Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

W Finlandii, doktoranci odbierają dyplom w cylindrze i z szablą u boku –
Z rosyjską babuszką lepiej nie zadzieraj. Mieszkająca w Londynie, 87-letnia Anastasia Lukianchikova przegoniła złodzieja wojskową szablą jej zmarłego męża. Mężczyzna został wkrótce złapany przez policję i skazany na 13 lat więzienia –
 –  są maski i, są rękawiczki j_ każdy kto podchodzi za blisko jest kłuty szablą
Głośno było ostatnio o kawale, jaki zrobili rosyjscy żartownisie dzwoniąc do Andrzeja Dudy i wmawiając mu, że rozmawia z sekretarzem generalnym ONZ – To jednak nic w porównaniu z żartem, jaki wyciął władzom Poznania w 1924 r. student Romuald Gantkowski razem z grupą kolegów. Zadzwonił do kilku redakcji, podając się za pracownika wydziału prasowego polskiego MSZ. Niedługo potem, 12 czerwca, w poznańskiej prasie ukazał się komunikat: „Z wielkobrytyjskiej wystawy w Wembley przybywa dziś do Poznania dwu delegatów Beludżystanu (leżącego w Azji, południowy wschód równiny Iranu). Gości podejmować będzie tutejsze Polsko-Tureckie Towarzystwo”. Nikt z miasta nie wiedział wtedy jeszcze, że za tą lakoniczną depeszą kryje się perfekcyjnie przygotowany dowcip. Pomysłodawca kawału poinformował miejskie władze, że beludżystańscy goście przejeżdżają przez Polskę incognito, ale chcą na chwilę zatrzymać się w Poznaniu i zwiedzić zamek oraz ratusz.Żartownisie przebrali się m.in. w turbany wypożyczone z teatralnej garderoby i wsiedli w wypożyczoną u znajomego Gantkowskiego limuzynę berliet. Przed dworcem powitał ich komendant policji w odświętnym mundurze, białych rękawiczkach, z szablą u boku. Funkcjonariusz w stroju galowym zapewnił, że policjanci objęli misję dyskretną opieką i zaprosił gości do zamku. Tam czekali na nich już intendent gmachu, dziekan uniwersytetu, profesorowie i... tłum poznaniaków.Wizyta książąt w zamku trwała ponad godzinę. Goście piękną francuszczyzną rozpytywali o szczegóły doskonale sobie znanego gmachu, a biedni profesorowie nie mieli pojęcia, że z przesadną uprzejmością kłaniali się... studentom pierwszego roku.Co ciekawe, gdy misja zwiedzała Poznań, w operze, gdzie wieczorem miało się odbyć galowe przedstawienie na cześć gości, trwały gorące poszukiwania... nut beludżystańskiego hymnu narodowego. Książęta zostali na nie zaproszeni przez reprezentanta rady miejskiej w ratuszu.Tam też okazało się, że poznańskie władze bezpieczeństwa zdążyły już zadzwonić do Warszawy i dowiedzieć się, że o misji z Beludżystanu nikt nie słyszał. Goście musieli uwolnić się spod policyjnej opieki i szybko zakończyć kawał.Jeszcze tego samego wieczora policja zażądała od rektora uniwersytetu wydania dowcipnych studentów. Ten jednak oświadczył prasie, że stanowczo odmawia, bo to jeden z lepszych kawałów, o jakich słyszał w życiu. Koniec końców ścigania sprawców odpuścił sam prezydent, który po ochłonięciu ogłosił, że „również uśmiał się z tego dowcipu na swój sposób”
Mój stary to fanatyk broni białej... –
0:29
Odwracają pomnik Tysiąclecia Jazdy Polskiej. "Bo widać końskie zady" – Zaczęło się obracanie pomnika Tysiąclecia Jazdy Polskiej, znajdującego się niedaleko Pola Mokotowskiego. Chodzi o to, by przechodnie i kierowcy nie oglądali końskich zadów.Rzeźba przedstawia dwóch jeźdźców na koniach. Jeden to piastowski pancerny z włócznią, a drugi to ułan z szablą. Na odlanych z mosiądzu tablicach znajdują się informacje o najważniejszych bitwach polskiej kawalerii.Na rondzie Jazdy Polskiej pomnik stoi od 24 latJest bardzo wysoki (16 metrów) i niefortunnie usytuowany - jeźdźcy zwróceni są twarzami w kierunku Pola Mokotowskiego. To powoduje, że osoby wychodzące z metra czy kierowcy przejeżdżający przez rondo, widzą tylko końskie zady i ogony.Pomnik ma zostać obrócony o 135 stopni na północny wschód. Koszt konserwacji i odwrócenia pomnika to 90 tys. zł."A kiedy odwracanie kota ogonem i jakie koszty...?"
