązanie lub pomoc na stałe (16 obrazków)

Źródło: brightside.me
 –
Dorosłość już taka jest –  Ja jako dziecko:Nic mi nie jest!Upadek z drzewa..Dorosły ja:Kurwa mać!Zbyt szybkie wstawanie...O@madebytioDEMOTYWATORY.PLDorosłość już taka jest

Bolesne słowa lekarza obiegają internet. I co niektórzy próbują wmawiać, że tacy ludzie mało się angażują w pracę...

 –  Jacek Skup·"Kto umrze to umrze i trudno" Właśnie wróciłem do domu po 24 godzinach pracy. Zmęczony, zdenerwowany, wściekły, bezradny.Na 8:00 do przychodni A. 1 porada: izolacja w związku z Covid. 2 porada: oczekiwanie na wynik wymazu. 3 porada: podejrzenie Covid,  skierowanie na wymaz. 4 porada: telefon pacjenta z dodatnim wynikiem testu. 5 porada: uffff, zwykłe nadciśnienie. W międzyczasie system gabinet.gov.pl pada kilkukrotnie. Jadę do przychodni B. Dziś tu nie pracuję, ale umówiłem się z pacjentem na zdjęcie holtera, przecież inne choroby nas nie opuściły. Nastepny punkt,  przychodnia C, zastępstwo, dziś będę tu jedynym lekarzem. Po drodze kupuję 7daysa, bo to jedyne pieczywo na stacji, do sklepu nie pójdę bo godziny dla seniorów. Wchodzę,  w poczekalni pacjent z żoną,  widzę że stan jest poważny. Ubieram się szybko w strój kosmonauty i przyjmuję. Diagnoza: ciężka niewydolność oddechowa. Sąsiedzi pacjenta covid+. Wzywam karetkę,  przyjechali bardzo szybko. Ustalają miejsce, nie ma żadnego na oddziale wewnętrznym w promieniu 50km od przychodni. Pacjent ZATRZYMUJE SIĘ! Przestaje oddychać,  przestaje bić serce. RKO, adrenalina, udaje się, ruszył.  Podwójna radość, pierwsza, że żyje,  druga, że teraz wymaga pobytu na oddziale intensywnej terapii, gdzie miejsce jest bliżej. Jedzie. Musimy zamknąć czasowo dzwi do przychodni, sterylizacja pomieszczeń,  zmiana ubrań.  W tym czasie mogę udzielac jedynie teleporad. Kolejny telefon, żona podaje, że jej mąż jest w ciężkim stanie. Pytam: - kaszle? -nie. -gorączkuje? -nie. Jadę do domu pacjenta ubrany we wszystkie konieczne środki ochrony. Stan pacjenta faktycznie jest ciężki. Gorączkuje. Kaszle... jest odwodniony, niewydolny oddechowo. Wzywam karetkę. Panowie nie zabierają pacjenta, bo nie mają dokąd, miejsc w szpitalu nie ma, a stan jest na tyle ciężki że nie rokuje przeżycia, zagraża zgonem podczas objazdu województwa w poszukiwaniu miejsca w szpitalu. Nie mam wyjscia, muszę podjąć leczenie w domu. Stosuję kilka metod z leczenia hospicyjnego, nie mam możliwości podłączenia tlenu, bo skąd. Mam nadzieję, ze pacjent nie będzie cierpiał. Później jest spokojniej.Wracam na chwilę do domu, pies od 7.30 nie był na spacerze. Pewnie gdyby umiał,  to spakowałby walizki i się wyprowadził. Nie umie i jest ze mną.  Idziemy na bardzo krótki spacer. Myślę sobie,  że może to dobrze, że nie mam rodziny,  bo by się już rozpadła przez to, że ciągle jestem w pracy. Jadę na nocny dyżur do Szpitala. Po drodze wstępuję do przychodni B, chcę sprawdzić wyniki wymazów zleconych we wtorek. Wczoraj ich nie było.  Dziś system nie działa. Niestety, pacjenci będą w niepewności przez cały weekend. W międzyczasie ok 10 konsultacji dla rodziny, znajomych, znajomych znajomych i ludzi, którzy nie odzywali się od 10 lat.Wchodzę do Szpitala. Przez 14 najbliższych godzin będę odpowiedzialny za zdrowie ok 60 000 osób. Pacjenci przychodzą,  rozpoznaję zaburzenia rytmu serca, biegunki, bole brzucha, złamanie podstawy czaszki i zespoły abstynencyjne, wczoraj przecież były imieniny Jadwigi, trzeba się było skuć jak świnia na cześć żony czy bratowej. Leczę pokornie, pacjentom nie mówię nic oceniającego itp. Nareszczie północ, mam trochę czasu dla siebie. Zjadam zakupionego przed poludniem 7daysa, znajduję chwilę na różaniec, który i tak idzie mi z oporem, a zamiast "módl się za nami grzesznymi" odmawiam "módl się za nami bezradnymi". Zdążyłem odmówić tajemnicę, słyszę dzwonek do drzwi. Ten dźwięk stawia mnie na równe nogi. Młody człowiek,  silny ból brzucha. Podaje, że zjadł grzyby przypominające kanie. Jest w złym stanie. Dzwonię na toksykologię z prośbą o szybkie przyjęcie i zostaje olany ciepłym moczem, mam sobie radzić sam. Na szczęście pomaga mi dyżurny chirurg i bierze pacjenta na Oddział.  W nocy jeszcze kilka interwencji. Dyżur kończę stwierdzeniem zgonu 92latki.Wracam do domu, pies się cieszy. Chwila przerwy. W niedzielę zaczynam pracę o 7.30 i kończę we wtorek o 18. W tym czasie media publiczne za głosem ministra Sasina pewnie wyleją na mnie i moje środowisko pomyje, bo "jesteśmy mało zaangażowani"Jeśli doczytałeś do tego momentu to błagam,  proszę,  zakładaj maskę i nie wychodź z domu jeśli nie musisz. Nie każ mi mówić patrząc prosto w oczy, że ktoś z Twojej rodziny umrze w domu,  bo nie ma dla niego miejsca w szpitalu. To ponad moją wytrzymałość.Systemu już nie ma, zostało chałupnictwo. Słowa premiera spełniają się na naszych oczach.
