Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 475 takich demotywatorów

Prezes Banku BNP Paribas Przemysław Gdański zarzucił w wywiadzie, że Polacy są uprzedzeni do banków nie przez ich monstrualne zyski czy najgorsze w Europie oprocentowanie kredytów, tylko przez antysemityzm, bo w przeszłości pożyczaniem zajmowali się Żydzi – Zgadzasz się z takim twierdzeniem? Gdański: Dlaczego Polak nie lubi bankówopublikowano: 2025-04-21 20:00Eugeniusz Twaróg@e_twaroge.twarog@pb.plZłe skojarzenia Polaków m.in. z lichwą i spłacaniem rat plus brakpodstawowej wiedzy o działaniu biznesu bankowego to przepis napoważny kryzys wizerunkowy całego sektora. Przemek Gdański, prezesBNP Paribas Banku Polska, diagnozuje i szuka rady. 💡 WIĘCEJ
Źródło: archive.ph
Powiedźcie, że to fejk, proszę –  NIA HAWADLA KATSzanowany onkolog i kościelny organistawykorzystywali seksualnie małoletnich- uważa prokuratura. Policja szuka śladównasienia - jeden z podejrzanych przyznał siędo ejakulacji na wiszący w kościele obraz zwizerunkiem papieża.
poczekalnia
Temu kto Cię nie szuka, nie zależy na Tobie. Ten kto za Tobą nie tęskni, nie kocha Cię. Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu, ale Ty decydujesz kto w nim zostaje. Prawda boli raz. Kłamstwo za każdym razem kiedy je wspominamy – Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: słowa, czas i szanse. Dlatego też ceń tego kto Cię ceni i nie przywiązuj dużej wagi do tych, którzy traktują Cię jako jedną z opcji. 1011 12 1QUARTZpxleyes.com
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 696
Od razu widać, że ktoś szuka prawdziwych fachowców –  PRACAZATRUDNIE MURARZA ZDOSWIADCZENIEM.PRACA ODZARAZ. MOGA BYCALKOHOLICY. WIECEJINFORMACJI POD NUMEREM
Kiedy facet mówi, że szuka żony, która będzie gotować, sprzątać i robić wszystko w domu –  000MATCHEW
Matka zawsze znajdzie argument –  wczoraj • 22:22Maks bo policja Cie szukaNatychmiast do domue Do domuCo? XDniedz., 22:23
Temu kto cię nie szuka, nie zależy na tobie. Ten kto za tobą nie tęskni, nie kocha cię. Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w twoim życiu, ale ty decydujesz kto w nim zostaje. Prawda boli raz. Kłamstwo za każdym razem kiedy je wspominamy – Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: słowa, czas i szanse. Dlatego też ceń tego kto cię ceni i nie przywiązuj dużej wagi do tych, którzy traktują cię jako jedną z opcji 1011 12 1QUARTZpxleyes.com
 –  OwocewarzywaWskbcz doZostanStukamyZABKA SZUKA NAWEEKENDY;)Nie musisz iść do pracy,jeśli ciągłe w niej jesteś :))tobkaOtwort sprawdzony biznesTylko ok, 5000 st wkladuwlasnegoW pelni wyposalony sklepMASZ TOJAK...W ŻABCE!punkt nadania i odbioru przesyłekDHLpłatnościdodKIFYSWEZ TONoraco-
Co można zgubić? Klucze, portfel, słuchawki... ewentualnie czołg T-55 – W Pruszkowie skradziono 40-tonowy, radziecki czołg, który stał na terenie skupiska złomu. Policja wciąż szuka sprawców SKUP ZŁOMU PRZY EGU PRUSZKÓWSUPPLY CPESSONCENTZŁOW0,600,70
Źródło: www.polsatnews.pl
Czego tu szuka? Przyjdzie po wizę jutro! –  Visa ConsultantittiremeservNaYor
Nie trać energii –  Chcesz wygrać z toksyczną osobą?Przestań grać w jej grę. Wstań i wyjdź.Bo albo będziesz jej ofiarą, albobędziesz wolny. Wybieraj.Myślisz, że jak pokażesz im czarno nabiałym ich błędy, to się przyznają? Żejak udowodnisz ich kłamstwa, toprzeproszą? Że jak wskażesz ichtoksyczne zachowanie, to sięzmienią?NIE.Bo toksyczna osoba nie szukaprawdy. Nie szuka rozwiązania. Nieszuka porozumienia. Szuka winnego.I zgadnij kto nim zawsze będzie? Ty.To ty będziesz "zbyt wrażliwy". To ty"źle zrozumiałeś". To ty"prowokujesz". To ty "wyolbrzymiasz".Nieważne jak bardzo masz rację.Nieważne ile masz dowodów. W jejhistorii zawsze będziesz tym złym.