 –  Hymn polsko-węgierski.Podajemy poniżej w polskim przekładzie tekst hymnu polsku-węgierskiego NLengyel-• Magyar Ilinanusz", jaki datuje się z pamięt-nych dni paidziernikowych uh. r., kiedy gra-nica polsko-węgierska była przedmiotem żyd wlotowych manifestacyj Warszawy i Buda° peszłu. Twórcą hymnu jest kompozytor Hug szAr A kos. Stoją na warcie prastare Karpaty, Odwieczna baszta n« wspólnej granicy... Tu walczy? Polak t Wegier pospołu; Walczyli ongiś — tu sig złączą znowu: Ramie z ramieniem, szabla przy szablicy! Brat bratu zawsze do pomocy skory, Sercem i czynem jedni byli obaj. —W niedoli burzach, w promienne' godzin Wraz serce w bólu czy rado ki bile Modlitwą Jwiętą: o wolnej Ojczyźnle.., Mato wiesz o nas dumna Europo! Za naszą tarczą żyła wieki całe; Krezo nasza ciekła Twe rosło hogyactwo, Uznania skąpiąc ku swej pysznej chwale; Dziś daj nam wzamian tych Tatr wspólne pasmo! Spolszczył: ALEKSANDER KULISIEWICZ.
Piękna przyjaźń dwóch narodów –  : ECH A.Hymn polsko-wegierski.Podajemy poniżej w polskim przekładrietekst hymnu polsko-wegierskiego LengyelMagyar Hininusz", jaki dafuje się z pamięt-nych dni paidziernikowych ub. r. kledy gra-nica polsko-wegierska była przedmiotem tywiołowych manifestacyj Warszawy i Budapesztu. Twórca hymnu jest kompozytor Hu-azár Ako8Stoją na warcie prastare Karpatg,Odwieczna baszta ne wspólnej gronicg...Ta walczył Polak i Wegier pospolu;Walczyli ongistu sie złqczq znowa;Ramię z ramieniem, szabla przy szablleyBrot bratu zawsze do pomoey akorg,Sereem i czynem jedni byli obaj.w niedoli burzach, w promiennei godzinieWraz serce w bólu czg radosci biieModlitug Swiçta: o wolnej Ojczytnie...Molo wiesz o nos dumna Europo!Za naszq tarczą iglaš wieki caleKrew nasza cieklaTwe roslo bogactwoUznania skapiąc ku swej pysznej chwale;Dzis daj nam ozamion tych Tatr wspólne pasmolSpolszczył: ALEKSANDER KULISIEWICZ.
Cudze chwalicie, a swego nie znacie – Obalamy mit katany Polska szabla husarska vs katanaPolska szabla husarska "batorówka" z XVIl wieku (Muzeum Wojska Polskiegoze zbiorów A. J. Strzałeckiego). Na zastawie portret Batoregooraz wybite "STEFANUS BATORI REX POLONIA"Polecam mały eksperyment poproście dziesięć osób o wybranie najlepszej wnowożytnej historii świata broni białej. Zdecydowana większość wskaże japoński mieczsamurajski, sławną katanę. Czy naprawdę zasługuje on na swoją opinię? Bez watpieniastanowił wielki wyczyn techniczny. Kiedy jednak przeanalizujemy jego walory użytkoweszybko okaże się, że nie była to broń tak doskonała, jak to pokazują współczesne filmyfabularne, kreujące obraz tyleż efektowny, co z reguły daleki od rzeczywistości. Stylszermierki oferowany przez katanę jest nie tyle prosty, ile wręcz toporny. Co gorsza jejobsługa wymaga obu rąk, więc przydatność do walki z konia jest raczej średnia. Jakabroń zasługuje w takim razie na palmę pierwszeństwa? Odpowiedź jest tyleż oczywistaco dla większości - niestety zaskakująca. Najlepszą krótką bronią białą (sieczną lubkłującą) kiedykolwiek stworzoną przez człowieka była... polska szabla husarska. Jest tobroń o tak znakomitych możliwościach, že sławny japoński miecz to przy niej po prostuprymitywny cepHistoria polskiej szabli husarskiej sięga czasów Stefana Batorego, kiedy to pojawiła się wPolsce szabla węgierska. Była to doskonała broń, pozwalająca na wykonywanie cięćbezpośrednich i zamachowych z łokcia oraz z ramienia oraz wszelkich zasłonstatycznych. Łączyła w sobie wszystkie cechy bojowe wschodnich i zachodnich szabel imieczy (w tym m.in. samurajskiej katany). Była w swoim czasie najlepszą szablązarówno do walki pieszej, jak i konnej. Polacy szybko docenili zalety tej konstrukcjiwprowadzając wszakże dwie istotne modyfikacje. Zamknięta (lub półzamknięta) rękojeśćpolepszyła ochronę dłoni szermie wnętrznej stronie rękojesci Polacy dodarównież paluch - pierścień pozwalający na przełożenie kciuka. Zmieniał on ułożenie dłonipoprawiał