Można? Można! –  Drodzy Klienci. W tymskkFl3 jest nożliwośćzrobienia zakupów wgodzinach 10-12 (godzinydla seniorów) poprzezaplikacje żappka wzakładce „zamów iodbierz".Płatność poprzezaplikacje (żappkapay).Odbiór gotowychzapakowanych zakupówprzed wejściem do sklepu.SZYBKIE IBEZPIECZNE ZAKUPY:)
 –  Wnusiu, ty to jesteśprzystojny kawaler!To są krótkie, szybkiezadankaPanie, tego się nie dainaczejNasze programy socjalnenie doprowdzą Polskido ruiny
 –  Jakub Wencel@kuba_wUmowa TVP z episkopatem wchodzi wżycie. superseriale.se.pl/barwy-szczesci.BARWY SZCZĘŚCIANEWSYSTRESZCZENIABarwy szczęścia. Darek już nie będziegejem! Znów zakocha się w dawnejdziewczynieeo.2:20 PM - 24 wrz 2020 - Twitter Web App
 –
Sposób na szybkie włożenie spodni –
0:08
List nadany w 2020, o ustawie z 2016, wchodzącej w życie w 2018... – Czy wasze banki też są takie szybkie?
I to jest szybkie spawanie –
0:21
Słaba koordynacja,ale szybkie myślenie –
0:13
Kłamstwa w życiu – To ostatnie najbardziej boli Wnusiu, ty to jesteśprzystojny kawaler!To są krótkie, szybkiezadankaPanie, tego się nie dainaczejNasze programy socjalnenie doprowadzą Polskido ruinyONGREPACZAZM.PLWzrost i morda nie mająznaczenia, liczy się charakter.Nie jestem taka jak inne.
Przykre, ale prawdziwe – Swoją przygodę z klubem fitness zaczęłam rok temu, regularne chodzenie na zajęcia, siłownia, karnet kosztował miesięcznie 150 zł. W domu nie potrafiłam się wziąć za ćwiczenia, a w grupie i z instruktorką było zdecydowanie łatwiej.Kluby fitness zamknęli z powodu koronawirusa, było ciężko, ale przełamałam się i zaczęłam biegać, godzinę dziennie ćwiczę odpalając  youtube.Ta cała pandemia spowodowała, że nie wrócę na zajęcia kiedy otworzą kluby, bo sytuacja zmusiła mnie do tego, że nauczyłam się pracować nad sobą w domu i nie muszę wydawać miesięcznie na karnet, żeby stać 2 m od koleżanki, w maseczce, dezynfekować co chwilę dłonie i nie móc korzystać ze sprzętu WiadomościBranża fitness apeluje o szybkie otwarcie.Obawa przed falą upadłości i bankructw13 maja 2020, godz. 14:00 (155 opinii)
Nigdy nie wiesz jak zwinne, gibkie, szybkie i silne jest twoje dziecko, dopóki nie musisz użyć aspiratora do nosa –
Na placu Piłsudskiego zebrali się wszyscy przedsiębiorcy, którzy już skorzystali z tarczy antykryzysowej – Wszyscy są bardzo wdzięczni polskiemu rządowiza szybkie wypłaty świadczeń
Czesi kupili w Chinach szybkie testy na koronawirusa. Okazuje się, że większość nie działa – W sobotę w ostrawskim szpitalu uniwersyteckim przeprowadzono badanie dokładności chińskich testów. Jak ujawniła dyrektor wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej Pavla Svrcinova, wyniki były tragiczne – okazało się, że aż ok. 80% sprawdzonych testów dało błędny wynik.Wiceminister zdrowia i szef sztabu kryzysowego Roman Prymula uważa, że informacje o tym, że 80% testów jest niedokładnych, to jednak kłamstwo. Jego zdaniem faktyczna niedokładność to 20-30%, o czym ministerstwo wiedziało już przed zakupem. „To jest test orientacyjny. Nikt nie mówił, że to test diagnostyczny” – wyjaśnił – „A to, że 20 do 30 proc. testów daje błędny wynik, to było już wcześniej wiadomo, tak samo to wygląda i w Chinach. Innych ekspresowych testów jednak nie ma”
Kamera UV i symulacja skuteczności mycia rąk (im więcej i intensywniejsza biel, tym więcej zarazków) – 1. Dłoń przed umyciem2. Szybkie płukanie i wstrząśnięcie 3. 6 sekund, bez mydła (średnia) 4. 6 sek. mydłem5. 20 sek. mydłem 6. 30 sek. mydłem
Zespół prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii wraz z SensDx właśnie osiągnął pierwszy kamień milowy w opracowaniu ultraszybkiego testu diagnostycznego w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2 – Opracowywany test będzie przeznaczony do użytku poza laboratorium, co pozwoli na szybkie działania w miejscach, w których przeprowadzenie pełnej diagnostyki jest ograniczone (np. na lotnisku lub na stacji) i w rezultacie przyczyni się do skuteczniejszej identyfikacji zarażonych osób. Trzymamy kciuki i czekamy na kolejne postępy!