List ojca do córki:

List ojca do córki: – "Wiem, że nie mogę wybierać za Ciebie, ale chciałbym widzieć Cię u boku mężczyzny, który doceni Cię za to, kim jesteś, który zawsze i w każdej chwili będzie Cię kochał, szanował i chronił przed wszelkimi niebezpieczeństwami. Bo nadal jesteś moją małą dziewczynką i wciąż widzę w Tobie tę kruchą istotę, jaką byłaś w dzieciństwie.Zakochaj się w mężczyźnie dojrzałym i prawym, takim, który zatraci się w Twoim spojrzeniu, który zobaczy w Tobie to, czego nigdy nie dostrzegł w żadnej innej kobiecie, który będzie gotów oddać za Ciebie wszystko.Zakochaj się w mężczyźnie, który potrafi stanąć w Twojej obronie, który będzie gotów walczyć z potworami i smokami, i który stoczy tysiąc bitew w Twoim imieniu.Zakochaj się w kimś, kto jest na tyle mężczyzną, by ugotować Ci obiad, gdy będziesz zmęczona, by przyszyć guzik w Twojej bluzce, gdy będziesz się malować, i by podarować Ci odprężający masaż, gdy będziesz zestresowana.Zakochaj się w mężczyźnie, który niezależnie od swoich przekonań religijnych, będzie cenił duchowość.W człowieku, dla którego rodzina i przyjaźń będą miały wielką wartość.Zakochaj się w mężczyźnie, który nie tylko tysiąc razy powie Ci „kocham Cię”, ale też udowodni to swoimi czynami i drobnymi gestami, które nie pozostawią żadnych wątpliwości—jak delikatne głaskanie Twoich włosów, gdy patrzy Ci w oczy, czy dumnie trzymanie Cię za rękę podczas spaceru.Zakochaj się w mężczyźnie, któremu naprawdę zależy na Twoim szczęściu, który zawsze będzie starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy i poprawić Ci humor, nawet w najtrudniejszych chwilach.Zakochaj się w mężczyźnie, który nie jest zarozumiały, który mimo bogactwa pozostaje pokorny, który nie ocenia ludzi po ich statusie materialnym.W kimś, dla kogo to Ty będziesz największym skarbem, jego najcenniejszym klejnotem.Zakochaj się w mężczyźnie, który ceni sobie rozmowę, który potrafi bronić swojego zdania, ale też ustąpić, gdy jest to konieczne—i który nie zawsze będzie się z Tobą zgadzał, bo czasem wszyscy potrzebujemy kogoś, kto pokaże nam inną perspektywę.Zakochaj się w kimś, kto umie Cię wysłuchać, gdy masz problemy, i kto zaufa Ci na tyle, by podzielić się swoimi troskami.Zakochaj się w kimś, kto nie potrzebuje Cię do szczęścia, ale kto już jest szczęśliwy i chce dzielić tę radość z Tobą.W kimś, kto nie szuka dopełnienia, ale jest człowiekiem spełnionym—i chce znaleźć równie spełnioną kobietę, z którą będzie mógł wspólnie kroczyć przez życie.Zakochaj się więc, moja córko, w prawdziwym mężczyźnie.Bo na to zasługujesz. Nie powinnaś zadowalać się czymś mniejszym.Zawsze sięgaj wysoko.Mówi Ci to mężczyzna, który kocha Cię bezgranicznie:Twój Ojciec.