pewność chwytu oraz zwiększał siłę ciosu. Pozwalał również na zadawanietzw. cięć odbijanych, wykonywanych szybkim ruchem z nadgarstka. Były one niezwykleskuteczne, nie zostawiały bowiem czasu na obronę, i zadawano je bez sygnalizowaniawcześniejszym zamachem. Szabla husarska była główną bronią boczną elitarnej polskiejjazdy husarii (o której w nastepnym odcinku). Swoja przewag udowodnita wielokrotniewchodząc do narodowej legendy i zyskując złowrogą sławę wśród przeciwników.Wróćmy teraz do początkowego porównania naszej szabli z tak hołubioną przez kulturęmasowa japońską kataną. Szabla była cięższa, co razem z innymi detalami konstrukcjirza. Po weprzekładało się na większą siłę ciosu. Jej klingę wykonywano najczęściej ze staliwęglowej, łącząc miękki rdzeń z twardym ostrzem. Dawało to pewną elastycznośćkonstrukcji i tatwość naprawy uszkodzeń. Klinga katany, wykonana z damastuskuwanego, na skutek wielkiej (nawet przesadnej) twardości mogła kruszyć się jak szkłow starciu z szablą. Samurajowie w ogóle starali się nie parować cięć przeciwnika, aleraczej omijać je, wyprowadzając precyzyjne ataki. Można założyć, że taki styl wobecszabli husarskiej, bardziej manewrowej i umożliwiającej bezpieczne parowanie, byłbyraczej mało efektywny. Szablą husarską można było zadać efektywny sztych, chociażjego wyćwiczenie wymagało długiego treningu (ze względu na dużą krzywiznę). Wprzypadku katany naet sztych byt w zasadzie cięciem. Obie bronie pozwalały nawykonywanie cięć odbijanych, ale wielką przewagą polskiej szabli byt paluchpozwalający na pracę samym nadgarstkiem, oraz jednoręczność, znakomicieułatwiająca manewrowanie, a przede wszystkim walkę z konia. Korzyści taktyczne byływ tym układzie oczywiste. Krótka i z konieczności uproszczona analiza prowadzi dojednego wniosku nie mamy się czego wstydzić. To, co stworzyli Polacy, jest po prostulepsze niż doskonała skądinąd, legendarna konstrukcja japońskich rzemietak ekscytuje się cała zachodnia kultura. Wnioski pozostawiam Czytelnikomślników, któraia kultura. Wnioski poz
30 czerwca książę Jarema dostał zgodę króla i bez zbroi, z szablą w ręku, na czele swoich pułków wbija się w kozacką piechotę.W rozpędzie "zdeptał" również 3 rzędy kozackiego taboru. – "I jak rzeka ginie z oczu w spienionych nurtach morskich, tak zginęły z oczu pułki książęce w tym morzu nieprzyjaciół. Chmura kurzawy wstała na równinie niby rozszalała trąba powietrzna i zakryła walczących... Tymczasem z drugiego boku zachodził wojsku królewskiemu cały tabor kozacki liczący dwieście tysięcy ludzi, najeżony armatami, ziejący ogniem, na kształt smoka wysuwającego powoli z lasów olbrzymie swe kłęby. Lecz w nim wysunął cały ich ogrom - z owej kurzawy, w której zginęły pułki Wiśniowieckiego, poczęli wypadać jeźdźcy, potem ich dziesiątki, potem setki, potem tysiące, potem dziesiątki tysięcy - i pędzić ku wzgórzom, na których stał chan, otoczony przez wyborowe swe gwardie. Dzikie tłumy uciekały w szalonym popłochu i bezładzie - pułki polskie gnały za nimi. Straszliwy książę tryumfował..."
Kto miał taką szablę? –
Szabla husarska uznawana jest przez wielu znawców broni za najdoskonalszą broń świata. Lepszą nawet od katany. Nadawała się do technik europejskich, arabskich i azjatyckich –
Polska szabla husarska – Jest uważana przez znawców militariów na całym świecie - za najdoskonalszą broń białą w dziejach ludzkości, doskonalszą od mającej świetną reklamę japońskiej katany
Tylko czekać, aż u nas jakiś pajac od Palikota zrobi awanturę, że "szablą odbierzemy" to nawoływanie do przemocy –
Źródło: natemat.pl
Radek to mistrz dyplomacji – Nie szablą, a tweetami odbije nam wrak
Niektóre szable sprzed 100-u lat po odrdzewieniu – nadawałyby się do walki.A współczesna pralka po zakończeniu gwarancji za nic nie wypierze
Wyraźna przewaga – Rzadko wynika z uczciwej konkurencji Wyraźna przewaga – Rzadko wynika z uczciwej konkurencji

1