Najsłodszy czteroletni pies Fred – Przebywa w schronisku i szuka domuna zawsze!Uwielbia być głaskany i jest bardzo przyjazny!Adoptujmy, nie kupujmy- psy ze schroniska to najpiękniejsze zwierzaki Oh Sweetie →
0:32
"Najważniejsze co ojciec może dać swoim dzieciom, to pokazać jak bardzo kocha ich mamę" – W tym jednym zdaniu jest zawarte całe sedno bycia tatą i prawdziwym mężczyzną, bo wzorów męskości dziecko zawsze szuka w ojcu. Możesz kupić swojemu potomkowi rakietę, odrzutowiec, a nawet pokazać mu cały świat, ale nie ma lepszego przykładu niż miłość
Niezwykła rzeźbaw Antwerpii, Belgia –  XAVERIUSPIZZERIA RISTORANTELA TORRERatherps Bantwinkeltje*****ITALIANO*****
"Uczyńmy Polskę znów wspaniałą dla Polaków". Białoruski artysta uliczny namalował Elona Muska na budynku w Warszawie – i został zatrzymany przez policję – Teraz białoruski artysta jest oskarżany o promowanie nazizmu i potrzebuje prawnika.Maksim, artysta z Białorusi tworzący pod pseudonimem „streetwind”, został zatrzymany przez policję wieczorem 25 stycznia, gdy malował swoje dzieło przedstawiające Elona Muska (naprzeciw wieżowca, w którym miliarder rzekomo planuje kupić mieszkanie).„Wczoraj uprawiałem swoją zwyczajną sztukę. Ale nagle moja praca została przerwana przez patrol policji. Przeprowadzili długie dochodzenie, a ja musiałem spędzić noc w areszcie. Policja oskarżyła mnie o uszkodzenie zabytkowego budynku i, uwierzcie lub nie, promowanie nazizmu i faszyzmu” – powiedział Maksim.Artysta odmówił podpisania protokołu policyjnego. Teraz czeka na proces i szuka prawnika. MIPURMOURSALOMAKEPolAND GREATZLITRRENSERFORPolesAGAIN!#27R.$NO AIM
Źródło: x.com
Policja obecnie szuka tego świra –
0:22
 –  Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom4 godz..>Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom poszukuje nietuzinkowychpracowników!Czy praca w mrocznej atmosferze wieczności to coś, co Ciępociąga? Czy potrafisz zachować powagę, nawet gdy ciarkiprzechodzą Ci po plecach? A może Twoje zainteresowaniaobejmują nie tylko życie, ale i to, co przychodzi potem? Jeślitak, mamy dla Ciebie ofertę nie do odrzucenia!Potrzebne osoby kopiące / niekopiące.Wymagania:Swobodne porozumiewanie się w języku łacińskim(wymagana umiejętność płynnego wypowiadania "Requiescatin pace" bez zająknięcia).Mile widziana znajomość aramejskiego (do interpretacjiewentualnych starożytnych instrukcji powrotu zza światów).Czarne poczucie humoru - idealne na długie wieczory przyzimnych klientach.Odporność na niespodziewane dźwięki w nocy (pamiętaj, tona pewno tylko wiatr!).Gotowość do pracy w elastycznych godzinach – naszadziałalność trwa wiecznie.Oferujemy:Atmosferę, która zabija nudę.Stały kontakt z "ludźmi" – choć większość z nich już raczej nicnie powie.Możliwość rozwoju duchowego i... metafizycznego.Wieczny spokój - przynajmniej w teorii.Owocowe czwartki.Dołącz do nas, bo życie jest za krótkie, by pracować wnudnych miejscach!P.S. Prosimy, aby kandydaci podczas rozmowy kwalifikacyjnejunikali używania frazy „duch pracy zespołowej” – wiemy, jakto się kończy.
Kiedy madka szuka pracy –  ZŁOCIENIEC OGŁOSZENIA53 min.witam samotna matka szuka pracy. mamdoswiadczenie w zabce. potrzebuje lekkiej pracynajlepiej takiej do ktorej moglam być zabiaracdzieci bo nie mam ich z kim zostawic. ewentualnieszef moze zapewnic opieke dla dzieci. moga byćtez nocki bo wtedy dzieci spia. dobrze by bylo abyszef tez mial dzieci to moze by się bawily razemalbo mial by jakies ubranka po nich do oddania.tylko powazne oferty2025 komentarzy
 –  Spotykaliśmy się z moim nowym chłopakiem około czterechmiesięcy i stosunkowo niedawno wymieniliśmy się kluczami domieszkań. Naszym głównym miejscem spotkań automatycznie stałosię moje mieszkanie - jest większe i blisko metra. W tygodniu, odponiedziałku do piątku, głównie przebywał u mnie. Jedzenie teżzazwyczaj gotowałam ja, choć zakupy i dostawy dzieliliśmy popołowie. Wszystko wydawało się w porządku, poza jedną rzeczą,która doprowadzała mnie do szału: miał zwyczaj zostawiać brudnenaczynia w lodówce.Nie mogłam zrozumieć, jak można wyjąć garnek czy patelnię,podgrzać jedzenie w mikrofali, a potem wstawić puste naczyniez powrotem do lodówki. Dlaczego, czekając na podgrzanie obiadu,nie można wyrzucić resztek do kosza i wstawić naczyń do zmywarki?Tłumaczyłam mu, że szlag mnie przez to trafia. Dodałam też, żewidząc w lodówce garnek, zakładam, że w środku jest chociaż jednaporcja jedzenia, którą będę mogła zjeść. Rozmawialiśmy o tymwielokrotnie.W środku tygodnia zachorowałam. Wzięłam wolne w pracy ipostanowiłam walczyć z chorobą swoim sprawdzonym sposobem:paracetamol, bardzo gorąca herbata i gruby koc. Leżałam tak dopołudnia, czekając, aż poczuję się lepiej. Uprzedziłam go o swoichwspaniałych" planach leżeć cały dzień z bólem głowy i gorączką.W połowie dnia doczołgałam się do lodówki, żeby coś zjeść.Otwieram ją i widzę garnek. Z burczącym brzuchem sięgam po niego,a tam... pusto! W środku zostało tylko trochę sosu i resztki pureerozmazane po ściankach. A przecież jeszcze wieczorem były tamcztery kotlety i puree, czyli dwie porcje! Stoję, patrzę na pustygarnek, a po policzkach płyną mi łzy. Odłożyłam garnek z powrotemdo lodówki i poszłam głodna spać.On wrócił z pracy. Obudziłam się, ale udawałam, że śpię. Słyszę, jaksię skrada. W końcu mnie "obudził" i pyta, co na kolację. Spod kocamówię, że w lodówce powinno być puree z kotletami, niechpodgrzeje i zje. Ale dobrze wiem, że najpewniej jedną porcję zjadł naśniadanie, a drugą zabrał do pracy na obiad. Słyszę jegoniezadowolone burczenie, ale nie reaguję. Spałam dalej aż dopóźnego wieczora, czasami tylko uchylając oczy, bo chodził pomieszkaniu i czymś szurał.W końcu wyszedł. Myślę sobie: „Pewnie jest na siłowni". Poszłamumyć twarz i zauważam, że nie ma jego szczoteczki do zębów.Wchodzę do przedpokoju - nie ma jego butów na zmianę ani kurtki.,,Robi się coraz ciekawiej" - pomyślałam i piszę do niego: „Gdziejesteś i co się stało?".Po dwóch godzinach ciszy odpisuje: „Wiesz, chyba nie jestemgotowy na związek z dziewczyną, która cały dzień siedzi w domu i nieprzygotowała obiadu, gdy ja byłem w pracy". Zanim toprzetworzyłam, przyszedł już kolejny SMS:,,Muszę to wszystkoprzemyśleć, ty też powinnaś. Swój klucz zabrałem, a twój zostawiłemna szafce".Stałam w osłupieniu. Zamówiłam pizzę, zjadłam ją, oglądając serial,popłakałam sobie i poszłam spać.Tydzień później napisał, pytając, czy wyciągnęłam jakieś wnioski.Owszem, wyciągnęłam: nie potrzebuję 34-letniego faceta, któryw życiu codziennym i emocjonalnym zachowuje się jak pięcioletniedziecko, które szuka drugiej mamusi. Kazałam mu spie*dalaći wszędzie zablokowałam.
 
Color format